Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaTadkaNiejadka

Czy są tu mamy niejadków?

Polecane posty

Gość MamaTadkaNiejadka

MOja corka skonczyła roczek i jest typowym niejadkiem. Na sniadanko zje albo i nie pół kromki chlebka z masłem i wędliną albo skubnie troche jajecznicy czy jajka gotowanego - pisząc troche mam na myśłi 3-4 kęsy. Obiadek to masakra sloiczki juz dawno są be wiec daje jej normalne nasze jedzenie - najczesciej pupleciki czy rybe pieczoną ale zje strasznie mało pare kęsów, z warzyw to zje czasami marchewke i brokuła czy ziemniaczka reszta warzyw jest ble nie chce i juz. Na podwieczorem robie przecier z owocow cos ala kisiel na soku przecierowym bez cukru, daje owoce mrozone typu garsc malin, borowek, wisni, poziomek i truskawek zmiksuje i daje z butelki bo łyzeczka tego nie tknie - jezeli tego bym nie dala na podwieczorek nic by nie tknęła. Oprocz tego je mleko 2 czasami 3 razy dziennie po srednio 250-270ml zageszczone kaszka bez cukru. To wszystko, w ciagu dnia woda do picia. Moja corka nie jest mała bo juz na starcie urodzila sie spora 4050g i 62 cm teraz ma ok 85cm i ok 10,5-11 kg. Czasami to trace cierpliwosc jak nie chce jesc i macha rączkami, martwi mnie ze nie je warzyw, normlanych zup nawet nie chce deserkow czy serkow przeciez tak uwielbianych przez dzieci ta nic. Rozwija sie normalnie jest wesola, kontaktowa ale ta jej histeria przy jedzeniu masakra. Mmamy niejadkow jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
A czy zawsze tak było? Czy córka nie jest nerwowa, teraz jeśli Ty się denerwujesz przy kamieniu, to sie robi błędne koło. zrob taki eksperyment przez tydzien, dziecku nic się nie stanie, a może go odblokujesz, a mianowicie akceptuj w pełni z miłością jego wybory. jakby tematu jedzenia nie było. okaz mu miłość, zainteresowanie. jeśli to pomoże to znaczy że dziecko jest nerwowe, niespokojne, a brak laknienia to tylko tzw góra lodowa. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaTadkaNiejadka
ona nie jest nermowa moze czasami sie denerwuje jak czegos nie pozwalamy jej wziąsc to wtedy odrazu sie zlości. Chociaz juz jakis czas temu zauwazylam ze ona czasami tak strasznie zaciska przedmioty az sie trzesie jakby strasznie sie cieszyla ze cos trzyma w rączce i sie tym bawi. Tak od zawsze tak jadla akceptowala tylko mleko w bardzo duzych ilosciach reszta to masakra. Alez ja akceptuje jej wybory dam jej do zjedzenia wszystko tylko niech ona zechce ale ona nie chce!!!! dam jej nawet zakazanego danonka, potepinana parowke no wszystko na co mialaby ochote tylko zeby chaiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×