Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnieszka6464

dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

Polecane posty

Dziewczyny! Kuźwa do jasnej anielki!!!! Albo my się tu odchudzamy, albo zajadamy niepowodzenia... To tylko dwa tygodnie do Świąt! Może stanę się niepopularna , bo nikomu nie zamierzam współczuć, ani słodzić, oraz się z nikim delikatnie obchodzić. :) Nie jemy , nie zamierzamy jeść, nie musimy jeść! Od jedzenia nie przybędzie nam atrakcyjności, ani wiary w siebie. Kurde. A pierniczki to sobie upieczemy za rok. Foremki też kupimy za rok, a tym roku to i tak będą Swieta.. dietetyczne! IOpierniczam i was i siebie. Lepsze to niż pierniczki, które zamierzamy wpierniczyć :) Sorry Mam nadzieję, że się opamiętamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judyta, to dobrze, że były ćwiczenia na drążku, kobieto, nie masz po co mieć moralniaka.Przecież to doskonale wpływa na kondycję, a ile ty kalorii spaliłaś:) Na pewno przez to będziesz szczuplejsza, polecaj to wszystkim , które mogą :)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Laseczki z samego rańca:) Dzisiaj mój nastrój trochę lepszy,tak jak mówiłam waga była dla mnie łaskawa i nareszcie dogoniłam stopkę jet 68,70kg:) Izuś dziękuję z całego serca za wsparcie ,Judytko no to spędziłaś miłe chwile z kolegą bardzo się z tego cieszę i po czym Ty chciałaś mieć moralniaka:D Przestań Kochana,tego nikt Ci nie odbierze,a tak naprawdę nie zrobiłaś nic złego,bo po prostu kochasz jednego faceta:D Inkuśka uśmiałam się z tego Twojego opierniczania:D masz rację do świąt mamy być szczuplejsze:D dzisiaj na śniadanie zjem jajko,potem będzie jabłko,1/2 serka topionego i na obiad warzywka,przez cały dzień wypiję dużo wody z cytryną i herbaty zieloną i czerwoną:) Miłego dnia :D coraz bliżej święta,coraz bliżej święta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiaski :) moja waga dziś również była łaskawa :) 83,5 :D oby tak dalej bo CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA, CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA, CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA ( o mnie też się udzielił świąteczny nastrój ) może do sylwestra dojdę do 80 :)(pomarzyć dobra rzecz ):):):) Kasia gratuluję spadku wagi i przytulam na pocieszenie smuteczków - mam nadzieję że twoja miłość wreszcie zmądrzeje i dostrzeże jaki błąd popełnił rozstając się z tobą. Inkuska - co za bojowy nastrój :D dziewczyny lepiej już się uspokójmy z tym grzeszeniem jedzeniowym co by koleżanki nie drażnić :D:D Judyta -super że wreszcie się wyluzowałaś i otworzyłaś na przyjemności, nic złego nie robisz oboje jesteście wolni i macie się ku sobie więc nie walcz z tym , pozwól się kochać i używaj życia tobie też się to należy , może nawet bardziej niż innym :) a koleżance daj do zrozumienia że od twojego kolegi ma się trzymać z daleka :) miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo dziewczynki!:) tez jestem po czter........i chce sie razem z WAmi odchudzac. Teraz b.krociotko bo zaraz wych.do pracy,ale po polunie czemu nie????Podaba mi sieWasz topik,a wiec do pozniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) ja tylko z doskoku, mam poważne problemy z internetem, w zasadzie nie mam go wcale, i dlatego piszę do WAs od koleżanki. Nie czytałam Waszych postów, bo nie mam jak... ale zważyć się zważyłam- 62,5 kg więc nie ma rewelacji, ale mam pierwszy dzień @... Całuję WAS dziewczyny i myślę o WAS!!! Awarię mi usuną koło piątku i mam nadzieję, że już będę z Wami na bieżąco... pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!Witaj Paseczki.....im nas więcej tym lepiej,razem tak jakoś razniej:) Kasiu a mi się wydaje,że twoja była miłośc wcale nie jest