Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Dziewczyny najadły się rogalików i teraz sjesta ihihih :)

Hej Kochane, my lezymy juz przed kolejna drzemka....i własnie....postanowiłam sobie spałaszowac 3 kostki czekoladki, i pojawił sie problem, bo zazwyczaj po słodkim dzieci szaleja w brzusiu....a moja mała przeciagneła się ze dwa razy i to wszystko...bardzo mnie to teraz zaniepokoiło, ze znowu cos z pepowina:(:(:(ze nie dostaje tyle pokarmu ile trzeba stad ten mój mały brzuch:(:(:(a ide na pryw. wizyte do innego gina dopiero w walentynki:( aż boję się o tym myśleć(:(:(

witam z rana:)kala Ty się kochana na zapas nie zamartwiaj:)i nie stresuj bo to napewno maluszkowi nie pomoże..wszystko będzie ok:)musi być:)ja nadal jestem podłamana:(ale wiem ze to nic nie da...muszę się wziąć za siebie:)zmienic nastawienie:)chyba za duzo we mnie smutków i złości...tylko jak sie za to zabrać...może by faktycznie przewrwa w staraniach pomogła...ale kurcze ja nie chciałabym tracić szansy...

Kala ty sie nie denerwuj moja mala po zjedzeniu slodkiego to tez leniwa w brzuchu zreszta ona malo szaleje i jest spokojna ale wazne ze sie kreci czasem to mnie uspokaja. Ja podobno tez mam maly brzuch. Ty sie nie denerwuj tym razem bedzie wszystko dobrze. A ja lece sie szykowac jade z kolezanka do centrum handlowego popatrze za czyms do kupienia dla malej. Na razie sie bede rozgladac oreintacyjnie :P

Dziewczyny ciasto wyszło taki kluchowate i ładnie mi wyrosło, a nie wytrabiałam go długo, bo do tego nie miałam za dużo siły. Cały sekret zawsze jest w mące, jak jest nie odstana to i ciasto nie wyjdzie, dlatego zawsze mam zapas kilku kilo w szafce żeby nie było problemów i ciasta droźdżowe mi wychodzą bez problemu. Zora a jak Tobie wyszły rogale??

Kala, nie stresuj się małym brzuchem taka uroda. Ja też nie mam jakiegoś obłędnego i mierzyłąm się wczoraj i wyszło w pasie mi 87 cm, mnniej niż miałam. Tylko że teraz jak Mała mi sprzeda kopa pod żebra to aż podskakuje. Są też takie dni że pół dni siedzi cicho za to później nadrabia aktywnością.

Witam, Anna każda tak miała, bo serduszko zaczyna bić dopiero ok.6 tygodnia, ja też po pozytywnym teście czekałam na wizytę 2 tygodnie, także to żaden powód do stresu. Ciesz się i myśl pozytywnie, gratuluję :-) Kto pojadł rogali to pojadł... dopiero przed chwilą wywaliłam to ciasto, bo wczoraj tak mi nerwa podnisło, że nie mogłam na nie patrzeć :-) Za to poszłam do sklepu, kupiłam sobie małe drożdżóweczki z bitą śmietaną i jagodami, ciacha w czekoladzie, i takie małe chrupki w czekoladzie...oj działo się, działo :-) Niezły miałam sen dziś...okazało się, że M zrobił jakiejś kobiecie dziecko i ona rodziła przede mną...mówię, chcesz to idź zobacz dziecko i on poszedł...myślałam,że mi serce pęknie...potem był z nią...potem ze mną...na sam koniec uciekaliśmy, bo chciała nam z M krzywdę zrobić :-)

Beti to zaszalałaś ze słodkościammi:)

Kala, wypnij no się - zaraz dostaniesz kopa ;) Mój skarbuś też nie zawsze kopie po slodkim! Teraz jest ten okres że nasze dzieciaczki drzemią i śnią przez wiekszość czasu. W dodatku maja coraz ciasniej więc i ruchy bedą rzdsze, mniej wyczuwalne. Mój Alanek to wścieklizny dostaje po kwasnym, np.po cytrynce. Ależ wtedy agresywnie kopie. Wstret do kwasnego ma po tacie bo M ma taki uraz że mam zabronione jesć przy nim takie rzeczy :D Rogale wyszly dobre :) Ależ szybko rosły w piekarniku. Tylko mi się troszkę spody spiekły (a pieklam tylko 15min!). Ogólnie przepis Ok, tylko nad kształtem musze popracować/nabrać wprawy bo wyszedł każdy inny i niezbyt zgrabne. No i Święto Lasu bo mi ładnie wyrosło po drożdżach, co zdarza się wyjątkowo rzadko ;) :P

