Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Gość Kasiurek86
Sil, ale czy punkcję robią tylko Ci dwaj lekarze? Bo mi właśnie na koniec tygodnia- czw/pt wypadnie i co jeżeli nie będzie miał mi jej kto zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie poprzednim razem punkcję i transfer robił dr Polaczek, a teraz punkcję dr PolacZek a transfer dr Serafin. Dr Cz raczej nie robi zabiegów. Nika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linkaa28
Dzięki dziewczyny za wcześniejsze odpowiedzi dot immunologa:) Sil bardzo ładny masz ten wynik, musi teraz być dobrze:) Allessa na pewno jak już będzie bliżej crio to zapytam ile kosztuje i przytocze słowa z MZ i zobacze co powiedzą :) miłego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek85
Aniu... pobrano mi 5 z czego 3 były dojrzałe a 2 się zaplodnily i te 2 zostały mi podane w 3 dobie. Ja biorę kwas foliowy, witamine D 2000, omega 3 i dhea eljot. Mój bierze to co ja poza dhea.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helen nie dziwię się, że emocje już są. Ale dasz radę, w końcu to nasz cel :) Życzę żebyś długo nie musiała czekać na ten ważny dzień i oby poszło gładko!Kurcze to ja też powoli powinnam pakować torbę aaaaaa <> Smutasek no i dobrze, że go wykorzystujesz :) :) Nie bierzesz relanium tylko na noc? Spacerek na pewno dobrze Ci zrobi :) Też dziś się wybrałam na krótki spacer, trzeba się dotleniać :) Trzymam kciuki za Was! <> Sylwia nic się nie martw wagą. Mi na początku szybko leciały kilogramy a teraz wbrew logice zwolniły i jest szansa, że do końca ciąży nie przytyję więcej niż 12 kg. Z resztą... waga potem szybko zleci przy Maluszku :) i będziemy sexi-fit mamusie :) Glukoza nie jest taka zła. Weź sobie książkę i jak najmniej ruszaj bo to wzmaga mdłości/słabości :-P Już niebawem będziesz miała pewność co Ci Kruszynka wystawia do miziania :) <> Baśka też tak mam, że się obawiam, czy wszystko zdążymy na czas. Aleeeee sądzę, że to tylko "panika" i na pewno będzie wszystko zapięte na ostatni guzik. Pokoik już prawie gotowy, mebelki przyszły w piątek. Ale nie mamy m.in. wózka, fotelika, kołyski, bujaczka, wanienki (nie wiem czy kupować ze stelażem?). Do końca miesiąca musimy mieć wszystko. Sama dla siebie nie mam jeszcze sporo rzeczy do szpitala. Też szybko się męczę albo nie mam siły poprostu się ruszyć. Nogi może minimalnie mi puchną. <> Allessa to super, że już jutro. Zobaczysz, sama niebawem będziesz oczekiwać na poród nie na punkcję! <> Vicky, ruchy dziecka to kosmiczne uczucie! A ruchy dwójki Maluszków to dopiero musi być kosmos! <> grania życzę aby Maluszek nie rósł ogromny! A jakiej wielkości jest obecnie? <> aniu trzymam kciuki, żeby były super komóreczki :) Ostatecznie też nie ilość a jakość się liczy. Co z tego, że miałam 10, jak żadna nie była dojrzała. Na szczęście embriolog z gyn dokonał cudu i mam w brzuszku 1800 g szczęścia! Nastaw się pozytywnie do procedury i do dr, w końcu sama go wybrałaś, z pewnością nie bez powodu. Dr M się na prawdę stara. Femibion zawiera kwas foliowy, więc jak go bierzesz to nie musisz brać dodatkowo kwasu :) Mój nic nie brał - wyniki nasienia OK i niczym bym go nie zmusiła do łykania skoro lekarz nie zaleca. Ale my musimy dla dobra maluszka, bo to podstawa. <> Catarina kciuki zaciśnięte!! <> Sil super wyniki! Trzymam kciuki, żeby jajka rosły duuże. <> wit d3 też biorę vigantoletten - tak mi polecił mój gin :) Też nigdy nie dałam się przepisać do innego dr niż dr M (chyba, żeby miał urlop). Poza dr M transfery i punkcje robi dr