Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Looooser

MOJA HISTORIA

Polecane posty

Gość jamohiro
Z tym akurat zgadzam się, że już w szkole podstawowej powinny być obligatoryjne zajęcia z psychologiem, na których można by wypracować poczucie własnej wartości itp. Może autorowi potrzebna jest terapia szokowa. Ale ciekawe,że on nie wypowiada się w temacie :D więc zmian i porad nie oczekuje. chciał tylko napisać co u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nabijem
Ja bym go wyleczył, ale nie za darmo...nie jestem jego ojcem Jak byś był z tego samego miasta co ja i podpisał weksel że trzy pierwsze wypłaty oddajesz mnie oraz że będziesz bez szemrania robił to co ci każe to w 2012 rok wkroczysz jako mężczyzna A jak nie jesteś z mojego miasta to może na forum ktos chętny się znajdzie przeprowadzić tą terapie za parę groszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płyną, płyną...
mamusie, to taka symbolika :) Chodzi o nieodpadnięcie od cycka. Matkowały, nie przecięły pępowiny, albo inne względy..i ferment! Nikt zdrowo myślący nie jest rad z takiego układu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika ka
Ale ciekawe,że on nie wypowiada się w temacie " on nigdy nie wypowiada sie w tematach, jesli zdanie o nim jest niepochlebne ale czyta na biezaco zaraz ten watek bedzie wykasowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płyną, płyną...
poczucie własnej wartości, a raczej brak. Trafiłeś w sedno. To straszna dysfunkcja, która jak smród ciągnie się za człowiekiem i uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Wiem coś o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamohiro
jeśli to, co piszesz jest prawdą, to tylko potwierdza hipotezę, że autor jest szczęśliwy i zmiany nie oczekuje i nie potrzebuje. Możliwym jest jeszcze, że to prowokacja jakaś ;) Tak czy inaczej szkoda energii 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płyną, płyną...
niech skasuje, jego temat jego wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płyną, płyną...
też uciekam i wolałabym, by to była prowokacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamohiro
Wiem, że można to zmienić. To proces niekrótki, czasem bolesny, ale opłaca się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nabijem
gdybyś wpadł do mnie na terapie to program wyglądał by następująco: Wpierdol wpierdol (bo tego ci najbardziej brakuje) później wpierdol a na końcu bym ci najebał:) w drugi dzień, miałbyś za zadanie najebać komuś, poprostu zaczepiasz typa i go okładasz, wiadomo że na początku taka niedojda jak ty ciąglę dostawała by: wpierdol wpierdol wpierdol ale w końcu doszedłbyś do wprawy i udałoby ci się w końcu komuś wpierdolić Był by to jeden z najbardziej przełomowych dni w twoim życiu. Każdy facet ma już to dawno za sobą, bo takie rzeczy to się robiło będąc nastolatkiem no ale ciebie to nie dotyczy... Później szukanie pracy. Skoro jesteś taką cipą która nigdy nie pracowała, wysłał bym cię na budowe bo: -połowa nastolatków dorabiała sobie na budowie w wakacje -na budowe zawsze potrzebują -nauczył byś się ciężkiej pracy i zrozumiał ile twoja matka się musi nazapierdalać żeby cię utrzymać -opaliłbyś się -nałapał kondycji, a jak byś coś spieprzył to byś dostał -wpierdol:) Następnie za zarobione pieniądze kupiłbyś, sobie ciuchy (TY NIE MAMA TOBIE), poszedł do fryzjera, kupił perfumy, odłożył trochę na samochód W sobote poszedł byś na balety i napił się jak człowiek alkoholu, a nastepnie robił byś to co