Beti, ja takie sny miewalam przed ciążą! Wtedy to byl najgorszy scenariusz jaki mogłabym sobie wyobrazić - M który zrobił dziecko innej!! Brrr.. Zabiłby mnie tym.

agusiiiii, z tesciem bez zmian fizycznie ale co kilka dni bywa agresywny. Wczoraj na mnie nakrzyczał bo gdy zażądał! kolacji to odp mu że najpierw zrobię mężowi (który wrócił po 12h pracy) a za 15minut jemu. Zaczął się drzeć że ja mu nie będę dyktować o której ma jeść kolacje!! Nie dość że mu czlowiek zrobi jedzenie z własnej woli to jeszcze się pluje że z 15 minutowym opoznieniem. Jeszcze twierdził że my się nażarliśmy co jest nieprawda bo jadamy na końcu. Potem zaczął przeklinac i wyzywac ale nie wiem co i jak bo to było jakby gadał do siebie, pod nosem. Zrobiłam mu zaraz ta kolacje dla świętego spokoju, no ale ile można takie traktowanie wytrzymywać?! Niech se nie myśli ze w pologu zrobię cokolwiek. Niech se szwagier pomoc wynajmnie czy coś. Ja i dziecko bedziemy potrzebowali spokoju i to przy dziecku będę musiala latać a nie przy nim.

STARACZKI: ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** Anirak..................32.........pomorskie.........38.. .. ......... Roma01.................25.......małopolskie.........8... ...........25.01 netta2..................27.......mazowieckie........20... . . .......09.02 Sophia123..............25........śląsk................1 4.............13.02 malinowa 1986.........25.....mazowieckie.........9..............22.02 aguuula25,25.........25........ślaskie...........ok.2,5r oku........22.02 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.......9...............01.0 3 zaczynam od nowa...31........zach-pom............18.............05.03 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Lovekrove ..........29......warm-maz........... CH.........02.02.2012 Wanda23............24.......wielkopolskie........CH...... .17.02.2012 Aguśka1.............26.......podlaskie...."prawdopodobni e "DZ"..03.03.2012 Mala_Gosienka.....25......zach-pom............DZ......... .30.03.2012 KALA85..............26.......pomorskie........DZ....... ....08.04.2012 Zora85..............26........kuj-pom...........CH....... ....19.04.2012 Beti2905............31......mazowieckie...... CH............03.05.2012 katiaa85............26..........WLKP.............DZ...... .....12.06.2012 Araguaia............33......dolnośląskie............. .. .......22.06.2012 Agusiiiii28..........28......mazowieckie........... ...... .....27.06.2012 Polny Kwiat..........20.......podkarpackie................... 20.07.2012 justysia88...........23........lubelskie............ ............21.07.2012 Matik2012...........30.........wielkopolskie...........2. .......10.09.2012 Nika0503.............21......małopolskie................ ...........05.09.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś justynp..........32.....świętokrzyskie.......21.08.2011 ........(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie........18.11.2011. ....Marysieńka Asia1893.........28...zachodniopomorskie...3.12.2011..... . ..Julia Mooniaaa123.....35..........maz.............01.01.2012... .....Kaja monia_aa...........24.........wlkp............12.01.2012. .......Tymon

Zora ja Ci współczuję strasznie...rozumiem teściowi trzeba pomóc, bo chory, ale szwagier ? Bozia rączek nie dała ? powienien się zająć sobą i ojcem!!!

