Hej Prawiczki!!

czy Ty to nabijem. Po stylu sadze ze tak :D To ze nimfa uciekla nie oznacza, ze musisz zmieniac nick

Oni nie wiedzą co to dyskoteka. Dla nich szczyt rozrywki to kościół, a po kościele z mamusią obgadywanie sąsiadek. To zera Do piachu

ja ale wy jestescie podli

"Najczęściej Z KIMŚ. Takie założenie imprez tanecznych" pewnie tak, ale fajne laski raczej nie narzekają na brak chętnych i nie muszą brać się za wątpliwej urody ble ble. no chyba że on jest tak naprawdę inny niż tu opowiada, przecież nie mówię że nie ma facetów za którymi panny same wodzą wzrokiem. mnie w każdym razie do tańca to tylko koleżanki wyciągały.

Darker nie mam jak nie chce mieć:) Martyna która godzina? :P

zapomniałem dopisać: do piachu

prawiki to większe ci,py od kobiet z ci,pą

"myślę że przegrały jakiś zakład." :D:D:D

Bo to jedyna różnica między kobietą a prawikiem. Kobieta ma cipe a prawik jest cipą do piach z takim

"mnie w każdym razie do tańca to tylko koleżanki wyciągały." To niezle, mnie tylko kolega chciał na balu gimnazjalnym :D

Offermo, nie wiem jak wygląda Ble Ble. Skoro wyciągnęły go do tańca widocznie im wpadł w oko. Skoro fajne laski mają takie branie, to czemu miałyby sobie głowę zawracać i psuć zabawę jakimiś głupimi zakładami? Ja wiem, że prawiczki z tego forum za bardzo brania nie mają, ale na boga, to chyba nie oznacza, że dosłownie każdy gest zainteresowania jest zakamuflowaną potwarzą, albo zorganizowanym dowcipem nagrywanym ukrytą kamerą.

"Skoro fajne laski mają takie branie, to czemu miałyby sobie głowę zawracać i psuć zabawę jakimiś głupimi zakładami?" nie przesadzaj, nie samym "braniem" człowiek żyje a zakład wcale nie musiał być głupi.

offerma to desperados

"ja ale wy jestescie podli" wyluzuj ble ble. skoro masz takie powodzenie to bierz się za te panny i tyle.

"Skoro wyciągnęły go do tańca widocznie im wpadł w oko." To musieli mocne drinki w tym klubie serwować :D

Offerma kula w ten twój pusty łeb i do piachu

A, bo Ty Offerma jesteś jasnowidz i wiesz, czego one chciały. ;) Takim myśleniem właśnie człowiek wykrzywia sobie podejście do innych. Trzeba znaleźć złoty środek.

"ja ale wy jestescie podli" Ktoś właśnie beczy w poduszkę.

drwicie z ble ble, a sami jesteście jeszcze bardziej żałośni :o

Ja się nie uważam za bardziej żałosnego od ble ble. Wypraszam sobie.

Darker, czyżbym czuła swąd zgorzknienia?

nie uważasz a powinieneś

Nie powinienem.

"A, bo Ty Offerma jesteś jasnowidz i wiesz, czego one chciały." Weź już nie rób sobie jaj. Ja miałem sporo koleżanek i byłem zapraszany tu i ówdzie przez nie. Sporo było spotkań imprezowych - że się tak wyrażę w akademiku ale nie było mowy o niczym więcej.

"A, bo Ty Offerma jesteś jasnowidz i wiesz, czego one chciały." ja oczywiście patrzę na to co napisał ble ble przez pryzmat moich doświadczeń. i bardziej jest w tej sytuacji prawdopodobny przegrany zakład niż cokolwiek innego. no ale skoro ble ble uważa inaczej to pozostaje mu brać się za laski a nie zakładać tematy na kafeterii i powiększać grono prawiczków. ja mu tego nie tylko nie zabronię ale nie będę go nawet do tego zniechęcał.

