Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Curry

Montignac - przyjemne odchudzanie

Polecane posty

aaaha dobra Cery to już teraz będe wiedzieć haha :D dzięki :) ale i tak mam jeszcze pytanie :p kupiłam w Biedronce sok z pomarańczy taki w małej buteleczce on stoi w lodówkach... i pisze tak: świeży sok 100% z cząsteczkami miąszu delikatnie pasteryzowany,naturalnie mętny bez dodatku cukru,zawiera nautralnie występujące cukry SKŁAD: sok 100% z cząsteczkami miąszu. Cery mozemy go pić ? i kiedy ? chyba tylko rano cio? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odradzam picie
Oni nie dodają do soków cukru ale w większości te soki robione są ze skondensowanego substytutu który jest niestety z cukrem więc odradzam picie tego "czegoś" . MM pisze aby kazdy sok przygotowywać własnoręcznie tuz przez spożyciem bo taki sok ma wtedy najwięcej witamin .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cery jeszcze jedno pytanie mam ... zobacz ...jak teraz wciągłam ten jogurt z kakao to musze znowu mieć przerwe ileś godzin żeby zjeść obiad ? mi by wychodziło,że o 13tej mam jeść obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilkacochwilka, myślę, że raz na ruski rok Ci nie zaszkodzi. Ale najlepiej robić soki w domu, Monti też to polecał. Ten kupny jest pasteryzowany, a to niszczy witaminę C. Moim zdaniem taki sok wielkiej wartości nie ma, nawet jeżeli faktycznie był robiony wyłącznie ze świeżych pomarańczy. Wyciśnięcie soku z pomarańczy zajmuje chwilę, następnym razem lepiej zrób sama. I zasada z sokami owocowymi jest taka, jak z całymi owocami, czyli pijemy 30 minut przed śniadaniem węglowodanowym, godzinę przed tłuszczowym, a z owoców niefermentujących można do śniadania węglowodanowego. Jogurt na słodko jedz do posiłku węglowodanowego, nie między posiłkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carry - a ja tak robie:P ha ha ha :)) widzisz jaka grzeczna ze mnie dziewczynka:))) ha ha h a:)) moje menu; 9.00 jajecznica na cebulce i masełku+ słateczka pomidory koktailowe_ cebulka 14.00 makaron+ tuńczyk+ warzywka ( duzo warzywek) 18,00 ??? pomysły sa:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maras62
http://www.wielkiezarcie.com/recipesgroups.php Majka poszukaj tutaj.Po modyfikacjach ,można śmiało dopasować do MM. Ja właśnie wydrukowałem klika i w następnym tygodniu do realizacji ha ha. Szykuje si,ę na fasolkę po bretońsku ,oczywiście wersji Mm.Trzeba coś podpasować ,chociaż chyba gdzieś był przepis na fasolkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Głodujący Inaczej!!! hihihihiii ( a tak mi do głowy przyszło) Zrobiłam pitę (Maras mnie natchnął) i sos czosnkowy na bazie jogurtu na jutro rano- oj będzie kebab ;) Cały czas myślę o leniwych ;) ale to może na niedzielę? ;) Moje menu dzisiaj: 8:00 2 pomarańcze ? - pół bułki orkiszowej + twaróg+ papryka+ chudy jogurt z kakao i ksylitolem (zerżnęłam od Emilki :P ), kawa z turki z mlekiem 0,5% 14:00 brokuły na parze + 3 jajka sadzone, surówka z pomidorów z czerwoną cebulką skropiona oliwą 18:00 śledź w śmietanie - też tu ktoś pisał- no i jakieś warzywo... ogórek? Jakoś opornie mi idzie teraz to chudnięcie, chyba sobie za mocno popuściłam :P. Po feriach szoruję na siłownię, teraz Młoda chce wyjechać i będę samiuteńka z Maluchą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maras:D :D łasuch jesteś:))) :P super przepisy:)) ale sałatka brokułowa jajeczna wyglada super:)) albo lekka zapiekanka ryżowa z tuńczykiem również :))) a fasolka to na weekend:P bo ja sobie zrobiłam fasolke po bretońsku MM ale miałam wiatry:)) także uważaj:)) ha ha h a:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrooweczko-- nie grzesz !!! bo wkurzysz MM i na prawdę się zemści!!! sporo schudłaś a jak zaczęłaś to miałaś tyle co ja teraz :)) zawsze patrzę na Twoją stopke i sobie mysle , Boże mieć chociaż te 59,9 kg :p h ah ah a:)) Leniwe, mówisz...mi sie normanie po nocy śniły i super!!!! z sosem truskawowym polane!!! super:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Majka, już nie grzeszę (od kilku dni) :P. Do tej pory ciężko mi było się przestawić, ale już chyba wracam do normy. Teraz oszczędnie z fruktozą, czekoladą gorzką, marchewkę też chwilowo odstawię - w zupach jadłam. Obaczy się czy MM się gniewa, czy nie :P. Dzisiaj miałam na wadze 58,5kg, więc w sumie przez miesiąc 1,5 kg - z tym, że ze 3 tyg nie było totalnie MM -to i tak niezły wynik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrooweczko ale mi chodziło o grzeszenie słowem!!! że słabo Ci idzie:))) ha h ah a:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piernicze ... Ale sobie obiadkiem dogodzilam:-) zupa krem z groszku fasolka szparagowa z jajkiem mieso mielone z cebula,pieczrakami z sosoie pomidorowym ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha Majka, no tak ;) Też prawda, takiej wagi jak teraz to też z 5 lat albo więcej nie miałam... ;) Walcząca, dlatego ta dieta jest dla nas- można jeść ile się chce :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś się znów nie popisałam przez wczesny wyjazd mimo,że wstałam o 6 to : 7:00- pomarańcz 7:30 płatki górskie z zimnym mlekiem,suszonymi śliwkami i morelami,kawa o warzywach zapomniałam:O 15:30 obiad chyba zwaliłam bo do makaronu durum dodałam pieczarki z cebulką które poddusiłam na masełku,dużo warzyw z parowaru i papryka surowa 18:45 zostało mi ciutku makaronu i warzyw i chyba to jednak trzeba dokończyć :P ale jajka sadzonego już nie mogę prwda?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maras62
Magdalenka,dobrze zauważyłaś. Po prostu nie mam smaka z rana na warzywka. W ciągu dnia staram się nadrobić.Dziś zrobiłem na obiad surówkę http://pl.wikipedia.org/wiki/Coleslaw A ,żeby była kolacja ,dodałem do surówki ,bo wyszła micha ,ser żółty pokrojony w kosteczkę ,jajo gotowane na twardo ,plus majonez własnego wyrobu .A na obiad zupka warzywna.Ale też się zastanawiam ,czy to nie za zbyt bogata dieta dla mnie,bo waga praktycznie w miejscu,oprócz początkowego spadku.Ale z drugiej strony ,myślę ,że to sposób na zdrowe posiłki,z opcją odchudzania.Więc jeszcze POTRENUJĘ trochę,ale jak nie będzie efektów ,to bye ,bye mister MM .Ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik- na Marsa trzeba wziąc poprawkę, bo to chłop ;) Jajka nie możesz z tym :) Widzę, że parowar się przydał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maras62
Nutelka ,a dlaczego jajko z serem żółtym nie pasuje.Przecież to tłuszcz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maras62
A nie doczytałem ,że to nie do mojego przepisu ha ha.Stary ,durny i jeszcze ślepy ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maras62
http://www.wielkiezarcie.com/recipeslist.php?group=69 Polecam tę stronkę ,warzywka są super .Ponad 2000 przepisów z samych warzyw.Pewnie nie wszystkie Mm ,ale teraz godz .przeglądałem i już pomysły są.Oprócz tego wiele innych przepisów .Warto popatrzeć na diety i przepisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądaliście film "Wielkie żarcie"? Tak a propos tej stronki ;) magdalenko, miałaś o wiele za mało białka dzisiaj. I zero dobrych tłuszczów :( walcząca, chcesz, żebyśmy się wtrącały do Twojego menu? ;) Bo trochę się boję... Ale...ten groszek to do węgli raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie,ze nie tylko do wegli ;-P w ksiazce dokaldnie jest napisane ze do obviadow tluszczowych oprocz warzyw jest wskazane dodawanie wegli o bardzo niskim IG( do 35) i sie autor powolywal na tabelke ze strony bodajze 55 i tam byly w tym przedziale soja, groszek i ten no fasola biala ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podtrzymuje sowje zdanie dot groszku, soi,ciecierzycy,soczewicy i fasoli do obiadow tluszczowych. Mam ksiazke Montignaca zeskanwwana, wiec jak ktos jest chetny to moge Wam podeslac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrożony i ugotowany groszek zielony ma IG prawie 50, a miksowanie zupy dodatkowo podnosi IG. Świeży groszek ma niższy IG. Jakoś tak wyszło, że stosujemy tu bardziej restrykcyjną wersję MM z forum Zuzla, która zabrania łączenia wszelkich strączków, łącznie z groszkiem, z tłuszczami w I fazie. To pewnie moja "wina", bo pierwsza z bandy wkułam ;) zasady z tego forum i teraz poprawiam innych zgodnie z tym, co wiem. Jestem ciekawa, jak będziesz chudła na tej książkowej diecie Montiego, która pozwala na więcej. Masz książkę o MM dla kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam :) troche mi sie wyjazd przedłużył , ale było tak pieknie ze wziełam tydzien urlopu i zostałam z młodym - chociaz maz nie był wcale zadowolony z mm było róznie ale jak sie dało to pilnowałam zeby było dobrze ;) w poniedziałek wchodze na wage to zdam relacje jak tam u mnie , ale ogolnie czuje sie super jestem zła bo zamkneli moj klub fitness i teraz musze znalezc sobie jakis sensowny - a wiadomo nie w kazdym jest tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×