Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ragisa

metoda Gabriela

Polecane posty

Gość ja mam ta ksiazke
mićkowa super ze juz tak dużo ''działasz'' i ze humor dopisuje,bo jak humor jest to wszystko inne jest latwiejsze Milego dnia,ja dzis musze troche popracowac,zeby miec swiety spokoj na weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mićkowa, no naprawdę, chyle czoła:))). Moje dzieciaki przyzwyczajone że matka ma dziwne zachowania i nawyki medytacje, rozmaite dziwne książki porozrzucane po calej chałupie, a najgorzej nie lubią tego, że zawsze wiem jak coś nie tak w szkole:). Twierdzą że matka gadająca z własną podświadomością - a co gorsza z ich podświadomością - to przekleństwo. Nie da sie ukryć żadnej jedynki czy wagarów :). Pozdrów swoich mężczyzn od nas ;))))) niech będą mili dla Ciebie, bo takie czarownice jak my to nie wiadomo co mogą zrobić, haha! żartuję oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ta ksiazke
Kochane ja nie słode juz od kilku dobrych lat,ani herbaty ani kawy, kawe to ja pije raz na kilka miesiecy,ale pije jogurty naturalne,kefiry,maslanki tez naturalne,o ten smak mi sie juz znudzil,czasem słode je miodem,bo uwazam ze to najzdrowsze,bo cukier odpada. odpada tez cukier brazowy,trzcinowy,one wcale nie sa mnie kaloryczne ani zdrowsze,a zeby jakies wartosci odzywcze w nich byly to trzeba byloby zjesc ich tone. myslam o slodziku ale bez aspartamu E951-czy znacie jakie dobre? albo o jakims soku do herbaty co sie dodaje malo kalorycznym? jak znacie jakies konkretne do dajcie znac ja bede uzywac tego bardzo malo i sporadycznie,ale jak mam juz cos uzywac to cos dobrego i bez chemi,albo z najmniejsza iloscia chemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa
hej Ksiazeczko obok mojej pracy jest market maj tam stoisko ze zdrowa zywnoscia , poszłam tam i tak sa tam 2 rodzaje soków ,bez cukru i bez konserwntów na etykietkach nawet pisze ze ekologiczne , jeden jest z aroni po 9,99 a drugi z zurawiny po 15,99 .Nie powiem ci czy sa dobre bo ja ich nie miałam ja niczego nie słodze . zajdz do swojego jakiegos wiekszego sklepu teraz prawie we wszystich jest takie stoisko i zobacz .Potem podziel sie opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa
Ragisa dzieki za miłe słowa a szkoda ze ja nie mam takiego talentu do czytania w umysle mojego syna -nie powiem niekiedy bardzo by sie przydał oraz dziekuje za pozdrowienia przekaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ta ksiazke
dzieki masz racje,jak bede w poblizu to zajrze,patrzylam w necie sa takie bez cukru ale tylko 4 dni wazne od otwarcia a jak bede taki sok miala dluuuuuuuuuugooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa
Ksiazeczko kaj ten sok ma byc bez chemi i bez zadnych konserwantów to zaden nie wytrzymie długo . długo wytrzymie tylko cos chemicznego . a moze zapytaj jakiejs kolezanki moze byscie kupiły na połowe albo i jeszcze ktos , to była by okazja w szybszym tempie skosztowac inny smak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa
ale szczeliłam czeski bład zamiast kaj miało byc jak -sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa
a ten szczeliłam jeszcze gorszy STRZELIŁAM - wybaczcie to juz 10 godzina pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ta ksiazke
wiem wiem,ale sa takie zdrowsze,bez wiekszej ilosci chemii na dluzszy okres,ale trzeba poszukac,jak bede na zakupach to poszpera i cos wybiore a jak nie to nic sie nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycze Wam milego dnia:) ide na zakupy,pozniej na fitness,wieczorem na imprezke,ale wiem ze nie bede jadla duzo,nawet piła,bo sie zdeklarowalam ze bede kierowca:) pozniej sie jeszcze odezwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa
