wyjechalam z facetem na sezon:(za granice

jestesmy 3lata ze soba. On-jest typem ktory musi na siebie zwracac uwage,-tzw dusza towarzystwa... Rzecz w tym ze byly tam dwie blondynki,dosyc ladne,z wielkimi cycami... No i sie zacelo...:( Usmieszki...,zagadywania...,mnie najlepiej polozyc do spania a on w tango... Zrobilam awanture....niby przestal,ale ciagle musialam trzymac reke na pulsie.... Nie moglam zniesc jak patrzy na nia,a ta ciaglecos od niego chciala.w koncu pojechala do domu i byl spokoj. Moj chlopak stwierdzil ze to kurewka i nigdy w zyciu nie chcialby miec takiej dziewczyny... Od jej kolezanki sie dowiedzialam ze chwalila sie ze puszczal oczka do niej...gdy zapytalam go o to -zaprzeczyl i powiedzial ze jak wroci (po tygodniu miala przyjechac z powrotem)to ja zapyta co to niby za oczka...,i zbesztal ja przy mnie od najgorszych.... Wrocila. Mial okazje zapytac,wywiazal sie na sniadaniu odpowiedni temat. Nie zapytal...,co wiecej zrobil szopke ze to nie wypada sie pytac i sam juz nie wie czy to robil czy nie... Nie ufam mu wogole. Wiemze to moze blache sprawy aleja nie chce go cale zycie pilnowac... nie mam na to sily. Wrocilismy do domu i jest znow normalnie...ale wiem ze to wszystko do czasu:( Co mam zrobic...???

zgwałcił mnie

tez zrob sobie sztuczne wielkie cyce, bedziesz w typie swojego ruchacza

moze jest ktos normalny teraz na kafe?

każe mi brać do buzi

:( za podszywy dziekuje bardzo

gadam ze sobą i lubię też ssać swoje palce... u nóg

obserwuj swoejgo faceta, jak pezesadzi opieprz porządnie, najlepiej postrasz, że odejdziesz. Albo zadziała , albo się rozstaniecie. ni e ma nic gorszego od ciągłej niepewności czy nasz facet nie wywinie numeru... Twoj ma potrzebę bycia adorowanym, moze ty zacznij go przesadnie adorować ;) ?

moge go adorowac,ale przeciez cale zycie tak nie bedzie... Boje sie ze predzej czy pozniej pojdzie w tango:( tym bardziej ze jest mlodszy ode mnie...:( Gdyby on byl teraz sam za ta granica-jestem pewna ze zdradzilby mnie na 100% Ja mu tam przeszkadzalam i tyle. Mimo jego zapewnien ze mnie kocha i nigdy by mnie nie zdradzil-ja mu nie wierze. chce odejsc od niego al enie potrafie:(:(:(co robic:(

Zrobie sobie silikony, bede wygladac jak pamela anderson

Bez zaufania nie ma mowy o zwiazku, jezeli jestes pewna ze on by Cie zdradzil gdyby nie twoja obecnosc to nie wiem co jeszcze z nim robisz... Jezeli on tylko czeka na okzaje wiec predzej czy pozniej sie jakas nawinie:O

-2/10