Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anusiadanusia

żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

Polecane posty

Ja na "obiad" zjadłam kubek fasolki szparagowej polany masłem z płaską łyżeczką otrąb i dwa plastry białego półtłustego sera. Było pycha! A co Wy jadłyście w obiadowej porze? Fojanka, współczuję... Wracaj do zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja obiadek już zaliczyłam.pisałam już co. wypije jeszcze kawke ze smietanka i na tym koniec.na sniadanie były 2 jajeczka z majonezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusiadanusia....ważę,wazę i zliczam....:D :Dmnie osobno i meza osobno... Wziełam wzorzec na wzrost,.....w wolnej chwili siedzę w książkach Kwasniewskiego...doczytałam,ze właściwie mozna jeśc dowolne ilości byle tłusto i ograniczyć węglowodany..i to mi dało do myslenia. Męzowi narazie wszystko smakuje ,kawka zs śmietanką tez :D. :D Maruda dzisiaj ze mnie jest.;) Pozdrawiam Hej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Epl U mnie dzisiaj była kapusta kiszona(zasmazana na smalcu),karczek(pieczony na smalcu + parę plasterków kartofla(smażone na smalcu) :D...po obiedzie kawka ze smietanką....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czy przy takiej
Ja na obiad zjadlam udko pieczone i pure z kalafiora z duza iloscia maselka ,ktore doskonale zastepuje ziemniaki , polecam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jutro usmaże rybke(sole) bo post. na gorącą rybke kłade plastry masła żeby była bardziej optymalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan maż,czuje się dobrze...obiad mu smakuje,ze hej :D :D....kapusty jeszcz mi na jutro zostało(jemy ją juz drugi dzień)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla nie mogących schudnąć - prosto od lekarza optymalnego: 1. Nie poddawać się - organizm zablokowany jest nagromadzonymi toksynami. 2. Obowiązkowo 1,5l wody dziennie - oprócz kawy, herbaty i innych płynów 3. Nie obniżać białka do 40g na dobę, ponieważ organizm broni się i nie chudnie (przy moim wzroście 158, 55g na dobę): 25g na śniadanie, 25g na obiad, 5g na kolację. 4. Nie kupować żadnych sklepowych wędlin i kiełbas (salceson, pasztetowa może być) 5. Węgle oczywiście utrzymać na zalecanym poziomie. 6. Tłuszcze 1:2-2,5 Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś "zaliczyłam" na obiad 3jajka sadzone i brokuła a wszystko pysznie polane smażoną śmietaną :D I kawka do tego, i chyba tyle na dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj sekto, jestem z wami cały czas, tylko ostatnio strasznie jestem zalatana i jem bardziej na oko, niż wagowo, dlatego, że pracowałam u znajomej przez kilka dni i obiady jadłam u niej. Ale teraz już mam wolne i od jutra grzecznie ważę wszystko, nie tylko śniadania i kolacje :) Wagowo poszłam kilo w górę, ale to skutek zatrzymywania wody w organiźmie, nie miałam czasu pić dużo ( czyli 4l, moja norma). Ale dziś od 15 wypiłam 2 litry herbaty zielonej, teraz popijam wodę, więc może się wszystko unormuje. Dobre wiadomości są takie, że wreszcie nie mam wzdęć. Co za ulga :) No i jem mniej. Pozdrawiam, do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( Szkoda Gosiu... czekałam na Twoją odpowiedź tutaj. Rozważam możliwość wybrania się do lekarza optymalnego i chciałam poznać Twoją opinię i jaki jest koszt takiej wizyty. Czy w ogóle się opłaca. Czy mogłabyś i mnie udzielić takiej informacji mailowo? Byłabym bardzo wdzięczna :) Agnissiu, ja też na oko bardziej, ponieważ nie mam jeszcze wagi. Strasznie dużo pijesz! Ja poza kawami i herbatą staram się 2 litry lekko gazowanej wody, ale wątpię że dobijam do 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZafascynowanaTybetem.
