Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martuchaww

17 tydzień ciąży - kto chce dołączyć:)

Polecane posty

Gość reeeree
hej dziewczyny przyłączę się do was , i mam pytanie jak często macie robione usg na wizycie lekarskiej i jak cżęsto chodzicie do lekarza? ja jestem w 17 tyg. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj reeeree, ja chodzę do lekarza co miesiąc, a dokładnie co 4 tygodnie, i tak też robię usg. Byłam wczoraj na zakupach i byłam pewna,że kupię coś w normalnych sklepach, coś luźniejszego, ale szybko zmieniłam zdanie, wszystkie płaszcze są za szerokie w ramionach a dobre w brzuchu, muszę się wybrać do sklepów dla mamusiek:) U mnie pogoda dzisiaj bardzo ładna, słoneczko świeci:). Śniło mi się dzisiaj że zaczęły mi wychodzić rozstępy i to na moich oczach, cały brzuch i biodra. Nie był to przyjemny sen;), muszę przestać o tym myśleć:D. Obudziłam się dzisiaj o 3 i nie mogłam zasnąć do 5, też tak macie? I zaczyna mnie dopadać głód w nocy jak zjem ok. 18-19 ostatni posiłek, zalewam to wodą mineralną żeby nic nie jeść:/. A co u Was dziewczyny, coś nam forum zamiera;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj reeeree ja również mam wizyty co 4 tygodnie i wtedy też mam robione USG. mamuska no niestety normalne sklepy to już nie dla nas. My już ciężarówki. I takich sklepów musimy szukać. Mi się dziś calą noc śnił lizak chupa chiups truskawkowy i rano musiałam sobie kupić. Ja z jedzeniem tak miałam w I trymestrze, że jak zjadłam ostatni posiłek o 19 to w nocy i tak się budziłam głodna i musiałam coś zjeść. Teraz udaje mi się jakoś wytrzymać do rana. No niestety mało nas jakoś ale może się jeszcze rozwinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja walczę ze słodyczami i staram się ich nie jeść, mam nadzieję że uda mi się je wykluczyć calkowicie. Walczę też z napojami słodkimi, niekiedy nawet z cola lub pepsi:(, wiem że nie można ich pić, ale ja nie znoszę wody,wmuszam ją w siebie, a Wy pijecie takie napoje? A wyjątkowo smakują mi takie zwykłe oranżady, które są chyba jeszcze gorsze od pepsi. Mam takie mocne postanowienie, że od soboty zero słodyczy i tylko woda, herbata i zdrowe soki do picia, zobaczymy .....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na szczęście nie jestem zwoleniczką napoi słodkich. Piję tylko wogę gazowaną Żywiec. Od czasu do czasu kupię sobie małą buteleczkę Sprita lub Pepsi. A ze słodyczami też mam problem. Właśnie siedzę w pracy i opycham się batonem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeeree
hehee rozbawil mnie sen o chupa chups , ja od czasu do czasu pije coca cole a tam jedna szklaneczka na 2 tyg to nie jest chyba nic zlego, natomiast do kawy mnie wogle nie ciągnie, a laski ile przytyłyscie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kawę rozpuszczalna z mlekiem kocham i co 2 dzień muszę sobie wypić. ja na ostatniej wizycie to było 2 tyg temu przytyłam 2 kg teraz nie wiem. bo ważę sie na jednej wadze u lekarza. czekam do kolejnej wizyty i sie okaże. ale brzuch mi coraz bardziej wywala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam w sobotę na wizycie i przytyłam 2,5 kg, ale wiem że teraz będzie więcej jak pójdę za miesiąc:/. Byłam dzisiaj po zwolnienie u lekarza w szpitalu, bo dzisiaj mi się kończyło i w sobotę nie mógł mi wystawić, widziałam te maleństwa, w inkubatorach, u mam na łóżkach, masakra, nie da się tego opisać:). Ja słyszałam, że jak się pije napoje gazowane to dziecko później może mieć kolkę:/, ale chyba to lekka przesada:). Kawę to chyba dopiero 4 w ciązy wypiłam, nie przepadam,ale pewnie jakbym pracowała to tak jak klara codziennie;) Kupiłam