pytanie przede wszystkim do mężczyzn

Ja też nie wiem, chyba tego, że zmieni zdanie po tym. Dzisiaj np. widzę, że to bez sensu, ale jutro już mogę mieć inne podejście i to jest w tym wszystkim najgorsze.

Nie tylko Ty tak masz ;)

Jeśli masz wątpliwości, to nie rób nic na siłę, powinnaś być pewna swoich decyzji i konsekwencji jakie one za sobą ponoszą. Myślę, że i tak nic złego by się nie stało, jakbyś z nim o tym porozmawiała, nie potrafie już Ci inaczej pomóc, bo już Ci wszystko napisałam, to co uważam za stosowne i co ja bym zrobiła :) Ale to Twoje życie i to Ty potem będziesz za to odpowiadać.

Tzn ja nie twierdzę, że czasami mam ochotę na to a czasami nie. Zawsze mam :P ale czasami daję radę sobie wytłumaczyć żeby tego nie robić. Jakoś jestem przekonana, że wyjdzie to po alkoholu bo po prostu zrobię to. W kazdym razie dzięki i dam znać o ile to przeżyję ;)

Ja nie mówię, że po alkoholu, zrób to wtedy, kiedy będziesz miała na to po prostu ochotę ;)

ale jeśli bedzie Ci po tym łatwiej, to śmiało xD

Nie mogę tego zrobić na zajęciach albo w tramwaju wśród ludzi :D Często mam ochotę, to akurat nie jest problem. Allbo w przerwie, potem nie byłabym w stanie pójść na zajęcia a u nas nie można mieć nieobecności. On dzisiaj patrzył się na moje usta i w oczy na zmianę, podobno to sygnał pozawerbalny, ale ja już niczego sobie nie wmawiam.

Uuuu...xD To co nic wcześniej nie mówiłaś? xD Słuchaj, a może on sobie to jakoś wszystko przeanalizował? I teraz tak myśli o tym co mu powiedziałaś i wiesz..xD To ja bym zrobiła jednak ten krok :) No nie na uczelni, ale przecież spotykacie się też poza ;)

A mogę zapytać skąd jestes?

No bo to nie ma znaczenia, no daj spokój, nie mogę sobie wmawiać, że ma. Tak po prostu patrzył, ja to chyba robie ze sto razy na dzień w jego kierunku :D no, ale to inna sprawa, u mnie widać, że beznadziejna;)

Widzę, ze teraz próbujesz zaprzeczać jakimkolwiek sygnałom.., ale to dobrze w sumie, bo potem byś jeszcze się tylko rozczarowała.

Zapytać możesz, już to zrobiłaś, ale odpowiedzi nie dostaniesz:) co prawda nikt nie wie, że czytam kafe, a już na pewno, że tutaj się udzielam, ale lepiej dmuchać na zimne. Myślę, że wiele osób tak ma albo ma podobnie i na pewno się nie znamy:)

Na pewno się nie znamy :)

poznajcie go wreszcie:

Na pewno o tym myśli, też bym myślała, ale to nie znaczy, że stał i analizował czy warto mnie całować ;) Co do tego, kiedy to zrobię - mam problem z kontrolą kiedy jesteśmy u mnie albo u niego i przygotowujemy jedzenie - jest miło, nie myślę wtedy o tym i tak po prostu mam ochotę go cmoknąć, w sumie sama się sobie nie dziwię, jak na razie w porę przytomnieję :)

poznacie go wreszcie: http://stuff.swir.us/2007/04/01/ja%C5%9B_fasola.jpg

albo jestem jakaś ślepa i dziwna, albo mi się nie wyświetliła Twoja wiadomość do końca^^

okey już mam;p ahahahahaha, nie no przystojniak :D

Słuchaj, ja to był była strasznie zawstydzona w jego towarzystwie...na pewno nie może odgonić się od lasek :D

te 2 posty, które są wyżej nie są moje :P

ktoś się nabija z mojego nieszczęscia po prostu ;) nie no, odrobinę przystojniejszy jest :D

trudno, ale komus udało sie mnie rozsmieszyc^^

Mówię Ci, zrób to wtedy, kiedy będziesz po prostu miała na to ochotę ;)

odrobinę^^ Nic nie planuj, bo może wyjść sztucznie i drętwo, najlepiej pełen spontan xD

Pełen spontan w sensie - nie myślę, co robię czy taki w którym wiem co się dzieje i chce tego? :D Przecież nie zaplanuję, że jutro o 10:02 się odważę:D

Pełen spontan w sensie co wyjdzie, to wyjdzie, w ogóle o tym nie myśl, a jak bedziesz go chciała pocałować w którymś momencie to, to zrób ;)

Lepiej nie myśleć, bo aż się boję na samą myśl. Ja to zawsze muszę mieć jakieś problemy. Szkoda, że nie można cofnąć czasu, wtedy kiedy zaczął mnie miziać wiedziałabym co robić a nie jakieś myślenie mi się włączyło nie wiem po co;)

On sam mógł uważać na to co robi...no sorry myślę, że niejedna by to odczytała za jakiś sygnał...ja spadam, odzywaj się i mów co tam xD :D

Mógł, ale wyszło inaczej. Dam na pewno, jeśli nic się nie stanie to i tak będę musiała jęczeć gdzieś ;)

On tylko straci do Ciebie szacunek o ile kiedykolwiek go miał-wiadomo, facet wie, że ma Cię w garcsi:P