Alimenty - proszę o pomoc!!!!!

To się dopiero okaże w praktyce. A ,że nastąpi ...to na pewno.

Ps. Przecież mamusie oczekują też ,że ojciec będzie płacił za ich mieszkanie. A wszystkie pobierające alimenty ....mają samochód i podwożą dzieci. Niektóre panie zupełnie są nie konsekwentne i nie logiczne.

Ty o pseudonimie "a to widziałeś" piszesz: .... takich rodzin co to będa wychowywać naprzemiennie będzie może z 5 % reszta dzieci i tak zostanie pod opieką matek A ja uważam że z tej reszty połowa powinna być z ojcem, a kobiety wtedy powinny płacić alimenty, - tylko ile ?

kob zwykle zarabiają mniej więc powinny płacić mniej.

A tak wogóle to nie zgadzam się z tym aby ojciec wychowywał dzieci. To matka jest najważniejsza dla dziecka i ona powinna je zawsze wychowywać.

Moim zdaniem naprzemienne wychowywanie dziecka to efekt "politycznej poprawności", która zakłada, że mężczyzna i kobieta poza wyglądem niczym się nie różnią. Tymczasem jest to bzdura, bo kobieta została stworzona do wychowywania dziecki, a mężczyzna do utrzymywania domu. Jasne, że teraz już facet nie musi biegać z dzidą na polowania, a kobieta wyprawiać skór na ubrania, funkcje te uległy niejakiemu "spłaszczeniu", ale w większośći przypadków dzieci (zwłaszcza małe) bardziej zżyte są z mamą i bardziej im będzie brakowało mamy. Dzieci lubią stabilizację, swoje łóżeczko, swojego misia i te same rytuały. Wiele dzieci, nawet nie takich małych, ciężko przechodzi wyjazdy z domu, a wy im chcecie fundować całkowity brak domu, bo mieszkanie tydzień tu, tydzień tam, na pewno nie zapewni dziecku poczucia bezpieczeństwa. Zupełnie absurdalne jest natomiast wymaganie, aby dzieckiem zajmowała się osoba lepiej zarabiająca. Wiadomo, ze w większości przypadków jest to mężczyzna, bo oni lepeij w Polsce zarabiają, na dobitkę wiele kobiet ma utrudniona karierę, bo najpierw idzie na macierzyński, a potem na wychowawczy. I "nagrodą" za to ma być pozbawienie jej dziecka? Poza tym nawet naprzemienne wychowanie problemu alimentów w całości nie wyeliminuje. Zakładamy, że dziecko jedzie np. na zieloną szkołę. Rodzice muszą się więc dogadać odnośnie opłaty, podobnie z zajęciami dodatkowymi, które nie są opłacane co miesiąc a np. co semestr. No i oczywiście dochodzą do tego problemy "techniczne", które wcale takie błahe nie są, a które zostały przez panów konsekwentnie zignorowane.

bardzo mądra wypowiedź.

messol - też cię popieram, bo chyba naprzemienne wychowanie nie byłoby najlepsze. Ale uważam że alimenty powinny być raz ustalone urzędowo i wg tabeli, z klucza przyznawane. Bez sądów, i innych cyrków, bez dodatkowych kosztów.

zgadzam sie, to nie ma sensu. Dlaczego jedno dziecko ma miec 250 zl a drugie 1000 zl, sa w tm samym wieku..

No właśnie i obecnie tylko sędziowie i adwokaci nabijają kieszenie na ludzkiej krzywdzie, a tak działało by to jakby z automatu.

powinno byc odgornie np dziecko w takim i takim wieku ma miec tyle i juz.

Niby tak, ale jedno dziecko ma wszystko a drugie nie ma nawet na obiad, bo akurat w takiej rodzinie się urodziło. W pełnych rodzinach tez się nie wyrównuje nakładów na dzieci.

No ale jakieś stałe alimenty pozwoliłyby poratować te najbiedniejsze dzieci. I jeśli te alimenty nie byłyby zbyt wysokie, to nie kusiłyby dziewczynek spod ciemnej gwiazdy do robienia dzieci dla biznesu. Wysokość alimentów musiałaby być dobrze dopasowana do rzeczywistości i co roku rewaloryzowana.

