Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sgsgs

ile dać na wesele?? ??

Polecane posty

Gość bojaniewiem
Dziękuję za radę:) A za ile zrobić taki prezent, jeżeli zostałam zaproszona z os. tow.? do 100 - 150 zł wystarczy? Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji i nie mam zielonego pojęcia czy to wypada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszunia_28
ja uważam, że trzeba dać tyle na ile kogoś stać - nie można liczyć ile Młodzi wydali na ciebie - bo z tym jest różnie. Póki sama nie wzięłam ślubu, to był to dla mnie znak zapytania, ale po swoim weselu, wiem ile dostałam od ludzi których zaprosiłam i teraz wiem ile ja im dam. i to nie ważne czy rodzina czy znajomi. Kuzyn mojego męża z osobą towarzyszącą dali nam 300 zł, a kumpel 500zł także już wiedziałam kto ile dostanie w kopercie na swoich weselach. dla mnie 300 zł-400zł. jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam i nie wierze... Ja biore ślub w lipcu więc to drogi miesiąc jak na ślub, nie robie wesela tylko przyjęcie z grillem, kładziemy parkiet i zadaszony namiot a ani razu od zaręczyn nie przyszło mi do głowy żebym kręciła nosem kiedy ktoś da mi w kopercie 100 zł. Zapraszamy najbliższą rodzinę i przyjaciół bo bardzo chcemy żeby byli z nami tego dnia i dobrze się z nami bawili. Nie urządzamy weselicha bo nie chcemy a nie dlatego że nas nie stać.. Niektórzy tak robią że zrobią wesele na min. 100 osób i później zgrzytają zębami i płaczą , że się nie zwróciło. My na zaproszeniach zaznaczyliśmy żeby przynieśli słodycze albo wino zamiast kopert ,bo nie wyobrażam sobie żemy moja teściowa która mało zarabia z teściem , sypnęli nam nagle kasą... Byłoby mi po prostu nieziemsko głupio. Nie wiem w jakich wy kręgach się obracacie ale kiedy ja chodze na wesela pytam co chcieliby dostać, albo ile i nigdy nie jest tak ,że ktoś odpowie jakąś nieziemską kwotę. Zawsze jest tak ,że albo chcą żeby kupić coś skromnego jak pościel, zastawe, coś do domu a nigdy pieniądze ,bo nie oszukujmy się to jest Polska , nikomu się nie przelewa na tyle że z lekką ręką wrzuci do tej koperty 1000 zł. Co do wesel znajomych, dalszych.. Nie chodzę ,bo nie uważam, żeby osoba z którą nie rozmawiałam x lat ,nagle bezinteresownie zaprasza mnie na wesele i wiem że oczekuje bardzo grubej koperty i nawet sie z tym nie kryje. Wole podarować jakąś fajną , niedrogą wycieczkę na weekend czy do SPA i niech będzie to szczere a nie na siłe bo "co młodzi pomyślą' ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę miał wesele za trochę, termin bliski i przeglądam neta, a tu na taka dyskujse trafiam! Nigdy nie dawałem na wesele nikomu ŻADNEJ KASY! Jak mnie ktoś zapraszał dobry znajomy itd, z góry zapowiadałem, że nie dostanie ode mnie ani grosza. Powiem wam, że dwoje z rodziny (raz kuzyn, raz kuzynka) powiedziało wtedy że nie jestem zaproszony buahahah. Co za wieśniactwo! Ledwo co mnie znali, ale zapraszali, bo robili wesele na 200os, żeby zarobić na tym ;]. Później ktoś mówił, że zarobili na tym kilka tys bo się chwalili. Zaprosili bogatszych krewnych i znajomych, tych bez kasy olali, a większość na weselu to samemu przygotowali żeby taniej było. Trochę jakiegoś ogarnięcia, a nie takie materialne podejście, ludzie! Teraz ja robię wesele i ich nie zapraszam, tak samo jak nie zapraszam wszystkich ludzi z fejsa których mam w znajomych. Na zaproszeniu wyraźnie napisałem, że "osoby przynoszące upominki lub koperty nie zostaną wpuszczone". Mam gdzieś prezenty i kasę. Jak bym chciał żeby na tym zarabiać to bym restauracje otworzył. Później część biedniejszej rodziny sie zapożycza, żeby iść na to wesele, a znajomi nie przychodzą. Wesele ma być po to, żeby się weselić - to nie restauracja, żebym rachunek wystawiał potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do saszki powyżej
Zapraszaj sobie kogo chcesz i z czym chcesz. Jedni wolą kasę, drudzy pieniądze i niech każdy prosi o to co bardziej odpowiada. Nie poszłabym na wesele z pustymi rękami nawet jakby mnie ktoś zaprosił z dwóch prostych powodów: 1) czułabym się jak pasożyt 2) gdybym ja nic nie przyniosła a ktoś jednak dałby kopertę albo prezent poczułabym się jak ostatnia idiotka i ci którzy poprzynosili prezenty na Nową drogę życia patrzyliby na mnie z politowaniem 3) tak na prawdę przyjście na wesele z pustymi rękami jest niezgodne z zasadami savoir vivre i przyjście bez prezentu albo koperty to jak przyjście nago - po prostu nie wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do saszki powyżej
Nawet wyszły 3 powody a nie 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yughuhu
