Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Ritta tez tak mam czasem ale tak jak Malinka pisze gdyby nie było szans to myślę ze lekarze by mówili wprost:-) Idź kup sobie coś fajnego i myśl pozytywnie, bo to połowa sukcesu:-*

Ritta ja Cie zaraz opierniczę podwójnie!;)

A co u Malami?przecież powinna mieć też transfer teraz!! coś przegapiłam???

Dziewczyny oglaszam wszem i wobec, ze miejsce pierwszej blizniaczej mamy zajmuja JA :-D W zeszlym tyg byl jeden pecherzyk, a dzisiaj sa dwa serduszka!

Fif może będą jednojajowe bobaski;) gratulacje!!

Ze cooo? ze jak?????

O ja Cię:) teraz na fb doczytałam i nie wierzę:) Gratulacje!

Fifaszek az mi łzy poleciały! Boszeee Ty Szczęściaro:-) ale Ci zazdroszcze!! ;-) Mega wiadomość:-D

Malinka super że u księżniczki wszystko ok, jak ona już duża... :) iwcia, mnie też kazała jeść żurawinę ale te suszoną naturalną. To badanie co masz zlecone to co to dokładnie??? Bo jak ja pytałam czy mam coś zrobić przed cc to powiedziała że wszystko mi zrobią w szpitalu. A teraz się martwię. Robiłam badanie tego manualnego liczenia krwinek, wynik mam ok, ale pani laborantka też proponowała jakieś droższe badanie właśnie przed cc na krzepliwość, może to to Twoje... Powiedz mi jeszcze o co chodzi z tym spaniem na lewym boku, czy to przez to że Malutki jest tak ułożony z prawej strony czy to ogólna ta teoria z przytkaniem tętnicy udowej? Mnie też się dobrze śpi na prawym... jak nigdy... :( Witam NOWĄ KOLEŻANKĘ :) jak miło widzieć kolejną mamcię weterankę. Ja pytałam delikatnie czy M może być po transferze ze mną, to mi nie pozwolili ze względu na inne pacjentki. Odpuściłam... chodź strasznie mi go tam brakowało.

Iwcia pierwsze pampery kupiłyśmy w tym samym dniu :D Malinka, czy Tobie dr J mówiła coś o tym że osobiście będzie robić cesarkę?? Bo mi tylko powtarza że musi nastawić personel na swoje pacjentki, ale o tym że to ona będzie ciąć cisza... AAAA!!!! Jutro jadę po wózek i resztę , mam nadzieję ostatnich gadźetów :) dziś zamówiłam bujaczek, materacyk, wybraliśmy karuzelkę :)

Iwcia powiedz mi jeszcze bo ja się zgubilam , u jakiej lekarki Ty reraz byłaś?? Trampka, co do słów lekarki że ważne by był skutek, czy to była dr Cz, bo usłyszałam dokładnie to samo :) zapraszamy Cię do naszej fajnej utajniowej grupy na fb. Tylko podaj swoje konto, może być fikcyjne. Malinka- czekamy!!!!!

Fif gratuluję ! ale podejdę temat od drugiej strony. Jak to zrobiłaś że wyszła ciąża bliźniacza bo ja nie chcę ciąży mnogiej i żebym wiedziała na co się nie zgadzać. Jestem przed inseminacją ale nie wiem co mnie kiedyś czeka,oby nie in vitro i jak uniknąć mnogiej ? Podali Ci dwa zarodki ?

fifaszku gratuluje wam jeszcze raz i to podwujnie ja blizniaki pierwsze na tym forum :):):):):):)

:):)

Mialam podane dwa zarodki

Fif gratulacje podwójne szczęście ;)))

