Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Nie wiem, a Twojego żalu do męża w ogóle nie rozumiem. W Waszym wypadku to chyba faktycznie lepiej się rozejsc niż obwiniać z ktorej strony jest problem lub jesli jedno ma tak uprzykrzac życie drugiemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny u was jest inaczej. Nie pamiętam ale u niektórych czytałam że mężowie zgodziliby się nawet na dawcę a u mnie nie. Mój M zaakceptuje tylko swoje dziecko to znaczy z jego genami. On by mnie zostawił gdybym zdecydowała się na inseminację nasieniem dawcy. Jak mam zostać samotną matką z dzieckiem którego ojca nie znam to dziękuję. Weźcie to pod uwagę. On też stawia warunki. Tylko jego dziecko i żadne inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A uważacie że stawienie warunku przed ślubem że albo będzie dziecko albo nie będzie małżeństwa było na miejscu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, moze jestem w innej sytuacji i dlatego nie mogę pojąć Twojej. Ja pisalam, że moj M gdyby nie mogl miec dziecka wolałby zebym to ja urodziła dziecko dawcy a wychowalibysmy jak wspolne nasze. To dziecko miałoby w połowie moje geny i to ja w tej sytuacji jestem biologiczną matką. A jako dawce wybieraja Ci osobę bardzo zbliżona charakterem i wygladem, to nie jest tak że pirrwsza lepsza osoba oddaje nasienie. A gdyby mi mąż przed slubem powiedział, że nigdy nie chce miec dzieci to pewnie ślub by się nie odbył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
iwcia10 Teraz widzisz czemu tak krytycznie patrzę na wszystko. Wiem że jeśli wyniki M nie polepszą się i nie będzie wyjścia z sytuacji to nie mam możliwości inseminacji nasieniem dawcy bo wtedy i tak zostanę sama. I dlatego pisałam o tym że jeśli nie uda się nic zrobić to moje małżeństwo się rozpadnie. Mąż najwidoczniej też nie kocha mnie na tyle by wychować ze mną nieswoje dziecko. Chyba rzeczywiście jeśli nam się nie uda będzie lepiej jak się rozstaniemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę sobie zrobić przerwę w pisaniu tutaj i zająć czymś innym. Zajrzę za miesiąc żeby zobaczyć co u was i wtedy już może Tasia89 napiszę jak po wizycie u lekarza. A ja się odezwę jak już będziemy mieć wyniki czy coś się polepszyło. Pozdrawiam Was wszystkie i życzę powodzenia ! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość, powiem ci tylko tyle, że macie nieźle zakręcony związek. Nie wiem jaki jest w nim sens ale to już wasza indywidualna sprawa. Za bardzo sobie wszystko chcieliście poukładać.. zaręczyny - bo tak nakazuje tradycja, wesele, dziecko itd. Życie niesie ze sobą różne niespodzianki na które człowiek nigdy nie będzie przygotowany. Pomimo tego, że twój mąż naciskał na ślubu, może potrzebował stabilizacji, nie mógł przecież w żaden sposób przewidzieć, że będzie problem z nasieniem. Ty też z tego co piszesz nie jesteś w 100% zdrowa, skoro tak reagujesz na różnego rodzaju leki. Weź pod uwagę to czego ci nie życzę, że może kiedyś zachorujesz będziesz musiała przyjmować zastrzyki, sterydy itd... których nie możesz przyjąć, przynajmniej tak piszesz i co wtedy? Kto będzie dla ciebie oparciem? Czy ktoś też powinien cię obwiniać za chorobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hope dies last To że nie mogę przyjmować hormonów nie wskazuje że jestem chora. Jest coś takiego jak uczulenie na pewne substancje lub leki. Pisze to na ulotkach. Przykładowo jeśli ktoś ma alergię na orzechy i nie może ich jeść to znaczy że jest chory ?! Zastanówcie się troszkę nad tym co piszecie bo widzę z waszej strony coraz głupsze argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) ktorej wirtualną kawę? dzisiaj zaczęłam pobudke od 3.15 i do rana pospane. Teraz jakies sprzątanie i zakupy...Malinka juz pewnie po badaniach, pewnie szczęśliwi, że dzidzia zdrowa i może juz poznali płeć:):) ja gopiero za 2 tygodnie a tez juz bym chciała miec to za sobą. U Was też dzisiaj wiosna?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bosze.... liczę na to że to forum przez miesiąc wróci do dawnej formy... Bo mnie wszystko normalnie boli. Kurcze no tak, Malinki badania. Ja dziś też miałam koszmarna noc... dopiero porządnie to po 7 zasnęłam. Powiem Wam ,że od samego początku z dnia na dzień odstawiłam kawę a piłam z ekspresu dość mocną ... na początku wąchałam czajnik po kawie, tak mi się chciało. A niedawno nalałam sobie dosłownie 2 łyki z czego jeden upiłam bo mi nie smakowała. Jak mnie bardzo przyciśnie to pije zbożową, chodź nigdy nie piłam. Dobra trzeba się jakoś rozbujać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pije jedna dziennie i dodaje wiecej mleka niz kawy. Grania ma dzisiaj rowniez podglad:) a co do goscia to myślę, ze jest to ta sama osoba ktora byla u nas na forum wlasnie jakiś miesiac temu i również pisala o zostawieniu męża. Zmykam zaraz pobuszowac po sklepach, Malinka pewnie się odezwie o 22;) bo po galerii bedzie latać jak kiedyś:) Catarina holi Cie nadal ta noga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
