Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AIKON

Czy tęsknicie za swoim dawnym zyciem sprzed ciązy?

Polecane posty

no to się z Modliszką dogadałyśmy :) niestety mamy daleko, bo mieszamy na przeciwnych krańcach jednago województwa :) Ja dzisiaj tylko do 12:00 w pracy :D w sumie nie wiem czy sie cieszyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIKON
MI brakuje kolezanek dzieciatych pewnie byloby inaczej gdyby sie spotkac razem z dziecmi a tak zadna z pczaki nie chce sie dac zapylic :). Co prawda spotykamy na placu zabaw mamusie i sie kolegujemy ale to troche co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIKON
elisa- no to się z Modliszką dogadałyśmy niestety mamy daleko, bo mieszamy na przeciwnych krańcach jednago województwa Zawsze mozecie sie spoktac w połowie drogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie święto dzisiaj :) nie tyle u mnie co w miejscowości w której pracuje - ODPUST :D i wszyscy poszli do kościoła. Bo to taka wiocha zabita gwoździami. PRL jest tu jeszcze wszechobecny :D serio! Nawet GS funkcjonuje i ma sie świetnie! :) Ostatnio jak zobaczyłam napis "JADŁODAJNIA" to padłam :D Oczywiście nie funkcjonuje ad lat ale napis wisi :) Także o 12:00 zamykam ten pierdolnik i jade domu. W końcujakiś normalny obiad zrobię :) mąż dzisiaj jedzie do pracy na noc dopiero więc troche pobedziemy we trójkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AIKON - w połowie drogi to akurat mamy Lublin :) będzie co robić :D kiedyś mieszkałam w Lublinie przez 4 lata... ehhh... jest co wspominać, za tamtymi czasami tęsknię chyba najbardziej :( Moje koleżanki całe szczęście już zapylone. Praktycznie wszystkie. Jedna tylko została, ale coś tam niby "próbują" :) Ja się "udomowiłam" ;) jako jedna z ostatnich. Więc mam troche lepiej. Ale jak tak zjada do mnie 2, czy trzy,każda ze swoim dzieckiem, to dopiero jest sajgon! Mój Filip jest najmłodszy i jedyny chłopak (wszystkie mają córki) wiec mam najlepiej, bo dziewczynki mają po 4-6 lat i świetnie się z nim bawią :) maja żywą lalkę. :) Ale dom do remontu po ich wyczynach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIKON
Modliszka22 to motto nie tylko na dzisiaj :) trzeba umiec szanowac prace i rozsądnie ja rozkładac :). Ja dzisiaj tez mam lenia i nie mam weny, zaczęlam robic prezentacje na szkolenie ktore prowadze i utknęlam uwaga na 2 slajdzie :) alez sie narobilam co? Wlasnie parze kawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh... To może jest jakaś mamuśka z okolic Poznania? Hmm.. Mi czasem też brakuje znajomych z dziećmi.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam.. Poznań, Lublin, warszawa... toż to wszystko po sąsiedzku prawie :D :P pijecie kawe beze mnie! wrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIKON
elisa- mówisz masz jaka kawe sobie zyczysz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko tematu
W życiu głupszego wątku nie widziałam. Szczerze coś takiego może napisać kobieta bez jakichkolwiek uczuć macierzyńskich, która kompletnie nie potrafi zorganizować sobie życia. Kompletnie nieodpowiedzialna. Ciekawe co byś zrobiła gdyby Twoje dziecko kiedyś coś takiego przeczytało. Co za problem wyjechać z dzieckiem???????????????????????????????????????????? Trzeba być nierozgarniętą i niezorganizowaną. My wyjechaliśmy z bliźniaczkami jak miały 3 miesiące, wsiedliśmy w pociąg i ruszyliśmy. Wystarczy spakować pieluchy, termos z przegotowaną wodą, mleko, kilka wyparzonych butelek i parę innych drobiazgów, dobry plecak to pomieści. Młode wylądowały w chustach , jedna u mnie druga u taty. To nie jest problem, że nie możecie nigdzie wyjechać, bo macie małe dziecko. Problem leży w Was.To Wam się nie chce, dziecko nie jest problemem, macie problem za sobą, bo nie chce Wam się ruszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIKON
Modliszka22 szalejesz z tymi kawami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja poproszę taką z mlekiem i bez cukru, sypaną/prawdziwą/czarną czy jak ją tam jeszcze zwą :classic_cool: miałam iść o 12:00 i doopa dopiero o 14:00 wyjdę, ale donre i to, zamiast do 17:00 wrastać w fotel :) droga autorko tematu - slucham dobrej rady AIKON - ignoruję :D nie! sorki dzieczyny... jednak nie mogę sie powstrzymać :classic_cool: wypierdalaj :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIKON
elisa- a juz myslalam ze Ty w domu dawno A jednak sie nie powstrzymalas :) po pierwsze - nie uzywac przy mnie slowa ciasta bom sie odchudzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do "droga autorko ..." jak taki głupi post, to po licho się wypowiadasz? Jak jesteś tak świetnie zorganizowana to się ciesz. Pomijam, że nie o organizację w temacie chodzi, ale mniejsza o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIKON
Dziewczyny propnuje nie zaczepiac bo szkoda wątku zaraz zacznie sie przepychanka, ujadanie i szlag wszystko trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e, tam z odchudzaniem! Ja ostatnio zakupiłam w cukierni paczkę 6 szt. ciasteczek ( takie babeczki itp.) i wtrąbiłam naraz. Coś od życia mi się należy. Choćby trochę cukru:) A ile chcecie zrzucić, tak na marginesie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Wy się odchudzajcie a ja my opędzlujemy same całe ciacho :) :P odchudzac będę sięstandardowo czyli od jutra :classic_cool: duzo przytyłyście w ciąży? ja 16 kg!!! :( z czego po porodzie zostało mi 10!!! Dopiero od niedawna zaczęłam chudnąć i jakieś 5 mi spadło. Czyli nie jest źle. Jeszcze "tylko" 5 :) Całe sczęście nie mam żadnych rozstępów i mój brzuch wygląda jak dawniej. Ale smarowałam się całą ciąże z uporem maniaka :) pewnie cos pomogło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIKON
ale rozumiem ze czasami ciezko sie oprzec ale cwiczyc silna wole cwiczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 kg chce schudnosc, co dziwne, ja przytylam dopiero po ciazy, bo sie strasznie rozleniwilam i wcinalam na maksa, a jeszcze tesciowa gotowala obiadki i to dzieki temu przytylam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przytyłam 14 kg. Spadło mi bardzo szybko. Trzy tygodnie po porodzie wlazłam w stare jeansy. Ale mam niestety kilka rostępów. Nie można mieć wszystkiego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIKON
ja juz pisalam ze 4 miechy lezalam plackiem ale przytyłam tylko 10kg z tego corcia 4kg wiec malo ale po ciazy zaczelam jakos tyc ze wzlegu na brak stalych godzin posilkow czesto jem wieczorem po 20 bo tylko wtedy mam czas zeby usiasc i zjesc w spokoju, w ciagu dnia chwyce cos tam w biegu typu kanapka, pączek i sie odklada tu i uwdzie wiec ja mam nie tyle po ciazy samej co po zmianie nawykow jedzeniowych w zwiazku z brakiem czasu. Chce zrzucic jakies 5 kg ale tez na szczescie nie mam rozstepow w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×