Witam dziewczynki . Ksiażeczko życze udanej imprezy . A was dzieczynki podzielcie sie rada co robicie ja was ktos bardzo zdenerwował - cały czas staram sie byc usmiechnieta pozytywnie odbierac kazdy sygnał dnia powszechnego ale dzis mnie tak jeden facet zdenerwował ze omal sie nie poryczałam ( nie wiem jakis mięczak sie ze mnie robi) kiedys bym sie wykłuciła a dzis nie wiem - ale dałam rade zaczełam oddychac głebiej i tłumaczyc sobie sie nie potrzebnie denerwuje po co mi to . Wiec moze wy macie jakas inna rade ??? co wy robicie w takich sytuacjach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa
przeleciałam ta nasz stronke od początku i mam znów mase pytan Ragisa co to dosa Delta ? i najwazniejsze piszesz ze sama pieczesz mieskona chleb , czy peklujesz miesko szybciej daj przepis? oraz ty zaznajomiona w tym temacie daj namiary na cos co by szło z netu ciqagnac chodzi mi zeby sie wyciszyc ,mam na mysli jakas muzyke lub cos na zasadzie płyty gabriela bo ta jest na noc a ja bym chciała jeszcze sobie w dzien cos takiego posłuchac . Co robicie z ta serwtka w proszku tam cos było napisane ze kolacje ? I co to jest ta autohipnoza . JA JESTEM ZIELONA W TYM TEMACIE. a dzis u mnie jakis nie wiem przełom czły czas bym cos zjadła ( o co tu chodzi??) rano siemi z mlekiem ,potem w pracy 2 kromki chleba zytniego , za jakies 2 godz znów bylam głodna wiec zjadłam 1/2 porcji obiady za 2 godz siegnełam po ta @ połowe za ok znów 2 godz pomarancza i ok 16 jogurt naturalny LUDZIE A GDZIE TAM WIECZÓR dodam ze 2 litry wody 2 kawy 2 herbaty zielone mam juz w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mickowa ja tez mam dzis jakis taki dzien,najadlam sie strasznie jak wrocilam,ale nie przejalam sie tym wcale,po prostu moje cialo to potrzebuje,jeszcze pojezdze sobie chwilke na orbitreku. jesli chodzi o serwatke to Jon Gabriel,mowil zeby sobie kupic naturalna serwatke w proszku w sklepie ze zdrowa zywoscia,ma spoko bialka,ja na razie nie kupilam,ale jak bede miala okazje i nie zapomne to kupie,na razie jem duzo bialka. Ktos pisal o tym ze sie chyba zdecyduje,ze bedzie pic ja na noc w formie kolacji,ale nie pamietam kto to napisal, nie wiem czy jest plyta na dzien,ale ja sobie powtarzam caly dzien,ze schudne,ze bede cwiczyc codziennie,ze bede jadla zdowe rzeczy i inne. Jon w ksiaze ukazuje duzo cwiczen w ciagu dnia,przejrzyj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem co to znaczy klienci co doprowadza do furii,ja pracuje z klientami rowniez,przewaznie jak ktos sie czepia to jestem taka mila ze klientowi sie robi glupio i odpuszcza,ale czasem nie daje rady i po prostu wybucham,nerwy mnie zzeraja i jestem taka zla,nie mam na to sposobu,a chcialabym miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja napisze co ja robie. wieczorem slucham plyty,ale nie zawsze,ale zawsze sobie powtarzam kilka zdan,ze bede szczupla,ze schudne,ze nie bede jadla slodyczy,ze bed cwiczyc i inne rano tez sobie to powtarzam,w ciagu dnia rowniesz przed sniadaniem biore piobriotyk,jem sniadanki,w trakcie sniadanka biore enzymy trawienne i omega 3. pozniej jem drugie sniadnko,przekaske,obiad i znow przekaske. sniadanie i obiad to dla mnie dwa dania wieksze,drugie sniadanko mniejsze,a przekaski to jablko,jakis owoc,czy jogurt,cos lekkiego. nie jem przewaznie po 17 czy 18.ale czasem jak zjem to nie zadreczam sie tym,po prostu musze zjesc bo jestem glodna. do sniadania dodoje otreby PSZENNE i siemie lniane.do jogurtu rowniez. pije caly czas wode niegazowana i zielona herbate z laczona z czerwona. codziennie cwicze od 30 do 60 minut,cwicze 5 razy w tyg. nie bede pisac menu jakie jem,bo jem na co mam ochote i co jest w lodowce,ale staram sie jesc bez chemii,uwazniej czytam etykiety,jak jakas chemia wielka to nawet nie biore,oczywiscie zdarza mi sie jesc niezdrowe rzeczy ale wiem ze kiedys z tego zrezygnuje. to chyba na razie wszystko,jak mozecie napiszcie co wy robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa
ksiazeczko ciesze sie ze mnie rozumiesz z tymi klientami ja sie cały czas staram byc miła i upszejm a ale jak przyjdzie taki jede tooooooooooooo S9 sama wiesz) CO do twich pytan to ja słucham płyty co wieczór , jak pisałam wczesniej zamiast koktajlu na sniadanie to -siemie mile i pije z mlekiem w pracy byłka lub chleb zytni z dodatkiem i tez 2 sniadanie ale jakis owoc ,potem obiad i podwieczorek owoc lub warzywo , kolacji dawno nie jadłam ale jakwczoraj przyszłam póznym wieczorem z pracy ok 22 to trszke skosztowałam gulaszu co przygotował moj maz ,wyzutow sumienia nie miałam mimopoznej godz . bo troszke wiecej skosztowałam bo był taki pyszny. Nie cwicze wogole, jem omega3 ,siemi, zaczynam jogurty naturalne ( ale nie bardzo mi to smakuje ) błonnik a z tego octu jabłkowego to chyba zrezygnuje albo bede pila raz na dzien bo jakas wysypka robi mi sie na rekaw ( moze za duzo tego kwasu ???) KSIAZECZKO ILE SCHUDŁAS I W JAKIM CZASIE ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa
MAM PROPOZYCJE MOZE BYSMY CO PONIEDZIAŁEK WPISYWAŁY KAZDA SWOJA WAGE bo widze ze kazda to ciekawi i czeka na swoje efekty , nie kazda tu tez codziennie wchodzi a tak to przynajmnie kto bedzie mógl to przynajmnie sie pochawli swoja waga raz w tygodniu ZROBIŁY BYSM TAKI PONIEDZIAŁKOWY RYTUAŁ co wy na to - ja sama mam bardzo " kaprysna " wage ale co sobote wieczorem pozycze od sasiadki zeby sie w niedziele zwazyc a w najblizszym czasie w nagrode jak waga zejdzie ponizej 90 to musowo sobie ja zafunduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mickowa ja schudlam juz wczesniej w 1,5 miesiaca 5 kilo,ale dzieki cwiczeniom,a ta metode to stosuje od tygodnia,nie wiem ile schudlam,ale mam nadzieje ze 1,5 albo 2 kilo mi zeszlo,przykro mi ale ja sama mam wage zepsuta i ciesze sie z tego faktu bo ja nie lubie sie wazyc czesto,jak bym miala wage to bym sie wazyla codziennie,przykro mi ale na razie nie bede sie wazyc co tydzien,ale obiecuje ze raz na jakis czas bede podawac wage,jak schudne wiecej to moze sobie tez zakupie wage. waze sie u mamy,albo u tesciowej ostanio to sie w aptece zwazylam i tam podala mi najnizsza wage:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez jogurty naturalne,maslanki,kefirki nie smakujam,dlatego chcialam sobie kupic jakis slodzik albo sok do tego,ale wybralam inna sposob,kupilam otreby smakowe,jeszcze nie jadlam,ale jutro sprobuje,mam smak sliwkowy,na pewno smak sie zmeni na lepszy życze Wam milego wieczorku,odpoczwajcie,ja juz sie wybieram na imprezke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laska_Z_obrazka
Hej! Ja też zaczynam. Książkę czytam powoli. Na razie jak staje na wadze to łapie się za głowę - 86 kg 170cm (choć zależy od wagi) ;( Ciągle zadręczam się myslami ze kilka lat latemu bylam chudsza, że moje kolezanki naturalnie szczuple jedza co chca nie maja wyrzutów sumienia, a ja niestety każdy dzień rozliczam właśnie tak - czy byłam grzeczna czy nie? Niby nie jem po 18, prawie nie jem słodyczy, codziennie ćwicze - chociaz serie brzuszków i NIC Walczę z moim nastawieniem, wierzę w to co jest napisane w tej książce ( bo to całkiem logiczne) ale mimo wszystko NIE WIDZĘ EFEKTÓW. Najgorsze jest chyba to, że mimo wszystko gdy zjem coś więcej od razu mam zły humor i wyrzuty sumienia :(:(: A ta waga to jest jakaś porażka :(:(:( uświadomilam sobie ze od 3 lat nic się nie zmienilo jeśli chodzi o moją wagę no może PLUS 3 kg a przez te 3 lata prawie ciągle się szarpię. Jak ja bym chciałam móc jeść i być szczupłą. No ale koniec mazania się - zaraz wracam do książki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Poczytałam sobie troszkę Wasz temat i postanowiłam wpadać tu częśćiej. Książkęprzeczytałam jakieśdwa i pół tygodnia temu. Od dwóch tygodni sosujęsiędo zasad i schudzłam 5kg. Pewnie to też wynika z tego, że przez tydzień byłąm chorai mniej jadłam, ale z pewnością metoda Gabriela też tu zaczęła działać. Generalnie sceptycznie podeszłam do kwestii wizualizacji, ale moje stanowiska się szybko zmieniło.W zeszłym tygodni rozpoczęłam studia podyplomowei jednym z temtów było planowanie kariery . Pani prowadzaca kazała nam wypisać cele na przyszłość. Każdy