"WHO" czyli Światowa Organizacja Zdrowia uznała Zioła Tybetańskie (Tibetan Herbs) jako nieliczną skuteczną i bardzo zdrową metodę odchudzania oraz pełnoprawny lek naturalny na Cellulit. ZIOŁA TYBETAŃSKIE posiadają Atesty i certyfikaty medyczne. Można je kupić w atestowanym sklepie bezpośredniego importera pod adresem: www.odchudzanieziolatybetanskie.pl Zioła Tybetańskie to najlepsze, zdrowe i bezpieczne odchudzanie bez efektu Jo-Jo. ZafascynowanaTybetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Epl byłam u lekarza optymalnego w Katowicach, nie chcę pisać na forum nazwiska, żeby nie robić niepotrzebnej reklamy lub antyreklamy. Wizyta trwała ok. 15 min, koszt 70 zł. Czy jestem zadowolona? Jak będą efekty, powiem, że tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam powiedziec dzien dobry:) jak byłam z tesciwoa(80) u PANI DOKTOR to dłużej wizyta trwała -oglądanie wyników badan,układanie diety do schorzen(w tym wieku już ma sie jakies dolegliwosci,nie to co my jeszcze młodne choc nie nastolatki:)) Pani doktor jest bardzo spokojną miłą osobą. Ja zaczełam już dzien od kawki,pierwsza jest dzisiaj czarna. w pracy bedzie ze smietanką chyba 2 strony czesniej podałam gdzie odbywają sie spotkania optymalnych-jesli macie blisko możecie sie wybrac i porozmaiac z innymi. trzymajcie sie bede troszke pożniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Gosiu. Też myślałam o Katowicach bo są "stosunkowo" najbliżej mnie. Ale jeśli mam jechać kilka godzin na 15 minutową wizytę to chyba dam sobie spokój. Spróbuję prowadzić dietę sama i robić co jakiś czas badania kontrolne. Ewentualnie gdybym pojechała nad morze to tam umówię się na wizytę z którymś z lekarzy w J. G. Dziewczyny, nie mogę uwierzyć, że jadając takie produkty chudnę, chociaż dla mnie schudnięcie było raczej celem drugoplanowym. Postanowienie zmiany było efektem coraz gorszego samopoczucia i problemów zdrowotnych. Nie mogę się jednak nie cieszyć kiedy po 4 dniach widzę ubytek 1.5 kg i wiem, że nie jest to woda! :) Niesamowite jak człowiek daje się nabierać na reklamy i hasła w stylu: węglowodany to podstawa, zdrowy jogurt ze zbożami, płatki z czekoladą dzięki którym schudniesz! Bzdura! Nie jestem jeszcze głodna, ale na śniadanko wymyśliłam sobie twaróg tłusty ze śmietanką i cebulką :) Czy przyjmujecie jakieś suplementy??? Fojanka, jak się czujesz?? Wolke, podaj swój przykładowy dzienny jadłospis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380
No i po 4 dniach -3,5 kg:) Nie spodziewalam sie az tak szybko wyników;D I w ogole nie chodze glodna!! Dzis na sniadanko jajecznica na boczku i masle;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja już po śniadaniu, 2 kanapki z serem żółtym, pomidorem i majonezem plus kawa ze śmietaną. Zawsze myślałam, że śmietana wiejska zwarzy się w kawie, a tu miła niespodzianka. Na obiad zjem twaróg ze śmietaną, a na kolację planuję sałatkę z pekinki, o ile nie wyjdzie za dużo węgli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam: -3kg w pierwszym tyg. -2kg w drugim, +1kg w trzecim (przez to szaleństwo weglowodanowe :o) A w tym tyg na razie -1 (w 4 dni). Mam wrażenie, że żeby chudnąć efektywnie muszę utrzymywać węgle w granicach 30-40g. (55-65, 90-120, 30-45 /= ok. 1400kcal/ ). I myślę, że jeżeli tempo chudniecia się utrzyma na takim poziomie będę baaardzo zadowolona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej "panienki"🖐️ :D I u mnie wsio w porządku....wczoraj póżnym popołudniemna kolację był omlet z zółtek i paru całych jaj....na maśle(duuuzo) posypany szczypiorkiem. Pan mąz w nagrodę wieczorem dostał do schrupania ulubone jabłko(takie średnie). Zważę sie dopiero za parę dni...samopoczucie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że nam tak wszystkim dobrze idzie. Wystarczy zerknąć na fora o odchudzaniu jak dziewczyny katuję się bez efektów i w końcu forum przestaje istnieć. A jaki macie Dziewczyny wzrost i wagę?? U mnie to jest 163cm i obecnie 58.8 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fojanka
Epl. waga super, ja mam 162 i waze 68 kilo :-( i to mimo, ze od ponad roku regularnie uprawiam sport: rower, bieganie, orbitrek, brzuszki ... machnelam reka na wage, w sport sie bardzo wciagnelam, wiec sie nie zniechecam, a ze bardzo mubie jesc to sobie rzeklam, ze cos za cos i chociaz nie tyje ;-) no i przypomnialam sobie o ZO! obliczenia proporcji ida mi coraz lepiej, najtrudniej mi wychodzi ograniczenie bialka, musze zmienic rodzj miesiwa :-) dzisiaj serwuje danie zwane tartiflette, to zapiekane ziemniaki polane duuuza iloscia boczku pokrojonego w cienkie kawalki, uduszonego z czosnkiem, ziolami i cebulka, do tego caly duzy tlusty ser (jest specjalny do tego, nazywa sie Reblochoen, ale moze byc cammembert, albo nawet mieszanka roznych serow), mozna polac jeszcze smietana roztrzepana a zoltkami i danie optymalne jak ta lala, nie? ;-))) spodenki dzisiaj luzniejsze, zwaze sie w niedziele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×