START 26.09.2011r. --- W dążeniu do utraty minimum 15 kg

Oj kopenhaska to nie dla mnie chyba;) Ani kawy nie piję, poza tym godziny posiłków kompletnie mi nie odpowiadają;/

no powiem wam że pierwsze 2-3 dni były bardzo ciężkie. ale czytałam na innych forach ze dziewczyny mdlały miały zawroty głowy itp. ja tego jakoś nie mam nie wiem waga w sumie leci w dół dla mnie to podstawa :)

No ja też głównie zwracam uwagę na kg;) Ale mam nadzieję, że u mnie jak wejdę w piątek na wagę to poleci troszkę;D

A ja sie nie waze, zeby sie nie zdemotywowac ;) na koniec to zrobie :) a ja wczoraj mialam najciezszy dzien, bolal mnie brzuch i mialam mdlosci, dzis jest ok, ale mialam na snaidanie zjesc niby starta marchewke, ale mi w ustach to roslo, wiec zrezygnowalam. A dzis mam jeszcze impreze i musze wykazac sie silna wola :D 1blondyneczka1, bo tak sie zastanawiam, piszac w swoich poprzednich postach mowisz o GRAHAMACH, to sa zwykle grahamki? niunia121212 trzymam mocno kciuki, pisz koniecznie jaki Ci poszlo! buziaki dziewczeta :*

Dzisiaj waga o 5;30 wskazała 76,6 ale wczoraj dostałam okresu :) i zawsze troszke puchnę od dzisiaj się już nie waże do końca zaczne ćwiczyć na Leg Magic i zobaczę jakie efekty będą

Witajcie, Coś mi znów ubyło moje bieganie daje efekty a po elektrostymulacji mam mniejsze wałki, polecam studio do którego chodzę, dopieszczają mnie trzy-gracje.pl w wawie A poza tym jem mniej, może mnie nie weźmie apetycik.

Jeju ale bym coś zjadła nie tyle z głodu ile z chęci pochrupania ale dzisiaj bez kolacyjki :D

www. bizuteriastyle .pl bransoletki modułowe, Charms, Lilou, SWAROVSKI, Japan style, decoupage, biżuteria srebrzona, złocona to wszystko w sklepie internetowym www. Bizuteriastyle .pl

Piszać grahamy mam na myśli takie chlebki z pieczywa chrupkiego;) Kupuje je w biedronce w jednej paczce są 32 sztuki i na jedną taką "kromke" przypada ok. 22 kcal;] Ja jutro wskakuje na wagę boję się jak nie wiem;/ Ale zaraz zmienię stopkę, bo ładnie cm lecą:D Dzis 900 kcal, ale troszkę słodyczy niestety...Okazja była, więc skorzystałam:P Ale za karę nie zjadłam innego posiłku i licząc z nadwyżka w 900 kcal się zmieściłam;)

stopka uaktualniona:P

Przetrwałam najtrudniejszy dzień kopenhaskiej 7 aczkolwiek jestem do tyłu o jedno jabłko i 3 łyżeczki małe bigosu :/ Dzisiaj mąż mój sstwierdził ze bardzo schudłam i bardzo widać :D i w pracy wszyscy mi to wczraj mówili teraz jestem po sniadanku naszykowałam sobie jedzienie na obiadek i kolacyjkę :)

niunia121212 gratuluje :) a tym bigosem i jablkiem to nic sie nie martw, ja tam nie wierze ze przez cos takiego cala dieta do dupy brzydko moiwiac ;) ja np pije 2 kawy dziennie i tam efektow ubocznych nie widze, ale powiedz starsznie ciezko bylo, bo ja jutro mam 7 dzien...

Wiesz najgorzej dla mnie wczoraj było koło godziny 19-20 głodna byłam tak już głodna bo kolacji nie było u mnie koło 17 zawsze po 17 zależy jak mogę zjeść. wtedy poszło jabłko i ten bigos ale w porę się opamiętałam zaparzyłam sobi zielonej herbaty i już nie czułam głodu. Mąż bardzo mi pomógł wczoraj bo gdy poszłam się kąpać to szybko zrobił sobie kolację zjadł i pozmywał tak zebym nie musiała do kuchni wchodzić widział jak sie wczoraj męczyłam. Dziś kawa na śniadanie i czekam do obiadu tylko ja w ramach diety zazwyczaj zamieniam obiad z kolacją wtedy obiad dla mnie jest bardziej treściwszy :)

Super, że wytrzymałaś Niunia;) Ty Ruda też dasz radę;) A ja dziewczyny dzisiaj przeszczęśliwa, bo waga pokazała 63.4 kg;D

jeszcze troszke a osiągniesz swoją zamierzoną wagę :) trzymam kciuki też bym chciała ważyć teraz 63 tyle ważyłam jak schudłam po ciąży byłam wtedy super laska :P ale jeszcze troszke ja też dam radę :P:P:P

Jak narazie do pierwszego szczęścia brakuje mi 6,5 kg :) a potem drugie i trzecie szczęście :) .... i może dobije do 63kg

Witam.Chcę się przyłączyć do Was jeśli można:).Ja swoje odchudzanie zaczęłam 24.09.2011r,ważyłam 60,5 kg.Dziś się ważyłam i waga pokazała 57,8 kg.Może to nie dużo,ale nie ćwiczę ,tylko zmniejszyłam jedzenie o połowę.Czyli np:śniadanie 2 bułeczki to teraz 1.Mam 171 cm wzrostu.Moja wymarzona waga to 55 kg.Pewnie pomyślicie,że wcale nie jestem gruba,ale po dwójce dzieci wyglądam kiepsko.Chodzi mi o brzuch.Nawet jak chudnę to brzuch nadal pozostaje.Mam pytanko do Was kobietki.Pomyślałam żeby zacząć jakąś dietę,ale nie umiem powstrzymać się od wypicia kawy z mlekiem i cukrem.Jeżeli wprowadzę dietę np: kopenhaską to czy kawa z mlekiem nie zaszkodzi.

jeśli zamierzasz lać do kawy mleko to chociaż odtłuszczone ja nie używam mleka choć zazwyczaj piłam z mlekiem ale każa z naś ma jakieś grzeszki w diecie ja w kopenhaskiej wczoraj i dalej trwam. próbuj sama zobaczysz czy chudniesz.

