Moja teściowa nie myje rąk po załatwianiu się, nie bierze codziennie prysznicu

no bardzo możliwe, że tobie przeszkadza zapach czystego ciała, bo cię rozparasza i nie mozesz się delektować swoją zgniła pochwą :D

A pisz sobie co chcesz, mnie Twoja opinia ciul obchodzi. Jestem zadbana, szczęśliwa, atrakcyjna i taki ktoś jak Ty nie musi mi wykładać jakichś swoich pseudoteorii na temat mojego wyglądu czy zadbania, bo jak byśmy stanęły przy sobie, to może niejeden facet wybrałby 100 razy bardziej mnie niż Ciebie.Nic mi nie brak i powodzenie mam, a Twe teorie mnie śmieszą.

o boże :D

jacy współpracownicy, a skąd Ty możesz wiedzieć, czy pracuję, czy nie.

że nikt nie chce z tobą pracować skoro podśmierdujesz starą spermą :O

no widzisz, to widocznie nie ma ci kto tego powiedzieć :P rozmowa z wełenką jest jak walka z wiatrakami buhahah ona przeciez i tak jest najpiekniejsza, najatrakcyjniesza, świezutka, pachniutka, umyta jednym słowem kwitnesencja seksapilu eteryczna chodząca reklama Chanel 5 i szamponu Loreal :D

no dokładnie, kwintesencja, tak samo, jak Ty mniemasz o sobie - do - czy wy nie przesadzacie, nie ? Bo tylko Ty jesteś świeża, piękna i seksowna, a reszta to zgniłe pasztety.

nie napisałam laluniu że reszta to zgniłe pasztety, za to ty napisdałaś że każdy facet obok nas wybierze ciebie, i że to ty jesteś seksowna i zajebista, nie zajarzyłas sarkazmu, a to szkoda :D

A poza tym nie mam nicku wełenka, więc nie wiem, do kogo piszesz. Najpierw naucz się czytać i pisać, , a potem sie wymądrzaj.Widocznie mycie zmyło Ci też mądrość.

Jestem seksowna i zajebista i dobrze się czuję w swoim ciele,a brudem i brzydotą też się brzydzę.

tak nie masz co pisać, to że mycie zmyło mi rozum, lecz się na głowę bo na nogi to faktycznie za późno:D

Czytam te wpisy a obok siedzi mój facet i razem zlewamy z tekstu że jedna zabija smród potu dezodorantem i antyperspirantem :D. Kurcze , mój mąż myje się dwa razy dziennie i ja też. Rano jak wstaję to lubię taki chłodny orzeźwiający prysznic i na czystą skórę dezosoruję się, mój mąż również i nie mamy się za przesadnie dbających o higienę. Wczorja wróciłam po dłużej wyprawie na mieście z kroplami potu na czole i całym ciele i odrazu wskoczyłam pod prysznic ....nie wpadłabym na to żeby podezodorować spocone ciało. Każdy stara się jakoś sensownie wytłumaczyć swoje niemycie albo mycie dwa razy w tygodniu ale ja uważam że taka osoba to zwyczajny brudas i choć to określenie jest na pewno obraźliwe ale niestety nie ma innego równie dosadnego określenia na nie mycie się. Dyskusja nie ma sensu bo i ra wiadomo że myć trzeba się codziennie . Kolejna rzecz która mnie obrzydziła to mycie się w tej samej wodzie (kąpiel) po dwie , trzy osoby......aż żal mi tej trzeciej osoby bo pierwsza to ma najlepiej i to się nazywa oszczędzanie na wodzie. Są ludzie którzy z pewnych względów mają ciężką sytuację materialną , wiadomo że takich osób jest dużo ale jendocześnie sądzę że woda (codzinnie mycie się)uzyta chociażby do prysznicu nie powinna być skąpiona .

Podsumowując, nie oceniajcie wyglądu i zapachu innych tylko po tym, jak się myją, lub po tym, że robią to rzadziej niż Wy. Bo w tym Wasza wada tkwi.Laura jakaś tam napisała tu własnie, że jak możecie oceniać ludzi po tym, jak się myją i ile razy ? Wymyślać, że śmierdzą dla wszystkich wkoło itp itd.nie rozumiecie, skąd ten sarkazm i obleśność moich wypowiedzi, ??? To tylko zaczepka na Wasze skrzywione spojrzenie na higienę i Waszą ocenę ludzi.

mydło wszystko myje, nawet uszy i szyje mydło, mydło pachnące jak kwiatki na łące! :]

powinna wejść osoba przeprowadzająca ankietę na tema tczystości polaków....aż wstyd. Kurcze gdyby każda napisała że myje się codziennie to byłby powód do dumy a naszym kraju ale wiadomo że aż tak dobrze nie może być :D Do kobiet które myją się rzadko , bo nie chcą albo oszczędzają na wodzie ale kupują dobre dezodoranty by zabijać odór - nie dziwcie się że jesteście powodem to ostrego protestu bo aż razi to co wypisujecie. Ileż to zajmuje wejśc szybko do wanny, przykucnąć , nawilżyć ciało namydlić i spłukać?????? 5 minut????? Śmiech w biały dzień , i wiem że odpisze tu kolejna OBRAŻONA śmiertelnie wydezodorowana kobieta ale prawda jest i tak jedna.

