Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liggusiaa

pojechał z nia skonczyc!:( ciekawe co to bedzie kto wesprze:(??

Polecane posty

Gość liggusiaa
napisałam jej: podobno M. wczoraj dał ci kosza, jak jeszcze bedziesz sie odzywala do niego to popamietasz dziwko. Potem jeszcze napisałam: widzisz jednak wybrał mnie bo jestes gruba i brzydka. I jeszcze kilka smsów w stylu: dobrze ci tak, masz to o co sama sie prosiłas, nie wchodzi się z buciorami w czyjeś życie, jak się nie odczepisz to zdechniesz, jestes z patologicznej rodziny itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liggusiaa
ona wcale nie jest taka super, mieszka w 6 ludzi w małym mieszkanku, mamusia to dla niej świętość, kujonka, tylko szkoła i szkoła, do tego dziewica orleańska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liggusiaa
ciekawe czy tak byś uwielbiala gdyby to Twojego faceta omotała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlaczego ci
a może to było tak że oni się poznali i on jej powiedział, ze już z tobą nie jest? więc nie pakowała się w WASZE życie bo nie było tam cie - w tym życiu. może ona przesłała te smsy co ty do niej piszesz twojemu chłopakowi i dlatego on sie do ciebie nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liggusiaa
na pewno to nie byłby powód, ponieważ on wiedział już jakie smsy wysyłałam do niej przez te parę miesięcy a i tak chciał do mnie wrócić, więc ten raz więcej nie robi różnicy.. poznał ją w necie jak był ze mną, ale się w niej zadurzył, jej wtedy nie mówił że ma kogoś, dopiero jak ze mną zerwał to powiedział jej że zerwał, a ona dawała ich zdjecia na facebooku, żebym była zazdrosna.. czy tak postepuje fajna dziewczyna? fajna dziewczyna by kazała mu wracać do mnie i ratować związek, zamiast dawać zdjęcia na fejsie. Jest dziwką bo zabrała się za faceta który dopiero skończył związek. I to dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj ja też
ja też kazałam wracać i ratować związek który rzekomo był zakończony 2 miesiące przed naszym poznaniem. i co? powiedział, że to wszystko już dawno skończone i teraz chce być ze mną. w rzeczywistości nadal o niej myślał. tak jak szybko nasza znajomość się zaczęła tak szybko skończyła i od obcych ludzi dowiedziałam się ze oni znów są razem. stary koń nawet nie raczył mnie o tym poinformować w żaden sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liggusiaa
no ale my mieszkamy obok siebie, a ona w Warszawie (my w Płocku), więc nie ma mozliwości że będzie ukrywał ich związek, juz ja będe miała wszystko pod kontrolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj ja też
to ty jeszcze chłopaków nie znasz i ich przebiegłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ligusia, nie masz w ogóle honoru? To co wyprawiasz to świadczy tylko o Tobie, nie można tak kogoś wyzywać. Dziewczyna nie zrobiła nic takiego złego, ona była wolna, chłopak sam o nią zabiegał, teraz skończyli ze sobą. Jak dla mnie jesteście siebie warci. Jeśli masz ciut honoru to przestań wypisywać do nich sms-y. Skoro chłopak nie odpisuje to może mieć Ciebie dość. Może mieć dość tej Twojej huśtawki nastrojów, skoro mając Ciebie szukał czegoś na boku to widocznie nie było Wam tak dobrze. Zastanów się nad tym jak go traktowałaś i traktujesz, jak śmiecia, swoją własność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liggusiaa
no ale on jest moją własnością, znamy sie od zawsze, zawsze razem do i ze szkoły, mieszkamy obok siebie. Jest mi przeznaczony, jest mój, a nie jakiejś małolaty. A małolacie taka lekcja sie przyda, nauczy się by dobrze sprawdzać czy chłopak nie jest z kimś lub czy sie właśnie nie rozstał, czy obecna lub była dziewczyna nie jest typem ostrej babki jak ja. No bo może jakaś inna by odpuściła, zamknęła sie w sobie i płakała. Ja na początku tak samo reagowałam, ale potem zaczęłam wychodzić do klubów, pić, poznawać mężczyzn, sypiać z nimi, to poczułam się pewnie, bardzo kobieco i wtedy dopiero zaczęłam ją nękać, bo postanowiłam że będę walczyć o swoje, a ją należy męczyć tak, żeby aż chciała popełnić samobójstwo, po prostu wyeliminować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evvvvvka