Czytam i nie wierze... Ja biore ślub w lipcu więc to drogi miesiąc jak na ślub, nie robie wesela tylko przyjęcie z grillem, kładziemy parkiet i zadaszony namiot a ani razu od zaręczyn nie przyszło mi do głowy żebym kręciła nosem kiedy ktoś da mi w kopercie 100 zł. xxx No a ile oczekujesz? Jak mnie ktoś zaprasza do eleganckiej restauracji na wesele to jak ide z mezem to wkladam do koperty co najmniej 500zł, tyle dałam dwom kolezankom a kuzynce czy kuzynowi zawsze wiecej. no ale jesliby mnie ktos zaprosil na zwyklego grila to bym w zyciu tyle nie dała, stowka to max

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia152
Ja jak szłam na wesele, oczywiście pieniędzy nie miałam za dużo ale żeby nie czuć się głupio to wzięłam pożyczkę na www.pożyczka-gotówka.pl mieli dobrą ofertę i skorzystałam, pożyczyłam tysiąc zł bo trzeba było też się ubrać a do koperty dałam 500 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheh:)
Ja zawsze daje tyle samo . Nieważne czy to ślub kościelny , cywilny czy jest wesele czy tylko obiad i tak daje 500 zł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie niczego nie oczekuje :) Nie wiem czy wiesz ale grill na weselu bardzo spodobał się każdemu kto dostał zaproszenie i restauracja czy plener to jednak też kosztuje :) Jestem bardzo gościnną osobą i właśnie grill czy ognisko kojarzy mi się z gościnnością a nie wychuchane i malutkie dania restauracyjne które mają być z klasą a nie są. Dla nas to za sztywne i jednak to przerost formy nad treścią. Bardzo dużo naszych znajomych jest zdania że takie wesela są o wiele przytulniejsze i zabawa jest o wiele lepsza. A poza tym nie wyobrażam sobie dusić się w sali w lipcową noc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem nawet dlaczego
dla znajomych grill jest lepszym rozwiązaniem niż ekskluzywne przyjęcie. Otóż goście nie muszą wydawać dużo pieniędzy na ubrania bo coś tam z szafy wyciągną. Do fryzjera też iść nie trzeba ani do kosmetyczki bo będzie potem półmrok. W kopertę też można dać mniej. Tylko wiesz grilla to mogę sobie zrobić w każdej chwili i zaprosić znajomych a wesele jest tylko raz w życiu i powinna to być niezapomniana chwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd wiesz jak moje wesele będzie wyglądać? Będzie normalnie jak na weselu ,PRZY STOLE nawet ci powiem a nie z kijkiem i kiełbasą w jednej ręce a w drugiej piwo. Zamiast obiadu mamy grilla, będzie parkiet do tańca, lampiony i napewno dobra zabawa. I moja biała suknia princessa a nie jeansy i T-shirt .Uwierz dla mnie to będzie najbardziej niezapomniany grill w życiu. Dlaczego przyjęcie z grillem zamiast obiadu nie może być ekskluzywne? :) I tak kobiety przyjdą w sukienkach a faceci w garniaczkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apartowa
Marie-Anne fajne masz wesele :). Nawet zazdroszczę, pewnie macie swój dom i ogródek. Ech! Też był tak chciała. Żeby tylko pogoda dopisała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Planuję dać bratanicy 500. Idę razem z mężem. Myślę, że wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że jeśli boisz się, że kasy będzie za mało to po prostu podaruj im prezent. Na przykład zrobioną ręcznie i na zamówienie szkatułkę czy portret. Tutaj są fajne: www.studioannam.blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna
jestem chrzestną pana młodego i nie wiem ile dać? w necie pisza różnie że chrześni daja od 2-5 tys. złotych - szok. Ja mam duże kłopoty finansowe i wszyscy o tym wiedzą ale dać "coś" muszę tym bardziej że zaproszono mnie z mężem i dziećmi. Nie chce żebyśmy po tym weselu głodowali. Wesele sie skończy każdy wróci do siebie a my będzziemy głodować i nikt sie tym nie będzie przejmował :(buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chrzestnej
Jeśli to co piszesz jest prawdą, to w rodzinie wiedzą o Twojej sytuacji i nie będą się spodziewać wysokiej kwoty. Daj tyle, na ile Cię stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie masz za bardzo pieniędzy to idź na wesele sama z mężem bez dzieci i daj 1500 zł. Będzie oki tylko nie zabieraj z sobą powiedzmy dwójki dzieci nie wiem w jakim są wieku ale jak pójdziesz z dziećmi powyżej 5 lat to musisz dać więcej w kopertę bo młodzi za dzieci też płacą a wtedy 1500 na rodzinę 4 os nie wypada. Wtedy 2 tys to minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W kolejce do kibla
Zgadzam się, że powinnaś iść bez dzieci. I to bez względu na ich wiek, bo co sala to inne ustalenia cenowe odnośnie dzieci i nie wiesz jak jest akurat u tej pary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe :)