obojętna na ciebie,gdyby było inaczej zaparł by tyłkiem drzwi i więcej się nie pokazał,musi coś czuc przecież by zerwał kontakt i się nie pokazywał,oby sobie szybciej poukładał w swojej głowie a nóż w święta które zwykle są magiczne dla związków:) Judytko u ciebie też dąży wszystko w dobrym kierunku chocby ten sex,olalaaaa,trzymaj swe szczęscie a koleżance to prawie nakopac niech szuka gdzie indziej. Marzencia ładnie lecisz z tą wagą, gratki:) A moja waga dyga w dół ale w tydzień to trochę mało,przyznam się do podjadania wyrobów czekoladowych(taki poczęstunek od moich pociech z racji paczek mikołajkowych),dzis zaliczyłam dopiero kawkę trzeba zjeśc małe śniadanko. Widac ,że każdej z nas ubywają te kg raz szybciej raz wolniej ale ubywają a to cieszy.A wiec do dzieła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paseczkikropeczki witaj w naszym gronie - walecznych kobiet ;):):) ładny spadek wagi już zanotowałaś :) Taka Lolka no super waga - wracaj szybko do nas bo tęsknimy :) Toja ważne że waga spada a nie idzie w górę a zgodnie z przysłowiem "powoli dalej zajedziesz" nie rezygnuj tylko tak trzymaj nadal :):) mój organizm ze mną walczy i jak spadnie waga to potem trochę się waha to w górę to w dół i ja chudnę takimi skokami:) ale najważniejsze że po 7 tygodniach jest 5 kg mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, trzymajcie tak dalej , ja jestem przed @ więc mała zwyzka jest, ale codziennie jeżdżę na rowerze przynajmniej 60 min więc jest dobrze, z drugiej strony wpadłam w szał zakupów na allegro, nie myślę o jedzeniu, wczoraj siedziałam chyba ze 4 h!!! i tylko przy jabłku i herbatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) u mnie ponuro i śpiaco ale humor ok, wczoraj kilkaset pierników z dzieciakami upiekłyśmy póżniej zdobiłyśmy, teraz schowane na świeta czekają, oczywiscie będą rozdane dla wszyskich uczestniczących , było na w kuchni siedmioro :) okna pomyte, kąty wymiecione ale z porządkami nie szaleję za bardzo .... waga spadek 0,6 pomimo kilku wpadek .... kasiu między wami jakaś energia cały czas musi być judytka ciesz się i bierz co dobrego życie ci daje, swoje wycierpiałaś witaj paseczkiikropeczki - razem łatwiej izuś piękna ta twoja miłośćdo taty marzencia twoje słowa "powoli dalej zajedziesz" na wagę złota a ty sama niedawno się niecierpliwiłaś a masz efekty .... już nie raz się przekonałam,ż e moja cierpliwość jest - wynagradzana was wszystkich też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idąc do pracy dzisiaj widziałam choinki na sprzedaż .... coraz blizej święta...... a zaraz po nich sylwester ... musimy się teraz bardzo pilnować ... nasze żołądki są już tak skurczone ,że nawet nie damy rady za dużo zjeść ...prawda ?? :) miłego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie moje drogie panie!:) Bardzo,b.WAm dzekuje za mile przyjecie mnie do swojego grona. Ja cale zycie walcze z nadwaga,kiedys wazylam ponad 106 kg.Bylo to prawie 7 lat temu.Teraz mam 76.600,ale mialam juz 69 kg.Moim celem wiec jest powtorzenie tej wagi.:)Wazyla w piatek kilo mniej,ale po wizycie moich gosci juz kilo do przodu:( Napewno tego nie osiagne do swiat,ale do lala ,mysle ze tak.Przy waszej pomocy mysle ,ze nawet napewno!!!!!!:O Zabijaja mnie slodycze,Z tym musze naprawde walczyc,wiec walcze!!!! czasami bezkutecznie:( POzdrawiam was kochane i narazie!;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak dzielnie się dziś trzymałam, rano jogurt naturalny z otrębami, potem jabłko ( no dwa jabłka bo były małe):)potem sałatka z sera białego (chudego) z rzodkiewką i oliwkami , aż do teraz bo mąż na obiad zrobił placuszki z jabłkami :( i jak mu odmówić, a tak pięknie pachną, z cukrem waniliowym i cynamonem mmmmmmmmmmm