Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdolowana18

Chlopak się juz 2 tygodnie nie odzywa ,co robic?

Polecane posty

Gość Zdolowana18

Witam. Jestem z chlopakiem 3 miesiace i bardzo mi na nim zalezy. Niestety od jakies 2 tygodni w ogole sie do mnie nie odzywa, ani nie dzowni, nawet zwykleg dobranoc nie napisze. W ciagu tych 2 tyg, 4 razy wyslalam do niego sms , pytaajc sie czy jeszcze w ogole zyje, czy o mnie zapomnial. On odpisywal ze nie ma czasu w ogole pisac, boszuka pracy. Czy ja za duzo wymagam?. Rozumiem ze mozna sie nie miec czasu by do kogos dzownic, no ale chyba ten jeden sms dziennie nawet przy ogromnej ilosci obowiazkow jest do wykonania?> Boje sie ze ju zmu na mnie w ogole nei zalezy, a nie chce do niego 5 raz pisac, skoro on mnie zupelnie olewa?. Jak myslicie co zrobic?> Poczekac do czasu az sie radzi odezwac?, czy moze napsiac cos znowu, a moze tez zakonczyc ta znajomosc?> Choc przyznam ze nie chce go stracic, ale tak dluzej byc nie moze...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
no ewidentnie ma cię gdzieś :( trudno, musisz się odkochać.. jak facetowi zależy to to widać, nie trzeba się wtedy głowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryrty
nie zależy mu ..z nami tak samo jak z wami jest jak zalezy to sie człowiek spotka po godzinach pracy ,a i zapracowany zadzwoni , napisze sms'a ,a tak to ma w doopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryrty
dodam ze ja tak skonczylem polroczny zwiazek z dziewczyna jak dzwoniłem to jeszcze odebrała jak przestałem dzwonic to cisza tydzien ; ) wiec wy tak samo robicie ..pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Nie jets tak samo do konca, po lasce to do konca nie widać o co jej chodzi nie raz, a facetami to sprawa jest zwykle jasna i klarowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryrty
Po lasce też widać kiedy nie chce tylko zakochany facet ma często klapeczki na oczach i brnie dalej ..z resztą podobnie zakochane kobiety....do zdrowego związku oboje muszą się ofiarowywać równomiernie w co wchodzi też dzwonienie do siebie 50/50 po pewnym czasie ,a nie ze jedna ze stron wiecznie dzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam taką obserwację, że życie podobne jest do partii szachów. Czasami gra jest po prostu przegrana i wszystko jedno czy ruszysz się tak czy inaczej. Oczywiście czasem rzeczy dziwne się zdarzają - przeciwnik może np. podstawić figurę i można wygrać grę wydawałoby się już przegraną, ale przeważnie tak jednak się nie dzieje. Jeśli chłopak cię nie kocha i olewa, to prędzej czy później ten związek się skończy. Zastanawiasz się co z tym zrobić, ale być może żadne z działań, które mogłabyś podjąć nie ma szans, by zakończyć się powodzeniem. Może gra już jest przegrana, jeśli on cię po prostu nie kocha. Czy będziesz do niego wydzwaniała, czy będziesz wyczekiwała na jego telefony/smsy, to jeśli z jego strony nie ma zaangażowania i jemu nie zależy, to nic z tego nie wyjdzie. Tak sobie napisałem moje przemyślenia, ale oczywiście w twoim przypadku może być inaczej, czego ci życzę :-) Chciałem tylko powiedzieć, że nie zawsze na pytanie "co robić ?" istnieje odpowiedź, która prowadzi do szczęśliwego zakończenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika6666
sluchaj dam Ci rade mam 23 lata ale co nie co mnie faceci nauczyli ze nie warto sie nad nimi litowac uwierz mi olej typa to bardziej zadziala niz jak bedziesz go gnebic jesli mu zalezy to napewno sie odezwie a jesli nie to pomysl ze to dupek i nie byl Ciebie wart:) a na swiecie nie jest tylko on jeden napewno sie znajdzie ten na ktorego zaslugujesz:) patrz na siebie przede wszystkim pozdrawiam i powodzenia:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam taka sytuacje. Widywalismy sie + / - miesiac , poszlismy do lozka , potem jeszcze miesiac jakis kontakt byl...a teraz nagle STOP i nie wiem o co mu chodzi. Jak sama napisze to jest happy i chce sie spotkac, ale jak kontakt nie wychhodzi ode mnie to ma wywalone. Nie jestem z takich kobiet , ktore udaja ksiezniczki ,ale z drugiej strony nie bede gnebic faceta o co mu chodzi. Czuje to jako brak zainteresowania, chociaz kiedy ja chce on jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie dzwon do niego proste! jak sie nie odezwie to go olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.08 pewnie już kręci z inna a Ty jesteś jedna z jego opcji. Trzeba było nie iść z nim tak szybko do lozka, teraz on nie musi się starać i pewnie widzi w Tobie tylko zapchajdziure.