Brawo 1blondyneczka1! jeszce 3,5 kg do Twojej upragnionej wagi, a wierze ze sie uda :) niunia121212 tez dobijesz do 63, na tej kopenhaskiej na pewno schudniesz z 5 kg, a potem metoda malych kroczkow i bedzie sukces, przejdziemy razem na 100kcal i bedziemy sie wymieniac przepisami :) a Twoj maz bardzo ladnie sie zachowal :D ja jestem studentka i mieszkam jeszcze z 3 osobami- ciagle jedza i to taki smakolyki, albo ludzie na uczelni tak samo,a le mnei to nie rusza Saksonia, witam :) ja jestem na kopenhaskiej i pije kawe z mlekiem i ze slodzikiem i nie sadze zeby to zaszkodzilo, po ubraniach widze ze sa luzniejsze. a co do brzucha... to tez moj najwiekszy problem, bnie owiem o mam mniej cm w nim, ale Tobie nie radze kopenhaskiej bo 57,8 przy Twoim wzroscie to dla mnie np jest nawet malo, z brzuszkiem szybiej sie uporasz cwiczac, bo wg mnie stosujac diete bedziesz leciala ze wszystkiego, a brzuszek raz spada, a raz nie

Blondyneczka, gratulacje!! a jaką dietą się odchudzasz??

Witaj Saksonia;) No ja też bardzo się cieszę, że troszkę poleciało:) Olensja;) To trudne pytanie najpierw zaczęłam od 1200 kcal, później 1000, póżniej jakiś czas 800 kcal potem 500 i ponizej 500 a teraz tak ok.600-900 kcal;] Do tego conajmniej 2 litry wody i jedna dziennie czerwona herbatka;] I zawsze 100 minut dziennie na rowerku stacjonarnym;]

Witaj Saksonia;) No ja też bardzo się cieszę, że troszkę poleciało:) Olensja;) To trudne pytanie najpierw zaczęłam od 1200 kcal, później 1000, póżniej jakiś czas 800 kcal potem 500 i ponizej 500 a teraz tak ok.600-900 kcal;] Do tego conajmniej 2 litry wody i jedna dziennie czerwona herbatka;] I zawsze 100 minut dziennie na rowerku stacjonarnym;]

Dzięki za odpowiedź, z ćwiczen to rowerek, czy coś więcej ??

Tylko rowerek;] No i taki średnio ruchliwy mam dzień;] Proszę bardzo:D

Hej dziewczyny:) Blondi ładnie zjechałas:) gratulacje* ja jeszcze sobie stoje na wadze,

Witam was dzisiaj włożyłam na pupę moją wielką spodnie które sobie kupiłam jako motywację które dotychczas nie wchodziły powyżej kolan i nastepowała blokada :) nie spiełam ich jeszcze ale na pupe weszły :D nawet nie wiecie jak bardzo mnie to motywuje dziś 9 dzień kopenhaskiej za 4 dni koniec :) nie czuje wielkiego zmeczenia głodu tez zadnego czuje scisniety zoładek ichyba o to chodziło :) ruda007 to super bedziemy sie wymieniac przepisami i leciec z kilosów razem :* dziesiaj dzień w domu oby tylko sie na pełna lodówkę nie rzucic :)

Promyczku teraz ja będę czekać na Ciebie aż zjedziemy do równej wagi:P Nie no nie martw się na pewno waga ruszy;] Niunia super się trzymasz;) Mam ochotę spróbować tej kopenhaskiej, ale wszystko w niej jest przeciwko mnie... I godziny i liczba posiłków i ta kawa:P Zobaczymy jak to będzie;]

Promyczku, tylko sie tu nam nie martw ze waga sie zatrzymala, tak czasami jest :) a jaka diete stosujesz? 1blondyneczka1 kawy nie musisz koniecznie pic na kopenhaskiej, ona ma tylko pobudzic organizm do dzialania, stad tez kostka cukru, ja np pije kawe bo ja uwielbiam , ba nawet 2 razy dziennie :) niunia121212 gratuluje przymierzania spodni, ja tez mam takie jedne, aczkolwiek nie lubie chodzic w spodniach, ale jakos boje sie na razie je przymierzac. Ile do tej pory schudlas? ps. a przepisy na 1000kcal juz rzetelnie zbieram i sie kilka nazbieralo. i jeszce na dodatek na 3 dni laduje w domu, wiec bedzie mi ciezej z ta dieta, a dzis 7 kopenhaskiej... Buziaki dziewczynki

No to dotarłam do weekendu, i mimo, że jeszcze siedzę w pracy, cieszę się, że jutro i wieczorem odpocznę! Rano bułeczka żytnia z serkiem i ziołami, do tego herbata, pomidorka pół i kilka pasków papryki. Może pójdę na masaż anty-celulitowy.... taki był efektywny:)

a ile taki masazyk kosztuje?