k=Kobiety mają zbyt duże wymagania, stąd wielu samotnych mężczyzn

'kobieta ma urodzic, wychowac, nauczyc wszystkiego, ogarniac i jeszcze moze zapieprzac?' Owszem, niedobrze jest, gdy kobieta musi niedługo po urodzeniu wracać do pracy, żeby ratować domowy budżet. Dobrze by było, żeby wtedy mężczyzna ogarniał finanse rodziny. Ale przecież dziecko rośnie, z czasem można wrócić do pracy, najpierw na niepełny etat, a potem na cały. Dziecko wychowuje się razem, ojciec przecież też ma w tym swój udział i też będzie z tym dzieckiem spędzał czas i uczył je różnych rzeczy.

Rozumiem Beliar, że jesteś szczęśliwym ojcem...?

nie chodze juz do szkoly, a ze mlodo wygladam to akurat wiem :D no coz, wiem jak moja kolezanka skonczyla z nierobem, ktory ja od dzivek wyzywa i ja tak nie zamierzam. a porzadni faceci jak moj zwykle sa lepiej sytuowani niz prostactwo ogolone na lyso

widze ze niektorzy faceci chca zeby kobieta urodzila a za 2 tyg sru do roboty:o

Beliar chodzi mi o to, że to że kobieta jest całkowicie zależna od faceta jest dobre. Po pierwsze musi znaleźć kogoś porządnego, a po drugie potem musi go szanować, bo to on zarabia na utrzymanie rodziny.

ja bym w zyciu dzieciaczka nie zostawila na tyle godzin, chyba bym utonela we lzach i meza pobila z wscieklosci. jak tak mozna, ludzie... boze co z tym swiatem sie porobilo.

martiva ale z toba serio jest zle:o pare miesiecy pisalam ze dzieci to zlo i zasrane bachory-nawet twoje wpisy sa na macierzynskim wciaz a teraz nagle wielka matka polka?? boje sie o twoje ewentualne dzieci:o serio:o

Lomu, ja nie mam na mysli zeby kobieta z brzuche, czy zaraz po porodzie zapierrdalala. Nie ma takiej opcji. Ale jak dziecko MOZNA dac do przedszkola to dlaczego mialaby siedziec w domu i nic nie robic? Dziecko trzeba uspoleczniac od malego, bo jak jego pierwszy kontakt z szersza grupa rowiesnicza bedzie mial miejsce w zerowce to wyrosnie na poyeba.

"widze ze niektorzy faceci chca zeby kobieta urodzila a za 2 tyg sru do roboty" Boze te forum same kretynki przyciaga :O nie mowmy tu o matkach ktore dopiero urodzly tylko o matka ktore maja juz dzieci wieku powyzej 4 lat :O co to zlopkow nie ma? dziadkowie tez nie moga chwile pobawic wnuczka? jak ona sobie to wyobraza ze urodzila dziecko i do 18 lat bedzie nie pracowac "bo wychowuje dziecko"?

matka polka to ja nie bede, moja corka skonczywszy szesc latek pojdzie na swoj pierwszy koncert metalowy wraz ze mna ;) milosc odmienia generalnie :P

co to sa "zloPki" hahahahah i widzisz, od tego zapieprzania do roboty braklo ci czasu na nauke :D

O nie majaca nic do powiedznia sensownego przyczepila sie do slowka powtarzam dziecko idz juz spac

"moja corka skonczywszy szesc latek pojdzie na swoj pierwszy koncert metalowy wraz ze mna" Popieram:) Beliar...: Spróbuj zająć się domem przez miesiąc....

starosc nie radosc klofto ;)

nox jest psychiczna ma na to papiery i rente socjalna wiec dochod jakis ma wiec nie musi leciec odrazu do roboty ale zeby cie kiedys cudownie nie ozdrowili

Probowalem, bo mimo mlodego wieku mialem przez prawie rok mieszkanie wylacznie dla siebie. Jak dziecko odchowane ii moze pojsc do zlobka to kobieta powinna pojsc do pracy.

Rodzice robia mi oszczednosci na koncie, wiec spoko. Damy rade ;) Moja mama czasem pomagala ojcu i pomaga w papierach, ale nie ma etatu u szefa ktory pomiata ludzmi tak robia

Wzorowym systemem wychowywania był spartański, a nie ten dzisiejszy gówniany z zachodu.

I nie demonizujcie pojecia ,,dom" bo to nie zabiera tak strasznie duzo czasu, o ile sie o niego dba na bierzaco. Owszem jak sie dopusci do tego ze wszy ruskie wielkosci kota zaczna lazic po mieszkaniu to trzeba sie ozapierdalac.

A czemu "Powinna" ?Nie rozumiem.... Jeżeli facet zarabia wystarczająco, żeby nie musiała, to czemu "powinna" iść do pracy?

Nox a mogę wiedzieć kim jesteś z zawodu?

a dzieci samopas, co za frajer. zamknij sie juz i wypad lepiej :)

nie mam zawodu

I tu może jest pies pogrzebany, Noxelio. Jakbyś miała zawód i ciekawą prace - nie chciałabyś jej zarzucić na całe życie, a jedynie na czas potrzebny odchowaniu malucha.

zwłaszcza jak się wychowuje jedynaka. ale jak się ma normalną ilość dzieci to się nie ogarnie domu dzieci i jeszcze pracy

Noxa, twoj facet to frajer, nie ja. Lomu, powinna, bo jesli ma ku temu mozliwosci, tj dyspozycyjnosc czasową to nie ma sensu zeby siedziala i przewracala jajnikami z nudow. Jesli mimo tego twierdzi, ze nie powinna to znaczy ze nie ma ambicji i nie potrafi zyc.

nie ma ciekawych prac, wyjatkowo sie zdarzaja ale pozajmowane latami np. w palmiarni bym mogla pracowac ale pewnie nie ma etatow a narazie i tak nie moge. a wy musicie wczesniej wstac, wiec idzcie spac lepiej :) bo kierownik bedzie zly :P

nie obrazaj go, bo jest wspanialym czlowiekiem a ty jestes dla mnie zerem skoro oceniasz kogos nie znajac

A Lomu to jak mam rozumiec znasz "zajmowaniem sie domem" z autopsji skoro tak zaciekle brobisz swietosci jaka jest "kobieta" bo jesli nie to twoje gadanie "spróbował przez tydzień zamienił się z kobietą dbającą o dom i rodzinę"" jakos nijak ma sie do bronienia

Pff, dziwne masz wyobrażenie pracy. Nie wszyscy mają złych kierowników i nudne roboty na etatach.