dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

serene63 -to jest wlasnie moja wiewiorka:) dodaje jeszcze figi,rodzynki i nie doczytalam u ciebie ,ale u mnie 1 lyzeczka sody zamiast proszku do piecz. owie wa babki pycha-zrobcie to!

tak jest tam soda z proszkiem :) ja dodam tez rodzynki i figi ( chce upiec na sobote dla rodzinki ( ja nie zjem) :)

sorki-ciagle robie jakies byki.klawiatura polowe mi liter nie wybija:O:Dsorki

Ja ?:P przynajmniej postaram sie nie zjesc,................ Nakrzycz na mnie i powiedz NIE JEDZ:)

Ooj kobity z topiku odchudzanego robimy po trochu " porady kuchenne , czyli jak przytyc expresowo zajadajac sie smakolykami " No przeciez nie da sie tego czytac , bo slina na klawiature kapie !!! Co ,ah co z nasza dieta bedzie , juz widac pierwsze lekko sie zalamujace :) A u mnie chyba sytuacja sie normuje , chyba jednak przy przeziebieniu wode zbieralam , bo po lekku spuszczam wage . A moja tarczyca jest w niskiej normie ,ale nie da sie poprawic , lekarze probowali , obojetnie jaka ilosc hormonow bralam - wyniki identyczne :) :) :)

mon cheri -wybacz!:)kochana kobieto,to tylko przed swietami,po zaraz sie poprawiamy!:P Nie,nie juz na mnie wplynela ok i nie rusze ni kawaleczka!;D

Paseczki - kurcze, co za ludzie żeby kraść przed świetami, ehhh a wiewiórke ciasto jadłam, pyszne. ja często pieke z tej stronki www.mojewypieki.blox.pl dzisiaj mam zamiar ten sernik zrobic, taka próba przed swietami http://mojewypieki.blox.pl/2011/11/Sernik-z-drobinkami-czekolady-na-spodzie-brownies.html mam nadzieje ze wyjdzei to dla Męza, bo on ciastożerny:) miłego wieczorku dla WAS :)

tak - to tylko przed świetami :) sorki za zrobienie smaka :)

D O B R A N O C dziewczynki!!!!!kolorowych snow!!!!!!!:):):)

hej:) Oj dziewczynki, moje dziewczynki, dziękuję Wam, kochane jestescie wszystkie i kazda z osobna:)Czytałam te "opierniczki" i czytałam i z kazdym następnym usmiech był szerszy i szerszy:):)Wiem, ze nie powinnma myslec o najgorszym, ale same wiecie jak to jest, tyle tego paskudztwa womkół nas, ze człowiek mimowolnie mysli-a moze ja tez?? Spokojnie, nie jestem osobą, która sie nakręca, wyszukuje sobie chorób i objawów w internecie:)Lecząc sie netem mozna by u psychiatry wylądaowac najpierw;)Po dłuzszym okresie złego samopoczucia no i tej temperaturze wklepałam po prostu od niechcenia białaczkę, poczytałam chwilkęi wyłączyłam, ale jestem swiadoma, ze co drugi objaw by do nas pasował, więc szkoda czasu.Po prostu wybieram sie jutro do lekarza, pewnie zleci badania i zobaczymy.Kolejki mnie ominą, bo mam kolege konowała, więc mam wszystko na juz i bezproblemowo:) Ja nie sądze, zebym była osłabiona od diety, nigdy sie tak zdrowo nie odzywiałam, jak teraz, odrzuciałam większosc syfiastego, bezwartosciowego jedzenia, poza tym i chyba przede wszystkim JEM porządnie 5 razy dziennie i nie chodzę głodna.Takie jajeczko, pomidorek, serek, tekturki to nie dla mnie, zemdlałabym po jednym dniu, a w drugim rzuciła sie na zarcie.Bardzo podziwiam dziewczyny, które wytzymują taką głodóweczkę.Dzis było i musli i duzo kapusniaku i duzy filet z łososia z surówką i inne:) Kochane, jeszcze raz Wam dziękuję za troskę i słowa otuchy, nie ma co gdybac, trza sie zbadac.Jedyna wątpliwosc moja to taka, ze jak zaczną szukac, to na pewno cokolwiek znajdą:) Fajne rzeczy napisałyscie, jutro napisze do kazdej conieco, dzis juz kłade sie powolutku.I znów piątek.....Nie jestem w stanie ani zrozumiec, ani zapanowac nad pędem czasu.Nie wiem jak Wasz czas, ale mój PĘDZI.Jak szalony. Całuję Was, moje słoneczka:) Dobranoc:)