Oj Dziewczyny, widzę, że szalałyście wszystkie wczoraj w kuchni :) Ja tez wpadłam do domu o 18 po pracy, podgrzałam zupę, zrobiłam mega ogromne pranie ręczne, bo ciuchy wychodziły mi z kosza i pukały do drzwi łazienki krzycząc "upierz nas, upierz!", upiekłam piernik, poodkurzałam, umyłam podłogi, pozmywałam stertę naczyń (mamy sublokatora w postaci mojej przyjaciółki pokłóconej na śmierć i życie ze swoim chłopakiem). Dodatkowo obejrzałam wczoraj połowę filmu z gatunku "śpiewaj i tańcz" (bollywood), ale za dużo śpiewania i tańczenia, więc się znużyłam :) Kala - nie przejmuj się brzuszkiem, gdyby było coś nie tak, lekarz na pewno by Ci powiedział i zlecił jakieś badania. Dla odmiany moja siostra miała brzuch gigant - uwierz mi, prawie nie przytyła i wszystko wlazło w tą piłkę, którą nosiła przed sobą. Jedne laski mają małe brzuszki, a drugie ogromne brzucholce - widocznie należysz do grupy pierwszej :) Monisia - mam postawić Cię do pionu ?:) Nie zadręczaj się, nie myśl, poczytaj książkę, posprzątaj, porozmawiaj ze swoim M, spędzcie ze sobą trochę czasu nie myśląc o prokreacji na dziecko. Musisz się odblokować - raz zaszłaś w ciążę, nie ma przeciwskazań do następnej. Kwestia odpuszczenia chociaż troszeczkę :) Ja się już pogodziłam z tym, że muszę czekać, że nam się nie udaje - i mimo, że mój instynkt macierzyński wylewa mi się już uszami, staram się to przetrzymać. M miał iść na badania, to złapał dla odmiany jelitówkę i leżał plackiem. Teraz chce się umówić na badania za 2 tygodnie, jak mi się stosunkowo płodne skończą :)

Ja należę do tych drugich, 104 cm aktualnie i ok. 73 kilo :-), a tu jeszcze prawie 3 miesiące trzeba rosnąć :-)

No wstałam znowu, poczytałam, wiem dziewczyny, że rozmiar brzucha o niczym nie świadczy,ale tak bardzo pragnę tej Malutkiej że strach pomyślec gdyby znowu coś.... Boże a tu jeszcze tydzień do gina. Szwagierki znowu nagadały że mały ten brzunio i tak wkóko się to kręci:( Niby troche urósł, mam 95-96cm i 10 kilo "nadwagi" ale obawy są ciągle:( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/50cbb330fff72640.html

Ja tylko na chwilkę - KAla, nie martw się rozmiarem brzucha. Moja koleżanka miała tydzień przed porodem taki brzusio jak Ty teraz masz i urodziła (w lipcu) chłopca 55 cm i 3300 g :) Zdrowy i piękny :) Rodziła naturalnie. Także brzuszek o niczym nie świadczy :)

Kala - brzuszek masz prześliczny - i nie wydaje mi się, żeby był ekstremalnie mały. Zostało Ci jeszcze 8 tygodni do porodu, myślę, że jeszcze zdąży urosnąć. Nie przejmuj się szwagierkami, czasem ludzie chlapią co im ślina na język przyniesie i nie pomyślą, że mogą kogoś swoim gadaniem wystraszyć.. Przed ciążą byłaś szczupła?

Przed ciążą wygladałam jak na zdjęciu, 54kg. Wiem że przesadzam,ale wkur... mnie to że kto mnie nie spotka tak ciągle i ciągle gada że to że tamto że sramto, człowiek się nakręca i głupieje od tego, gdybym nie przeszła takiej tragedii, nie miałabym takich powodów do zmartwień.... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cc95bc301daca5ad.html

Kala brzuszek masz śliczny i zgrabny. Moja mama miała taki jak była w 9 miesiącu z bratem, a miał ponad 3500 g i był dość długi. Ja dalej zdycham w domu. Nos mi urwie od tego kichania. Do tego sąsiad dalej szaleje z wiertarką :( STARACZKI: ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** Anirak..................32.........pomorskie.........38.. .. ......... Roma01.................25.......małopolskie.........8... ...........25.01 netta2..................27.......mazowieckie........20... . . .......09.02 Sophia123..............25........śląsk................1 4.............13.02 malinowa 1986.........25.....mazowieckie.........9..............22.02 aguuula25,25.........25........ślaskie...........ok.2,5r oku........22.02 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.......9...............01.0 3 netta2..................27.......mazowieckie........21... . . .......03.03 zaczynam od nowa...31........zach-pom............18.............05.03 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Lovekrove ..........29......warm-maz........... CH.........02.02.2012 Wanda23............24.......wielkopolskie........CH...... .17.02.2012 Aguśka1.............26.......podlaskie...."prawdopodobni e "DZ"..03.03.2012 Mala_Gosienka.....25......zach-pom............DZ......... .30.03.2012 KALA85..............26.......pomorskie........DZ....... ....08.04.2012 Zora85..............26........kuj-pom...........CH....... ....19.04.2012 Beti2905............31......mazowieckie...... CH............03.05.2012 katiaa85............26..........WLKP.............DZ...... .....12.06.2012 Araguaia............33......dolnośląskie............. .. .......22.06.2012 Agusiiiii28..........28......mazowieckie........... ...... .....27.06.2012 Polny Kwiat..........20.......podkarpackie................... 20.07.2012 justysia88...........23........lubelskie............ ............21.07.2012 Matik2012...........30.........wielkopolskie...........2. .......10.09.2012 Nika0503.............21......małopolskie................ ...........05.09.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś justynp..........32.....świętokrzyskie.......21.08.2011 ........(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie........18.11.2011. ....Marysieńka Asia1893.........28...zachodniopomorskie...3.12.2011..... . ..Julia Mooniaaa123.....35..........maz.............01.01.2012... .....Kaja monia_aa...........24.........wlkp............12.01.2012. .......Tymon