Pogięło was ? a niby dlaczego pani "chrzestna" ma iść bez dzieci ? bo co ? Młodzi zaprosili cala rodzinę to idzie cała rodzina a nie qrde jakieś talerzykowe wyliczanki. "chrzestna" - w kopertę daj tyle na ile cie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe :)
I jeszcze jedno pytanie "pójdziesz z dziećmi powyżej 5 lat to musisz dać więcej w kopertę bo młodzi za dzieci też płacą a wtedy 1500 na rodzinę 4 os nie wypada. Wtedy 2 tys to minimum" Co to znaczy ze MUSI dać więcej w kopertę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna
hehehe - dobrze mi radzisz:) a to mądrali, gdzie radzi dać minim dwa tys. mam pytanie czy przy zarobku o najniższej krajowej i kłopotach finansowych potrafi zorganizować to "minimum 2 tysiące" które niby "MUSZĘ" dać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani pisze że ma ciężką sytuację finansową i chce się zorientować ile powinna dać najmniej jako chrzestna. My jedynie doradzamy a co z tym zrobi to jej sprawa. Chrzestnej nie wypada dać poniżej 1500. Tak już się przyjęło. Więc jak nie jest przy kasie to lepiej zeby poszła sama z mężem i dała te 1500. Jeżeli weźmie dzieci to wtedy 1500 już będzie za mało. Napisałam słowo MUSI - może źle się wyraziłam bo powinnam napisać POWINNA ale tak czy inaczej na to samo wychodzi. Pani zrobi jak uważa a ja i inni jedynie doradzamy. Na 18ste urodziny dostawałam od chrzestnych 1000 zł. Na wesele dostaliśmy właśnie 1500 i 2000 (nie od rodzin z dziećmi tylko od dwóch osób)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazda rodzina ma inne standarty:) a dzieci skoro sa zaproszone nie zostawie w domu, a ci "inni" lepiej doradzają niz ty wiec raczej doradzać w tej kwestii nie powinnas bo sygerujesz sie tym co sama dostałaś... ślub, wesele to nie tylko kasa w kopercie ... najgorsze jak u ludzi liczą sie finanse ponad człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie są jakieś tam finanse, tylko wsparcie młodego małżeństwa na początku ich drogi. Bez prezentu na śluby się po prostu nie chodzi, a skoro na prezent Cię nie stać, to chociaż ogranicz wydatki Młodych nie zabierając dzieci. Dzieci to i tak głównie kłopot na ślubach - wrzeszczą w trakcie przysięgi, na weselu plączą się pod nogami kelnerom, plączą w czasie 1szego tańca, trzeba pilnować, żeby te starsze alkoholu nie spijały, trzeba wcześniej z wesela wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czepiacie się tego że napisałam że bez dzieci lepiej żebyś przyszła. Chodzi o to że jak idziesz na wesele ty i mąż i jesteście w dwójkę to możecie dać mniej pieniędzy w kopertę a jak się idzie w więcej osób to wiadomo że wypada dodać więcej. Wiadomo że dzieci nie zarabiają i nie dołożą do koperty więc jeśli nie masz kasy to lepiej ich nie brać i dać 1500 zł. Nie wiem po co ludzie pytają ile dać skoro nie chcą usłyszeć prawdziwej odpowiedzi. To może nie pytajcie na forum a wśród swoich znajomych albo rodziny. Może u was są inne standardy i daje się 200 zł a nie 2 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ślub, wesele to nie tylko kasa w kopercie ... najgorsze jak u ludzi liczą sie finanse ponad człowieka." Są pewne rzeczy których wypada i nie wypada robić. Para młoda nie zaprosi gości do restauracji i nie powie żeby sami płacili sobie za jedzenie bo skoro już zaprasza gości to musi zorganizować przyjęcie na odpowiednim poziomie czytaj. z odpowiednią ilością jedzenia, picia i alkoholem. Gościom nie wypada przyjść z pustymi rękami i tak jak państwo młodzi muszą trzymać się tego że nie wypada dać mniej niż 3 dania gorące tak i gościom nie wypada dać mniej w kopertę niż. Tak to już bywa że coś wypada i nie wypada. Ksiądz też nie powinien mieć cennika nie nie powinien mówić że ślub kosztuje 1000 zł, 150 zł za kościelnego, 200 zł za organistę a jednak to mówi i ludzie tak dają. Trzeba się trzymać zasad panujących w naszym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe :)
To co jak nie ma pieniędzy to ma kredyt brać? I niby kto wymyśli te zasady ze chrzestna ma dać minimum 1500 zł ? chyba tylko głupiutkie panny młode które wyliczają te słynne "talerzyki" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie ma pieniędzy to nie powinna w ogóle takich pytań na forum zadawać. Bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna
a ty gościu nie pownnaś nie podejmować ani nie wdawac sie w dyskusje skoro widzisz, że wszyscy negują twoje zdanie więc siedź cicho........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×