Skąpiec chce sie ze mną umowić na kolejną randke...

"nie to nie jest obowiazek, zadbanie o siebie przed randką i ubranie się tak aby wygladac atrakcyjnie również nie jest obowiązkiem kobiety...chyba tak zaczne robic..ubierać sie niechlujnie i olewac samce" Wychodzi z Ciebie prawdziwa natura... kazdy pretekst jest dobry by nie dbac o siebie i smierdziec... Jak sie facet goli (codziennie) i zmienia skarpetki, albo, co gorsza, uzywa drogich dezodorantow, to co? Nic to nie kosztuje? Staran ani kasy? Ja to robie dla siebie, Ty, by zlowic jelenia? :D

On cię obraził, zmykaj bo to egoista jeszcze mu się wydaje ze jest zajebisty bo mogłaś z nim film obejrzeć

"równouprawnienie to RÓWNY DOSTEP DO PRAW!!! jak sama nazwa wskazuje a nie do obowiązków" no pewnie, jakżeby inaczej

jak masz trochę godności to nigdy z takim nie zaczynaj i nie słuchaj tej pokretnej logiki chamów bez manier którzy poruszą niebo i ziemię żeby uzasadnić swoje skąpsto

O ja padłam. Kupił Ci bilet a w trakcie filmu kazał oddać? I nie zapytał co chcesz obejrzeć. Ahahaha nie mogę, leżę ze śmiechu. Wiesz po prostu niektórzy nie wynieśli z domu dobrych manier i nic na to nie poradzisz. Nawet jak mu to wytkniesz, to nie będzie wiedział o co chodzi, dla niego pewnie takie zachowanie jest naturalne i tylko się oburzy, że niewiadomo czego od niego chcesz. Po prostu szukaj dalej. A to co się stało potraktuj jako śmieszną historię do opowiadania. Chociaż domyślam się, że dla Ciebie wtedy do śmiechu nie było.

wiesz co? chyba bym rzuciła kolesiowi w twarz tym biletem i bez słowa wyszła z kina :O

nie, nie Kuba:D

no nie wiem czy warto tracić czas i zaprosić go własnie na taniec i żeby sam za siebie płacił... Po pierwszym poscie pomyslalem -- a ja po tym pomyślałam że jesteś idiotą i nie bede czytać wypowiedzi bo to nie forum dla facetów! oczywiscie każdy gnojek bedzie bronił swojej płci :) olivia - a może Kacper? bo miałam nieszczescie na takiego trafić... jak był u mnie to chcial żebym go częstowała itp.nigdy nie powiedział jednego DZIEKI, albo wypominał mi że obiadu mu nie ugotowałam :o a jak ja u niego bylam to kupił tylko czipsy i w dodatku sam je sobie trzymał nawet nie pomyslal że jestem głodna, musialam sie upomnieć :o napisałam mu smsa "komu było miło temu było" :D :D

aha , jak był u mnie to skakałam i podawałam, kanapki, salatke i alkohol , raz piwo raz jakąś droższa nalewke... po prostu mysle że warto byc dobrym dla drugiej osoby ale tyle teraz chamów że już wątpię...chyba na początku bede testować..jednak pierwsze randki to wyznacznik... co dziwne ja często zamiast drogich knajp itp wybieram zwykły darmowy spacer, faceci oczywiscie są zadowoleni i chcą sie spotykac kolejny i kolejny raz, pewnie licząc na darmowy seks... :D ale jak na drugiej nic nie wymyślą innego niż - spacer cz.2 to już nie ma trzeciego spotkania

nie wierze...odpisal mi tak: 'jak to nie bylo milo? przeciez staralem sie zapewnic rozrywke zapraszajac Cie do kina" :O :O :O