malinowa staram się:)uwierz:)ale już koniec marudzenia:)jutro idę do gina zrobić cytologie i ogólnie sprawdzić czy ze mną wszystko ok:)i zapytam o monitoring:)także moze ta wizyta nie troche uspokoi:) a mam pytanie:)macie moze jakies sprawdzony przepis na żeberka??z jakims fajnym sosem:)bo mojemu m sie zachciało na niedziele:)w sumie ja też bym zjadła:)

hej hej :) badania ok, toksoplazmoza i cytomegalia ujemne,choc na obie kiedys musialam chorowac bo mam przeciwciala. Dzisiaj dwa razy krew mi pobrali- gr krwi, czynnik rh, odczyt Coombsa (a wiem ze mam rh ujemne to jeszcze dwa razy mnie czeka...), WR, HBS aha, i ja pojutrze zaczynam 17-sty tydz i +3 kg na wadze wiec mysle ok.

Monia robiłam ostatnio żeberka w woreczku w coli(te z pomysłu na). Wyszły nawet ciekawe w smaku. Mojemu M smakowały

Ratunku, nie mam siły, właśnie wróciłam ze spacerku i zakupów - łącznie 2 i pół godziny, padam na twarz :-) Kupiłam maluszkowi i sobie trochę kosmetyków. Byłam też w Mathercare i Smyku, ale jakoś nic nie wybrałam. Zora jak Twoja wyprawka ? Ty będziesz moją towarzyszką, jak Love dla Wandy :-) dzieli nas tylko dwa tygodnie :-)

wita anirak ty zaszlas z tego co piszesz przy clo za 2 razem ja jestem zaczynam 5 cykl clo i nic a i co to sa sterydy bo mi lekarz nic nie mowil o takich rzeczach zreszta on juz nie chce mnie leczyc jak clo nie pomoze chcialabym sie zarazic od kokolowiek zeby byc w ciazy ale to nic nie daje patrzenie na brzuch albo na dzieci mam pytanko jak mam liczyc 1 dc od porzadnego krwawienia czy dzien szybciej tylko na papierze bylo rozowa plamka raz czy 2 razy bo ja juz glupieje od tego liczenia i zaczynania w cyklu brac hormony i kazdy dzien inny i kolejne hormony i tak na okraklo ze sie mozna poglubic

Riolek - licz od dnia, w ktorym zaczelas "normalnie" krwawic. Teoria jest taka ,ze pojedyncze plamienia zaliczamy do poprzedniego cyklu.

Beti, -Kala też niewiele mnie wyprzedza :) Mamy upatrzone łóżeczko ale jakoś jeszcze go nie zamówiliśmy. M chory i tak jakoś odwlekamy (znowu!) zakupy. Ubranka mam na samym koncu listy zakupów. Przez te mrozy nie mam głowy do niczego. A czas nagli :) Szwagier powiedzmy ze robi koło siebie i teścia ale jak idzie do pracy to ma w dupie to, kto staremu da jeść lub czy ma coś do jedzenia. Wychodzi i już. Szkoda gadać. Tym bardziej że wdał się w ojca i taki sam nierób i brudas z niego. Są siebie warci!! Piernicze ich

Wanda, bo się niecierpliwię ;)

Wandzia, co z Tobą??? Martwimy się. Czyżby godzina ,,W'' wybiła? :) Czekamy na wieści

czesc:) ...czytam..i czasem nie wiem co napisać...mam nadzieję,że wkrótce pojawi się kolejna Kruszyna u naszych starajacych sie kolezanek Zora, jesteś silną babką...tylko pewnie tylko Ty wiesz ile Cię to kosztuje a Wanda chyba JUŻ...odezwałaby się,gdyby byla w domu...termin prawie już,a zepsucie internetu byłoby ironią losu...ciekawe jak daje radę-mam nadzieję,że lekko i spokojnie spędza "wczasy na koszt NFZ" teraz Aga:) i Małgosia:)