Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnieszka6464

dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

Polecane posty

Witam kochane koleżanki :) Przepraszam że dopiero teraz ale mam taki nawał pracy że nie mam czasu do internetu zaglądnąć :) Na początek chwalę się nową stopką :D:D paseczkikropeczki gratuluję spadku wagi :) Mon cheri sorki że tak długo czekałaś z ta kawą ale pisałam aż trzy razy odpowiedź i co chciałam wysłać to mi internet wywalało:) dopiero po godzinie zaskoczyło :) a tak zajęcie znalazłam, połaziłam po allegro i kupiłam sobie sukienkę :P http://allegro.pl/piekna-sukienka-evie-r-18-46-i2102708838.html i obejrzałam film na jedynce :) Dziś dietkowo całkiem dobrze bo po porannym ważeniu to czuje się taka lekka :P:D na śniadanie zjadłam kawałek wędzonego tuńczyka i pomidorka, na drugie śniadanie sałatkę owocową , na potem mam jeszcze sałatkę warzywną i jabłko i to będę musiała rozłożyć sobie na dwa posiłki bo do domu wrócę dopiero o 19-tej pozdrawiam i życzę miłego i cieplutkiego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja nadal chora myslalam ze mi pzreszlo a tu od nowa katar itp, PASECZKI, MARZENCIA - GRATULUJE SPADKU , wpadne pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:) Zjadlam rolade wolowa i 3 korniszony kawke Dzisiaj nie bede maszerowc ,troche sie zle czuje:( Marzencia-gratuluje i ciesze sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla tych co tak pieknie wage traca-cudownie dziewczynki aby tak było dla nas wszystkich!!!!! paseczkkropeczki i marzencia-cieszy to zmienianie stopek i to bardzo bardzo!!!!!! Witam po weekendzie....zdecydowanie leniwym.Oj jak dobzr od czasu do czasu posiedziec w rodzinnych pieleszach i nie musiec nigdzie wychodzic. Oczywiscie cwiczonka były-nie ma co trzeba walczyc o wage. Co do jedzenia moze nie az tak sie liczyłam z kaloriiami ale "mz" to wlasciwe okreslenia. Bo w sobote i niedziele robiałam pizze na obiad dla rodzinki ale dzielnie sie trzymałam bo z calej jadłam po 220 i 250 gram..wiec polowe dawnej porcji. Teraz na dwa dni zrobialam makaron z sosem serowo-szpinakowym z kurczakiem.Wiec w sumie lekkie jedzenie. serene63-mam nadzieje ze po mału bedziesz wychodziła z tego paskudnego choróbska .Duzo zdrówka!!!!! mon cheri -macham łapkami do ciebie i dokładnie tak jak pisałas niestety kobieta zawsze znajdzie jakąs prace w domu znajdzie..(((( Trzymam za was kciuki jak tylko bede miala chwilke jutro pomacham wam pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
York to odmachuje :) Kobito makaron z sosem to jest zawsze ;) ciezkie jedzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YORK DZIEKI M NO MAM TEZ TAKA NADZIEJE ZE WYJDE Z TEGO W KONCU , JUZ TYDZIEN MNIE TRZYMA milej nocki dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wagowo od wczoraj bez zmian. Z zwiazku z tym dzionkiem dostalam og mojego mezulka kochanego:) zaproszenie do knajpki na kolacje.Lubie to ,bo chodziy co roku u tym dniu oczywiscie do zawsze tej samej,bede sie starala bardzo malo zgrzeszyc i juz nie jem,lylko ciupinkie ilosci;) i tak sniadanko: Grzanka z pomidorkiem irzodkiewka,kawa teraz ide na 2 kawke i zapraszam was serdecznie !!!! Jestem juz po cwiczeniach,ale musze dzis pocwiczyc podwojnie i zaraz lece na moje NW buziaki dla was kochaniutkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Smakowicie tu u Was :) no i dietetycznie.Gratuluję osiągnięć na polu walki z bezduszną maszynerią, jaką niewątpliwie jest waga łazienkowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na minusie tylko 60 dag ale zawsze cos i 1 cm w pasie mniej :) w sumie to chodzi mi o talie tylko ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze a ja mam dziś napad wilczego apetytu :( non stop jestem głodna , właśnie zapycham się pomelo i już nawet nie patrzę na przerwy między posiłkami bo mnie skręca. Zjadłam na śniadanie jogurt naturalny z dodatkami , 10-tej batonika musli, o 11 jabłko a teraz pół pomelo może się jakoś zapcham i wytrzymam do 14-tej bo mam pyszną sałatkę (mix sałat +pomidor+papryka+ogórek zielony) i do tego dwa plastry polędwicy sopockiej. Obiad koło 17-tej ale nie wiem bo mąż robi dziś mało dietetyczny :P kopytka z gulaszem i surówka z kwaszonej kapusty , no właściwie to tylko tę surówkę mogła bym zjeść :P ale przy święcie może udzielę sobie dyspensy ;) pozdrawiam i życzę miłej reszty dnia :D paseczki udanego wypady ;) u mnie Walentego jeszcze nie było ale nie tracę nadziej :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bilirubina,witaj:) Wczoraj miałam pracowity dzien,porządki po malowaniu,potem jazda w miasto po leki dla tescia,potem jazda z małzonkiem do dentysty usunąc bolący ząbek,mój Walenty w niesosie po usunięciu zeba ,chyba walentynek nie będzie:( Dziewczyny gratulacje ze spadku wagi ,widzę ,ze każdej coś zleciało a to cieszy ,wzwyżka niewskazana, odezwę się pózniej bo mnie mój walenty wzywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Bilirubina !!!!:) York 202 12 -dzieki ci bardzo:):):) Marzncia.