mam wadę wymowy - R - da się coś z tym zrobić?

dodam że mam już swoje lata :o

to może być dla niektórych sexi

mój wujek mówił kujwa, jiba, to było straszne (było, bo juz nie żyje)

nie sądzę, raczej się ludzie z tego śmieją :o nie muszę chyba wspominać o tym jakie miałam z tego powodu dzieciństwo...

Tez speplenie od kad mam kolczyka w jezyku...zastanawiam sie czy go wkoncu nie wyciagnac bo czasem sobie tylko wstyd robie nie poprawna wymowa ;)

hej, idz z tym do logopedy, ja nauczylem sie wymawiac prawidlowo "r" w wieku 25 lat, zajelo mi to okolo 3mcy, warto!!!

A , powiedz rebus !

byłam kiedyś u logopedy, ale ona już na wstępie mi zasugerowała, że jestem za stara i raczej nic z tego nie wyjdzie

ta wada wymowy nazywa się reranie :) niestety nie da się jej całkowicie wyleczyć

to znajdz kogos innego! ja jakos nie bylem za stary, widzialem, ze przychodzily tez starsze osoby

Amuled - bzdura, da sie wyleczyc, trzeba tylko systematycznie cwiczyc

Zrezygnuj ze słów, w których występuje słowo R

Szymuś słowo czy litera R ?:D

oj, popierdzieliło mi się, rozumni będą wiedzieli o co chodzi.

nie da się sama to mam;]

z francuska czyli gardłowe R (tak jgołąb grrrr) czy bardziej "szczękowo" ?

Amuled, może masz co innego fajne, np. biodra, talią, pupę ?

mąż Czesi tak fajnie wymawia a raczej nie wymawia R , tak jakby mówił zwobic, a nie zrobić, mnie się nawet to podoba

no nie wiem, mi sie udalo i teraz normalnie wymawiam r, trzeba tylko wlozyc troche wysilku w cwiczenia

Szymuś fajne to ja mam tylko włosy ;P

Wybierz się do logopedy i zapytaj. Twoja wada jest stosunkowo trudna do usunięcia, ale może da się sprawić, żeby nie była aż tak słyszalna, poza tym nie utrudni Ci życia zawodowego, ponieważ dużo osób tak mówi: nauczyciele, politycy, czasem nawet aktorzy. Na pewno nie przejdzie "samo".

z taka wadą można zostać premierem

ha! mi tam takie moje ,,francuskie gadanie" nie przeszkadza:D czasem to fajnie brzmi jak wymawiam zdanie: Czarna krowa w kropki bordo gryzła trawę kręcąc mordą :D

:)

no właśnie jak teraz nabijają się z Tuska to i mi się przy okazji dostaje :o

naprawdę nie wiem co logopeda może pomóc jak ktoś ma powyżej 20 lat i sam nie wpadł na to jak wymawiać

Kurcze, przeraza mnie to ile nie doinformowanych osob Ci mowi ze nie wyleczysz tego. Mam 21 lat, kolczyka w jezyku i ze zwyklej ciekawosci poszlam do logopedy bo mi osobiscie moje nie mowienie 'r' nie przeszkadzalo i nie bylo mocno slyszalne. Odpowiedz logopedy byla taka : powtarzaj czesto 'tytytytytytrrrr' po pewnym czasie zauwazysz roznice. Po 4 miesiacach umialam juz wymawiac r.

W wieku 41 lat nauczyłem się " R" u logopedy. Zajęło mi to około 2 lata , chodziłem z synem, który miał ten problem i ćwiczyliśmy razem. Byłem silnie zmotywowany ponieważ jestem zawodowym organistą więc ćwiczyłem 5 x więcej od syna, który i tak nauczył się szybciej, ale dopiero u drugiego specjalisty - pierwszy się poddał, a my nie. Zatem można.

Oczywiście, ze się da to zmienić. W każdym wieku. Ale czy na pewno masz wadę wymowy np. tak samo wymawiasz r i j? Czy tez uzywasz wariantu r, który jest mniej rozpowszechniony? Co oczywiscie nie jest wadą.

mowisz jak tusk