zezarło mi posta, dziewczynki.wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.Tak krótko więc dziękuje wszystkim, kochane jestescie bardzo i do jutra:)

A jednak jest!!!! 3 razy wchodziłąm i sie nie pokazywał!!:)No to wszystko ok, buziaki:)

Witam kochane:) Wiem,wiem,!mozns sie czasami wsciec jak napiszesz pol strony a tu wszystko weg!!!!! Ja dzisiaj mam znowu ciezki dzien,ale jakos to bedzie:D Mowie wam kobietki od paru dni bola mnie wszyskie gnaty ,ale to nie zadne przesilenie.Ja tak mam ,ze nieraz boli mnie poprostu wszystko;):)Mam to juz chyba od 20-stu lat.Tez mam glupawe mysli:( Zrobilam wczoraj te wiewiorka-wyszla!:)Ona zawsze wychodzi!!! W nas pogoda znowu do.......:P Nie cierpie ciemnych Swiat,troszke sniegu przydaloby sie,no nie?:) Ok laseczki-milego dzionka i byc moze odezwe sie do Was dopiero w niedziele wieczorkiem.Wiecie jak to przy gosciach!:D Buziaki dla wszystkich

Witam kochane:) Izuś cieszę się,że idziesz do lekarza :D widać już inne nastawienie u Ciebie po naszym opierniczaniu i to Cieszy:D Judytko jak mężczyzna jest fajny,to dzieci go polubią ale to na pewno trzeba trochę czasu,przerabialiśmy już to z moją byłą miłością jak się przeprowadził do nas jakie młoda odstawiała cyrki ..jak czasami wspominamy te czasy,to teraz śmiejemy się z tego ale okazywaliśmy miłość sobie i jej też i bardzo szybko zaakceptowała zmianę:D Naela zdrowia i jeszcze raz zdrowia Kochana:D Cieszę się kobietki,że wszystkie jesteśmy aktywne tu przed świętami,u mnie dietowo ok,wczoraj z racji urodzin mojej córki szłam pieszo do Biedronki po zakupy i powiem szczerze,że fajny taki spacerek z zakupami(dwie pełne reklamówki)przyszłam do domu jakaś taka lekka,brzuch wpity zawsze to jakieś ćwiczenie:D Zjadłam na śniadanie jajko i potem będzie jabłko dużo wody a na obiad może jakieś warzywa:D Ściskam Was bardzo mocno,miłego dzionka kochane:D

czesc dziewczynki, czesc pasikropeczki, czesc kasiu - wpadlam sie przywitac i powiem tylko że zaostrzylam dietke od dzis - musze musze wytrzymac - na razie 3 dni ale jak by dało rade to przyszły tydzien tez ale tak daleko nie wybiegam - zobaczymy czy dam rade do niedzieli, obym tylko w gosci nie musiala jechac bo wtedy przepadam a dzieciaki ciagna do mojej siostry ale tłumacze ze na swieta za tydzien w sumie sie zobaczymy wiec po co jechac:). Izus to i dobrze że sie nie nakrecasz na choróbska - dobrze ze masz znajomego lekarza to i szybko wszystko ci pójdzie - czekamy na info jak sparwy sie maja z twoim zdrówkiem. Kasiu oj jakos mi trudno uwierzyc że ta twoja miłość to historia - weź ty go przyprzyj do muru i dowiedz sie o co mu chodzi, macie pewnie wspaniale wspomnienia i wogole tylko iśc wam razem do przodu, a moje życie uczuciowe troche wywrocone do gory nogami - zobaczymy jak to sie wszystko potoczy - koledze powiedzialam że kumplami pewnie zawsze bedziemy ale na powaznie to chyba z nim nigdy nie wyjdzie bo on wieczny kawaler - stawiam na adoratora - a czy dobrz nie wiem. Tak chwalicie tą wiewiorke ze mam ochote ja zrobic ale moze na sylwestra bo na swieta to bedzie tego jedzonka a na sylwestra jak znalazl, wogole musze wydrukowac pasztet, wiewiorke i pierniczki i zaraz chyba to zrobie póki pustki w pracy - pozdrowionka dla was wszystkich

