Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Hejka Już nie wyrabiam z tym karmieniem. Mały potrafi od 6 rano do 11 na zmianę pierś, ulewanie, kupa, pierś, ulewanie, kupa. Nie pomaga wybudzanie, odbijanie, ani nic. Mleko leci samo z piersi, jak go odłączam, bo sam rzadko puszcza pierś, to też mleko w dziobku i na brodzie, a jakoś się najeść nie może. W kryzysowych sytuacjach daję butlę, to jeszcze trochę wyciągnie i zasypia. Z butli pije szybko, a z piersią się ociąga. Staram się go wtedy odłączać i odkładać, ale mija chwila i znowu otwiera dziobka i szuka cycy. Ratunku!!!!!Plecy bolą jak cholera, blizna po cesarce nie chce się goić,padamy z mężem na twarz, żeby to ogarnąć. Na wypisie ze szpitala było napisane, ze w ciągu 7-10 dni po wypisie mamy się zgłosić do pediatry. A przez telefon dowiedzieliśmy się w przychodni, że przychodzi tylko położna i jak nic się nie dzieje, to nie trzeba na wizytę. Jak u Was było ? Może ta przychodnia jakaś lewa ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszcie mi jeszcze proszę jakie warzywa i owoce można jeść, bo już sama nie wiem, a nie mam czasu szukać informacji na ten temat. Na razie jadę na marchewce i pietruszce z rosołu, ziemniakach do drugiego, pomidorach i sałacie na kanapki. Jabłka jecie surowe ? :-) Wiem, że nie można cytrusów, ale co w takim razie o tej porze roku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti - moj miał to samo - trzeba chyba to przetrwać. ściągaj mleko jak masz w nadmiarze i podawaj potem z butli ale najpierw niech ssie pierś a potem na dobicie butelka - chodz z ta butl a ostrożnie bo może potem sie od cyca odzwyczaić. Możesz mrozić mleko - poczytaj w necie o tym bo ja nie wiem za bardzo... Zorka - przynajmniej teraz wiem, że mój je jak niespełna miesięczny berbeć ;). No nic taki typ Byliśmy już u rehailitankti - mam nowe ćwiczenia - nie płakał. Na szczepieniu płakał tylko chwilkę. No ale to co mnie martwi to, że waży 5400 - czyli poprzedni pomiar w innej poradni był do du....py. Słabo przybiera ale przybiera - pediatra nie kazał sie martwić. Jest drobny ale dlugi - nie wiem w kogo :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po szczepieniu Mamy 6.100, jestesmy bardzo dłudzy i głowka urosła o 5cm:) Jak się człowiek cieszy z każdego sukcesu swojego maluszka Poszłam do swojego pediatry bo ten języczek nie dawał mi spokoju-to niestety pleśniawki-mammy nystatyne-czyli zaliczamy pierwszy antypiotyk, ale lekarz mówił, że mam się nie martwić, bo to si nawet z języka do przewodu pokarmowego nie wchłania Martwiło mnie też że kiepsko leży na brzuchu to znaczty starsznie się przy tym denerwuje, ale porobił z nim takie rzeczy, że się bałam że mu rączki powyrywa (a Mały miał przy tym niziemską radochę) i mówi że zdrów jak ryba:) Lovekrove, najważniejsze, że przybiera:) dzieci po tych ćwiczeniach potrafią starsznie chudnąc. No i jęsli nie płacze to konieć tortur dla niego i dlqa Ciebie Zora usg bioderek zrób prywatnie- koszt od30-50zł bo na NFZ to terzba by było sie umawiać jak Mały jeszcze w brzuchu, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z karmieniem nie mamy żadnej reguły raz co godzinę, za chwile za trzy(ale najczscie co 2 godz i tu od urodzenia niewiele się zmieniło) Generalni pije często i w nocy też, nie zdażyło sie jeszcze, żeby mi przespał 5 godz wstaję średnio ze trzy razy Może jeszcze potrzebuje czasu... Beti początki często są trudne Adi tez nie raz ma furię przy cycu, a odłożony budzi się za 30min na kolejne karmienie, więc nie bede mówić , że to minie całkowicie, ale napewno będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodnik12345
