Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dlkfkfodfdojfofj

Moja teściowa nie myje rąk po załatwianiu się, nie bierze codziennie prysznicu

Polecane posty

Gość a czy to tak trudno pojąć
bo nie śmierdzą schabowymi czy cebulą ale starym, przekiszonym "dziadem" jak niektórzy mówią. To jest taki specyficzny smród niemytej głowy. Wiadomo o co chodzi. Woń kuchennych aromatów którymi się nasiąka podczas gotowania (zwłaszcza podczas smażenia) miesza się z innymi smrodami i kurzem i powstaje wybuchowa mieszanka :D Też często czuję niemyte głowy zwłaszcza w autobusach - jak się komuś "wisi" nad głową. Dużo młodych dziewczyn podśmiarduje, niestety. Najgorzej te, co mają włosy ciasno upięte w koński ogon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
Ja po pracy nie mam czasu na prysznic, bo trzeba robić szybko obiad, zająć się dzieckiem, nie mam czasu wleźć do łazienki i się kąpać.Dopiero wieczorem mam na to czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
Jak jesteście matkami i macie małe dzieci i pracujecie, to ja nie rozumiem, gdzie Wy macie czas na prysznic po 5 razy dziennie ? ja przychodzę z pracy, myję ręce ,twarz, zakładam fartuch i biegiem do obiadu, biegiem robić deser dla dziecka,sprzątaniem, a nie do kąpieli !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie puściłam bąka
a co powiecie na to, że jak miałam ospę to lekarka zabroniła mi się myć przez ponad tydzień, do wizyty kontrolnej :D nawet ręce kazała mi oszczędzać od wody, mogłam myć tylko po wyjściu z toalety, haha ale co tam lepiej mieć ospę, wysypkę i blizny ale myć 2 razy dziennie się trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to tak trudno pojąć
A, no - nici do zębów też używam, zapomniałam :P Płynu do ust nie, bo to tak pali w paszczy, że nie mogę wytrzymać. Gumę często żuję to też czyści zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
Rano o świcie wstaję do pracy, to gdzie ja będę nastawiać pół godziny szybciej budzik,by się kąpać ? Kąpię się wieczorem, w łóżku po nocy nie usyfię się brudem i potem i wystarczy rano tylko higiena twarzy, zębów i wychodzę.I potem znów wieczorem mycie, gdzie tu mieć czas na więcej ?Z dzieckiem to czasem nie ma czasu iść kupy zrobić, a co dopiero się wciąż kąpać !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to tak trudno pojąć
Może mężowie/partnerzy je odciążają w domowych obowiązkach ? Poza tym prysznic nie zajmuje więcej niż kwadrans - już z ubraniem się. Lata praktyki robią swoje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to tak trudno pojąć
jak jesteś chora, ofiaro losu, to wiadomo, że z myciem się mogą być problemy. My tu mówimy o zdrowych, dorosłych ludziach, kapujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
własnie puściłam bąka - mam wrażenie, że niektórzy ludzie poza myciem świata nie widzą. Naprawdę mycie codziennie wieczorem wystarcza do utrzymania higieny. A w ciągu dnia to tylko ręce po załatwieniu się, twarz przemyć, nogi umyć po pracy, ale nie wciąż ten prysznic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to tak trudno pojąć
Zgdziłabym się z tobą aneta gdybyć ty chociaż co wieczór myła całe ciało, to rano - pal to pies. Ale jak ty się wieczorem nie domyjesz, rano nie poprawisz, to sory - kiepsko z twoją higieną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
Słuchaj, ja nawet kwadransu nie mam, by po pracy się kąpać. Szybko trzeba uwinąć się z obiadem, na który mam malutko czasu, szybko z dzieckiem na spacer, dać dziecku jeść, sprzątanie, każde 5 minut na wagę złota. Dopiero po obiedzie i nakarmieniu dziecka mam chwilę wolnego czasu, ale to już jest prawie wieczór, to chyba mogę przełożyć kąpiel na wieczór, jak już idę spać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
Prepraszam, umycie wieczorem twarzy, szyi, pach, dupska, stóp nazywasz niedomyciem ????????Bo nie dowierzam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
i to zakładając że poprzedniego dnia myłam całe ciało ? Hmm, fobia jak nic u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie puściłam bąka
Anetaaaaaaa no ja nie wiem gdzie oni znajdują czas na to, żeby ciągle się prysznicować :D ja wracam z pracy (akurat z facetem kończymy razem o 15 robote) to które pierwsze wróci to leci do kuchni i robi obiad, wraca drugie pomaga pierwszemu, potem jemy, potem obowiązki/sprzątanie/zakupy. I patrze a tu wieczór, a one jeszcze znajdują czas na prysznic zaraz po pracy? Wow nieźle :D Najlepsze jest to, że pomimo iż myję się raz dziennie, to wszyscy zawsze mówią mi że ja to taka wypucowana i wypachniona jak pupcia niemowlęcia. Więc nie wiem, czemu tamte panie czują się lepsze bo myją się 2 razy dziennie, może leczą w ten sposób komplesy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
Wy chyba macie mnóstwo wolnego czasu albo zwalacie robotę na mężów, a same tylko leżycie i pachniecie. Albo dzieci nie macie, a jak macie, to jakieś większe, kilkuletnie. Wiecie, gdybym ja z moim roczniakiem i to pracując zawodowo miała tak robić, jak Wy, to by wszystko leżało odłogiem, a ja wciąż bym się myła,zakładając nawet, że prysznic zajmie mi 10 minut. Poza tym zimą przed wyjściem nie biorę prysznica, bo wyjście po kąpieli na mróz kończy się przeziębieniem, katarem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam cc