pychotka no i pojadłam ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia70 -jak w klubie to w klubie:):):)tez zgrzeszylysmy wiec znowu razem;););) Tak wogole to bez tego grzeszka naprawde trzymalas sie super -gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Inkusko-dzięki.Tego mi trzeba.Do cholery, stracił człowiek parę kg.i nie potrafi tego doprowadzic do konca, tylko zaczyna podzerac:(Trzeba walczyc z tym, nie ma co.Pomogłas mi:) Ja po sobotnim załamaniu(było to straszne dziewczyny, jakbym jedzenia na oczy nie widziała, normalnie rzuciałam się jak człowiek z obozu koncentracyjnego, za przeproszeniem, ale wiedziałam, ze prędzej czy pózniej nadejdzie, i tak długo wytrzymałam, ponad 3 mies.)Poza swoim codziennym jedzeniem zezarłam 0 22godz. 2 paczki mieszanki bakalii, bardzo słodkiej i bardzo kaloryczne, z 1000kcal pochłonęłam na raz....Zrobiło mi sie niedobrze.Ale nie miałam i nie mam wyrzutów sumienia, to było tak silne, ze i tak bym nie dała rady sie opanowac.Widocznie taka była potrzeba i juz.Wczoraj i dzis juz sie trzymam, nie popłynęłam całkiem, ufff. Judytka Bardzo dobrze zrobiłas, ja popieram:)Byle zbyt wiele nadziei sobie nie robic nie nie przezywac zawodu.Bierz, co daje zycie:)Jesli seks z nim jest fajny, to sobie nie załuj:):) Kasiu Dziewczynki nasze Ci tu piszą, ze moze, ze czuje, ze widuje, ze nieobojętny.Ale Ty wiesz, ze ja swoje przezyłam i wiem:)Ja Ci nie bede robic nadziei, bo sama sobie robiłam 2 lata.Jesli męzaczyzna kocha-zrobi wszystko.Ani usmiech, ani telefon, ani trzymanie za rączkę, ani kompementy, ani seks nie są oznaką miłosci, tego, ze mu zalezy.Oni to robią z wielu róznych powodów.Tacy są męzczyzni, znam ich dobrze.Miłosc nie tak wygląda-a moze, a moze nie, waham sie, nie jestem pewny... Wybacz mi prosze, ze Ciętak sciągam na ziemie, pisze z perspektywy moich doswiadczen i nie chce, zebys płakała Kochanie:) A teraz do rzeczy, spadek wagi niewielki, ale zawsze.Jakies 0,4kg, hehe.Imponujące:)Znów pezez 2 tygoenie schudłam tylko 70dkg.Cóz.Nawet jesli tak powoli będzie szło to i tak osiągnę cel, tyle tylko, ze mogę nie wytrzymac.....Szybszy spadek wagi jest jednak duzo bardziej motywujący:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stopka uzupełniona. Gratuluję dziewczyny:)Czekamy na resztę:) Witam nową Kolezankę:) Miłego wieczoru wszystkim, ja zjem zupę warzywną ide na godzinny spacer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jeszcze raz!!!!!:) izuśtoja -ale ty masz wspamiala waga!!!!!! Ja nawet nie osiagne takiej wagi jaka ty mialas startowa !:) Ja mam grube kosci i dosc duzy biust,ktory pewnie tez duzo wazy 85D.Bede sie cieszyc jak osiagne moja wymarzona wage jak na stopce.Wiem,ze to jest mozliwe bo juz tyle wazylam:);D Pozdrawiam jeszcze raz i do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowunadiecie
witam - mam pytanie, czy wy ograni czacie kalorie . liczycie je czy jecie ale mniej wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mon cheri -ja jestem tu prawie nowa,wiec od czasu do czasu cfam sie i czytam wasze wpisy.Wyczytalam,ze twoj lubi bardziej postawne babki i dlatego cie ma.U mnie jst bardzo podobnie.Moj luby tez jest chudziutki w stosuku do mnie!:)Nie lubi chudzinek i nie widzi u mnie zadnych faldek!Nawet jak wazylam duzo wiecej niz dzisiaj tez nie widzial!:)Biust tez lubi duzy i dlatego mnie ma:);D POzdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowunadiecie każda z nas ma inna metodę ale generalnie jemy prawie wszystko tylko mniej i w odpowiednich odstępach to jest tak co 3-4 godziny (bynajmniej ja) no i nie jem chleba ,sosów,makaronu staram się unikać(z różnym skutkiem) :) no i dużo warzyw i owoców. mon scheri i paseczkikropeczki u was to chociaż