Cześć:) Mam neta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! HUUUUUUUUra!!!!!!!!!!!!! teraz idę do pracy, ale po południu wszystko nadrobię!!!!!!!!!!!!!! Niestety!!!!!!!!!!!!!! BEZ WAS DIETA POSZŁA W LAS!!!!!!!!!!!

i tak chyba bede sie starac jesc do 1000 kcal, i produkty o niskim indeksie

a ja na sylwestra dziewczyny zrobie chyba ciasto czekoladowe nigelli ( nie robilam go jeszcze nigdy ale wyglada smakowicie ) a na swieta sernik plus ciasto ( piernik) grysikowe z dzemem wisniowym :) takie z 3 plackow dzisiaj zjadalm malo 500 kalorii ale jeszcze zjem cos lekkiego

jeszcze mam zamiar zrobic ciasteczka owsiane z żurawinami bez pieczenia :) pyszne i szybko sie je robi

cześć laseczki :0 ja dziś też miałam wolne i sprzątania ciąg dalszy robiłam, no już mogą być święta :):) bo domek lśni :) . Jutro mam wigilię w pracy a w niedzielę w szkole u najmłodszego syna, no to nie wiem jak będzie z dietą. Dziś też nie było najlepiej bo jak sprzątałam to mi się słabo zrobiło i byłam taka słaba że zjadłam dwie kromki chleba z twarogiem i siły wróciły i się lepiej poczułam. Czyli ta moja dieta to jest dobra jak siedzę za biurkiem, a jak mam więcej wysiłku fizycznego to muszę jeść trochę więcej ;) dobrej nocki życzę i nie podjadać proszę :):P

hejka:) ; dziewczyny jak tam pzred swietami? mialam lodowke dzis rozmrozic i ,,, zapomnialam - w poniedzialek rano to zrobie , bo teraz to powstawali wszyscy i non stop sie plataja hehe w aponiedzialek do pracy aja odmroze zaraz lece na zakupy , malo jem nie mam smaku a wy?

heej! Witam z pochmurnej i deszczowej małopolski. Serene widac ,ze dziewczyny porządkuja chyba przed świetami ,bo dzisiaj tu cichutko,może wieczowem zaglądną,trzymaj się dietkowo,będzie dobrze,ja przez okres taka napompowana ale nie dojadam,dla reszty też buziaczki,uciekam do robienia pierniczków pa:)

jak wiecie mniej jem i licze kalorie tak do 1000 limit, nieraz mam tylko 600 , 700 a czasem 500 kcal.zapomnialam napisać , na zakupach w sklepie 2 osoby do mnie tak - jaka pani schudła, czy pani chora na cos? na twarzy jest pani za chuda, musi pani przytyc w swieta koniecznie mam dosc , tamtym razem po jakiejs diecie to samo w kolko odpowiedzialam krotko , schudalm bo sie zdrowo odzywiam i poszlam- masakra zaraz beda mojej mamie znajomi mowili to samo , a ona mnie ja chce tylko ten brzuch splaszczyc ( bo tu fakt jestem szczupla) na[pisalam cel 60 , ale jak przy 62 kg brzuch bedzie plaski to zaczne wychodzic z diety podnoszac o 100 kcal tygodniowo