wiecie co coś wam kurwa powiem. Kiedyś byłem taki jak wy. niedołężny, ciągle wydawało mi się że los mnie tak skrzywdził że nie mam panny, nie chodziłem na imprezy.. no w sumie to poza szkołą nie wychodziłem z domu. Dostałem się na studia do krakowa. Małem w klasie koleżankę, która odpowiadała mi cześć, kiedyś słyszałem jak mowiła Ze jej marzenie to krakow więc znalazłem jej numer w książce telefonicznej, zadzwoniłem. przedstawiłem się i zapytałem czy się dostała. powiedziała że tak a czemu pytam. "powiedziałem ja też. Marta pomóż mi" zapytała jak to pomóż powiedziałem "pomóż mi iść do tego krakowa jak normalny facet a nie jak ciota" powiedziała "za godzinę u mnie" przyjechałem chociaż bałem się jak cholera. Do dziś nie wiem dlaczego to zrobiła. Ale poszliśmy na zakupy. Wymieniłęm wszystkie swoje ubrania. fryzjer. Modna fryzura, soczewki zamiast okularów, kosmetyczka (oczyszczanie twarzy) i najważniejsze zaczęliśmy rozmawiać... nauczyła mnie po prostu jak się podrywa dziewczyny. Nauczyła mnie całować. Pamiętam jak poszliśmy pierwszy raz na imprezę. Najpierw tańczyłem z nią, potem odbiłem jakąś dziewczynę. Postawiłem jej drinka. Tylko się całowaliśmy ale to był dla mnie już sukces. Pamiętam ostatnie słowa marty jak już szliśmy do tego krakowa "filip pamiętaj jesteś zajebisty" i jestem. Spałem z 5 dziewczynami, nie uważam tego za żaden rekord ale nie najgorzej, mam 30 lat, mam żonę i syna i prowadzę zajebiste życie seksualne. Jestem menadżerem w 3 restauracjech. Jestem pewny siebie. Nigdy nikomu z mojego nowego środowiska nie powiedziałem jaki byłem. I nie powiem. a marty nie spotkałem do dziś. I dobrze, byłoby mi głupio. Tyle w temacie. Weźcie się kurwa za siebie!!!!!!!!!!

z gówna księcia nie ulepisz do piachu a jak ta podróbka hookernika się zara odezwie na czarnym to najebie prawikowi

"Spałem z 5 dziewczynami, nie uważam tego za żaden rekord ale nie najgorzej, mam 30 lat, mam żonę i syna i prowadzę zaj**iste życie seksualne. " to teraz już jesteś Filip XXX chyba :D

Wzruszyła mnie twoja historia.

"wiecie co coś wam k**wa powiem. Kiedyś byłem taki jak wy. niedołężny, ciągle wydawało mi się że los mnie tak skrzywdził że nie mam panny, nie chodziłem na imprezy.. no w sumie to poza szkołą nie wychodziłem z domu. Dostałem się na studia do krakowa. Małem w klasie koleżankę, która odpowiadała mi cześć, kiedyś słyszałem jak mowiła Ze jej marzenie to krakow więc znalazłem jej numer w książce telefonicznej, zadzwoniłem. przedstawiłem się i zapytałem czy się dostała. powiedziała że tak a czemu pytam. "powiedziałem ja też. Marta pomóż mi" zapytała jak to pomóż powiedziałem "pomóż mi iść do tego krakowa jak normalny facet a nie jak ciota" powiedziała "za godzinę u mnie" przyjechałem chociaż bałem się jak cholera. Do dziś nie wiem dlaczego to zrobiła. Ale poszliśmy na zakupy. Wymieniłęm wszystkie swoje ubrania. fryzjer. Modna fryzura, soczewki zamiast okularów, kosmetyczka (oczyszczanie twarzy) i najważniejsze zaczęliśmy rozmawiać... nauczyła mnie po prostu jak się podrywa dziewczyny. Nauczyła mnie całować. Pamiętam jak poszliśmy pierwszy raz na imprezę. Najpierw tańczyłem z nią, potem odbiłem jakąś dziewczynę. Postawiłem jej drinka. Tylko się całowaliśmy ale to był dla mnie już sukces. Pamiętam ostatnie słowa marty jak już szliśmy do tego krakowa "filip pamiętaj jesteś zaj**isty" i jestem. Spałem z 5 dziewczynami, nie uważam tego za żaden rekord ale nie najgorzej, mam 30 lat, mam żonę i syna i prowadzę zaj**iste życie seksualne. Jestem menadżerem w 3 restauracjech. Jestem pewny siebie. Nigdy nikomu z mojego nowego środowiska nie powiedziałem jaki byłem. I nie powiem. a marty nie spotkałem do dziś. I dobrze, byłoby mi głupio. Tyle w temacie. Weźcie się k**wa za siebie!!!!!!!!!! " Kiedy wychodzi film? Tu większośc po studiach, to zupełnie inny okres.