Witam. Chciałabym się poradzić. Moje cykle są krótkie, ok 20-22 dni. Dzisiaj jest 13 dzien cyklu. Zauważyłam śluz z domieszką krwi. Czy może to oznaczaj plamienie implantacyjne? któraś z was miała coś podobnego? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze Vilia jeśli znajdziesz chwilkę:) mam pytanie skoro małemu mam tę buźkę pędzlować, to co z moimi sutami:) bo nawet nie pomyślałam o tym u lekarza, a dopiero jak zajrzałamtutaj to pomyslałam o Tobie i mi sie przypomniało ale jestem zamot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodnik, ja bym obstawiala owulacje bardziej niż to plamienie. Masz krótkie cykle więc i bardzo krótka faze lutealna a to niezbyt dobrze bo zarodek może nie mieć odpowiedniej ilości czasu na zagniezdzenie sie. Wanda, nie pomyslałam by zrobic prywatnie to bioderkowanie. Dzieki. Beti, jabłka sa ponoc najbezpieczniejsze ale z umiarem. Najlepiej lekko podgotowane lub w postaci dżemu podobno. Ogolnie mowi się zeby po takich posiłkach obserwowac reakcje dziecka; jaka robi kupke czy marudzi przy jedzeniu itp. W szpitalu jedna babka piła i jadla niemal wszystko i jej dzidzia była spokojna a ja zjadłam 2 banany i mały marudzil potem. A po soku marchwiowym dostawał szału i robił zielone kupki. Więc sie teraz pilnuje. Nie moge tez przesadzać z jogurtami i chyba żólty ser małemu tez nie słuzy. Wczoraj zjadłam arbuza i było ok :) Żadnych innych owocow nie jem bo się boję. A jak wy nauczylyście dzieci jesc z butli?????????? Ja probowalam i nie chciał tak jeść. Jak to zrobilyście????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
widzę, że brałyście 6w1, też mi się wydaje, że to najlepsza opcja, bo przy 5w1 dostaje się dodatkowo jakiś koreański siuwax z rtęcią od żółtaczki, więc to strata pieniędzy. Lepiej właśnie dołożyć do tych 6w1. Apropo's moja pediatra nosiła po porodzie synowej własne szczepionki - Engerix od żółtaczki, w której nie ma rtęci. KOszt jakieś 40pln. Jak ktoś jeszcze nie rodził, to warto poczytać. Love, u nas karmienie nocne: 20:00, 24:00 (czasem nie), 2:00, 4:30 8:00, a młoda skończyła 4 miechy. KOleżanka ma roczniaka i dalej budzi się co 2h na papu. Oby Twoje spało jak najdłużej, ale bez zagęszczenia kaszką to marne szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fajnie, że nie jestem sama z tym wstawaniem... no nic jak pisze Wadzia - trzeba czekać. Wczoraj u pediatry lekarz poddal mi pomysł, że może się budzi bo go dziąsła swędzą :). Dzisiaj w nocy rzeczywiście jadł mało a budzil się- zasypial jak dostawał smoka - czyli dziąselka. Dziewczyny jaka jest najlepsza masc na swędzące dziąsła ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti ja jem jabłka na parze- wcześniej piekłam w piekarniku, ale dzięki pomysłowi Love gotuje na parze, zjadłam już ćwiartk surowgo bez skórki, ale na razie odpuszcazam jem banany Jeśli idzi o warzywa to pomidor bez skórki, ale z umarem, dwa plaserki na kanapkę, czasem zielonego ogórka marchew gotowaną, czasem buraki Pije dużo sokówi i kompotów jabłkowych i marchwiowych żeby zaspokoić chęć na owoce Planuje spróbować winogrona i brzoskwini, choć brzoskwinia była już w kubusiu- jego też z umiarem, bo to nie to co naturalny sok z samej marchwi Zadnych malin, truskawek, wiśni itp jeszcze nie próbowałam, ani surowych, ani z kompotu, ani nawet w jogurcie a dzem pożeczkowy jadłam Sama musisz wyczuć, bo każdy bobas jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subiektywna 19
Cześć dziewczyny. Mam mały problem- mianowicie od zeszłego tygodnia próbowaliśmy 3 razy, bo w którymś z tych dni przypadał na owulacje. Ale nie robiłam monitoringu. 26.04 była m-czka, 3,5,7.05 próby. Od 2 dni dopadł mnie okropny ból (jakby przed m-czką) a do niej jeszcze 2 tyg. i bardzo dziwny ból lewego jajnika, taki narastający, pulsacyjny i częsty. Boje się, że to może być oznaka, że znów zawitała torbiel (jestem 2 mce po operacji usunięcia torbieli czekoladowej wraz ze zrostami). Naczytałam się na forach, że może być to oznaka ciąży, ale nie sądzę, żeby to było tak szybko. Fakt faktem zaobserwowałam wczoraj dużo białego gęstego śluzu, oraz podwyższoną tem. (w środku 37,4), ale się śmieje sama z siebie, że to fixowanie. Jest to przecież mało prawdopodobne, nawet gdyby doszło do zapłodnienia, to jeszcze nie było zagnieżdżenia. Nie