wszyscy, a jak nie to -wpierdol (tak tak nie obiecywałem ci że życie jest proste łatwe i przyjemne) Skoro jesteś taką ofermą że mając 27 lat nie miałeś kobity, to żeby nie było kopromitacji (ja też muszę dbać o reputacje:P) wysłałbym cię do burdelu (jakiegoś w miarę drogiego i porządnego) i to przynajmniej 5 razy (nie pochwalam chodzenia do takich przybytków, ale skoro to ma mu życie uratować, to sami rozumiecie - zło konieczne) Tak parę tygodni praca/balety, praca/balety/, praca/balety aż... w sobote zamiast iść na balety zaczepiał byś wszystkie ładne dziewczyny prosząc o numer telefonu i mówiąc wprost że chyba się zakochałeś:) Jakbyś się wahał i bał odmowy to tradycyjnie -wpierdol. Mając do wyboru dziewczynę która ci może (ewentualnie) powiedzieć "spadaj" a mną z porządnym kijem który (na pewno, nie ewentualnie) zafunduje ci -wpierdol, nawet taka durnowata i oporna łajza jak ty...wybrała by dziewczynę a jak nie to -wpierdol:( później jak byś wreszcie ustrzelił jakąś klacz, doładowałbyś sobie konto(za własne kurwa pieniądze a nie mamy!) i zaczął byś z nią pisać, w mądry i kulturalny sposób. Sądząc po twoim poemacie pisać jako tako potrafisz... ale gdybyś napisał coś chamskiego to: -wpierdol głupiego to: -wpierdol niekulturalnego to: wpierdol Następnie zaprosił bys dziewczynę do -kina -kawiarni -pizzerii -na balety a gdyby ktoś w niewybredny sposób ją zaczepił, krzywo spojrzał, albo nie daj bóg zaczepił albo szturchnął to w obronie tej niewiasty dałbyś mu...tak tak -wpierdol:) Szykując się na zabawę sylwestrową, byłbyś pracującym i zakochanym facetem, który jest na tyle pewny siebie że wie co chce od życia i potrafi sobie samemu zorganizować szczęście *do wszystkich którym się nie podoba moja terapia - uważają ją za zbyt brutalną to sorry ale ...każdy normalny chłopak, mający normalnych kolegów, normalnego starego i normalne dzieciństwo - przez to przechodzi:( Jak proces który u normalnego faceta trwał przez 10 lat miałbym zmieścić w 3 miesiącach to musiałbym ostro zgęszczać temat - life is brutal, nie ma wojny bez ofiar:) Ale lepiej zostać przeczołgany, kilkakrotnie ośmieszony, trochę sie nastresować, pomęczyć i popracować niż żyć do końca życia na utrzymaniu rodziców mając we wspomnieniach że się raz całowało z dziewczyną w podstawówce:( Przecież to kurwa nie jest życie, zapierdalać od kolektury do kolektury za kasę mamusi licząc że się wygra w totolotka i wszystko się ułoży kurwa szczęście trzeba sobie zorganizować samemu p.s przynajmniej będziesz już wiedział jak wychowywać syna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamohiro
:D Autorze, po Twoim pierwszym poście sądziłam, że jesteś bardzo elokwentny... :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamohiro
bardziej*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjyyyyyyyy
fajny jestes loooser:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobie czytam
Założyć temat "do wszystkich prawiczków i życiowych ciot", skopiować tego posta i wkleić.Terapia wstrząsowa ale na bank zajebiście skuteczna a wpierdol najlepszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fonda
co za obóz harcerski?:) Niech twoi starzy to przeczytają i cie wyślą, a nie kiszą takiego pasożyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaciaaa
upnij sie w ten durny leb malo jeszcze naczytales sie o sobie? na co jeszcze czekasz? myslisz ze ktos napisze cos co chcialbys uslyszec? lecz sie czlowieku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płyną, płyną...