Mam nadzieje ze chlopak przejrzy na oczy i kopnie w dupe ta puszczalska wariatke i wroci do tej 18 latki Po tym co ta idiotka odwala to bardzo prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie o smsaaa
według mnie na bank prowokacja !!!!!!!!!! szkoda pisac , dziewczyna sie dobrze bawi ze odpisujemy i ma niezły ubaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joirgi
a ja myslę, że to nie prowokacja,le od jakiegoś czasu podszyw się dobrze bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liggusiaa
o jeny, jesli uważasz że prowokacja to po prostu wyjdź z tego topiku i nie zaglądaj tu więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prowo na 100%
a wy sie nakrecajcie, tempaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liggusiaa
chciałabym żeby to było prowo, bo przecież nie jest mi lekko bojąc się, że znów będzie z nia pisał, albo że ona będzie do niego dzownić, pisać smsy, smutne minki i on może jej ulegnie. wolałabym żeby nigdy w naszym życiu sie nie pojawiła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejeje
Takie nekanie telefonami jest karalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiaka
Hehe prowokacja, ale bardzo udana. I też mam wrażenie, źe dopiero od połowy topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na to jak na laatoo
Do autorki - przebrnelam przez caly temat choc z poczatku nie mialam ochoty, czytajac bylo mi ciebie zal, ze kolejna zdradzona, oszukana przez faceta etc...az do twojej wypowiedzi o tamtej dziewczynie,gdzie piszesz,ze ja wyzywalas od dziwek, dreczylas telefonami i ze wysylasz mu sprzeczne smsy w jedym piszac, zeby spadal w drugim ze blagasz byscie byli razem :o Sluchaj - takich jak ty sie nie szanuje, jestes zerem, totalnym zerem, dla niego niewiele znaczysz skoro bedac z toba zauroczyl sie inna, chyba twoj chlopak wreszcie przejrzal na oczy i dostrzegl,ze ma psychola obok siebie a w W-wie czeka na niego wspaniala dziewczyna z zasadami, dostrzegl roznice miedzy klasa a prymitywem, ewidentnie jest mu jej zal i na 100% z nia nie skonczyl, zaluje, ze doprowadzil do takiej sytuacji,ze to ONA przez ciebie cierpi, ma wyrzuty sumienia, ktore w polaczeniu z tesknota wkrotce zaprowadza go z powrotem do niej i nic nie bedziesz mogla na to poradzic, on i tak zrobi jak zechce,jak mu sumienie i serce dyktuje.On z toba jest tylko dlatego,ze jestes zaborcza,tlamsisz go i przytlaczasz,nikt tego nie wytrzyma,bo on juz od ciebie ucieka i zachowuje sie pies zerwany z lancucha, krotkiego lancucha :o Zal mi tamtej dziewczyny,bo nieswiadoma moze i zakochala sie w nim a on chcial sprobowac z normalna dziewczyna a nie furiatka, absolutnie nie wroze twojemu zwiazkowi powodzenia, on na pewno bedzie kombinowal jak z nia dalej umilac sobie chwile i bedzie robil to tak, bys myslala,ze masz nad nim wladze - przegralas ta walke, bo glupia jestes !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqa
,,no ale on jest moją własnością'' - kup sobie misia na własność:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueBlue
ale on jest moją własnoscią- dla mnie to żałosne , nikt nie jest niczyją własnoscia, każdy ma prawo do wyboru, każdy człowiek jest wolny, przeciez nie zamkniesz go i nie zatrzymasz go przy sobie, a wiem ze to byc chciala zrobic. Próbujesz go na siłę zatrzymac przez jakis czas będzie Ci się to udawalo, ale nie na dłuższą mete. Znam podobny przypadek dziewczyna z chłopakiem są razem od trzech lat, rodzinka zadowolona ze są razem, bo pasują do siebie. A chlopak mial juz jej dosc zostawil ją spotykał się z inną . A ona błagała go powrót, groziła ze sobie cos zrobi koniec końców nowa dziewczyna zostawiła. On wrócił do tej co był trzy lata, a ona cały czas nęka tamtą dziewczynę z którą był ze jej cos zrobi , ze ma się trzymac z daleka od jej chłopaka wypisuje takie sms. Oczywiscie rodzina nic nie . Teraz ona nęka tamtą dziewczynę, a on znalazł sobie inną i rucha na boku. Dodam, ze ona jak nie byli razem też po pijaku cos tam robiła. Patrząc na nich są równo warci. I smieszy mnie ta sytacja, bo któtko mowiac ona się poniza, a on sobie rucha na boku. Ale cóż są kobiety które nie mają za grosz szacunku do samej siebie. Rozumiem, że miłosc miłoscią, ale chociaz odrobinę szacunku trzeba do siebie miec i nie popadac w paranoję. Tak samo patrząc na Ciebie i Twojego chłopaka jestescie równo warci, ale proszę nie mów ze ktos jest Twoją własnoscią, bo tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueBlue
Ja też byłam w związku dwa lata, zostawil mnie chlopak dla innej. Pozniej chciał wrócic ale go kopłam w dupe.I nigdy nie przyszło mi do głowy zeby cos do niej pisac,bo doskonale wiem, że to nie była tylko jej wina, ale takźe jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liggusiaa
Jest. Tak samo jak ja jestem jego. Jesteśmy dla siebie stworzeni, zawsze razem, zawsze sąsiedzi, przyjaciele, potem para. Byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami seksualnymi. Jestem w stanie zrozumieć że chwilowo zbłądził, młody jest, może się nie wyszalał przed ustatkowaniem się, a tamta widać wiedziała jak szybko mu zawrócić w głowie.Ale byłam i jestem w stanie walczyć o ten związek i dopóki będzie mnie słuchał, to wszystko się ułoży. Natomiast historia z tym, że dokuczam tamtej dziewczynie ma same plusy: - ona dostanie nauczkę by lepiej sprawdzać swoich chłopaków - mój facet widzi, że żadna małolata mnie nie pokona, każdą zgnębię - ja czuję się przez to lepiej. I mogę obiecac że nawet jeśli na 10000 % skończyli ze sobą, to jeszcze jakiś czas będę nekać i ją i jej rodzinę. Musi byc sprawiedliwość. Inaczej ona sobie niczego nie zapamięta. Poza tym przez nią musiałam łykać antydepresanty i inne prochy - musi więc dostać jakąś karę. A wracając do mojej sytuacji: w końcu zadzwonił, powiedział że późno poszedł spać, więc późno wstał. Zachowywał się trochę dziwnie, jakby się nic nie stało, a przecież stało się tak wiele. Wieczorem mamy się spotkać, zobacze jak będzie się na żywo zachowywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueBlue
a powiedz mi co byc zrobiła jakby on Cie tak naprawde zostawił, ożenił się z tamtą miał rodzine. Co byc wtedy zrobiła? Idąc Twoim tokiem myslenia pewnie wogóle nie dopuszczasz takiej mozliwosci. Wiesz nad pewnymi rzeczami trzeba się zastanowic, aby sobie nie zmarnowac życia, dac sobie szanse na lepszy związek. Mozecie się ozenic, miec rodzine , a on bedzię Cie zdradzał z innymi dziewczynami. I co wtedy zrobisz każdą bedziesz obwiniała? każdą bedziesz winic? każdą bedziesz nękac? Ale wierz mi to nie tylko wina tej dziewczyny, ale także jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liggusiaa
No jego też. W to że by się z nią ożenił nie wierze, za młoda jest i te jej głupie zasady. Zdradzać mnie już nie będzie, bo tak obiecał, obiecaliśmy sobie 1000 % szczerość i że będziemy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueBlue
naprawde jestes taka naiwna wierzysz w te obietnice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liggusiaa
Raczej wierze, po co miałby kłamać? Gdyb y tak nie uważał, to odszedłby na dobre, nie kontaktowałby ze mną, itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×