znalazłam nigdzie informacji, czy ktoś obserwował objawy w czasie gdy fasolka wędrowała do pochwy, ciekawe czy takowe w ogóle istnieją. Wczoraj naglę strasznie słabo mi się zrobiło, brakowało mi tlenu i pot mnie oblał. Tem. ciała 37.1 (w środku 37,6). Dziś 36,6 (w środku 37,2) Nie oczekuje cudów, ale czy te objawy są w ogóle mozliwe i czy miałyście podobne? Nie moge się doczekać przyszłego tyg. teraz testy wychodzą neg. ale wiadomo, że jest zbyt wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie długo sie nie odzywałam, mam mase spraw na głowie i nawet jak przeczytam to nei mam siły pisac. Własnei siedze nad prasowaniem ubranek. Wczoraj byłam u gina, pow. że wszytsko ok, wczoraj zaczełam 34 tc. Nie wiem tylko co z terminem, na 3 usg tych genetycznych wyszedł mi 18.06 !!! :) a gin wyliczył mi 27.06, z przychodni inny gin pow, ze coś koło 18-21.06, co o tym myslicie ? Na arzie w tabelce nie zmieniam. Teraz katia jest pierwsza, a ja 3!, zaczynam sie bac, połowe rzeczy jeszcze nie mam, dom nie ma pieca ani kaloryferów, ani połowy potrzebnych mebli czy dupereli jak tarka czy patelnia :) Nie wiem czy sie wyrobimy bo i kasy mamy za mało :( To wszytsko sparwia, ze się stresuje, a jak czytam wasze opisy o karmieniu itd to nie wiem czy dam rade, czy bede miałą siłe :( Beti!!!!- gratulacje !!! czekamy na opis :) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusi na pewno dasz rade :) Jeszcze troche ci zostalo na przyszykowanie wyprawki. Ja mam wrazenie ze nic nie mam torba stoi do polowy wypelniona i nie wiem co mam wziac i spakowac. ja to w nerwach wczoraj bylam bo mala mi sie nie ruszala i nic nie pomagalo by ja rozruszac ani slodkie, ani lezenie ani dotykanie brzucha nic. Ale w koncu wczoraj po obiedzie ze dwa razy sie poruszyla ale to i tak delikatnie, dopiero wieczorem jak maz zaczal do niej mowic a ona nic to wzial latarke i jej poswiecil to sie wkurzyla i dala kopniakow pare. Dzis za to nadrabia ruchliwosc z wczoraj :) Wlasnie pierze sie ostatnie pranie dla malej czyi tetrowki i rozek :) reszta ciuszkow wyprana i poprasowana w komodzie czeka. Teraz chyba sie troche poloze wlasnie po obiadku jestem i czas odpoczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI: ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** Roma01.................25.......małopolskie.........8... ...........25.01 Sophia123..............25........śląsk................1 4.............13.02 malinowa 1986.........25.....mazowieckie.........9..............22.02 aguuula25,25.........25........ślaskie...........ok.2,5r oku........22.02 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.......9...............01.0 3 zaczynam od nowa...31........zach-pom............19.............31.03 netta2..................27.......mazowieckie........23... . . .......04.04 Riolek...................25.......pomorskie............20 ............08.03 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* katiaa85............26..........WLKP.............DZ...... ....12.06.2012 Araguaia............33......dolnośląskie............. .. .......22.06.2012 Agusiiiii28..........28......mazowieckie........CH....... ... 27.06.2012 Polny Kwiat..........20.......podkarpackie.....DZ (?)....... 20.07.2012 justysia88...........23........lubelskie............DZ... .......21.07.2012 Matik2012...........30.........wielkopolskie............ .....10.09.2012 Nika0503.............22......małopolskie...........CH .........05.09.2012 Anirak................33.........pomorskie............CH. .......02.10.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś justynp..........32.....świętokrzyskie.......21.08.2011 ........(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie........18.11.2011. ....Marysieńka Asia1893.........28......zach-pom...3.12.2011..... . .............Julia Mooniaaa123.....35..........maz.............01.01.2012... .....Kaja monia_aa...........24.........wlkp............12.01.2012. .......Tymon Lovekrove .........30 .......w-maz ...........03.02.2012.........Mikołaj Wanda...............24........wlkp..............07.02.201 2.. .....Adrian **Aguśka**.........27.......podlaskie.........10.03.2012 ..........Milena KALA85............26.......pomorskie........26.03.2012.. .......Marysia:* Mala_Gosienka.....25......zach-pom........07.04.2012..... ......Jaś zora85............26.........kuj-pom.........20.04.2012.. .....Alan Beti2905............31......mazowieckie.....28.04.2012... .Bartuś zeby sie nie zapodziala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subiektywna 19