II kreski dziś rano na trzech testach :) Nie podobały wam się moje dołujące wpisy ale ten wam się spodoba. Teraz już tu nie wrócę zatem macie spokój nie tylko na miesiąc ale i dłużej. Oby wam już nikt nie popsuł forum smutnymi wpisami. Jeszcze raz powodzenia i zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja już po wizycie mam 2 ładne pęcherzyki w lewym jajniku w poniedziełek już mamy inseminację bo są dosyć duże. Endometrium mam trochę małe ale dostałam Estroferm 2x po 1 tabl i pewnie do pon mi urośnie jeszcze :) jestem podekscytowana :) ile tam dziś było ludzie masakra więcej niż w silesi chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu Gratulację :) hormony ci buzowały dlatego takie nastroje miałaś :) to teraz szybko do lekarza i dużo zdrowia i szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grania Dziękuję :) Oby u Ciebie też było ok. Do lekarza umówię się jak najszybciej. Jej szkoda było tych moich i waszych nerwów. Muszę powiedzieć mężowi żeby mi zablokował już kafe bo odruchowo ciągle tu wchodzę a obiecałam że już tego robić nie będę. Zacznę czytać książki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grania to teraz czekać do poniedziałku. A na którą masz inseminację? Poranne godziny? Czy można się dogadać na popołudniowe? Wiadomo problemy z urlopem...:( Gościu gratulacje i dużo zdrówka;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grania no to super! :) gość o ile to prawda to gratulacje...i po co bylo tak najezdzac na męża? Oby teraz on wytrzymał Twoje ciążowe zmiany nastroju:) i nie zostawił Ciebie tak jak Ty chcialas zostawiac jego.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam na 17 inseminację a mąż musi być godzinę wcześniej. Taka jestem podekscytowana ale chyba za bardzo się napalam na powodzenie. Lekarz od razu mi powiedział że na popołudnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super:) a Ty chodzisz do dr M ? Ja bym też była podekscytowana na Twoim miejscu :D Na razie czekam z niecierpliwością na @ - a który dzisiaj masz dzień cyklu ? Mi dr Cz kazała przyjść ok 10-11 dnia... Ja to się dopiero obawiam bo nie miałam zrobionej drożności... no ale zobaczymy co ma być to będzie:) Ważne,że coś się już dzieje do upragnionego szczęścia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żegnam się z Wami bo za chwilkę będę mieć zablokowaną kafeterię ale chyba dzięki temu będę spokojniejsza. Iwcia mąż przekazuje że kobiecie w ciąży wybacza się wszystkie humorki :D Papapapapapapapapapapapapaapapapap!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grania Trzymam mooocno kciuki w pn, ja caly weekend planuje spwdzic nam blogi lenistwie, zeby nie zaklocic wiadomej wędrówki;-) Milej soboty wszystkim przyszlym mamom zycze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hope dies last
Gościu - gratuluję i życzę szczęścia oraz wytrwałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie mówiłam, że Malinka wpadnie tu z info dopiero o 22;) kobito nie trzymaj mnie tu w stresie bo mi nie wolno;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie - jeśli to prawda. Na to wychodzi że można nie kochać męża, nie zrobić żadnych badań "bo nie", mieć bezpłodnego męża, za nic wiary i nadziei i mimo to ot tak mieć dziecko-"bo tak". No cóż - naprawdę gratuluję szczęścia. Chyba ktoś nam chciał udowodnić że jesteśmy żałosne z tym swoim forum. Oby jej mąż wyłączając te stronę najpierw jej nie przestudiował. ... Grania to cudnie! Dwa pęcherzyki super :) Co z ta Malinką... :/ pewnie znów lata po galerii. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Positive teraz lez i wypoczywaj :) Grania w poniedziałek i czekamy dziewczyny na pozytywne bety. Ja dzisiaj juz kupiłam sobie kilka luzniejszych bluzek bo troszkę brzuszek juz wypchalo:) ale fajne uczucie dziewczyny jak sie zaczyna kupować inne rzeczy niż do tej pory:) a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Positiv.... czujesz już coś...? :D ;) Iwcia ten ból przy kosci ogonowej juz mniejszy. Chodź tez zależy od ruchu. Dzieki za troskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane:-) u nas wszystko dobrze:-) :-) :-) dziecinka ma już prawie 6 cm. + 3 na nóżki, wszystkie parametry dobre, a usłyszeć bicie serduszka...BEZCENNE:-) :-) :-) Boshe dziewczyny co za wrażenia i do tego M z wilgotnymi oczami...każdej z Was życzę takich wrażeń i to jak najszybciej:-* Byliśmy u p. dr Rozmus-Warcholińskiej, przesympatyczna pani, wszyko dokładnie i powoli tłumaczyła i pokazywala. Oprócz tego dokładnego usg mialam po wizycie pobranie krwi na betę hcg i test pappa. Usg + wyniki z krwi dają obraz możliwych wad genetycznych. Wynik z krwi za ok tydzień ale usg prawidłowe więc wynik powinien być też dobry na 80%:-) Iwcia Ty złośnico:-P dzisiaj nam szybciej poszło ale zablokowało nas w Smyku na dziale z wózkami, łóżeczkami i ciuszkami...ach. A weszliśmy tylko po prezent dla chrześniaki M;-) Grania gratuluję i w pon. będziemy kibicować:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarina Ty wiesz że nie możesz się denerwować? Nie reaguj, czasami nie ma sensu. A wiesz że w czwartek idziemy do Twojej pani dr? Zobaczymy jakie będą nasze wrażenia:-) A to forum jest najlepsze:-) :-) :-) Beepositive plan masz super, nicnierobienie jak najbardziej wskazane:-) Hope kiedy masz wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×