nabijem............ świetna terapia i tekst, przyznaję :) Taki kompan by Mu się przydał! Autor potrzebuje "kopa" w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mitte
nabijem Rozbawiłeś mnie tym tekstem, jednakże ta terapia ma wiele wspólnego z życiem przeciętnego człowieka i ma sens. Niech ten chłopak co założył temat zgodzi się to będą z niego ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Looooser przeczytaj to, co napisał nabijam i weź sobie to głęboko do serca. Tego właśnie Ci trzeba. Nie wiem dokładnie, ale wydaje mi się, że nie zdajesz sobie sprawy, że marnujesz sobie życie na WŁASNE życzenie i nikt inny oprócz Ciebie nie jest temu winny. Zacznij przede wszystkim od siebie WYMAGAĆ! Fakt, że inni nie wymagają, w tym przypadku Twoja mama/rodzice, nie oznacza, że możesz żyć byle jak. Sam jesteś winowajcą w tej sytuacji. Weź się za robotę. Naprawdę niewiele trzeba, żeby tą sytuację zmienić. To są mikro problemy. Znajdź pracę, z której czerpać będziesz satysfakcję ( może w tej cholernej kolekturze LOTTO:P) Narzekaniem niczego nie zmienisz, kursowaniem do kolektury też nie. Jak się widzisz w wieku 40lat?? Czemu nie przeżywasz życia, tylko pozwalasz mu płynąć, jakby obok Ciebie?? Prowadzisz bardzo ostrożne życie, przy mamusi, boisz się zaryzykować, więc nie ponosisz porażek. A na tym życie polega- na doświadczaniu. Co będziesz wspominać na starość?? Błędy, porażki, niepowodzenia też są elementem życia i są bardzo ważne. Nie szkoda Ci życia? Inni kochają, spełniają się na polu zawodowym, tracą pracę, awansują, żenią i rozwodzą, popełniają błędy i je naprawiają- DOŚWIADCZAJĄ. Ty nie robisz kompletnie nic. Rusz tyłek, bo prześpisz życie. Nie szkoda Ci matki, która sobie odmawia, żeby Tobie dać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebiste doswiadczenie
zostac rzucony przez laske/zone to juz wolalbym kursowac do kolektury w dzien w dzien :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yutaka Sowano
To jest dobre "Jakoś praca całe dnie od rana do późnego popołudnia mnie nie kręci. Niedługo zamierzam zrobić wreszcie bierzmowanie, którego nie dokończyłem jak byłem nastolatkiem."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weljan Ugbaniel
Może życie Loooosera odbiega od normy bo nawet ktoś kto nie ma szans na dziewczynę z różnych względów musi jednak pracować. Ale dlaczego Looooser miałby iść gdzieś pracować od 8 do 16 czy coś w ten deseń. Czy go ktoś wygania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię, jednak każdy związek może się skończyć i gdzieś tam się to uwzględnia wiążąc się. Będę robić wszystko by było super i się nie skończył, ale dopuszczam myśl, że jednak może. Mogę przynajmniej wspominać chwile, w których byliśmy razem, w których było dobrze. Żadnego ze swoich związków nie żałuję, pomimo, że cierpiałam dość mocno. Wolę coś czuć, niż nic w drodze do kolektury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nabijem
Cieszę się że spodobał wam się mój powyższy tekst o terapii ale... wyżej napisałem że warunkiem wzięcia w niej udziału jest podpisanie weksla,że pierwsze trzy wypłaty oddaje mnie:P No chyba nie myśleliście że tyle razy za darmo będe mu dawał -wpierdol:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość David Murillo
Nie rozumiem dlaczego niektórzy uważają że Looooser potrzebuje terapii. Bo ma 27 lat i nie miał dziewczyny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebiste doswiadczenie
dobrze ze facetow nie interesuja te romantyczne bzdury na wspominanie "wspolnych chwil" bo to by byla porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nabijem
On nie tylko: -nie miał dziewczyny -nigdy nie pracował -jest na utrzymaniu rodziców -nigdy nie spał z dziewczyną -nigdy nie całował dziewczyny (no raz, sorry w policzek pewnie) ale też nie dostał nigdy porządnie - wpierdol Potrzebna jest mu terapia bo w przeciwnym wypadku nie szukał by pomocy na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddsasa
Looooser moze bys sie tak laskawie ustosunkował? co o tym myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×