Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*BLE BLE*

my prawiki jestesmy dyskryminowani na forume taka prawda

Polecane posty

Gość FAN żaby Letycji
Ćmok ma 57 lat i dlatego.Chyba coś w gaciach ma miętko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAN żaby Letycji
żabo-- to ja janusz desznik! Pomasujesz mi pikusia:o:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P_P jeśli chodzi o tą piosenkę to nie mogę się wsłuchać w słowa bo cały czas mnie wkurrwia fakt że ta piosenka brzmieniem podchodzi pod Jozina z bazin. Koleś ma głos jak jakiś przepity Wiesiek. Jeśli już to wolę Maleńczuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAN żaby Letycji
ja mam 62 lata i w gaciach nadal twardo:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAN żaby Letycji
zabusio chono 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAN żaby Letycji
a to sfinia.Podszywa się pod moja sławę:D:P:D mamy to samo zabusio:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalibanełe
chodź moja żabusio, zrób mi lodełe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie słuchaj, ale dobrze obrazuje Twoje podejście do życia. :D Jak Kaczmarski ma głos zapitego Wieśka, to ja jestem spowinowacona z Dodą. A to brzmienie to specjalnie takie sielskie, odpowiednio wkomponowane w obśmiewany w utworze światopogląd. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w bardzo prosty posobó
kafe + samotność + hard porno + racjonalizowanie swojego żałosnego życia a żelek w sumie jest spoko. tylko nie wiadomo po co robi sobie 15 nicków. pewnie też kompensuje sobie życie na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAN żaby Letycji
żabusio -- fajniso frelko--pobaw sie pikusiem dziadulinka Januszka {usta]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głos Maleńczuka w tym utworze z nutką pianina byłby w chooj lepszy. Dekadentyzm kochani, dekadentyzm. Bo cóż innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobree w mordełeee
"lodełe" :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dekadentyzm (inaczej: choroba wieku) nurt światopoglądowy i artystyczny, który swój początek miał około 1890 roku. Pojęcie to wywodzi się od francuskiego słowa dcadence, oznaczającego "chylenie się ku upadkowi", "schyłek" (wieku)." Tekst w nawiasie mówi wszystko. :D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P_P no weź nie pierrdol że nie wiesz co to dekadentyzm. To nie tylko nurt w sztuce. Nie chce mi się referatu na temat dekadentyzmu wygłaszać. Ło matkoboska, chodzi o swiatopogląd oparty na braku konkretnego sensu życia i wieczną zabawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniej więcej się orientuję w tym czymś, co błędnie jest zwane światopoglądem, a właściwie powinno być określane jego brakiem, a przynajmniej mocnym zredukowaniem do elementarnych potrzeb rozrywki. :classic_cool: To zdanie akurat pasowało mi z "chorobą wieku" w nawiasie. :D No, ale każdy żyje jak chce. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli chylący
się ku upadkowi. dlatego właśnie dla lenina zachód był dekadencki bo miał upaść kapitalizm a na jago miejsce miała powstać zdrowa wspólnota rad robotniczych miast i wsi :classic_cool: jamochłonie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cie Dekadencki Wojowniku. Sam powiedz co jest lepsze; 1. Kredyty, problemy, kłótnie, spięcia, znoszenie humorów partnerki, wychowywanie dzieci, wstawanie po nocach, liczenie się ze zdaniem partnerki, kompromisy, wybaczanie ewentualnej zdrady, pokonywanie ścian w postaci słabnącego zainteresowania partnerką i tak dalej w zamian za to że ktoś stale jest w domu, za to że z początku a potem już tylko czasami jest się do kogo przytulić. 2. Wolny seks, imprezy, pasje, adrenalina, kariera zawodowa, żadnej odpowiedzialności, żadnych niewygód (chyba że ktoś lubi sobie jaja na kaktusie położyć) i tak dalej i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beliarr
Wystawiłem swoje ciało na serwisie www.roksa.pl za 1 zł :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beliarze, dokonam małej korekty, a potem dopiero odpowiedz na pytanie, co lepsze: 1.Posiadanie znajomych, przyjaciół i drugiej połówki, którzy Cię lubią za to jakim, jesteś, a nie za to jak dobrze z Tobą wyjść się narąbać w razie masakrycznej nudy, albo ile im zapłacisz. Możliwość przeprowadzenia z innymi bardziej budujących relacji, niż obrane co prawda z kłótni, ale jakże puste i bezwartościowe znajomości nie mające w sobie więcej sensu niż kilka szybkich ruchów frykcyjnych wraz z finałem tej czynności. Na dodatek oczywiście świadomość, że jesteś komuś potrzebny. 2.Nudny żywot pustego hedonisty, na którym nie można polegać w strachu, że będzie się wykorzystanym. Ciągłe pijatyki (choroba alkoholowa), niesamowicie rozwiązłe życie seksualne, a co za tym idzie negacja wartości miłości no i oczywiście samotność wśród pozornego, fałszywego towarzystwa, z którymi nie ma większego kontaktu i porozumienia, chyba że w chwilach wymiany forsy za seks, bo wtedy trzeba ustalić, czy w promocji, czy normalnie płacisz, jak każdy. W wieku 30 lat bycie szczęśliwym posiadaczem rzeżączki, kiły aids, alkoholizmu i okrągłego zera przyjaciół. No i jak? :classic_cool: Co wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesadzasz. Pierwszą opcję napisałaś w superlatywach, drugą znegowałaś totalnie. Oczywiście że jestem za drugą opcją, bo prawdziwych kumpli będę miał, a dziewczyny... jakieś i tak się znajdą, wiadomo do czego. Jedyny minus drugiej opcji to fakt, ze nie będzie kogo w kuchni postawić. Ale znając życie i tak nikt by tam nie stał to przynajmniej sobie nadziei nie będe robił tylko kupię książkę kucharską i fartuszek z nadrukowaną gołą panienką :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panthera z jakiego wojewodztwa
lum miasta piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokazałam tylko drugą stronę medalu Twojego planu na życie, nie żadna tam przesada, co Ty łopowiadasz. :classic_cool: Kumple to kumple, znajdą sobie żony, założą rodziny i w dupie będą mieć jakiegoś abnegata. Najpewniej zostaniesz sam, skoro podchodzisz przedmiotowo do ludzi, oczywiście źle Ci nie życzę, taka tylko wizja przyszłości Twojej mi się w wyobraźni kreśli. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i kumple, którzy znajdą żony narobią dzieci, wyłysieją od zmartwień a tyjącą, paskudną żonę będzie posuwał jakiś zboczony młodzieniec lubujący się w pruchnach. Potem rozwód, żona zabierze wszystko a tamci albo się rozpiją albo popełnią samobójstwo. A ja jak dobrze pójdzie będę nosił się jak playboy w tym czasie. Odwiedzę miejsca które chciałbym odwiedzić i tak dalej. Mam nadzieje że się uda 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sobie znajdzie
kumpli co podobnie mysla i problem z glowy wiec to ty bredzisz w ogole po co my dyskutujemy 99.9% marzy by wyjsc za maz 🖐️ wiec dziewczyna ktora by podzielila zdanie beliala musialby miec stwierdzona chorobe psychiczna :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież ten tempy
beliar robi tak samo :D 🖐️ no ale czego można się spodziewać po przegranym prawiczku lat 17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×