udanych pierniczków:) wpadne pozniej bo tu teraz faktycznie cisza

gdzie jestescie . wstawac!!!!!! spiochy :) ja mam dzis doła , nie dostalam @ uuuuuuu, kurcze blade''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''' , a mnie wczoraj kusil chleb - prawdziwy wiejski, mąz przywiózł od znajomego ( tak 2 razy w tygodniu przywozi) , gehenna:9 ale sie nie dalam , moze dlatego że byl dopiero w domu , z tym chlebem po pracy, okolo 21 ja dzis zjadalm 150 gr makreli , szklanka soku pomidorowego i mi wyszlo 300 kcal. to jakas masakra cholera wczoraj jak mialam 300 to przynajmniej mialam tam tego troche atu makreli troche , bez chleba i łeeeee nie jem juz makreli w tej diecie

Hej kochane ja własnie kawe popijam, i się relaksuje przy kompie, we Wrocławiu dzisiaj pochmnurnie i smutno jakos, pojdziemy chyba z mężem po południu na rynek, na nasze jarmark świąteczny, chyba ze bedzie padało to nic z tego. Miłej niedzieli wam życze, Buziaki:)

ja tez zagotowalam wode na kawe :) i zapomnialam dopiero czytajac twoj wpis o kawie,,,,,, :) ide zrobic ta kawe :) milej niedzieli wszystkim:)

witam :) no i poległam :( już wiem że okres świąteczny i dieta nie idą w parze :( dożarłam wczoraj na spotkaniu wigilijnym, a dziś następne przedemną i na pewno ciężko będzie mi odmówić jedzenia pyszności ;) więc po namyśle stwierdziłam że jeśli waga teraz trochę podskoczy to wezmę się za siebie po nowym roku i na pewno kiedyś mi się uda osiągnąć swój cel wagowy. pozdrawiam koleżanki :):):):)

A ja już zapowiedziałam swoim, ze w tym roku Święta będą bardziej na dietowo, bo nie zamierzam łatwo zaprzepaścić tego, co z takim trudem osiągnęłam. Wiec mniej tłuszczu, więcej sałatek, może upiekę sernik i jakieś ciasto dla gości, ale sama słodkości nie zamierzam jeść. Przynajmniej takie mam postanowienie:) Moja córcia mi powtarza, że zawsze przesadzamy z ilością jedzenia, więc w tym roku spróbujemy mniej i lżej, co wyjdzie na zdrowie dla ciała i dla kieszeni.Moze wykorzystam jakieś przepisy z Montigniaca- przecież można jeść i smacznie i dietetycznie zarazem. Będę miała w tym roku łatwiej, bo córcia zapowiedziała, ze w tym roku ona przygotuje sama jakąs pyszna potrawę, a synek obiecał zrobic swoje popisowe polędwiczki zapiekane z jabłkami... Ja na to jak na lato- chętnie udostępnię im gorącą kuchnię, niech gotują. Zobaczymy:) Oprócz tego nawał pracy, cały weekend mam pracujacy, więc nawet czasu na sprzatanie nie mam. Chciałabym w tym roku mieć prawdziwe drzewko w domu, bo od kilku lat mieliśmy sztuczną choinkę, a ja tęsknię do takiego zapachu lasu w domu, choć przerażają mnie zawsze te opadające szybko igiełki.:) Pozdrawiam.Buziale.

a ja dziewczyny nadal bede dietowac dalej lizcyc kalorie ale bede odzywiac ise tak Laktoowowegetarianizm lub owolaktarianizm (lakto łac. mleko, owo łac. jajko) odmiana wegetarianizmu przyzwalająca na spożycie zarówno jaj, jak i mleka oraz jego przetworów, a także miodu. Laktoowowegetarianie nie spożywają mięsa (w tym także ryb) oraz produktów pochodzących z rzeźni takich jak: podpuszczka (składnik serów) czy żelatyna (składnik m.in. galaretek i serków). ostatnio odrzuca mnie mieso