Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ohlgh

smutno mi strasznie...

Polecane posty

Gość ohlgh

wiecie co niedawno urodziłam dzidziusia...ma 2 tyg.wtedy ostatni raz widzialam sie ze swoimi rodzicami.byli w szpitalu obejrzeć wnusię. bardzo sie wzruszyli. mieszkamy daleko od siebie, prawie 300 km.ja mieszakm z tesciami. chcialam teraz na koniec miesiaca odwiedzic rodziców bo mama ma 50 urodziny i to byłaby niespodzianka.bardzo za nimi tesknie...rodzicom dodatkowo trudniej dlatego ze brat sie wyprowadzil i zostali sami...chcialam pojechac z mala na tydzien, pobyc z nimi. mala skonczy wtedy miesiac.ale pytalam lekarza to troche kreci nosem ze to chyba za wczesnie, ze ewentualnie samochodem a my samochodu nie mamy:( nie chce małej na nic narazac dlatego nie wiem co robic...rodzice nie moga nas odwiedzic u tesciow.nawet nie pytajcie dlaczego.zreszta w styczniu chcemy sie stad wyprowadzic dla swietego spokoju bo tesciowa wcina sie we wszystko i nie chce by ktos tu przyjezdzal bo narusza to jej prywatnosc...ehhh szkoda gadac...nie wiem co robic.do Bozego Narodzenia daleko, tesknie za rodzina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaja jaka
Przykro mi bardzo... Ale posłuchaj lekarza. Musisz jakoś to znieść. Dużo siły życzę. A tymczasem pozostaje skype. Kup rodzicom i sobie kamerkę. Ja tak zrobiłam dla teściów i mojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym tam jechala
nic dziecku nie bedzie..bez przesady...masz mozliwosc pojechac intercity?oni maja przedzialy przeznaczone dla matek z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaja jaka
Moze racja. Ale pamietaj, ze przy takiej pogodzie trzeba o dziecko solidnie zadbac. I nie stawiaj fotelika na chodniku/holu dworca/podlodze pociagu. Szlag mnie trafia jak to widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pojechałabym !!! Sama zresztą zabrałam sie z córką jak miała 4 tyg i pojechałąm na miesiac do mamy. Potrzebowałam pomocy a u tescia nikt mi pomóc nie chiał. Gdyby nie mama to wpadłabym depresję. Pozyczcie auto od znajomyc, albo niech ktos cie zawiezie to przeciez nie koniec swiata. Jedz smialo !!! Zorientuj sie tylko jaki lekarz ew u mamy mógłby sie zajac dzidziusiem gdyby wymagala tego sytuacja. Nie mecz sie z tesciową, zobaczysz ze u rodzicow bedzie ci lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadzidziusia
Jesli dziecko zdrowe i Ty jesteś zdrowa to nic nie stoi na przeszkodze aby jechac. Do 6 miesiąca dziecko jest chronione przez przeciwciała jakie otrzymało w życiu płodowym. Ja mam 8 miesiecy dziecko i od drugiego załatwiam wszystko z nim na przysłowiowym reku. Jezżę wszędzie i na jak długo chcę dzieciak nawet kataru nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot to to
No a rodzice w końcu byli u was po porodzie, czy teściowie nie pozwolili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohlgh
byli tylko w szpitalu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet sie nie zastanawiaj, jedz-ja z Małym podróżowałam jak 2 tyg skończył,jak miał miesiąc w górach byłam. Bez przesady tak chuchac i dmuchac na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabierz maluszka i jedź! bez przesady! ja jechałam, co prawda samochodem, jak mały miał równo 3 tygodnie na Boże Narodzenie do domu, do rodziców. prawie 250 km z dzieckiem nienawidzącym fotelika samochodowego :P w domu prawdziwie rodzinne święta - łącznie jakieś 20 osób. nic małemu nie było. jak możesz to jedź jak najszybszym pociągiem, ze specjalnym przedziałem dla matki z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
U mnie jest to samo... Tylko my w ogóle rodzinę całą mamy 400km od siebie. Rodzę za parę tygodni, na święta mala będzie miała trochę ponad miesiąc i nie wiadomo czy da radę załatwić auto, żeby pojechać, a nawet jak, to sama podróż byłaby męcząca itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkitrk
ewentualnie poczekam miesiac bo wtedy mam urodziny to moze wtedy sie wybiore.dziecko skonczy 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkitrk
to ja - ohlgh mam problem z tamtym nickiem i dlatego zalozylam nowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot to to
A co teściowie zabarykadowali wasz pokój? Miałaś z mężem ustalić przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szooja
E, podroz nie musi byc meczarnia. Ja pojechalam ze swoja corka wlasnie jakies 300 km, kiedy miala 3 tygodnie, no ale samochodem. Przespala cala droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×