Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiedyśbyłam inna

gdy nie masz komu pozrzędzić-zapraszam

Polecane posty

Gość Ana...
Wiesz Wzorowa...tak się czasem zastanawiam- takim jak ja to przydały by sie ze dwa albo trzy serducha....szkoda, że tak nie ma części zamiennych dla ludzi......są przeszczepy owszem.....ale opłacone zawsze czyjąś śmiercią. Powoli podreperuję swoje i znowu będzie tykać.....niedługo wiosna...wtedy taka radość we mnie wstępuje...i.....dobra,dobra nie będę już planować:):)....po kolei: najpierw zdrówko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka zrzedy:) ooo i L sie pojawił, widać dostał krótką przerwe od swoich 2D :)) Ana... kuruj sie bo od kogo ja będe siły nabierać, czytając twoje wpisy moje akumulatory się ładuja, także zrób pare dni "lenia", coby Ci sił nie zabrakło na odwiedzanie kafe;) U mnie kicha... wkopaliśmy sie chyba z tym developerem na maxa, zaczyna mi brakować sił i wizji na pozytywne zakończenie sprawy. Czeka nas chyba niezła wojna z tym wszystkim, a ja kompletnie tego nie ogarniam... Miało być tak pięknie,a chyba wszytkie plany i marzenia legną w gruzach... niewiem jak sobie z tym poradzimy... ehh... narazie to morze łez wylewam, ale to niestety niepomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ksawereczka. Musicie walczyć o swoje. Może spróbujcie wniosku zbiorowego. Przecież było pewnie wielu kupujących w ramach dotyczącej Ciebie inwestycji od tego dewelopera. A popłakać też czasem dobrze. Wprawdzie niewiele to pomoże od strony prawno-urzędowej, ale na duszy ciut lżej zawsze będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Witaj Ksawereczka:):) :):):) Jejku ..nie wiedziałam, że od takiego wraka jak ja można ładować akumulatory:D:D....chyba paluszki:D:D. Nie martw się....kuruję się:)..tylko najgorzej mi w łóżku wyleżec:):)..jakoś to wszystko przetrwam. A Ty Ksawereczko...nie daj się oszustom!! Do sądu z nimi. Szkoda, że wcześniej Cię nie znałam zanim utopiłaś tam pieniądze....doradziłabym Ci co lepiej zrobic...chyba nawet Ci kiedyś pisałam, że to oszuści i lepiej jest kupić własną działeczkę i budować niż wdawać się z tymi oszustami. Przykro mi bardzo, że tak wyszło. Nie dajcie sobie zabrać pieniędzy....zaskarżcie go. Na pewno więcej ludzi oszukał to zróbcie to razem, w grupie będziecie mieć większą siłę przebicia. Próbujcie wszędzie, nawet do telewizji złodzieja podajcie...najgorzej im popuścić to potem innych znowu będą naciągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrzędliwaOdmłodzona
Dobrego dnia wszystkim. Nie dajmy się kłopotom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszyłam sie ze zdrowia to mnie wczoraj wieczorem jakies licho złapało....korzonki czy cóś........😭 nie mogę ani siedzieć ani leżec...😭....idę paść na podłoge.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrzędliwaOdmłodzona
Masz kota? Ponoć pomaga na takie dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrzędliwaOdmłodzona
Na korzonki, lumbago też. Może być sama skóra.. zdechłego nie polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Witajcie wszystkie zrzędy:) Inna- szkoda że nie mieszkasz bliżej wypożyczyłabym Ci jednego...ja mam sześć koteczków, w tym dwa norweskie leśne...takie big kocurki...oj wygrzałyby Cie:):) i wymasowały...mają po sześć paluchów na jednej łapce:):) U mnie dzisiaj....tak po japońsku...czyli"jako tako"..:):).....ale wczoraj się dowiedziałam, że takie jak ja (czyli na dystans z kościołem), tak właśnie kończą...to kara boża za moje radykalne(antyklerykalne:D:D) poglądy- to stwierdzenie moich nawiedzonych sąsiadek, które zaczepiły wczoraj mojego męża i pytały co tam u mnie. Ale ja im pokaże....jeszcze trochę, tylko wydobrzeję...chcą mnie na siłę do kółka różańcowego...a ja...taka zepsuta:D:D grzesznica nie chcę się nawrócić:D:D. Powiedziałam mojemu, że mógł im powiedzieć, że jak tylko się lepiej poczuję, to na dyskotekę z córą pójdę a nie na zebranie kółka różańcowego:):)....z jakimi dewotami ja żyję po sąsiedzku...i jak tu się nie denerwować, jak wokół taki ciemnogród:(:(..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrzędliwaOdmłodzona
Ana, na szczęście Pan Bóg swoich wyroków nie konsultuje z Twoimi sąsiadkami.. :P Mężowi knebel załóż albo niech odpowiada, że wszystko świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Witaj Zrzędliwa:) Nie martwię się tymi zakłamanymi babsztylami:)...ja z Panem Bogiem mam dobre układy:)...zawsze daje mi siłę kiedy jej potrzebuję...bo ja wierzę w Niego, a nie w kler i księży i wcale nie potrzebuję pełnego kościoła żeby się pomodlić....rozmawiam sobie z Nim gdy nikt mnie nie słyszy i nie widzi i kiedy mam taką potrzebę i na pewno takie dewoty nie będą mnie uczyć wiary, o nie! Nawet proboszcz wie co ja myślę na ich temat i muszę Ci powiedzieć, że z nim też mam całkiem poprawne relacje...wie, że nigdy z pierdołami do niego nie przyjdę a swoje zdanie mam i go nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Hej Wzorowa:):) Fajnie, że wracają "stare zrzędy":):)...tylko gdzie znowu zniknął L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Siedzi u syna....dawno jej nie widziałam....a jej syn jak przyjeżdża to czasem nawet "dzień dobry" nie powie..taki mruk. Jedynie czasem słowo zamienię z Biniem, jej mężem.....zmarkotniał, sam tu siedzi, jakby wdowcem był....mówi, że świat mu się zawalił....żal mi go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
On przestał chodzić do kościoła....myślę, że ma chyba pretensje(uzasadnione zresztą), że mu życie do góry nogami wywrócili...nawet na pasterce nie był.... co roku razem szliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To straszne :( Tak z ludzi robić nawiedzone maszyny :O I po co? Żeby swoje kieszenie zapchać, chociaż każdy w ubóstwie niemal żyć ślubował. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Wzorowa... nie wszyscy są takich radykalnych poglądów jak ja (szczególnie w moim wieku).....wychowani w karności kościelnej mają zakorzenione wartości(często bzdurne), za które gotowi są nawet umrzeć, podczas gdy sens tej całej wiary opiera się na zupełnie innych zasadach. Doskonałym przykładem jest "ojciec" z Torunia, który potrafi tak manipulować tego rodzaju ludźmi, że poszliby za nim nawet zabijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Nie mogę już wytrzymać w tym łóżku!!! Dostane chyba odleżyn:(....jutro powiem panu doktorowi, żeby mi pozwolił zrobić kilka kroków.....on wie przecież, że prędzej dojdę do siebie ruszając się niż leżąc....w szpitalu jak już tylko mogłam wstawać to zawsze mnie szukali na oddziale, bo nigdy mnie nie było w pokoju....i zawsze rewelacyjnie dochodziłam do siebie:D:D:D......a do tego mam taki apetyt na kawusie...mniam...ale powoli:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Witajcie wszystkie zrzędy:):):) No i jestem po wizycie...u pana doktora:).....mam pozwolenie na-jak to określił-rozsądne poruszanie się i ciąg dalszy oszczędzania się....wprawdzie Holter wyszedł zły, ale samo leżenie może mnie osłabić. No cóż...nie pozostaje mi nic innego, jak tylko usiąść w fotelu, wełenka, druciki, szydełko itp....cholera jak stara babcia....a ja nawet babcią jeszcze nie jestem:(:(:(......ale obiecałam panu doktorowi, że dostosuje się do jego zaleceń:)...szydełkować i dziergać nie będę, bo to dla bardzo cierpliwych, a ja do takich nie należę:D:D:D....lepiej poczytam coś. Miało być dzisiaj słoneczko, a tu szaro, buro i śnieg zaczyna polatywać:(:( Już sama aura człowieka wkurza:(....eh.. kawkę bym sobie wypiła:(:(:( Co u Was Zrzędy słychać? Macie lepsze humory ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ana tylko ty z domu nie wychodź ,żeby cie te dewotki nie zdenerwowały :D Z tą religia to ja jestem taka jak Ty........od księzy za wiele złego dostałam...mam złe doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ A mnie pogoda pozytywnie nastroiła od rana. Jechałam do pracy w asyście wirującego puchu. Cudowne doznanie, cieszyłam się jak dziecko :) To nic, że drogowcy znów przysnęli. Wybaczam im dzisiaj ;) Ana, masz teraz tyle czasu dla siebie. Rób to, co sprawia Ci przyjemność i jednocześnie nie absorbuje zbytnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Witaj Inna:):) Nie wybieram się na dwór....jeszcze:):)...muszę naprawdę przystopować:):0...ale twarda sztuka ze mnie:D:D byle do wiosny:D:D Dewotek nawiedzonych się nie obawiam:D:D..one wiedzą, że mam gdzieś ich opinie i niech sobie gadają co chcą :):)....dla mnie najważniejsze jest moje zdrowie teraz.....reszta mam nadzieję się jakoś poukłada... Co u Ciebie? Jak tam korzonki czy co tao było? Lepiej już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Witaj Wzorowa:) Właśnie za dużo mam teraz tego czasu:)....nie umiem siedzieć spokojnie na d....e:D:D:D. Jakoś przetrzymam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z mymi bólami jakos przechodzi...wyleżałam się na dywanie z nogami na łóżku i jakos lepiej mi dzisiaj.........cosik mi sie widocznie przesunęło w moim mega krzywym kregosłupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×