-czasami nasze Walentynki te tak blisko najbardziej nas rozczarowuja,ale two Walenty napewno jeszcze zajarzy_) Ja powoli robie sie na pikna bo moja meza czeka na mnie w knajpce,no to papa i narazie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Walenty oczywiście, jak zwykle zapomniał, ale ja się tym nie przejmuję, bo sama sobie sprawiłam przyjemność stajac dziś rano na wagę i widząc nareszcie tę upragnioną 6 z przodu, czyli jednak warto było się konsekwentnie trzymać rezimu. Co prawda w sobotę sobie pofolgowałam, bo byliśmy na imprezie karnawałowej z tańcami do rana, ale to co zjadłam od razu spaliłam "tańcując" do upadłego. Super było, mówię wam, polecam takie tańce na zbędne kilogramy, nie ma nic lepszego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dostalam piękna czerwona roże, czekoladki , lizaka serce - z napisem kocham cie _ :) a ja zrobie pyszna kolacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem juz z powrotem i mozecie byc ze mnie dumne nie namowilam sie na rzadne ciacho tortowe:) Zjadlam salatke z tunczyka i to bez rzadnej polewy tylko czysta salatke:) Bylo super dostala kwiatki i piknego buziaka:D serene -kazdy gram sie liczy,wiec ci gratuluje:) zycze tez milej ,udane kolacyjki z mezusiem i nie zjedz calach czekoladek i nie wylisz lizaka:)hahahaha to ja-jesli twoj Walentyne na chorego zabaka to mu wybacz:) Inkuska -super,tez bym wolala miec 6-stke z przodu niz kolacje:) a....tance zwalaja najszybciej kalorie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla tych, co pamiętają naprawdę warto zrobić kolację, nawet i z niespodzianką:) Dziewczyny, które pisały tu wcześniej, a się rzadko udzielają. Wracajcie:) Chętnie się dowiem, co u was w dietowych, życiowych i sercowych sprawach. Naela, judyta, izus, alanja, kasia, olensja, waszka, sorki jeśli kogos pominęłam.:) Co tam u Was? Wszystkie pozostałe niewymienione pozdrawiam i zyczę bajecznych Walentynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wrocilam !!! A ja dostalam od mojego - slowne zyczenia :( :( :( - po glupim pytaniu "a co dla mnie masz ?" Pod tym wzgledem moj beznadziejny :( jest , swiata z nieba spadaja , a o urodzinach czlowiek sie dowiaduje rano po obudzeniu , byle miec problem z glowy nie nie musiec sie udzielac !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie badz smutna ,niektorzy mezczyzni tak podchodza do tych spraw!My jednak mamy w sobie tem romantyzm i jestesmy wogole inne- Masz ode mnie duuuuzego buzila walentynowego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrrrrrrrrrr mój "walnięty " właśnie poszedł spać bo wędził szynki sąsiadowi i sam się również 'uwędził" :P i mam romantyczny walentynkowy wieczór :( nie dość że mi nic nie kupił, nawet czekoladek, to jeszcze wyciął taki numer . Na pocieszenie zżarłam lody :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam dziewczyny, nie przejmujmy się! Niektóre chłopy bez emocji podchodzą do takich spraw jak walentynki. No przecież kiedyś nie było takiego święta i nikt ich nie nauczył. A po iluś tam latach w związku wydaje im się, ze wszystko już wiadomo. Tylko my niepoprawne romantyczki, bez względu na wiek oczekujemy adoracji... Olać to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cZESC KOBIETK:) Widze,za dla niettorych mniej udany ten dziien walentynkowy bal,e....tam byl i juz sie zmyl,teraz skupmy sie nad soba,zmowu dietkowaniem. marzencia-przynajmniej lody zaliczylas:) Sluchajcie i mnie waga czis pokazala!!! tadam:73.800:D Nie macie pojecia jak mi sie morda usmiechnela:D:D:D Ja juz po sniadanku,kawce. kromka chlebka z ziarenkami,pomidorek,plasterek szynki pprzed wyjsciem 0k.8.30 zjem taka druga kanapke,potem jakis obiadek i do szkoly-na kurs niem. Pisalam wam juz wczesniej ,dzisiaj na moim kursie mamy te telewizje,wiec tzreba sie jakos odwalic:) Wiecie,ze wcisnelam sie w moj garnitur z sprzed 7 laty,ale radosc!) Jeszcze troche ,teraz jestem tak podjarana,ze nie poddam sie nigdy w zyciu! caluje .pozdrawiam i do pozniej,wracam wiecziorkiem,pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten biały poranek :) wczoraj jak się kładłam spać znalazłam pod poduszką bombonierkę serduszko :P czyli jednak chłopisko nie tak całkiem zapomniało o mnie :) wczoraj żarłam jak opętana a dziś mam gule w żołądku i nic nie mogę jeść bo mi od razu niedobrze, to chyba reakcja na antybiotyk, na śniadanie zjadłam plasterek szynki (tej co to ją mąż wczoraj wędził ) :D:D na potem mam jabłko i pół pomelo, sałatkę i dwa plastry polędwicy sopockiej , a ponieważ dziś w pracy chyba będę do 19-tej to na obiad mam bułkę grahamkę i sałatkę śledziową z kukurydzą . Paseczkikropeczki super wieści wagowe - gratulacje i oby tak dale spadało :) Jutro tłusty czwartek i u mamy zamówiłam sobie chrusty drożdżowe lub oponki :P mam tylko nadzieję ze będę umiała się opanować i zjeść te pyszności z umiarem ;) Pozdrawiam i życzę miłego dnia, oby was nie pozasypywało :D bo u mnie pada śnieg jak szalony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×