P. <> Dziś byłam na wizycie i moja Królewna ma 1800 g :) Wszystko oki u niej i u mnie wyniki też dużo lepsze niż wcześniej. Przyszły mebelki i niecierpliwie czekam aż mąż wróci z delegacji aby je złożyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka super mała rośnie jak na drożdżach. No ja już mam łóżeczko czeka na złożenie, przewijak wózek nosidełko to już mam, musze tylko wanienke kupić a chce z korkiem i nigdzie w pobliżu jej nie ma :( Dla siebie też sporo żeczy nie mam ale mysle że jakoś w przyszlym tyg skompletuje już chociaż torbę żeby sie nie stresować za natto że mąż nie da rady jej spakować. Alles spokojnie sama za chwile będziesz oczekiwać porodu. Sil piękny wynik. Catarina, Smutasek trzymam kciuki. Odpoczywać łapać słoneczko i myśleć pozytywnie moje kochane. Aniu mój mąż brał profertil ale to trzeba min 3 miesiące łykać żeby dawało efekty, nie faszeruj go niepotrzebnie stres im też szkodzi tym naszym panom :) Miłego weekendu kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hope83, mnie dr J. przepisała colostrum, Wit. D, miovarian, kwasy omega 3 i femibion czy jak to tam, na poprawę komórek. Tak powiedziała. A na info., że dr Dworniak powiedział abym odstawiła acard i nie trzeba intralipid, zrobiłam jak pani J. zaleciła. Wierzę że się uda w końcu. Po prostu w to wierzę :) Sil a Ty stosujesz się do tego co pani J. zaleciła Ci? Tzn. te leki i intralipid? Ja się dziś narobiłam na wsi. Widzialam bociany i dwie sarny. A teraz odpoczynek. Tu czas wolniej leci :) Dorciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza... ja brałam 2 razy dziennie relanium i 3x2 nospe. Wolałam nie ryzykować bo po inseminacji bardzo źle się czułam miałam straszne bóle brzucha, wymioty i najprawdopodobniej było to związane ze stresem (człowiek to wszystko przeżywa ). Dzisiaj już luz brzuch leciutko pobolewa ale jest ok. Dbaj o siebie i królewne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska to masz już prawie wszystko. Także spoko luzik, na pewno się wyrobisz :) Oglądałaś wanienki w internecie? <> smutasek to faktycznie miałaś nie fajnie. Lepiej być spokojnym i macica też, żeby była spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza 1800 g to juz kawal kobity! :)) ja mam nadzieje ze w srode sie dowiem, ze moja mala ma chociaz 500 g. Powinna miec bo 20+4 miala 380 g to teraz 3 tyg pozniej chyba dobije do 500 g :) Basia, Iza i reszta jak u Was z napinaniem brzucha? Bo moj czasem caly jest twardy taki napiety. I coraz czesciej twardnieje mi tez macica jak sie poloze to puszcza. Niby dr P mi mowila ze przyjmuje sie ze do 10 takich twardnien jest norma, o ile nie boli.. ale i tak sie martwie. Jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutasek a DHEA bierzesz nadal? Bo to na poprawę komórek i bierze sie go tylko do punkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, pewnie już będzie ponad 500 g :) U mnie się czasem napina, jak jestem w ruchu. A już na pewno jak idę takim szybszym krokiem... napina się za chwilkę a ja zwalniam do tempa żółwia bo inaczej nie mogę no i się nieco boję też tego. <> smutasek, Ewela, o nie! Skończyło się. Teraz jest Porodówka, tego wolę chyba nie widzieć hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie Sylwia napewno dobije do 500 albo nawet powyżej. Moj to przybierala tak 100 g na tydzień wiec spokojnie. U mnie brzuch sie napina jak mala sie wierci bo juz duża jest. Ale wcześniej mało mi kiedy tak robił chyba że chciałam gdzieś za szybko się ruszyć. Musisz Dużo kochana odpoczywać. Widać