A wg. ciebie jaka kwota jest dobrze dopasowana do rzeczywistości? Warto jeszcze zwrócić uwagę, że inne są koszty utrzymania w Warszawie a inne na wsi w rzeszowskim.

a co szkoda mu 600zl na dziecko smieszne. a co mysli ze co ze 250zl alimentow to co to moze jakis majatek albo nie wiem hehe

Lola a ile ty byś dawała alimentów, facetowi wychowującemu twoje dziecko ??? 250, 600, czy więcej ???

ja uwazam ze na 10 latka przy braku pomocy ze strony ojca i zainteresowania to tak 700 zl czyli 70% calosci kosztow.

Lola znikła jak zobaczyła że miałaby coś płacić. A może jeszcze się odezwie ???

Co ty pierdzielisz franek, co to wogóle za pytanie ? Z jakiej racji kobieta miałaby płacić alimenty ? Chyba coś ci się pokręciło w móżgownicy.

Faceci zawsze wymigują się od płacenia alimentów. Powinno się ich zamykać i wysyłać na przymusowe roboty, a z zarobionych pieniędzy wypłacać alimenty dzieciom.

wymigują się od płacenia na swoje dzieci i 100% kosztów chcą od ojca.

pierdzielisz carool to kobiety czują się bezkarne i wykorzystują, że obecne prawo zwykle popiera kobietę a facetowi zwykle każe się płacić alimenty. Im więcej facet zarabia, tym więcej można z niego wyssać. robi taka mu dziecko - bez uzgodnienia- przez przypadek, bo zapomniała wziąść środki, albo tabletka nie zadziałała, albo bierze prezerwatywę biegnie do łazienki i paluszkiem wprowadza sobie nasienie gdzie trzeba, a potem się dziwi że facet czując się oszukany nie chce z nią być. No facet to świnia, ale jeśli dużo zarabia to ... wartościowa świnia i warto takiego przygwoździć. A może jeszcze się poszczęści i taki postanowi z nią zostać pomimo że ona jest oszustką ? Czasami to się udaje. Ale tylko czasami. Nasze prawo jest chore, a przez to sporo dziewcząt jest zepsutych.

tak jak w tej piosence. Zrobi dziecko a potem się wymiguje od płacenia.

bo warto, jeśli faceci mają was gdzieś, to pokażcie im kto tu rządzi i że trzeba na dzieci płacić. Nie na tym życie polega, że można zrobić dziecko i sobie pójść w siną dal. Niestety trzeba ponieść konsekwencje swego postępowania.

Im więcej facet zarabia, tym więcej można z niego wyssać. robi taka mu dziecko - bez uzgodnienia- przez przypadek, bo zapomniała wziąść środki, albo tabletka nie zadziałała, albo bierze prezerwatywę biegnie do łazienki i paluszkiem wprowadza sobie nasienie gdzie trzeba, a potem się dziwi że facet czując się oszukany nie chce z nią być. No facet to świnia, ale jeśli dużo zarabia to ... wartościowa świnia ... Skąd wiesz że facet nie zostanie z nią ??? Jak się dowie że będzie miał dziecko to chyba w 50% przypadków będzie chciał z nią się związać ?

Im więcej facet zarabia, tym więcej można z niego wyssać. robi taka mu dziecko - bez uzgodnienia- przez przypadek, bo zapomniała wziąść środki, albo tabletka nie zadziałała, albo bierze prezerwatywę biegnie do łazienki i paluszkiem wprowadza sobie nasienie gdzie trzeba, a potem się dziwi że facet czując się oszukany nie chce z nią być. No facet to świnia, ale jeśli dużo zarabia to ... wartościowa świnia ... Skąd wiesz że facet nie zostanie z nią ??? Jak się dowie że będzie miał dziecko to chyba w 50% przypadków będzie chciał z nią się związać ?

Syn skończył 18 lat czy mogę wpłacać alimenty na konto syna?

