Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rybba wędzona

czy to prawda,ze w ciązy nie wolno jeśc wędzonych ryb?

Polecane posty

Gość rybba wędzona

jeśli ktos wie, prosze o podpowiedź dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak z uwagi na możliwość
zarażenia się listeriozą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybba wędzona
oo, kurcze, a wczoraj kupilam makrele...tak mialam chęć...no nic, w takim razie wyrzuce:( a co to jest ta listerioza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiadomo i bez ciazy nie nalezy sie przejadac wedzonymi produktami,bo wiadomo,ze to zdrowe nie jest.ja jednak jadlam w ciazy czasami wędzoną makrele i moj synus jest caly i zdrowy.nie dajmy sie zwariowac po porostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o to, że nie można jeść surowego mięsa i ryb. Jak wiadomo wędzone czy grilowane nie jest poddawane wysokiej temperaturze i może(ale nie musi) być surowe- bakteria listerii nie ginie przy wędzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadłam makrele
jak byłam w ciąży - nie za często. Najlepiej jeść małe ryby, które krótko żyją, bo mają w sobie wtedy najmniej szkodliwych substancji np. rtęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnies121
pierwsze słyszę, ja makrelę jadłam w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybba wędzona
mam straszna ochotę na tą rybę...chyba troszkę zjem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyki cyki
Popadacie w paranoję. Masz ochotę: jedz. Proste. Ja jem ryby, bo to jedyny rodzaj "mięsa", jaki jestem w stanie przełknąć i nie zastanawiałam się nawet, co mi GROZI po zjedzeniu makreli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo-
To nie chodzi o to, żeby zrezygnować ze wszystkiego. Mój lekarz zabronił mi jedynie jeść: surowego mięsa, ryb i jaj- w tym także wędzonych właśnie ze względu na to, że mogą być "niedopieczone" i mogą zawierać listerię. To tyle, nie wydaje mi się, żeby to było straszne wyrzeczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyki cyki
Kota nie wolno, bo toxoplazmoza. Na rower nie wolno, bo poronienie. Włosów farbować nie wolno, bo chemikalia. Ryb nie wolno, bo listerioza. :O :O :O Gdyby nie kafeteria, to dalej żyłabym w ciążowej niewiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie jem
a to ze jednej nic sie nie stalo od alkoholu czy surowych ryb nie znaczy ze wszysko bedzie ze mna ok "Szlaban na surowiznę W okresie ciąży najlepiej zrezygnować z surowego mięsa ryb, np. tatara z łososia, sushi z ryb, surowego mięsa marynowanego w solance, np. śledzi, a także ryb wędzonych na zimno. Mogą one zawierać bakterie z rodzaju Listeria monocytogenes, niebezpieczne dla kobiet w ciąży. Surowe mięso ryb może być także źródłem pasożytów. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powinno sie jesc
ryb wedzonych NA ZIMNO. Makrela jest wedzona na goraco, wiec spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUHAHAHAHHAHAH
JAK MOŻNA UWĘDZIĆ RYBĘ NA ZIMNO?????? :P HAHAHHAHAHAAHA NO CHYBA ŻE PRZY WĘDZENIU JEST ZIMNY ŻAR?????? :P OKSYMORON :D ALE LUDZIE TO PITOLĄ BEZ SENSU :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×