dzisiaj w końcu biustonosz, bo w obecne się już nie mieściłam, a płaszcza jak nie miałam tak nie mam:/, a w tych sklepach dla mam to od 400 zł w górę, żeby to było ładne. Ale mam zwolnienie do połowy listopada to przemęczę się w tym co mam. Klara mi też taki brzuch już wywaliło, dzisiaj nawet mi ustąpiono miejsca w autobusie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Proszę nie strasz mnie tymi kolkami. Nie cierpię wody niegazowanej. Ale dziecka z kolką też bym nie chciała. Mam koleżankę która jest pediatrą i jej córeczka miała kolki do 6 m-c. Masakra normalnie. Robiła wszystko żeby pomóc dziecku nawet jakiś lek z Niemiec sprowadziła ale i to nie pomagało, czasami siedziała masowała małej brzuszek i płakała razem z nią bo nie mogła jej pomóc. a co do ciuchów to niestety kosztują dlatego wolę zwlekać kupna czegokolwiek. Poszukaj jakiegoś płaszcza na allegro. Może coś Ci wpadnie w oko. Tylko najgorzej że nie można przymierzyć. Ja dziś rano stanęłam na wagę no i podobnie jak ty 2,5 kg do przodu. To chyba nie dużo?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara nie chcę Cię straszyć;), ja tylko piszę to co przeczytałam i słyszałam, sama piję wodę gazowaną, też nie znoszę niegazowanej:/ ale się zmuszam czasami. Wiesz...ja siedzę od 2 m-cy na l4 więc z nudów czytam te głupoty;). Lekarz mi powiedział, że nie mam co sobie brać tego wszystkiego do głowy bo w internecie jest wszystko i niekoniecznie prawda. Z tą wagą to mnie nastraszył, powiedział że to tylko w Polsce normą jest 15-18 kg w ciąży, a tak naprawdę to maksymalnie 10-12 powinno się przytyć, powiedział że w ostatnich miesiącach najwięcej przybiera się na wadze, kazał mi jeść nieograniczoną ilość głównie jabłek, marchewki, żeby nie odczuwać głodu. Ja mogę jeść co pół godziny bo nie pracuje, ale sądzę że Tobie jest już trudniej, kazał jeść często ale małe ilości. Ja do wszystkiego mam trochę dystansu, ale nie zmienia to faktu że wolę sie pilnować teraz, dbać o ciało kiedy mam czas, a nie później marudzić, że tyle mi zostało i przejmować się tym, wolę wtedy cieszyć się maleństwem;) A jak to wszystko będzie zobaczymy za 5 m-cy;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeree
hej dziewczyny !! ja sporo przytylam bo po pracy to w domujemy obiad poźno czasem po 19 i sie odkklada na noc :( , dzis wstalam rano i mnie bolalo w lewej stronie nie wiem czy to jajnik czy co , i sie zastanawiam biec po pracy do lekarza , teraz juz mnie nie boli kurde ale czlowiek sie schizuje :( A z tymi ciuchami dla cięzarnych to masakra jak sa w miare przystepnej cenie to takie szmateksy ze lepsze to byly 20 lat temu a jakies ładne to faktycznie kosztuja nie malo jak w kurtkach to juz wygladam jak taka bąbka i sie zastanawiam czy sie w autobusie nie pokulam jak zachamuje , bo tylko raz tydz temu młoda dziewczyna mi miejsca ustapila jakie to bylo mile :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to nie przepadam ani za jabłkami ani za marchwią. Ciągle tylko kanapki, jakiś jogust i banan no i obiad. Na pewno sporo przytyję. Bo moja mama prawie 30kg. reeree mnie też czassami coś zakuje w boku ale wydaje mi się że to naturalne. Więc myślę że to nic strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też pobolewa raz w jednym, raz w drugim boku, ale to normalne, jajniki będą nam doskwierać;). Ciuchy są w znośnej cenie w H&M, ale znaleźć coś fajnego to trzeba poszukać, nawet fajne są spodnie rurki, i w przystępnej cenie, ale nie w każdym sklepie, w lublinie chyba też są. Ja też pewnie przytyje dużo, nawet nie marze o 10 kg;), ale.....aby mała była zdrowa!!!! Jakoś to później będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie chciała przytyć więcej niż 12 ale się okaże. Moje łakomstwo może nie wyjść mi na dobre. Ale tak jak mówisz ważne żeby maleństwo było zdrowe. Ja we wtorek wybieram się na bazar do Lublina jest tam podobno stoisko z ubraniami ciążowymi może tak uda mi sie coś kupić i trochę taniej bo na dworze coraz chłodniej a ja latam w płaszczyku wiosennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przytyłam 4 kg. I widać trochę brzuszek ale cały czas martwię sie ze za mało. Ostatnio nie chce mi sie wogule jeść. Ale mój przynosi mi codziennie świeże owoce to chociaż troche witaminek zjem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 kg to chyba nie jest za mało. Zawsze lepiej mniej niż więcej ważne żeby dziecko dobrze się rozwijało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi mi ze mało przytyłam tylko ze chyba za mały brzuszek jest. No niewiem raz wydaje mi sie wiekszy a raz mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufinka nie każda ma w 5 a nwet 6 miesiącu brzuch, są osoby, które są bardzo szczupłe i po nich prawie nie widać, nie masz się czym przejmować:). A ja mam tak jak Ty, rano wstaję i brzuszek jakbym chciała to ukryłabym tak, że nikt by nie zauważył, a po śniadaniu zaczyna mi rosnąć i wieczorem mam bardzo duży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeree
hej dziewczyny oj to ja mam duży brzuch , znajomi zartuja ze to bliźniaki bedą , a ja nie objadam sie za dużo na słodycze nie mam az tak wielkiej ochoty, a dzis rano jak jechalam do pracy to wydaje mi się że czułam jak dziecko się rusza :) :) ale czy to ono było to nie jestem pewna na 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już bym tak chciała żeby kopało:) Jakoś byłabym spokojniejsza, bo czekanie miesiąc na wizytę mnie przeraża, za każdym razem się stresuje czy wszystko jest ok. A teraz mam pytanie do Was z innej beczki, wiem, że w ciąży nie można jeść surowych jajek, za którymi sama nie przepadam, ale mam rewelacyjny przepis na wafle, do których masa składa się z jajek zmieszanych z cukrem i później ubite jajka wlewa się do rozpuszconej margaryny, zastanawiam się czy mogę coś takiego jeść, czy lepiej nie ryzykować, a masa wychodzi rewelacyjna więc ciężko się oprzeć, nie znam osoby której by nie smakowało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeree
mamuska1984 hmmm no ja nic nie słyszałam o tym aby surwoych jajek nie można bylo jeść w czasie ciąży, pierwsze słyszę, ale jak tak jest to może inny przepis zrób tak dla spokoju , a co do wizyt to nie jesteś sama ja też sie stresuję czy wszystko jest ok z dzieckiem , ciesze sie ze chodze do pracy bo jak bym byla w domu to chyba nic innego tylko bym sie stresowala i czytala na necie czy jakiś objaw jest oki czy nie, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj chyba poczułam jak maleństwo się rusza :) Macie jakieś plany na weekend? Jak ten tydzień szybko zleciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dopiero teraz sie odzywam no bo praca a potem złe samopoczucie. źle sie poczułam w pracy dostałam skurczy brzucha i gorączki. maz musiał mnie odebrać z pracy. wzięłam no-spe i leze cały czas. juz czuje sie dużo lepiej. mam nadzieje ze to nic poważnego. we wtorek mam do lekarza wiec mam nadzieje ze do tego czasu z moja dzidzia będzie okej. faktycznie tydzień zleciał moment. plany na weekend - dużo odpoczynku. a odnośnie jajek to ja nas ten temat tez nic nie słyszałam, myślę ze możesz spokojnie zjeść z ciastem taka masę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba naprawdę przestanę już czytać w internecie bo widzę że mam takie