figura proporcjonalna i ładnej ciuchy leżą bo u mnie 95B a w du...pie 112 i żadna sukienka dobrze nie leży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka U mnie waga 67,6 wiec bez szału niestety, nie chodze na areobic a bez tego wiem ze nie schudne, mam @ i przeziebienie na dodatek, ehhh, ale sie nie poddaje i staram sie dietetycznie jesc. Witam nowe kolezanki:) ja znowu brak czasu, w srode kolokwium w szkole, wiec po srodzie bede miala chwila. milego wam zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki - hello - przede wszystkim dziekuje za wszystkie wpisy pod moim adresem (dotyczy ćwiczeń na drazku - ale mnie rozśmieszyłaś inkusko) - powiem wam ze jak to napisalam to troche zalowalam bo myslalam ze spadna gromy i w sumie nie wiem jak wy ale czasami sie boje ze moglby ktos rozpoznac ze to ja tu pisze ze tu niby taka swieta a jak troche zateskni to rzuca sie na chlopa jak głodny na suchary - co do kolezanki to nie moge miec pretensji bo parą w sumie nie bylismy nie jestesmy po prostu sie spotykamy pomagamy - jutro napisze cos co calkiem mnie rozlozylo na lopatki co moze znowu napieszac w moim zyciu - jutro bo maly cos nie chce spac musze do niego isc. Dodam tylko waga rano 62,8 - nie pamietam stopki ale chyba ciut wiecej jak w zeszlym tygodniu - ale biorac pod uwage moj dol na poczatku tygodnia i podobna zarłocznosc co izusia napisala i wage rano w piatek czy sobote 64 to jestem bardzo zadowolona - stopke postaram sie rano w pracy poprawic. Wszystkim ktore zanotowaly spadek gratuluje, witam nowa kolezanke i dziewczynki - CORAZ BLIZEJ SWIETA, CORAZ BLIZEJ SWIETA, dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kurcze chwile człowieka nie ma na topiku i już zagubiona jak Jaś i Małgosia w lesie!!! JUDYTA NIECH ŻYJE SEKS!!!!! Kasiu dziwny ten twój układ z przyjacielem, nigdy nie zrozumiem facetów:(:( Inkusko za OPierniczanie 100 punktów :)popieram!!!!!! Izuś ja też mam nową kreacje na święta - rewelacyjne spodnie w musztardowym kolorze po prostu BOMBA!!! i małą czarną wreszcie wcisnę na siebie bez wciąganie brzucha - jeszcze z metką leży w szafir przywieziona z Anglii:):) Witam nowe koleżanki na topiku!!!! Dzięki za przepis na pierniki też upiekłam mnustwo pysznych... Izuś kochanie pyszne te bakalie???:):):) ja po moralniaku nie moge patrzec na jedzenie:):) Waga 0.5 w dół:):) Widzę, że niektóre dziewczynki mają czym oddychać:) ja niestety 75B więc szału nie ma zwłaszcza,że pake kg poleciało a po cyckach widać od razu - przynajmniej u mnie:):) Muszę nadrobić wasze pościki:) do usłyszenia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera ja też mam 75b a raczej miałam bo biust mi dużo poleciał:(, fajnie by było żeby to co leci z bioder brzucha i ud szło w biust :)), ale byłybysmy laski wow! i tak bedziemy z wiekszym czy mniejszym biustem:)), u mnie waga stoi bo zaraz przyjdzie @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje kochane!!!:) Witam te kolezanki,ktorejuz "znam":) i te,ktore wlasnie"poznaje":=:= I nastawiam sie od samego ranka bardzo optymistycznie! Zycie jest pikne,oi swiat(do mojego wyjazdu schudne 3 kg) i tez jak Alanja -kupie sobie cos nowego!:D Z tym biustem kochane moje dziwczynki to gdyby to tylko bylo mozliwe dalaby wam kazdej odrobinke w prezencie i bylabym w koncu zadowolona;) Niestety musze nosic ten ciezar sama. Kazde pisze ,ze przy odchudzaniu biust sie poimniejsza,wiec ja jestem wyjatkiem:(.poniewaz jak wazylam 106 gg tez mialam miske D tylko w obwodzie pod cyckami ze 102 poszlo na 85. jeszcze sie nie wazylam,moze poznie to uczynie. To narazie dziewczatka.Ja mam dzisiaj wolnie wiec napewno jeszcze kilka razy tu wpadne.Tym czasem kochame:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×