Kobiety z kafe to desperatki.

ja tam sie przyznaje ze szukam... znajdzie sie jakis chetny desperat wymasowac mi stopy? :)

rzadko, to rzadko, ale czasem należy mnie rozumieć dosłownie ale to nie jest ten czas? :P:P:P

poza imo na razie nie ma nikogo, zdesperowana a imo nie oddamy do ciężkich robót krasnale są pod ochroną :P

Żona - wyśle Ci moje kwalifikacje. Tylko postaraj się odpowiedzieć w jakiś tydzień, albo dwa. :P

spadaj podszywie:P

haha, no..... wlasnie :D

ike "a imo nie oddamy do ciężkich robót krasnale są pod ochroną" Ike - nikt się nie nabierze na to przebrzydła lobbystko! MONOPOL próbujesz wprowadzić! :P

MONOPOL próbujesz wprowadzić! wyjaśnijmy coś sobie, imo ja nigdy nie próbuję:P ja jak trzeba to wprowadzam

Zdesperowana Domowa Żona "haha, no..... wlasnie" Co "no właśnie"? Nie mędrkuj! Nie lubię mądrali. Przymknę oko nawet na łysienie, ale nie na żadne pyskówki. :P

"A już się obawiałem, że Lucyna (...) uciekła z tematu. " Ach, od tych braterskich uczuć tylko krok do tęsknoty, co? :P "ale to nie jest ten czas?" Ike, może jakiś kurs logicznego myślenia i prawidłowego wnioskowania? :P

nie będę pytać gdzie zdesperowana łysieje:P

ooo.. udalo mi sie powiedziec cos madrego? dzieki ;)

Ike, może jakiś kurs logicznego myślenia i prawidłowego wnioskowania? ale że mam ci coś polecić ?:P

ike --> na pipie a gdzie myslalas... dzizas...

ike "ja nigdy nie próbuję ja jak trzeba to wprowadzam" I ntensywne K opalniane E kspedycje To już nawet nie jest sala zwykłego wiadra. ;)

na pipie czizas???!!! widziałaś lusia ?

"ale że mam ci coś polecić ?" nie, to ja Ci polecam dać kotu trochę odpocząć odo odwracania go ogonem ;-)

co sorry?

Zdesperowana Domowa Żona "ike --> na pipie a gdzie myslalas... dzizas..." W tym momencie cicho westchnę "byłoby dobrze, gdyby tylko na pipie".

ty tak nie podskakuj imo bo jak tupnę nogą to tylko plama z ciebie zostanie:P

nie pierdol imo, i tak bys mnie kochal nawet gdybym byla lysa :)

ale ja, lusiu lubię wszelkie ogony:)

Lucy Windsor "Ach, od tych braterskich uczuć tylko krok do tęsknoty, co?" Ty już o 'krok' się nie martw. Bo Ci się nogi poplączą siostrzyczko

nie pie**ol imo, i tak bys mnie kochal nawet gdybym byla lysa chyba od tyłu:P żeby nie patrzeć na łysą glacę :P

"ale ja, lusiu lubię wszelkie ogony" no niby tak skoro nawet zaczęły chodzić słuchy o czarnokontynetalnych ;-)

ike "ty tak nie podskakuj imo bo jak tupnę nogą to tylko plama z ciebie zostanie" Albo co gorsza potraktujesz jak Jagienka krnąbrne orzechy, a w Twoim wykonaniu mogę niestety nie skruszyć, a zapodziać się na wieki. :P Zdesperowana Domowa Żona "nie pie**ol imo, i tak bys mnie kochal nawet gdybym byla lysa" To NIE "pierdol", czy jednak tak - zdecyduj się lala.

"Ty już o 'krok' się nie martw. Bo Ci się nogi poplączą siostrzyczko " Widzisz, sam przyznajesz, ze nie mam powodów do zmartwień, więc dobrze, ze przynajmniej o Ike mozesz się trochę pomartwić :P

Albo co gorsza potraktujesz jak Jagienka krnąbrne orzechy, a w Twoim wykonaniu mogę niestety nie skruszyć, a zapodziać się na wieki. fakt to będzie lepsza kara dla ciebie:P nawet siostrzyczka cię nie uratuje:P lusiu o ogonach mówię nie ogoniskach i nie ogonusiach

Lucy Windsor "Widzisz, sam przyznajesz, ze nie mam powodów do zmartwień," W tym akurat wypadku, konsekwencją Twego "niemartwienia się", są pewne wierszyki. :P "więc dobrze, ze przynajmniej o Ike mozesz się trochę pomartwić" Czemu? Tyle lat PRZED MOIM URODZENIEM dawała sobie radę, to poradzi sobie i teraz.

ike "nawet siostrzyczka cię nie uratuje" Nie wiem czy dałaby radę, wszakże filigranowa z niej panienka, a przy próbie ratunku musiałaby się urobić po same łokcie.