Catarina ja sama dokladnie nie wiem co to za badanie, dopiero zobaczylam nazwę na skierowaniu. Poszukalam troche po forach i dziewczyny mają to robione w ciąży ale nie wiem czy trzeba? Mnie pytała czy puchną mi nogi, gdzie mnie bolą, czy bralam jakąś heparyne..mówiłam że nie puchną tylko bolą. O spaniu na lewym boku juz wiedziałam wczesniej ale teraz wlasnie powiedziała że jak leżę na prawym lub na wznak to zatyka się coś tam w srodku, a chyba definitywnie zakaz dostalam jak mi z tą prawą nerka coś wyszlo i powiedziala że dziecko mi ją jeszcze bardziej uciska jak leżę na prawej stronie. Catarina ja chodzę teraz do babki co jest ordynatorką na oddziale gdzie będę rodzic i swoim pacjentką z tego co wiem ona robi cc. Mi tez mówiła że bedzie mnie"ciąć":( tylko jak na zlosc ma ten urlop i musimy datę odpowiednio ustalic. Ja w nast tyg tez kupuje juz resztę rzeczy, dzis jeszcze na allegro wychaczylam kilka licytacji fajnych ubranek:) łóżeczko zamówię jakies może na spokojnie w niedziele. Nie wiem jak Ty ale zaczyna mnie to wszystko przerazac powoli. Jeszcze dobila mnie znajoma kiedy mi nagadala jak to jej krew podczas cc tryskala nawet na twarz....wrrrr. Znalazlam takiego linka o tym badaniu, bede dzwonila jutro do laboratorium czy to robią i o co w tym chodzi to dam znać.

http://www.labtestsonline.pl/tests/D_dimer.html?tab=3

Iwcia cc to operacja a nie zabieg dlatego muszą być zrobione rózne badania;)Coś twoja znajoma ma bujną wyobrażnię z tą krwia;) Nie słuchaj,nie czytaj...jak będzie sn to też krew tryska i to dużo;) nie stresuj siebie i maluszka;) a mąż będzie przy cc?

Ritta malami chyba teraz ma jeszcze stymulacje, a zapomnialam zapytać czy mąż może być, z tego co piszą na stronie ich szpitala to tak ale muszę dopytac. Jak powiedzialam mężowi ze może bedzie to widzę przerażenie w jego oczach;) wydygany bardziej pewnie niz ja.

Gość mnie lekarz przed inseminacja informowal o mozliwosci wystapienia ciąży mnogiej ze wzgledu na leki hormonalne ktore bierzemy a ktore zwiększają prawdopodobieństwo.

Iwcia no męzowie nie zawsze się nadają na cc;)chociaż moze bardzo chcieć a potem odleci zanim Szymuś będzie;) Malami ma stymulację? myślałam że ma mrożone bo transfer się nie odbył;) no to coś namieszałam;)w sumie nic nowego;)

A nieeee ja namieszalam malami ma mrozaczka:) a mala nam chyba zrezygnowala z dalszej walki:(

no malaaa nie pisze nic;)mam nadzieję że odpocznie i ruszy do boju;) Malami co u ciebie? masz już bobaski w brzuszku??

Cześć laseczki. Fif gratulacje, ty szczęściaro :) oj jak bym chciała mieć parkę za jednym razem :). Iwcia, Catarina, Malinka dobrze, że dzieciaczki są zdrowe. Ja dziewczyny od jutra działam, 2 dc, już na samą myśl robi mi się słabo, chyba jeszcze skoczę rano zrobić TSH, zanim zacznę się kłóć, bo może te zastrzyki też mają wpływ na jego poziom. Laski te które zażywają Euthyrox, robiłyście jakąś dłuższą przerwę między tabletką a zastrzykami... Gonal i Menopur z rana, ale czy 30 minutowa przerwa od zażycia Euthyrox wystarczy...

Dziewczyny wy brałyście Gonal i Menopur rano czy wieczorem?

Hope ja biorę gonal i menopur rano

Hope ja brałam rano

Hope eutyrox godz.6;30,encorton8;00 potem śniadanie i ok.10;00 zastrzyki wieczorem też o 22;00. Lekarze mówią że nie ale stymulacja rozwala poziom TSH. Super że zaczynasz walkę. teraz musi być ten złoty strzał;)

Ja też mam stresa. Wczoraj byłam na spotkaniu z świeżymi mamuśkami i dostalam zrypę że jeszcze torby do szpitala mam nie naszykowane. Także liczę na to że m znajdzie jutro dla mnie czas i na te zakupy...bo stres mnie zjada. Właśnie Rita ma rację , każdy M jest inny. Mój nie wyobraża sobie nie być przy cc i nie przeciąć pepowiny. Boje się tylko że bedzie ich poganial i opieprzal że nie robią co należy ... jakby mnie coś bolało albo cos...