Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Iza bardzo mi przykro. Nie załamuj się różne rzeczy czasami się dzieją

Iza kurcze przykro mi :( czemu tak się stało skoro miałaś takie dobre wyniki estradiolu:( Nie wyobrażalne;( grunt to się nie załamuj bo trzeba walczyć dalej:*:* Domyślam się co teraz czujesz:* niestety nasza droga jest bardzo kręta:(:( mają do Ciebie jeszcze zadzwonić z labo? Punkcję robił Ci dr M??

linkaa dziękuję za miłe słowa. Dr M powiedział, że to może taki cykl pechowy. Dał mi dużo nadziei. Na prawdę tak się troszczył, przychodził i pocieszał. Bardzo się zaangażował. grania :* nie załamałam się. Dr dał mi dużo nadziei. Jestem twarda choć mam doła. małamii tak on i mówił, że super się ucieszył z tych 10 komórek.

Dr M do mnie dzwonił (wspaniały jest), że żyją moje komórki, trzymają je jakoś specjalnie i jutro się okaże co z nimi i czy da radę je zapłodnić. JESTEM PEŁNA NADZIEI!! Trzymajcie kciuczki dziewczynki.

Sil_Sb dziękuję za życzenia :* dopiero odczytałam.

Super Iza- to teraz mocno 3mam kciuki za Twoje komóreczki:) muszą dać radę!!! i Ty też w to wierz!! Dr M jest wspaniałym człowiekiem naprawdę-widać ,że mu zależy:)

Iza to jest nadzieja:-) ja wierzę ze uda się zapłodnic choc 1 czy 2 komórki bardzo trzymam za nie kciuki :-* a dr M to wspaniały człowiek, prawdziwy lekarz z powołania na pewno pomoze! Musisz mimo wszystko byc dobrej myśli :-*

iza trzymam kciuki żeby się jednak udało...

Catarina a jak Ty się masz? Bo ja juz nie wiem co ze sobą zrobic zeby ten czas do pon szybciej leciał :-P

JA TEZ trzymam kciuki za Ciebie IZA. w gyncentrum udzielaja porad psychologa lecz platne 120 zł za 1h . dzis zapisalam sie publicznie z NFZ do psychologa , wizyte mam za nie cale 2 tyg. takze dlugo nie czekalam , nie kosztuje to nic wiec nie zaszkodzi isc . moze ktos bardziej obiektywny spojrzy na moj problem inaczej i uda mu sie mnie zmotywowac i zachecic do dalszych prob i walki :-)

Dziewczyny jak tam samopoczucia? macie jakieś objawy:) jeszcze troszeczkę i się dowiecie:):)

od wczoraj bolała mnie głowa, ale to chyba na zmianę pogody. A teraz od godziny czuję sie jakbym miła dostać @ bolą mnie plecy i w podbrzuszu, mam nadzieje ze to dobry znak. a ty jak linka? bet e robię w poniedziałek, wole nie wiedzieć przed tym weselem...

Ewela to mam nadzieję ze Ci ta wizyta da kopa do walki :-) Małami ja nie mam zadnych objawów tylko wczoraj wieczorem bolał mnie brzuch i plecy jak na @ ( na nią jeszcze czas conajmniej tydzień) ale wziełam nospę i jest ok, aaa i lekko piersi bolą ale po takich dawkach leków to chyba nic takiego:-)to czekanie to jakaś masakra! ;-) ale jakoś jestem spokojna i czuję ze jest dobrze i mam nadzieję ze się nie rozczaruje..

Catarina to poniedziałek jest nasz nie ma innej opcji:-)

Dziewczyny bardzo Wam kibicuję bo kiedys przechodziłam przez ten stres tak jak Wy i wiem co czujecie ale trzeba wierzyć i walczyc ile jest sie w stanie. Iza to pierwsze podejście tak? Nawet jak cos pójdzie nie tak to glowka do góry i staramy sie dalej.

Iza oj to miałaś ciężki dzień-ale musisz mocno wierzyć-wszystkie musicie wierzyć i się nie poddawać :) dr.M to cudotwórca

Kochana trzymam mocno mocno!!!!!!!!!! MOCNO!! Kciuki! Jestem w stanie sobie wyobrazic jakie bylo Twoje rozczarowanie ... ale jest nadzieja wiec serduchem jestem z Toba!!!

małamii, linkaa,catarina, Ewela, Sylwiasta dziękuję Wam bardzo! Dzięki wsparciu, które otrzymałam od Was, od dr i w domu mam siłę myśleć pozytywnie. Ewela super, że Ci się udało znaleźć na NFZ i tak szybko. Ja byłam raz i mi ta jedna wizyta wystarczyła. Wierze, że Tobie też i że szybko wrócisz do walki. Catarina, linkaa z niecierpliwością czekam z Wami na poniedziałek i na dobre wieści o wysokich betach!