a ja rozumiem, co aneta chce wam przekazac, a wy jak dzieci wyzywacie ja od brudasow. Jedna tam pisala o smierdzacych wlosach... OK. skoro rano umyje wlosy, sa czyste, potem smaze schabowego na obiad-zapach po calym domu sie roznosi (smaze na patelni z przykrywka)-to znaczy ze po smazeniu tez powinnam wlosy umyc, bo przeciez chcac nie chcac, przejda niecio zapaszkiem mieska ?? Wlosy myje codziennie, codziennie wieczorem biore prysznic, no latem w upalach 2 razy. Kiedys mylam wlosy co 2 i byly ok. Jednak potem zaczelam codziennie i teraz sie przyzwyczaily do tego i nie ma mozliwosci, zebym znow co 2 dni myla, bo na drugi dzien sa juz troche tluste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
Właśnie puściłam bąka, dokładnie, przedstawiasz mój typ myślenia co do mycia. Ja mam to samo po pracy co Ty. I też uchodzę za kobietę ładną, zadbaną, każdy mnie chwali, że praca, dziecko i jeszcze tak wyglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to tak trudno pojąć
tak, to jest niedokładne umycie się, tak uważam. A poza tym skoro myjesz dupsko, pipkę, nogi, pachy to co za problem wejść do wanny, wziąć myjkę, nalać trochę płynu i dokładnie jeszcze umyć plecy, brzuch, pośladki, uda ? No co za problem skoro i tak połowe części ciała myjesz nie biorąc prysznica ? Tak umyłabyś się cała za jednym razem poświecając na to dosłownie kilka minut więcej. I ie gadaj, że nie czujesz różnicy jak weźmiesz prysznic i umyjesz całe ciało w porownaniu z poczuciem odświeżenia jakie masz tylko po umyciu wybranych części ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz czasu na 3 minutowy prysznic?tez mam urwanie glowy po pracytez mam dziecko, ale to zeby byc czystym i higieniczym jest wazniejsze:O:Oi zawsze znajdzie sie chwila zeby sie ogarnac:O matko swieta,czego ty swoje dziecko nauczysz? ze mozna zyc w brudzie,nie myc sie, nie odswiezac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam cc
aneta-rozumiem, ja tez po pracy nie mialam czasu na mycie... Zreszta pracowalam w chlodniczych warunkach, nie mialam jak i gdzie sie spocic, po pracy do domu, robilam obiad, szlismy na zakupy, na spacer/podworko z dzieckiem i juz nastawala pora kolacji. Wiec po kolacji mycie i spac. Moja sasiadka swojej 3 letniej corce myje wlosy wlasnie raz na tydzien-nie przetluszczaja sie jej, nie smierdza i nie wisza jak straki mimo to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to tak trudno pojąć
zimą też nie biorę rano prysznica chociaż do roboty dojeżdżam samochodem :P Ale nie umyć wieczorem całego ciała ? Nie do pomyślenia jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
Ja muszę myć włosy tak co 2 dni, a jak czasem padam na twarz i nie mam siły ich umyć ,bo z małym dzieckiem i natłokiem obowiązków czasem człowiek wieczorem nie ma siły r ęką ruszyć, a co dopiero wielce się kąpać, to odpuszczam jeszcze 1 dzień i wtedy z biedy upinam je jakoś i ż tragedia się nie dzieje, wyglądają świeżo i wcale nie śmierdzą syfem.Wieczorem je myję i następnego dnia znów mam świeże i rozpuszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to tak trudno pojąć
a po pracy biorę prysznic jak się czuję nieświeżo - głównie latem się to zdarza albo kiedy źle się czuję :P A tak to nie czuję potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
Lux - do dziecka Ty się nie czepiaj, jest codziennie brane do wanny i myte.Codziennie wieczorem, włosów nie myję mu przy każdej kąpieli, nie mydlę też całego jego ciałka przy każdym myciu co dzień, bo nie ma takiej konieczności.Dzieko wie, co to higiena, jak mówię "Idziemy myju", sam leci do łazienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to tak trudno pojąć
O, to ty jesteś jedną z tych z upiętymi włosami :D One śmierdzą najbardziej :O I każdej się pewnie wydaje, że te włoski to jeszcze przecież całkiem, całkiem, upnę i będzie cacy. Poproś kiedyś męża żeby się nad tobą nachylił i powąchał twoją głowę przy samych włosach. Ubranie też dzielisz na brudne i brudne ale jeszcze raz możne je założyć ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam cc
dziewczyny, ta dyskusja nie ma sensu, naprawde :P ja biore prysznic raz dziennie, a czasem nie, tylko wlasnie myje pachy, doopsko, cipke, nogi i twarz i nie smierdze-ALE NIE NARZUCAM NIKOMU SWOJEGO SPOSOBU POSTEPOWANIA !!! CHCECIE, MYJCIE 3 RAZY DZIENNIE ... NIE ROZUMIEM, JAK MOZNA KOMUS NARZUCAC SWOJE ZDANIE I WYZYWAC OD BRUDASOW. CO ZA NIETORERANCJA I ROBIENIE NA ZLOSC-BO CZEGO BY ANETAA NIE NAPISALA, TO I TAK DLA WAS JEST ZLE... OGARNIJCIE SIE I ZAJMIJCIE WLASNYMI DUPAMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
Lux, nie wciskaj kitu, że prysznic z namydleniem ,spłukaniem, ogarnięciem kabiny czy wanny po kąpieli, wytarciem i ubraniem się zajmuje Ci 3 minuty,bajki są dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to tak trudno pojąć
ty też niby robisz "myju" tylko coś kurde, mało dokładnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetaaaaaaa
ja miałam cc- im i tak nie przemówisz, dla nich każde mycie rzadsze niż ich jest syfiarstwem, ale cóż, ich problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×