Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka mama jedynaka..

Pytanie o zaproszenie na chrzciny-jak to u was bylo

Polecane posty

Gość gość
trudna sprawa w kwietniu mają być chrzciny córki siostry mojego męża ( dodam, że ta siostra jest chrzestną naszej córki wtedy jeszcze wszyscy mieszkaliśmy w jednym mieście, ale juz na 1 urodziny córki nie przyjechała, nie utrzymujemy żadnych kontaktów żadnych świąt, telefonów, urodzin itd. jakby zupełnie obcy ludzie) obecnie my mieszkamy w wawie, ona w krakowie a dziadkowie jeszcze 200km w innym kierunku) że chcrzciny sa planowane słyszymy po raz kolejny od teściowej bo już raz miały być na boże narodzenie, teraz że na wielkanoc ale tego napewno nie wie nikt. mój mąż powiedział że nie jedzie bo kontkatów nie utrzymuja druga sprawa to kasa akurat w kwietniu mamy odbierać mieszkanie które jeszcze musimy wykończyć, wiec wesoło nie jest bo cały czas wynajmujemy to w którym mieszkamy + płacimy kredyt, do tego podróż z 3 letnim dzieckiem tak w ta i zpowrotem to za dużo wrażeń o ile to wogóle realne... ja uważam że mozna byc "dziadem" ale honorowym i ipowinniśmy pojechac i kupić dziecku prezent jezeli nas zaproszą - walczyc z mężem i go urabiac czy dac mu wolny wybór skoro to jego rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15:09 --->Ok rozumiem , to że Twój mąż pewnie ma do siostry żal o to że nie interesuję się swoją chrześnica , że odcięła się od Was. Ale czy mąż robił wszystko by te kontakty zachować czy tylko czekał na ruch siostry ? Ja rozumiem obie strony. Byłam w podobnej sytuacji .... ale teraz macham na to ręką.Ludzi się nie zmieni " o tak ". Otóż brat mojego męża jest chrzestnym naszego syna. Wybraliśmy jego bo żyło nam się dobrze,ale jak widać życie płata figle. Na chrzcinach był ( sam ) , na roczku był - również sam bo żonka się nadąsała . A kolejne urodziny ? - nie oczekuję prezentów , lecz pamięci ale szlak mnie trafiał że jak bywał w naszym mieście to zamiast przyjść do nas jak człowiek ....to prezent podrzucał do teściów by nam "przekazali" :D . Nawet na komunii się nie popisał obecnością - UPS przyjechał i po 30 minutach odjechał :o Tak więc kiedy im się dziecko urodziło to owszem odwiedziliśmy malucha , na chrzciny nie pojechaliśmy ( mąż dzień przed wyjeżdżał za granicę , więc prezent przekazaliśmy przez teściów ) , na roczku - był tylko nasz syn , potem 2 - latka na których był mąż z synem .Teraz dziecko będzie miało urodziny i stwierdziłam " figa". Może niech mąz decyduję skoro to jego siostra. Ja pewnie bym nie pojechała - prezent wysłałabym pocztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam że się podpinam ale mam szybkie pytanie w podobnym temacie. Nie chce drugiego zakładać ;-) no więc , w tym roku mamy komunię syna. Ile wcześniej dac zaproszenia? Do komunii zostało 2,5 miesiąca. Zaproszenia będziemy rozwozić osobiście no i możemy tylko w weekendy. Więc jedni dostaną prędzej inni później , kiedy zacząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewidentnie widać, że zadzwoniła nie z nadzieją że przyjedziecie, tylko wrecz odwrotnie, liczyła na waszą nieobecność by potem was oczerniać i mówić jacy to wy źli jestescie bo przecież "zaprosiłam a oni nie przyjechali" Ja bym nie pojechała. ja ponad miesiąc przed informowałam każdego o dacie chrztu (ba, nawet konsultowałam z siostrą datę, bo szwagier był chrzestnym u kuzynki a siostra u mnie więc żeby się daty nie pokryły dostosowałam się do siostry) a 2 tygodnie przed dałam zaproszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy chrzciny dziecka w lipcu i rodzina już o tym wie! Jak oni was traktują? A zwłaszcza Ciebie pomijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my bedziemy chrzcili w swieta rodzina wie juz od dwuch miesiecy zaproszenia bedziemy rozdawac w sobote a w niedziele jedziemy do mojego brata tez 100 km. jakos nie wyobrazam sobie wysylac zaproszenia no jeszcze na roczek to ok ale na chrzciny wole wreczyc osobiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinatomala
Szukasz dobrego lokalu na przyjęcie? Z nami zorganizujesz dobre imprezę. Z pośród setek lokali w www.ChrzcinyiKomunie.pl znajdziesz właśnie to miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×