nowinki, o których nikt nie słyszał;). Zrobie te wafle i mam nadzieję że nic się nie stanie;). Klara mam nadzieję, że wszystko będzie ok, odpoczywaj, może to z powodu pracy? Ja w weekend mam uczelnie, niestety zaczęłam studia później niż normalnie, po LO miałam zupełnie inne plany zawodowe, ale zycie potoczyło się inaczej i musiałam się przekwalifikować i zaczęłam studia w tym kierunku, i jakoś nie mogę ich skończyć, został mi rok, a teraz siedzę w domu i mam ambitny plan skończyć to w końcu i douczyć się angielskiego,żeby móc sie swobodnie komunikować. Ale jak to plany potrafią się zmienić;). Jutro też wyciągnęłam męża do kina, idziemy na "baby są jakieś inne", mam nadzieję że jest taki dobry jak zwiastun:) Mufinka zazdroszczę ruchów, ja dalej nic nie czuje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi juz wczoraj było lepiej ale rano bóle znowu wróciły. nie miałam wyjscia i zgłosiłam sie do szpitala. zrobiono mi usg zbadano i wszystko jest dobrze. mój mały sie rusza, wazy juz 260 g. a bóle spowodowane sa rozciąganiem sie wszystkiego; wiązadeł, macicy i to wszystko normalne. kazał lekarz brać no-spe i magnez i odpoczywać. już dziś wyraźnie widziałam ze mój mały ma siusiaka ha ha. fajne uczucie wiedzieć ze wszystko okej. ale i tak we wtorek mam prywatna wizytę w lublinie. ja już na szczęście studia mam za sobą. mile wspominam ale juz nigdzie nie chciałabym iść i sie kształcić, nie przepadam za nauka, projektami, kolokwiami. ale jeszcze różnie może w życiu być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już coraz bardziej widac mi brzuszek. Chciałam zamówić sobie tunike na allegro ale został tylko czarny kolor a innej ładnej nie mogę znaleźć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, nie wchodziłam na internet przez weekend bo jakoś nie miałam chęci:/, pokłóciłam się z M, także nie miałam miłego weekendu. Klara film jak dla mnie beznadziejny, jak zwykle w polskim filmie do reklamy zostały wzięte najlepsze teksty. Akcja cały czas toczy się w aucie, gdzie dwóch kolesi ciągle prowadzi dialog, jakie to baby są dziwne, może to zabawne przez pierwsze 15 minut, ale później staje się to bardzo nudne, pary wychodziły w trakcie seansu więc nie tylko ja mam taką opinię o filmie;). Obiecałam sobie już dawno że nie pójdę na polski film, ale reklama tego naprawdę mnie przekonała, no ale teraz to już był ostatni:). Klara cieszę się że wszystko jest w porządku, teraz ja zaczynam świrować i niecierpliwie czekać do wizyty, w sobotę wieczorem miałam strasznie twardy brzuch, wzięłam Buscopan i niby przeszło. A przez weekend moja mała tak kopała:), pierwszy kopniak aż mnie przestraszył:), super uczucie, oczywiście zupełnie co innego sobie wyobrażałam. Dzisiaj siedzi spokojnie, ale wczoraj cały czas się ruszała, szczególnie jak leżałam na plecach. Jakąś chandrę mama od kilku dni, pogoda jak na październik super bo cały dzień świeci słońce, więc na pogodę nie mogę zrzuci, wszystko mnie drażni. A jak tam u Was? Mufinka co do tych ciuszków to też uważam jak Klara, zaczekaj na pewno wystawi inne kolory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Wam mija dzień? Wczoraj troszke przecholowałam bo niemiałam czasu odpocząc i wieczorem troche sie przestraszylam bo jak polozylam sie to zaczal mnie brzuch bolec i to z godzine tak ze nawet ciezko bylo mi podniesc sie. Ale na szczescie przeszło i dziś juz znalazłam czas na leniuchowanie. W przyszłym tygodniu musze zapisac sie na usg połówkowe. Jak ten czas w ciazy szybko leci, pamietam jak dopiero co dowiedziałam sie ze jestem w ciazy a tu juz prawie połowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×