Wowwww to jak satystyki do pracy mgr :) Świetna robota Można mnie dopisać :) Wiek 27 lat, cykl starań 2, woj. dolnośląskie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora a co ty na butle chcesz sie przestawić?? my juz po bioderkach i wszystko dobrze. W sumie po takich cwiczeniach co caly czas jej serwowalam to nie dziwo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylismy dzis w przychodni. Pani doktor stwierdziła że na pewno mały ma bóle brzuszka a po objawach typu: kręcenie główka przy jedzeniu, zacisniete piąstki i podkurczanie nóżek stwierdzila KOLKI :( ylko te wymioty i częste ulewanie nie pasuje więc dała skierowanie na badanie moczu. Niby tez pomyslalam o kolach ale on nie krzyczy, no chyba że jest głodny i tuz przed zwroceniem pokarmu. Dostalismy kropelki Esputicon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguska, chcialam zeby w razie czego mąż małego nakarmił butla bo ja nawet czasu nie mam by isc zrobic morfologie lub wyciągnąć reszte szwow poporodowych :( bo godziny przyjęc/otwarcia wszędzie sa w porach karmienia malca, no i teraz te złe samopoczucie jego. Poza tym pani dr dała nam nazwe mleka które podaje się dziecku często ulewającemu i w razie czego mam go dokarmiac tym mlekiem raz dziennie no i sie martwie czy bedzie jadł z butli czy nie. Dzis tak pospalismy popoludni że maly przespał dwie pory karmienia! W ogóle sie nie obudził a ja po nieprzespanych nockach tez obudzilam się dopiero gdy zapłakał przez sen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha bo jestem troche nie w temacie, na szybkiego przeczytalam. Z butla to tez roznie ja musialam natrafic na smoczek z ktorego dobrze bedzie pila. a co do bioderek to ja mialam na teraz czyli 2mies czekalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda maluch z czasem polubi leżenie na brzuszku. Mój też na początku nie lubiał,płakał a teraz leży. Tylko zamiast rączki pod siebie,to robi samolota :/ co do usg bioderek to u nas sie robi 6 tyg życia,dzwoniłam do lekarza i tam mi babka obliczyła kiedy wypada 6 tydzień i wyznaczała wizyte. U nas jest ok z bioderkami. Byliśmy 3 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katiu- ale patrząc na mój pierwszy termin 18.06 wcale duzo wiecej czasu nie mamniż ty :( Torba lezy pusta, jeszcze nei zaczełam pakowac jeszcze nei amm połowy rzeczy z tych co wiem, a napewno z tych co nei wiem dojdzie jeszcze :( wzcoraj pojechalismy kupic karnisze, normalnei jestemw szoku ze sa takie drogie- po 200zł razy 7 okien to wycchodzi duzo za dużo, a pralke musze kupic, suszarke, deske do prasowania, nic nei mam , poza talerzami, sztucce wczoraj kupiłam, ehh, a kasy coraz mniej a tu nowe rzeczy sie przypominają :( a własnei jaka pralke polecacie, z bebnem u góry czy z boku itd . Nie wiem czym sie kierowac, pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jestem tu nowa. Pisze, bo mam pare pytan. Od 3 mieseiecy staram sie o dzidzie. W tym miesiacu podczas dni plodnych kochalam sie z moim chlopakiem. Moje cykle trwaja 26 dni. Przez ostatnie dwa dni ( czyli 19. i 20. dc) bylo mi bardzo niedobrze. Do tego azczelam delikatnie brudzic bielizne. Pomyslalam wtedy, ze moga to byc plamienia implantacyjne. Dochodzily do tego lekkie klucia w podbrzuszu. Jednak dzis 20. dc kolo poludnia dostalam krwawienia. Krew jest dosc ciemna. Czy moga to byc naprawde plamienia implantacyjne, tylko