Iza mocno cię tulę, bo wiem, że ci tego teraz potrzeba. Trzymam też kciuki, na pewno którąś z komórek się zapłodni. Musisz wierzyć kochana. Ja się pochorowałam. Masakra. Gorączka. Ból gardła. I jeszcze jeść nie mogę, bo ciągle na wymioty mi się zbiera...

Iza trzymam kciuki z calych sil za Twoje komoreczki, u mnie tez byly przejscia, a sa dwa sliczne dzieciaczki. A dr M naprawde o nas dba i mu zalezy

Mam nadzieje ze jesli jestem u dr Piekarz to dr Mercik rownie dobrze bedzie staral sie zrobic transfer ;) Poki co, czekam na @... by zaczac antki. Mam nadzieje ze torbeiele sie wchlona i ze azf i cfrt wyjdzie ok

Dzien dobry :-) ja jak zwykle juz nie śpie więc stawiam kawkę i herbatkę:-) Iza kciuki cały czas zaciśnięte i czekamy na dobre wiadomości :-* Małami powodzenia na wizycie:-) A ja zrobie sobie dziś badanie tsh czy się utrzymuje w normie, mam nadzieje ze w laboratorium się nie pomyle i nie powiem ze chce "hcg" ;-) bo tylko o tym myśle i myśle.. poniedziałku przybywaj! :-D

Iza kochana trzymam kciuki za dobre dzisiejsze wiadomosci :) , przykro mi ze wczoraj mialas taki ciezki dzien, ale po burzy zawsze wychodzi slonce :) Iwcia co tam u was? Jak Szymonek? Mam pare pytan do Ciebie. Do ktorego tyg.ciazy chodzilas go gyn? A badania prenatalne u nich robilas? A robilas te 3 wszystkie? Placilas za nie? Bo w gyn.jest ulotka ze 1 i 2 moga byc na NFZ zalezy to od lekarza prowadzacego. Pytam o to wszystko bo dalej mam dylemat, bo mam prywatnego gin.5km od domu a do kat.mam 40km i jeszcze ginekolodzy z gin.niepracuja w szpitalu albo jeszcze dalej gdzies w Rudzie a to niemoje strony :/

Cześć mamuski i przyszłe mamuski:)linka poproszę kawę zbożowa skoro pierwsza tutaj bylas i serwujesz. Iza powodzenia, niech maluchy sa silne jak mama i rozwijają się prawidlowo. Helen ja chodzilam do Gyn dosyc dlugo bo mi odpowiadala dr Piekarz. Gdybym miała chodzić np do Cz zwialabym od razu. Pytalam dr P kiedy moge juz chodzic u siebie to powiedziala ze najlepiej jak odstawi sie leki bo niektorzy lekarze ktorzy nie maja kontaktu z in vitro nie wiedza potem jak to odstaeiac itp. Czyli po jakims 12 tc możesz juz przechodzic, ogolnie to kiedy chcesz bo na sile Cie nie zatrzymaja ale ja wolalam zostac. Miedzy czasie chodzilam jeszcze do gin z nfz ale ona faktycznie nie bardzo sie orienrowala w tym wszystkim. Ja odeszlamm z Gyn po 2 prenatalnych bo obnizylo mi sie lozysko i dr P sama mowila ze mam za daleko aby jeszcze tu jezdzic i tluc sie po tych dziurach i wtedy przeszlam juz do siebie. Prenatalne w Gyn chyba kazda z nas ma darmowe. Ja mam 36 lat to tym bardziej. Robilam dwa, skoro wszystko jest ok to trzecie nie jest raczej potrzebne tym bardziej ze jest inwazyjne i chyba do 3% jest ryzyko poronienia. Pytaj jak co. .

Wszytskim dziewczynom z gyn daja bezplatne prenatalne, ja mam 30 lat i tez mialam

Dzieki Iwcia za odpowiedz :) jak cos to bede pisac, buziaki

helen ty zażywasz lutinus czy luteine?

Iza Kochana i jak? Masz jakies info?:**

Sil_Sb, Fifaszek, linkaa, helen dziękuję Wam kochane :* Sil_Sb :( Życzę szybkiego powrotu do zdrówka. Sylwiasta na pewno antki pomogą na torbiele. Ja też miałam i mi pomogły. linkaa nooo to się nie pomyl. Do poniedziałku niedaleko (wiem... wiem że się ciągnie). Kciuki pomogły proszę o jeszcze :*. Dzwonili do mnie z labo, że jedna komórka dojrzała i ją zapłodnili metodą IMSI i jutro mi dadzą znać czy się dzieli i co dalej! JAK SIĘ CIESZĘ! Jakbym wygrała milion!! :) Czuję, że już teraz pójdzie dobrze i za 2 tygodnie będzie jeszcze lepsza "nagroda"!

Iza82 musisz cały czas wierzyć i być dobrej myśli :)