PRAWICZKI wierzycie w to ze stracicie kiedys prawictwo ?

"Stev to chyba naprawde FHG " też tak myślę. ale poczekajmy jeszcze na tekst o sikaniu do oczodołów

jesteś żelek warta tego offermy, tylko czemu ten oświecony jaśnie pan nie chce sie parować

"Owszem facet ma dominować ,a nie konkurować" Konkurować to chcą kobiety - główne założenie feminizmu. Jakoś nie widać mężczyzn co pchają się do kobiecych zawodów.

Założenie feminizmu jest takie, że jeżeli mają takie widzimisię to mogą, ale nie muszą, wykonywać męski zawód

zelek w kazdym temacie dopierdala sie jak ktos ma inne zdanie od ofermusia ona jest od tego zeby mu przyklepywac

"męczące bo na każdym kroku podejrzewają faceta o zdrady zachowują się uciążliwie , robią awantury o byle gówno" moim zdaniem nie. "pewność siebie" to cecha męska. stąd się biorą powiedzenia "zachowuj się jak facet" itd. pewny siebie to ma być facet. ma podejmować decyzje, być zdecydowanym itd. jak kobieta ma takie cechy to jest "babochłopem". ja tak myślę. a niestabilność emocjonalna to co innego.

zostało

jeszcze nie widziałem żeby on ją poklepywał

"Założenie feminizmu jest takie, że jeżeli mają takie widzimisię to mogą, ale nie muszą, wykonywać męski zawód" Bo małe dziewczynki marzą o pracy w kopalni lub przy wyrębie lasu.

"Na gazeta.pl są bardzo ciekawe tematy pozakładane przez samotne matki w tym wieku lub nieco młodsze. Każdy zaczyna się od przymiotników jaka to ona jest och i ach a ci j**ani mężczyźni nawet nie dadzą szansy im i ich bachorowi." pisze tu taka jedna Agatka z Irlandii, która chce się poseksić z nauczycielem swojego dzieciaka, ale na kawę go nie zaprosi bo "jest zbyt delikatna i wrażliwa", żeby się narzucać :D co nie przeszkadzało jej w wieku 17 lat zajść w ciążę z byle kim. wszystkie tu takie damy, bułkę przez bibułkę... :D

Zachowuj się jak facet to powiedzonko które odnosi się raczej do podejmowania się akcji które mogą wydawać się bardzo trudne i nie załamywania rąk i zdaje się, że powstało dość dawno.

Z tą pewnością siebie to nie do konca chyba tak jest offermo. Pewna siebie = swiadoma swojej wartości, jako kobieta, znająca swoje atuty i umiejąca je wykorzystać. Nie musi to się wiązać z byciem babochłopem ale z jednym się zgodze. Pewność siebie to cecha obowiązkowa u mężczyzn.

Darker - jasne, że nie, ale czemu nie mają marzyć o byciu chirurgiem co latami było zarezerwowane tylko dla mężczyzn?

on co najwyzej moze ja zbluzgac od jebadych debilek i innych kretynek

ja pod hasłem "pewna siebie kobieta" widzę taką kazię szczukę, złośliwą jędzę która każdego ma za nic i nikt jej nie chce bo po pierwszych paru słowach ma dosyć. typową feministkę.

"ale czemu nie mają marzyć o byciu chirurgiem co latami było zarezerwowane tylko dla mężczyzn?" jak sobie myślę, że taka sfrustrowana stara panna z PMS-em ma mnie operować, to już wolę się przekręcić :D

Czyli wykształcona kobieta którą ktoś do tego stołu dopuścił przecież ma być gorsza? W którym ty wieku żyjesz. Offerma - bardzo ciekawe skojarzenie, szkoda, że błędne, bo zwykle te piękne, skromne, zakompleksione kobiety którym brak pewności siebie mają uroczo poobijane kończyny i wielkie sińce pod oczami dzięki swoim dominującym mężom ;)

"bardzo ciekawe skojarzenie, szkoda, że błędne, bo zwykle te piękne, skromne, zakompleksione kobiety którym brak pewności siebie mają uroczo poobijane kończyny i wielkie sińce pod oczami dzięki swoim dominującym mężom " Mozliwe. Co tylko dowodzi tego, że te skromne, ciche też wolą pewnych siebie, meskich i wygadanych.

"ale czemu nie mają marzyć o byciu chirurgiem co latami było zarezerwowane tylko dla mężczyzn?" No popatrz, Skłodowska-Curie dała sobie radę i to kiedy feminizm nie istniał a ty chcesz mi wmówić, że kobieta musiała by płeć zmienić bo by jej na akademię medyczną nie wpuścili. Z własnego doświadczenia powiem, że gdy przyszło co do czego to anestezjolog (kobieta) nie potrafiła mi założyć poprawnie welfronu i wołała koleżanki do pomocy :D

ale kolezanki KOBIETY umialy

"ale kolezanki KOBIETY umialy" Gorzej! Chirurga prosiły o pomoc :D

Wiara - nie, to dowodzi tego, że jak ktoś całe życie był gnębiony to to jest jedyny model jaki zna. Darker - Curie miała męża, sama nic by nie zdziałała :) I feminizm teraz nie ma już takiego stosowania jak np. w latach 70 gdzie dopiero pojawiały się poprawki w ustawach o rozwodach i panowało przekonanie, że miejsce kobiety jest w kuchni.

"Z własnego doświadczenia powiem, że gdy przyszło co do czego to anestezjolog (kobieta) nie potrafiła mi założyć poprawnie welfronu i wołała koleżanki do pomocy" A co Darker, trafiłes do szpitala, bo znowu ktoś cię stłukł za to że jesteś?

"ale kolezanki KOBIETY umialy" to akurat żadna sztuka nie jest i zły przykład ze strony darkera bo do pielęgnacji chorych to kobiety zawsze nadawały się idealnie.

"A co Darker, trafiłes do szpitala, bo znowu ktoś cię stłukł za to że jesteś?" Nie, wypadek miałem. Tydzień w szpitalu i stwierdzony ubytek na zdrowiu.

Inna sprawa, mnie facet w szpitalu krwi nie mógł pobrać (fiolki mu powypadały...) czasem trafi się na kiepskiego lekarza/pielęgniarza i to niezależne od płci.

"Czyli wykształcona kobieta którą ktoś do tego stołu dopuścił przecież ma być gorsza? W którym ty wieku żyjesz." ja żyję w Polsce, a tu mogli ją dopuścić do stołu, bo np. dobrze robi loda przełożonemu :D poza tym lekarzom w ogóle nie ufam. "bo zwykle te piękne, skromne, zakompleksione kobiety którym brak pewności " skromna i zakompleksiona/bez pewności siebie to 2 RÓŻNE RZECZY polecam przeprosić się ze słownikiem synonimów.

do zakladania wenflonow kroplowek i pobierania krwi to kobiety lepiej nadaja sie

Darker "Nie, wypadek miałem. Tydzień w szpitalu i stwierdzony ubytek na zdrowiu." W sumie to ci nawet współczuję, jak cię ktoś nie skopie to i tak sam sobie szkody narobisz.

ja nie dostaje szans od dziewczyn, wy je macie i ich niewykorzystujecie, ale to i tak macie lepiej, bo jesteście prawiczkami z wyboru a nie tak jak ja z przymusu