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mam takie wrazenie , ze jestem jedna z kilku . Zwlaszcza , ze pracuje na taksowce i tak mnei poderwal. Wiozl mnie taksowka do domu i sie zaczela znajomosc. Pewnie tak wozil nie jedna dziewczyne i wozi sobie dalej. Nie rozumiem takich kolesi... truje d**e meczy o spotkania , niby taki zachwycony a tu nagle urywa kontakt. Tak postanowilam , ze nie bede pisac i nie pisze.... a jak ja niepisze to z jego strony takze cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma Cie w d...e, to juz nie jest związek, ,,zerwał" przez milczenie, nagle urwanie kontaktu- bardzo powszechna w tych czasach metoda zrywania przez tchorzy. Miej honor i olej go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to tez zwiazkiem nigdy nie bylo . Kilka spotkan i jakas intymnosc . ja na pewno z agosciem latac ni ebede. Usunelam numer i tyle. Szkoda bo jestem po dlugim zwiazku , po ktorym bardzo cierpialam , myslalam ze znalazlam kogos ciekawego a on sie zachowal jak d**ek. W sumie poprzedni facet tez sie dobrze nie zachowal. Widocznie mam zdolnosc przyciagania dupkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.53 nie tylko Ty na takich trafiasz, mam wrażenie ze teraz 95% facetów to dopki, a fajnego i porządnego trudno znaleźć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mial prawo zerwac kontakt ,tylko dziwi mnie ze tak ochoczo odpisywal na moje wiadomosci i za kazdym razem jak ja mialam czas to sie spotykal. Sam zero inicjatywy. Zrezsta pisal sam z siebie raz na kilka dni. Zamiast powiedziec , ze nie jest zainteresowany i zzerwac kontakt glupa rznie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam styczność z takim idiotą , który jak pierwsza nie napisałam to się nie odzywał ,ale jak już napisałam to wszystko ładnie pięknie. Potem okazało się że pisał jeszcze z paroma innymi. Okej ma prawo ale jak nie chciał ze mną utrzymywać kontaktu to mógł powiedzieć a nie robić nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamta dziewczyna
Zwykły tchórz, który nie ma odwagi powiedzieć Ci, że to koniec. Im szybciej olejesz i zapomnisz, tym lepiej dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokladnie, pewnie jezdzi sobie ta taksowka i raz tu raz tam :D Ale coz , Nie jest mi nawet przykro bo z wiekszym dupkiem mialam juz do czynienia. Nie bede jedna z wielu dziewczynek na telefon , bo nie. Wole brzydszego i glupszego ,ale chociaz majacego jakas moralnosc :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.05 bo już mu je zależy ale poki co trzyma Cie w rezerwie, nie ma na razie innych opcji na seks albo juz ma i działa na dwa fronty, kiedy akurat ta druga nie ma czasu to leci do Ciebie. Wielu facetów tak robi. Sam nie wykazuje inicjatywy= nie zależy mu, dlatefo nie abdz jedna z opcji, miej honor i urwij kontakt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonamiska
Zadzwoń do niego, a jeśli nie będzie się starał to nie oznacza to nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co mam do niego dzwonic ? Powiedziec " czesc " :D :D Nie bede sie odzywac i juz. Dwa razy probowalam a on ani razu . Pisalam w niedzuele , ze ma dac co do wtorku do teraz sie nie odezwal. Wywalone mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dzwoni bo ma w d***e , koniec tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak akurat mam,od wtorku się nie odzywa,a pisze do niego i dzwonie (nie odbiera).A ciagle o wspólnej przyszłości mówił ,żal jak można być bez jaj i nie napisać chociażby to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tez sie nie odzywa dwa tygodnie, na poczatku dzwonilam, pisalam bo z mojego powodu zablokowal mnie wszedzie, telefon, facebook itd.nie zdradzilam go, chodzilo o cos innego, ale chcialam jeszcze wyjasnic, dogadac sie, pogodzic, nie dal mi zadnej szansy, watpie ze sie kiedykolwiek odezwie bo wiem ze jest zawziety, nawet gdyby kiedys to zrobil, nigdy juz do niego nie wroce, nie po takim potraktowaniu, nie pozwole sobie zeby ktos taki znowu wszedl w moje zycie, nie chce juz zeby sie odzywal,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01.42 chodziło pewnie o inna niunie :). Ty i koleżanką wyzej- nie narzucajcie się, miejcie honor i olejcie doopkow! Gdy będziecie do nich wypisywac, chciec wyjaśniać to ono tylko beda mieć satysfakcję ze wam tak zależy! Niewykluczone ze sami przyjda w łaskę, zaczną się tłumaczyć glupio (np brakiem czasu) i przepraszać ale przypomna sobie nagle o was tylko wtedy gdy nie będą mieć innych opcji na seks! Nie dajcie zrobić z siebie kola ratunkowego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.44 Moja znajoma dała się kiedyś poderwać taksówkarzowi. Ona atrakcyjna długowłosa brunetka lat 19, on żonaty i dzieciaty lat 40+. Zakochała się w nim. Skończyło się to dla niej fatalnie. On wziął rozwód i pobrali się. Już gdy z sobą nawijali facet kazał jej ograniczyć kontakty z kolegami rówieśnikami gdyż był o nich zazdrosny. Gdy wzięli ślub on kazał jej całkowicie zerwać kontakty ze znajomymi i ograniczyć kontakty z rodziną. Moja znajoma została ptaszkiem w klatce. Męczyła się przez kilkanaście lat po czym go zostawiła. On zabrał jej najpiękniejsze lata młodości ,choć szczerze mówiąc to ona sama sobie jest winna. Miała powodzenie u chłopaków. Mogła mieć każdego, a dała się poderwać podstarzałemu facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez uwazam ze chodzi o inna, w zyciu facet nie bylby taki twardy gdyby nie mial innej.Przewaznie sie odzywaja, ale musi troche czasu uplynac, mialam przypadek ze odezwal sie po 1,5 roku gdy zwiazek mu nie wyszedl a im zawsze nie wychodzi bo sie szybko nudza, najlepiej takiemu powiedziec gdy sie odezwie po jakims czasie: f******u dwa razy sie nie wchodzi do tej samej rzeki jak juz ktos raz tak zrobil, zrobi i drugi raz i kolejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×