Ja oceniam tylko czy ktoś jest czysty i schludny i nie interesuje mnie, czy umył się w wodzie , w której myło się jego dziecko, czy wziął prysznic,czy umył pachy i nogi, czy całe ciało. Mam do czynienia z różnymi ludźmi, z tymi, co prysznicują się co dzień i z takimi , co nie mają takiej potrzeby, i jedni i drudzy są czyści, żaden z nich nie pachnie lepiej czy gorzej. Codzienna higiena jest ważna, a w jaki sposób, to już każdy ustala sobie indywidualnie, byle był czysty i schludny dla siebie i otoczenia.

Poza tym dezodorantem nie zabija się odoru, myjesz pachy czy bierzesz prysznic i na czystą skórę się dezodorujesz, dla mnie to normalne.

Nigdzie nie napisałam, że kładę dezodorant na brudną pachę. Myję się, nakładam dezodorant i to mi starcza aż do mycia wieczorem, kiedy znów się umyję i nałożę antyperspirant.Zmieniam ubrania rzecz jasna, bo nawet po antyperspirancie odzież się zapoci z czasem i jestem czysta. Jakiś problem ? Podobnie inne części ciała.Ale nie muszę stać 2 razy dziennie pod prysznicem, by nie być spocona.

jest brudna i wstyd mi t oprzyznać ale tak własnie jest, ja natomiast odkąd zaczęłam to dostrzegać porównując ich z rodzinami moich koleżanek (miałam 15 lat) zaczęłam się codziennie myć pod prysznicem , kąpieli nie mogłam brać bo mama by mnie zdzieliła za t oże gaz szarpię i tak zawsze miałam stres jak dłużej mi zeszo pod prysznicem :/. Uważam że myć trzeba się codziennie i tego uczę swoje dziecko. Mój synek jak miał 2 latka to wołał...."mamo już (robił kupę) umyj mi pupę" i brałam tego brzdąca sadzałam na krawędzi wanny , brałam prysznic w rękę i myłam mu pupkę , teraz ma 5 lat i używa chusteczek nawilżanych bo bidetu nie mamy ale i tak jestem dumna że zakorzeniłam w dzieciaku higienę ciała. Zaraz pewnie wejdą tu te "czyste " i powiedzą że jestem rabnięta bo myję sobie tyłęk po załatwianiu się i robiłam to dziecku ale dla was to może być szok i abstrakcja skor wy nawet ciałą codziennie nie myjecie.

boże kobieto, ty jesteś tak durna, ze aż żal czytać co tu wypisujesz, bez kitu. Po prostu masakra. Drugiej takiej prostaczki zakompleksionej to próżno szukać nawet na tym kloacznym forum. Weź już stąd idź, bo żal dupe ściska jak się ciebie czyta.

weładka ok ale ty napisałaś że na zbicie potu wystracza ci dezodorant!!! i że codzinne mycie to fanaberia i dlatego te komentarze ...albo już ludzie źle cię rozumieją.

Właśnie stąd idę, bo aż niedobrze się robi, jak się Was czyta.

Błąd, nigdzie nie napisałam,że na zbicie potu wystarcza dezodorant, przytocz cytat, proszę bardzo, czekam 1

weładka skoro mój wpis ci dupę ściska to współczuję jak i twojego podejścia do całej sprawy. Fakt , spadam , powiedziałam już swoje i tyle mi wystarczy a ty się t gryź z innymi i broń swojej spoconej brudnej pupci:)

Pustogłowa,,przytocz też cytat, gdzie pisze, że nie nalezy codziennie dbać o higienę ! Napisałam właśnie, że codzienna higiena jest ważna, ale nie trzeba codziennie się w całości kąpać ! Czy ja mam do czynienia z debilami ?

Przytocz najpierw cytat, gdzie piszę to, co przed chwilą stwierdziłaś.No przytocz, bo ja nic takiego nie napisałam. Uważam, że należy myć się codziennie i antyperspirant na umyte pachy, Ale kąpać nie trzeba się co dzień w całości.

Moja pupcia nie jest brudna, myję ją co dzień - nie tylko kranówą, jak tu ktoś sobie wymyślił.

jeszcze nigdy nikt definitywnie nie wygrał :D Szokujące, że niektórym nie mieści się we łbach, że umycie całego ciała minimum raz na dobę to żadna fanaberia, a podstawa jak chodzi o higienę u dorosłego człowieka. Że takie podmywanie się w rożnych partiach ciała tylko mija się z celem, bo dorosły człowiek wydziela łój i pot niemal na całej powierzchni skóry. Ale brudasa nie przegadasz i już. Ja mam tylko prośbę - myjcie łapska po skorzystaniu z toalety, błagam ! Powiedzmy stop gówiennym bakteriom, które przez brudasów atakują nas i nasze dzieci z każdego zakamarka naszego brudnego kraju.

nie masz pupci tylko śmierdzącą, obłojoną, przekiszoną doope okraszoną starą spermą

weładka jak ci tak dupę ściska to weż odprężający prysznic i się wszystko rozluźni ...uwierz mycie nie boli a jak się człowiek świeżo czuje : ) a i nie czuj poczucia winy że zrobisz to w ciągu dnia a wieczorem ponownie no ale wiadomo że taka terapia może potrwać długo ...w końcu na początku to może być szok bo skóra nie bardzo oswojona z wodą.