Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KoralowaPatinka

Nerwica lękowa szukam osób z województwa kujawsko pomorskiego.

Polecane posty

Gość najlepiej zeby was zaniesli
nierozsadna-ja nie jeden raz ogladalam w domu tzw ,,mordobicie...'' To byl chleb powszedni...niestety.Do dzis pamietam zdarte palce od szorowania krwi z dywanu... I w dalszym ciagu to ty nic nie rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej zeby was zaniesli
KoralowaPatinka-bo taka prawda....i zobaczysz ,ze sama kiedys przyznasz mi racje,a raczej sama przed soba...-jak twoja corka bedzie ci w wieku 22 lat mowic ze wszystko juz wie,bo przezyla 22 lata,i ma jakies tam doswiadczenia-np takie jak ty do tej pory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy z nas ma jakieś złe doświadczenia skoro spotkała go ta choroba. Jeśli mówicie o biciu itd. to ja mogę też coś o tym powiedzieć. Mi zabili moją ciocie... Miała małą córeczkę zabili ją nożem, nie pamiętam ile razy dostała... Miała zmasakrowaną twarz, ciało... Ten który to zrobił, gdy wybiegał z domu na klatce spotkał moją drugą ciocie i jej mame... i one tez dostaly... W mojej rodzinie bylo strasznie wtedy.... W domu pelno krwii... Pisali o tym w gazetach... mowili w tv... Do mnie ten koszmar wraca do dziś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nierozsadna
Ale co Ty porownujesz samo bicie do takiego czynu??Do proby zabojstwa matki na oczach dzieci!!! Takie mordo bicie to ja widzialam I slyszalam codziennie! Bo najpierw wychowalam sie na takiej ulicy I przy takich sasiadach a potem mama dobrala sobie takiego faceta wszystko z poswiecenia sie dla dzieci! I co z tego mamy? Ja I moj brat zryta psychike a moja mama blizny na calym ciele ! Jezu nadal nie dociera??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej zeby was zaniesli
a tak na marginesie to nie interesowala mnie wasza historia .....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko podejscie do choroby jaka jest nerwica...................................................... a nei skad sie u was wziela,bo wiadomo ze nie z powodu jednej paly w dzienniku. To sie zastanow dziewczyno co ty teraz piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To , ze jestes starsza nie znaczy ze pozjadalas wszystkie rozumy swiata i doswiadcyla nie wiadomo czego , ze tylko Ty jestes poszkodowana i doswiadczona zyciowo , masz racje wiele zapewne jescze przed nami , ale to wcale nie znaczy ze malo co wiemy , widzielismy i przezylismy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj skoro jesteś taka mądra... To powiedz nam co jeszcze mamy robić? Bo nie rozumiem za bardzo. Leczymy się, chodzimy do psychologa... Wychodzimy na siłę z domu. Co powinnismy zrobic zeby z tego wyjsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nierozsadna
KoralowaPatinka I Ty to tez widzialas? :( Wspolczuje kazdemu kto przeszedl przez taka tragedie naprawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej zeby was zaniesli
Nie jestem Madra. Nie pozjadalam wszystkich rozumow. Jestem normalna-moze byc ta durna baba jak tu ktos mnie okreslil.:) Chodzi mi o to ze jesli juz mamy takie a nie inne doswiadczenia,to nie mozna do nich wracac myslami,analizowac krok po kroku,wspominac.Tylko zyc dalej i ukladac sobie zycie LEPIEJ! Nie bije mojego dziecka bo pamietam jak sama nienawidzilam matki jak bila mne! Nierozsadna-nie zwiarze sie z facetem ktory podniesie na mnie reke....nie dam sie upokarzac.... Bede silna chodzby nie wiem co! i nerwice tez pokonam zeby moje dzieci byly szczesliwe! Dziewczyny,nie ma co wracac do przeszlosci tylko budowc swoje lepsze zycie.Nie plakac nad tym i nie zadreczac sie tym,bo potem tylko schizy sa....,nerwy,niepokoj,nieprzespane noce...nerwica... Nie wracac do tego co zle. Jestesci e daleko od siebie-to nie problem spotkac sie od czasu do czasu...Znacie sie,swoja chorobe... Wiecie jak sobie pomoc... Dobra,nie pisze ,bo i tak uznacie ze gowno wiem i sie wymadrzam. Spokojnej nocy zycze wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nierozsadna
Ja w Polsce mieszkalam w Kwidzynie.Takie male za to nie zle pokrecone miasteczko...Nie mieszkam tam od 4lat.Potem dzieki mamy facetowi przeprowadzilismy sie do Szkocji I tam sie zaczol caly koszmar ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na moją tabletke... Tak jak wspomnialam, ten temat zalozylam wlasnie z mysla zeby spotkac sie porozmawiac z ludzmi ,ktorzy tez na to choruja... Ale jakos nie ma ludków z mojego wojewodztwa. Więc myślę,że fajnie byłoby żebyśmy my się zobaczyli tak jak Sebek mówisz,jak będziemy już zdrowi. Ja jestem jak najbardziej 'za'! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej zeby was zaniesli
a ja Wam kiedys o tym wszystkim PRZYPOMNE :D:D:D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nierozsadna
Ja tez jestem za :) Jak narazie nie ma szans na spotkanie,ale mam nadzieje,ze kiedys w pelni bedziemy w stanie powiedziec,ze czujemy sie swietnie I jestemy wyleczeni....:) U mnie tez czas na tabletke...Pewnie zaraz zasne,albo wrecz przeciwnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×