Matka w zakresie obowiązku alimentacyjnego występowała jako przedstawiciel ustawowy córki. Stroną postępowania w sprawie o alimenty jest małoletni i na jego rzecz sąd zasądza alimenty. Podejmowane przez przedstawiciela ustawowego działania wywierają bezpośredni skutek na rzecz reprezentowanego. Za uprawnioną do otrzymywania świadczeń alimentacyjnych należy więc uznać córkę. Wskazanie matki jako odbiorcy świadczeń jest związane jedynie z faktem konieczności reprezentowania osoby małoletniej przez przedstawiciela. Zmiana przedstawiciela ustawowego oznacza zmianę adresata, do rąk którego należy dokonywać wpłat. Podobnie osiągnięcie pełnoletności pozwala uprawnionemu odbierać alimenty osobiście. W takiej sytuacji wnioskodawcom, który mógłby być uprawniony do złożenia do komornika wniosku o wszczęcie egzekucji byłaby Pana córka, a nie jej matka. W przypadku toczącego się już postępowania egzekucyjnego, komornik zobowiązany jest sprawdzić, czy uprawniony rzeczywiście osiągnął pełnoletność. (tak uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 16 kwietnia 1977 r., III CZP 14/77, OSNCP 1977, nr 7, poz. 106). Gdyby matka pobrała świadczenie alimentacyjne po dojściu córki do pełnoletności, to ojciec nie będzie mógł żądać zwrotu świadczeń, jeżeli w tym czasie przedstawiciel ustawowy sam łożył na utrzymanie uprawnionego (tak orz. SN z dnia 14 listopada 1974 r., III CZP 79/74, OSNCP 1975, nr 12, poz. 167). Powyższe zasady wynikają z przepisów Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 1964 r., Nr 16, poz.93 ze zm.), Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz. U. z 1964 r., Nr 9, poz. 59 ze zm.) oraz Kodeksu postępowania cywilnego Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296 ze zm). Zatem ja bym powiadomiła przedstawiciela ustawowego, na piśmie z potwierdzeniem odbioru, i zaczęłabym płacić dziecku (za potwierdzeniem - przelewami).

cytat: może to ma sens Im więcej facet zarabia, tym więcej można z niego wyssać. robi taka mu dziecko - bez uzgodnienia- przez przypadek, bo zapomniała wziąść środki, albo tabletka nie zadziałała, albo bierze prezerwatywę biegnie do łazienki i paluszkiem wprowadza sobie nasienie gdzie trzeba, a potem się dziwi że facet czując się oszukany nie chce z nią być. No facet to świnia, ale jeśli dużo zarabia to ... wartościowa świnia ... Skąd wiesz że facet nie zostanie z nią ??? Jak się dowie że będzie miał dziecko to chyba w 50% przypadków będzie chciał z nią się związać ? BO KAŻDY FACET TO IDIOTA I PUSTAK-IDZIE Z NIEZNAJOMĄ KOBIETĄ DO ŁÓZKA I UFA ŻE TA CHCE SPĘDZIĆ JEDYNIE KILKA UPOJNYCH CHWIL-WIERZY SLEPO I NIE LICZY SIE Z KONSEKWENCJI TAKICH CHWIL A GDYBY BYŁ MĄDRY TO 1 NIE WYKORZYSTYWAŁBY KAŻDEJ OKAZJI DO KOPULACJI 2 ZABEZPIECZYŁBY SIE ODPOWIEDNIO-MOZNA PRZECIEZ SIE WYSTERYLIZOWAĆ-ALIMENTY DO USRANEJ ŚMIERCI JUZ NIE ZAGROŻĄ 3 MOŻE RUSZAC GŁOWĄ A NIE DUPĄ BIEDNI CI FACECI-NIE DOŚĆ ŻE PUŚCI TO JESZCZE NAIWNI

jesteś bardzo żałosny i takie wypowiedzi świadcza o pustej mózgownicy-nie znasz mnie a wypisujesz bzdury-to tak jak wypisywanie o kobietach które wykorzystują facetów aby dostać alimenty nie kompromituj się człeczku