wersja leżąca twojej pannie bardziej odpowiada :)Czasami też mam skurcz ale to juz normalne. I masakrycznie czasami boli mnie spojenie łonowe ale jak to stwierdził lekarz na tym etapie ciąży już może hahah. Izka oglądałam na necie ale jakoś nie umiem się zdecydować wolała bym ją zobaczyć na żywo ale chyba faktycznie nie dane mi będzie dopiero jak przyjdzie do domu. No już mam dużo ale jeszcze paru rzeczy brakuje. Teraz przede mną najgorsze wyjście do apteki. A mój M jak na złość teraz ma strasznie dużo pracy na budowie. Czepiam się że jak bym go teraz najbardziej potrzebowała to go nie mam pod reką i muszę sobie radzić sama. Śmiałam sie z niego że na porodówkę chyba też się sama zawiozę stwierdził że jak będzie już tak daleko to mnie samej w domu zostawiał nie będzie tyle co do pracy. Ale grozi mi siedzenie u teściów a tam nie czuje się jak u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaBo dziewczyny na recepcji mi dziś powiedziały, że dr M miał planowane wolne w czwartek, a w piątek jakaś niespodziewana konferencja w Szwajcarii wypadła i on chciałby jechać... Kasia dziś 10 ds Tola Polacek może robić punkcje, ale chodzi o to, że oni nie mają lekarzy na te dni do konsultacji pacjentek przed zabiegami, bo Polacek tego nie robi... Madzia, Sylwia - też się ucieszyłam jak zobaczyłam, ale dr Cz powiedziała, że estradiol jest za niski na tyle komórek. Allessa trzymam kciuki za stymulację. Oby tym razem nam się udało... Poprzednio też razem mniej więcej podchodziłyśmy z Catariną. Co mi przypomina - Małami, co u ciebie? Kasiurek86 dr Cz w ogóle nie robi zabiegów. Ale konsultuje przed zabiegami ona i dr M. Dorciak tak, nic nie odstawiłam, biorę leki które poleciła. Do tego w przyszłym tygodniu po punkcji podejdę do intralipidu - muszę zadzwonić do Provity i zmienić wlew z wtorku na piątek. A jak wyjdzie że wtedy będzie transfer to podejdę do wlewu w GynC i tyle. Ale w poniedziałek na wizycie u dr Cz powiem co mi mój immunolog zalecił i zapytam ją o cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bbb Może faktycznie przeniesiemy się na nowy watek, żeby ta strona już się nie blokowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Qwert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil ale dr Cz nie jest autorytetem :) umowmy sie. Poza tym do punkcji jest jeszcze kupa czasu w zwiazku z czym on urosnie- no chyba Cz nie spodziewa sie ze na tym estapie e2 bedzie jak w dniu punkcji... o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rubineye
Mnie punkcję i transfer robił dr. Polacek - bardzo sympatyczny :) Wychodząc w sobotę z kliniki po transferze znalazłam grosik - na szczęście - wierzę w to :) Wczoraj na wizycie Cz. powiedziałam, że widzimy się 14, bo będę przedłużać L4. Zaśmiała się, ale stwierdziła, że dobre nastawienie to połowa sukcesu. 6 zarodków się ładnie zapłoniło, czekają do 5 doby, żeby je zamrozić. Orientujecie się może czy będziemy płacić za mrożenie i przechowywanie? Bo kriotransfer według listu z MZ mamy za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rubineye ja jak się pytałam o mojego mrozaczka to mi powiedziano że do czerwca mam za darmo a później musze już płacić za mrożenie. ale ciekawa jestem jak by to było z crio np za rok jak będe chciała wrócić po moją kruszynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie przed punkcją konsultowała dr P. a później kazano jeszcze iść do dr Cz już po punkcji i ona mi powiedziała ile komórek podano i wypisała receptę na leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×