Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pra szczurzyca

Jak tam pierwszy dzien w przedszkolu?

Polecane posty

Moja plakała przy wejściu , ale potem się uspokoiła, chodziła caly tamten rok do żlobka - teraz też , bo się do przedszkola nie dostała, ale wszystko jest nowe , bo do starszaków wchodzi się innym wejściem i sa nowe panie . Te dzieci które przyszły pierwszy raz to MAKABRA . Jedna dziewczynka się rzucała z całych sił na drzwi i wyła ... ja ubrałam w legginsy i bluzeczkę z krótkim rekawkiem , jezeli dziecko ma jeszcze bluzkę z dlugim to panie pewnie przebiorą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkoONA
a ja dzwonilam do przedszkola i wszystko jest ok, jest uśmiechnieta i sie bawi ;) ja przedszkole państwowe w Łodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
Witam! Mój synek też dzisiaj poszedł pierwszy raz do przedszkola. ma 2,5 roku. w domu bardzo się cieszyl, że idzie do przedszkola, ubral swój plecaczek z papciami i maszerowal. w przedszkolu ładnie się przebrał, ale później było trochę gorzej - nie chciał wejśc na salę i troche popłakał, ale myślę, że teraz jest już ok. Za ok. pół godz. idę po niego, więc dam znac jak minęło. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dusze na ramieniu..mały w przedszkolu..niby nie płakał ale taki smutny był... No ale jakoś damy rade ... Myślałam że bedzie mi łatwiej..a tak na razie tylko ryczę..tak głucho w tym domu.. cały czas myśle co on tam robi, czy nikt mu nie zrobi krzywdy..on taki delikatny jest, ale za razem wszedzie wejdzie i mam stracha by sam sobie nic nie zrobił... Ale przy tym rozpiera mnie ogromna duma ze jest juz taki duzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenny a ja w prywatnym place
300 wiec cos przeplacasz... a moja corka juz tam chodzi 4 rok:) jakos przetrwacie tez to przezywalam czasem nie chce wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehheennn
nie plakala poszla usmiechnieta i powiedziala abym na wieczór tylko jej pizamy na noc przyniosla do spania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Misi
Witam.Kto odbiera wasze dzieciaczki z przedszkola , czy oddadzą dziecko osobie niepełnoletniej np siostrze(14 lat).jak jest z tym w waszych miejscowościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehheennn
mowie zew poludnie ja odbieram (pierwszy raz w przedszkolu), ona ze mam sie nie martwic, ona sobie poradzi :) i JA mam byc grzeczna w domu i tatusia jej nie wnerrwiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehheennn
mama Misi pracowalam w przedszkolu troche i napewno oddadza dziecko np siostrze, nie musi to byc osoba pelnoletnia, nawet niekeidy dzieci z podstawowki przychodzily odbierac malutkie rodzentswo, jak widac ze dziecko zna dana osobe to nie ma problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Misi
To my mamy pecha bo dyrektorka jest bardzo zasadnicza zasłanie się przepisami, jestem załamana, chyba muszę szukać czegoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehheennn
od "pokoleń" rodzenstwo po szkole odbierało mniejsze rodzenstwo z przedszkoli i nikt nigdy problemow nie robił ..wiesz, mysle ze ona musiala tak walic przepisami, ogolnie wyglosic teorie, a w praktyce to inaczej wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehheennn
ja coreczka/synek zobaczą siotre gdy przyjdzie go odebrac to jestem pewna ze przedszkolanki nie beda robic problemow, bo ewidentnie widac kiedy dziecko zna daną osobe i zachowuje sie naturalnie w jej obecnosci, a kiedy jest to jakas obca osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Misi
Muszą wynająć osobę która zgłosi się po dziecko do przedszkola i wyprowadzi je za bramę, a dalej to już panią dyrektor to nie obchodzi czy to nie jest głupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój 3 -latek też dziś pierwszy dzień w przedszkolu. Rano wszystko ładnie, pięknie... w przedszkolu już nie było mu tak wesoło. Płakał... takie życie. Z czasem się przyzwyczai, odbieram go ok. 14. P.S. Cały czas o nim myślę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehheennn
no juz widze jak dzieciaczek leci "chetnie" do jakiejs obcej osoby przez ciebie wynajetej, niz do rodzenstwa ktore bardzo dobrze zna Rób swoje, posc corke do odbioru, panie zobacza ze pzreciez to siotrzyczka przyszla, a nie obcy ... przetestuj je , im wczesniej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
Synek juz w domu. Rano troche płakał i płakał jak go odbierałam, bo nie chciał iść. poza tym zjadł obiad, śniadania nie chciał. najgorzej bylo z wolaniem siku - 2 razy zrobil w majtki. :/ poza tym mówiły że było fajnie, choć po jekimś czasie mówi, że jutro nie idzie. Zobaczymy jak jutro będzie. Kiedy u was jest zebranie organizacyjne?? u nas w środę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elellkkkaaa
to powiedzcie mi teraz jakie placicie ubezpieczenie??? i z jakiej firmy? A orientujecie sie czy moge sama sobie dziecko ubezpieczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama michałkaaa
moj synek zostal odebrany 15 45 o tej godzine z 28 dzieci została tylko trojka :) moj misiu plakał ze ma isc do domu i chcial zostać, po namowach stwierdzil ze idzie do domu i jutro tam wroci:) podobno spał!!! a to szok bo w domu nie spi odkad skonczyl rok, zjadl ladnie ale raz zrobil siku w majtki ajjj;/ ale jutro pewnie bedzie jeszcze lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nogi do podłogi
A więc słuchajcie jak poszłam po synka to w ogole nie chciał stamtąd wychodzić...ganiałam go z przedszkolanką po korytarzu, żeby go ubrać do domu :P:D a potem przepłakał mi prawie całe popołudnie i spał od 16.30 do prawie 19, był taki zmęczony. No cóż zobaczymy jak bedzie jutro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry może nie w temacie ale proszę o podpowiedź .dzisiaj jak synek wrócił z przedszkola pytałam co i jak ? i jak zapytałam co jadł na obiadek to powiedział że zjadł zupkę z apetytem i ziemniaczki . jak zapytałam a co do ziemniaczków to powiedział że nic :( więc pytam"jak to nic??" a on że nic ! dopiero po dobrej chwili rozmowy wyszło na jaw że były kotleciki ale mu dziewczynka siedząca obok zabrała :( co mam teraz powiedzieć ? jak zareagować ?? mówić coś dla pani w przedszkolu?? bo on to jest taki że nic im nie powie :( pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja 2,5 latka rano ok
dalam jej buziaka i powędrowala na sale, potem ogólnie ok. wesola i pomocna, ładnie jadła ale jak sporo dzieci zaczęło na raz płakać to dołączyła do tego grona, ale potem było ok. Odebralam ja po obiadki o 12.30 i była marudna. ale jak sie wyspala w domu to juz z checia opowiadala co i jak. Ale wieczorem to juz marudzila, ze jutro nie idzie :( I co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja 2,5 latka rano ok
Poprosic pania, by dopilnowala, zeby maly zjadal wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, i na początek pozdrawiam wszystkich. Ja jestem załamana tym co zobaczyłam jak zaprowadziłam synka do przedszkola. Mała sala wielkości malutkiego pokoiku na 18 dzieci. Rozumiem,że przedszkole publiczne to nie to samo co prywatne ale to już chyba przesada żeby dziecko nawet nie miało miejsca żeby pobawić się na dywanie ! Czy ktoś może orientuje się co do przepisów w tej kwestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech kobiety odebrałam córkę o 16.20 a ta co? w ryk że mam przyszła po nią a ona nie chce :) ktoś pytał do jakiego przedszkola nasze dzieci chodzą i ile płacimy -przedszkole państwowe płacę 420 zł za 10 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nogi do podłogi
ja płacę za państwowe 250zł za 8h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magadada
250 zl za miesiac, za opieke nad dzieckiem 8h 5 dni w tygodniu gdzie ma 3 posilki? no prosze Cie ....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U nas jest 9.00 i chwała Bogu
Ja jestem dosyć zadowolona, ale spędziłam w przedszkolu prawie pół dnia razem z dzieckiem i innymi rodzicami, bo takie są u nas zasady dla tych którzy idą po raz pierwszy. Będę chodziła tak jeszcze z tydzień, codziennie stopniowo na krócej. Dziś zostawiłam go tylko na 1,5 godziny i ładnie się zachowywał, ale po powrocie zastałam go całego brudnego. Nikt go nawet nie przebrał. Przedszkole prywatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×