coś napisał i przeczytał i usłyszeliśmy, że 80 % takich "marzeń" zostaje nie zrealizonych, bo nie są konkretne i tu uwaga zaczęła nam mówić, że doskonała metodądo wyznaczania i realizacji celów jest technika SMART:) Zgodnie, z którą cel powinien być: S (specyfic)-jasno określony, konkretny M (measurable)-mierzalny, byśmógł sprawdzićna ile go osiągnąłeś A (ambitious) -ambitny, lecz leżacy w granicach Twoich możliwosći R(realistic)-realistyczny, czyli możliwydo osiągniecia T(timed)-określony w czasie Usłyszałam równieżna zajęciach, że ta metoda zawiera w sobie wizualizacje. Czyli np. jak ktos chce mieć dom, to jego cel powiien brzmieć"za np. 5lat wybudujędom" i dokładna rozpiska zadań z tym związanych oraz wizualizacje. Wzięłam to za znak, że na studiach spotkałam sięze SMARTem, o którym pisał gabriel i teraz przekonałam siędo wsyzstkiego o czym pisze. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janamana
Cześć dziewczyny!!! Ja mam kolejny sukces na koncie. Dziś rano waga pokazała 81,6kg czyli 2,9kg mniej w ciągu 3 tygodni. Super jestem ogromnie szczęśliwa. Jak mnie ktoś lub coś zdenerwuje, to mówię sobie, że to przez ten głupi tłuszczyk i że trzeba go spalać, wtedy zawsze będzie lepiej. Powoli zaczyna myśleć o ćwiczeniach, jeszcze się nie przemogłam, ale więcej się ruszam ot tak sobie nie ćwicząc i mam przy tym super humor. Czuję też, że nabieram ochoty na smarowanie się balsamem wyszczuplającym i będę musiała go sobie normalnie sprawić. Aha i teraz do każdego posiłku samowolnie sięgam po siemię ale mielone. Gdybyście widziały minę mojej teściowej kiedy posypywałam tym ziemniaki to byście umarły ze śmiechu :-) Na czekoladę mam czasami jeszcze ochotę, ale zauważyłam, że nie ciągnie mnie do ciast. A teraz idę na śniadanko i myślę sobie, że taki piękny dzień, trzeba iść na spacerek! Ps w niedzielę za tydzień zostanę chrzestną, to mój pierwszy chrześniak... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikinia
Witam! Przeczytałam cały temat od pierwsze strony wszystkie wpisy, samym czytaniem naładowałam sie pozytywną energią. Jesteście niesamowite. Ja na odchudzanie muszę poczekać jestem w ciąży 21tydz. ale mam zamiar juz trenowaćpozytywną energie i pokochac własne ciało. Pozdrawiam serdecznie. :) duża buźka dla Was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Witam wszystkie Nowe Pozytywne Dziewczyny :). Tyle napisałyście że czytam i czytam:). Super, bardzo się cieszę:). Zmarzłam dziś niemożliwie, mam nadzieję że moje ciało nie odebrało tego jak zagrożenia, i nie zaczęło ubierać się w tłuszczk;) Przekonywałam je cały czas że gdyby było szczuplejsze, byłoby mu cieplej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikinia
słyszałam że gdy organizm musi "sam się ogrzać" to spala energie czyli dzięki temu spala równiez tłuszczyk no to pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj monikinia Ja myślę, że w ciąży jak najbardziej powinnaś trenować pozytywne myślenie a przy okazji możesz sobie wyobrażać siebie jako piękną i bardzo zadbaną przyszłą mamę. Z pewnością nie zaszkodzi a dzidziusiowi będzie się udzielał dobry humor mamusi. Dziewczyny cieszę się, że jest nas coraz więcej. Normalnie podnosicie mnie na duchu. Dzięki, że jesteście... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja ;-) Ragisa, ponawiam pytanie koleżanki, które zadała wcześniej: co to są te dosy. Próbowałam ściągnąć sobie jakiś, znalazłam jeden który ma być pomocny przy odchudzaniu diet się nazywa, ale gdy go odtworzyłam to pojawiły się tylko jakieś buczenia czy coś w tym stylu. Nie wiem czy to prawidłowe czy nie więc się pytam i proszę o coś więcej na ten temat. Z góry dzięki serdeczne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, dziś poniedziałek, więc zgodnie z umową piszę co spadło a co nie. Więc waga startowa to 84,5kg a teraz to 81,2kg czyli 3,3kg przez 3 tygodnie. To jest super! I bez żadnych diet!!! jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×