Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chowam sie do urny ze wstydu

PRAWICZKI wierzycie w to ze stracicie kiedys prawictwo ?

Polecane posty

Wiara - w sumie ciężko powiedzieć. Najlepiej jest po prostu blokować negatywne myślenie, że ktoś może się z nas śmiać, że coś pomieszamy. Trzeba myśleć bardziej realistycznie, np. zamiast wyobrażać sobie czarny scenariusz przeprosić jak się coś pomiesza i np. wytłumaczyć "zmęczeniem" - rozmówcy to pewnie i tak nie będzie przeszkadzać, ale sam człowiek powoli staje się pewniejszy widząc, że nikt się nie śmieje, nie ucieka. Wtedy zaczyna się mówić pewniej, łatwiej jest zainteresować rozmówcę i powolutku samo przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałem udane dzieciństwo, ale byłem nieśmiały, nietowarzyski w stosunku do ludzi których nie znałem. Ja wiem na kogo zagłosuję. Pójdę niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toi Tanaka
Za łamanie ciszy wyborczej grozi 2 mln zł kary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo do terapii też trzeba mieć nastawienie ;) Nie jesteście jedynymi ludźmi na ziemi mającymi kompleksy czy nazbyt się denerwującymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toi Tanaka
nie wolno tego pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałem normalne dzieciństwo, później jak już zaczynało sie uganianie za dziewczynami to zostałem w miejscu i tak do tej pory nie umiem sie przełamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toi Tanaka
Terapia jest dobra dla tych co może być lepiej a jak nic nie da się zrobić to nie ma co tracić czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13855
Moorland "Najlepiej jest po prostu blokować negatywne myślenie..." Oj znam kilka takich samic. Afirmacje, pozytywne myślenie, nacisk na 'asertywność'. A jakimi patologicznymi, nic niewartymi szmatami przed afirmacjami były, takimi są dalej PO afirmacjach. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Trzeba myśleć bardziej realistycznie, np. zamiast wyobrażać sobie czarny scenariusz przeprosić jak się coś pomiesza i np. wytłumaczyć "zmęczeniem" - rozmówcy to pewnie i tak nie będzie przeszkadzać, ale sam człowiek powoli staje się pewniejszy widząc, że nikt się nie śmieje, nie ucieka. Wtedy zaczyna się mówić pewniej, łatwiej jest zainteresować rozmówcę i powolutku samo przychodzi. " Ty chyba nie rozumiesz istoty problemu... Kiedy człowiek taki, jak my jest w takiej sytuacji to on NIE POTRAFI trzezwo myslec, analizowac i zastanawiac sie co zrobic. Ma natłok mysli, zastanawia sie co powiedizec i kazda opcja wydaje mu sie załosna i ostatecznie nie mówi nic albo powie jakas totalna głupote i robi z siebie kretyna, prowadzi to do nienawisci wzgledem własnej osoby. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano ja też zaczałem odstawać i się izolować od 4 klasy podstawówki. Do 3 było ok, jak chłopaki się z chłopakami trzymali a dziewczyny z dziewczynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym bez sensu tak podrywać bo kobieta prawdopodobnie ma faceta, albo i tak spławia takich co na ulicy ją zaczepiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiara - ja sobie świetnie umiem wyobrazić jakie to uczucie :) Swego czasu byłam tak nerwowa, że jedno zająknięcie i nie potrafiłam wytłumaczyć o co mi chodzi ani po polsku, ani po angielsku, tak bardzo się bałam, że przez mój akcent ktoś mnie nie zrozumie, albo coś popierniczę, albo, że się będą śmiać. Tylko, że ja się w końcu musiałam przełamać i przestać sobie wmawiać jakieś chore wymysły bo nie można żyć jednocześnie katując się tygodniami za każdą gafę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to tak w gimnazjum zauważyłem że jestem nieśmiał w stosunku do dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toi Tanaka
Ten temat będzie zgłoszony do PKW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma...........
żaba Letycja zmokłam w drodze powrotnej z wyborów. na kogo głosowaliście?" na nikogo, po chooj moknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stev "Palikot albo Korwin, tylko między ich partiami" Hahaha taka rozbieżność?! Oni się kompletnie od siebie różnią, ale chyba wiem o co Ci chodzi- chcesz zagłosować na coś nowego, taki powiew świeżości. Ja proponuję Palikota, też go pewnie wybiorę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" A jakimi patologicznymi, nic niewartymi szmatami przed afirmacjami były, takimi są dalej PO afirmacjach" dobre. a z tą ciszą wyborczą to kolejny przepis którego istota polega nie na tym czego pozornie on dotyczy tylko na "tresurze obywateli". żeby państwo wtrącało się do tego że niby "wolni obywatele" gadają sobie o polityce to jest przegięcie na maksa. co to za "wolność"? i ja was nie rozumiem że ciągle chcecie głosować na polityków w taki sposób nas traktujących. po prostu tego nie rozumiem. zwracam uwagę moderacji że ten post nie jest żadną wyborczą agitacją więc nie łamie ciszy wyborczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Oni się kompletnie od siebie różnią" dokładnie. korwin to liberał który chce żeby polacy decydowali sami o sobie a palikot to kolejna odsłona hasła "socjalizm - tak, wybaczenia - nie", czyli tego zeby "urzędnicy robili nam dobrze" (nawet sam tak mówi - że urzędnicy mają nam pomagać, ciekawe jak ich do tego zmusi). to naprawdę świadczy jak żenujący poziom reprezentują nasi wyborcy skoro po raz chyba setny na coś takiego się nabierają. i to w przypadku gościa który przecież był jedną z "gwiazd" obecnego rządu a teraz twierdzi że to był zły rząd. zero logiki po prostu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kompleksu niestety musiałam się wyleczyć sama, bo to dużo większym problemem było kiedy jeszcze w collegu denerwowałam się na myśl załatwiania czegokolwiek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toi Tanaka
Ja tam się coraz mniej przejmuje bo wiem że nie dla mnie związek z dziewczyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×