intensywniejsze? @ spodziewam sie dopiero 16.05. wiec jeszcze 6 dni. Na test jest jeszcze pewnie za wczesnie. Czy ktos mial takie objawy podczas zaplodnienia?? Z gory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiiiii28 z własnego doświadczenia polecam pralkę ładowana od góry. Postawisz ją gdzie chcesz, poza tym zajmuje mniej miejsca. Mnie też czeka taki zakup przy przeprowadzce na swoje. A nie patrzyłaś może na karnisze na allegro? Moim zdaniem wyjdzie tam sporo taniej. Sama zamierzam je tam kupić jak tylko się przeprowadzimy do mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusii my mamy pralke ladowana od gory malo miejsca zajmuje w lazience. Co do torby do szpitala to ja nadal praktycznie nic jeszcze nie spakowalam dzis poprasowalam pieluchy tetrowe wiec ze 2/3 szt spakuje. Rany ale dzis zrobilam sobie mix jedzeniowy nie wiem gdzie ja to zmiescilam. Na sniadanie kanapki, potem z sasiadka na lody poszlysmy, na obiad ziemniaki z sosem i jako dodatek ogorek po meksykansku (mega ostry) po chwili 2 miseczki bobu, miseczka salatki owocowej z lodami, potem na spacerze zaliczylam maca i jak wrocilam znowu bob.PĘKAM! A brzuch mi ciazy jak nie wiem... Juz dzis nic nie jem no moze oprocz arbuza :) Pogoda dzis fajniutka i spacerek dlugi zaliczony teraz trzeba wziac kapiel i do lozeczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hiiii Katia - dałaś czadu z tym jadłospisem dzisiaj ;))))))))) ale jedz póki możesz :) ... bo później będziesz się musiała obejść smakiem :) Agusiiii28 - ja też mam pralkę ładowaną od góry, bo miejsca w łazience miałam mało ... z pralki jestem zadowolona, bo po co mi taka landara na na pół pomieszczenia... ale teraz czasami zaczynam się zastanawiać - ile prań będę musiała robić, żeby oprać to całe towarzystwo ;)))) ... na razie jest nas tylko troje i jest ok - robię pranie raz w tygodniu - jeden wsad białych, jeden kolorów i jeden ciemnych... ale jak urodzi się maluszek, to chyba pralka będzie pracować na okrągło... choć wybieraliśmy jak największą pojemność, to jednak w tych tradycyjnych chyba więcej się mieści... no - ale coś kosztem czegoś.... mimo wszystko obstaję przy ładowanej z góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora,trochę odległy termin na te bioderka. My pierwsze badanie mieliśmy chyba w 7 tygodniu życia. Wanda,proponuję Ci przecierać brodawki nystatyną - tak raz dziennie.Ewentualnie możesz też Clotrimazolem, tylko ten musiszzmywać przed karmieniem. Naprawdę dbaj teraz o piersi i brodawki...Po tym co ja przeszłam to życzę Ci żeby Wam (Adriankowi) szybko te pleśniawki minęły. Jak tylko zauważysz u siebie jakiś nalot na brodawkachalbo bólepiersi się pojawia (charakterystyczne to te kłujące, przeszywające) to od razu biegnij do lekarza.Mnie leczyła pediatra Bartka. Powodzenia :) Będzie dobrze :) Możesz też pędzlować wit. C język. Nie zaszkodzi, a może pomoże :) U nas niestety skończyło się na 'cięzszych' specyfikach :o Beti, mleko można przechowywać w lodówce niby do 5 dni - dla mnie taki bezpieczny termin to 48 godzin.A zamrozić też możesz - mleko do pół roku można trzymać. Tylko, ze zmienia zapach po rozmrożeniu i nie zawsze to maluchom odpowiada.Ja mroziłam w takich jednoarzowych woreczkach Tufi. Love,my smarujemy Dentinoxem :) Z jedzeniem przy karmieniu to ja nie pomogę, bo dietę trzymałam tylko na pocątku. A jak się skończyły problemy z brzuszkiem to wszystko wróciło do mojego menu :) Nawet kanapki z McDonald's ;) Oczywiście raz na jakiś czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloł :) Dziewczyny wiecie co ja chwile grozy przezylam we wtorek :O wiem ze niektore juz dlugo przed tym 30.tyg mają siarę. ja z ciekawosci (bo mi nic nie lecialo) wieczorem przed kapiela zaczelam przyciskac piersi... no i troszkę się polalo takiego przezroczystego plynu ale z lewej piersi tez krew :( myslalam ze nie usne i dlatego zadzwonilam po 23 do poloznej i mowila ze moze to jakis brodawczak, ze to bardzo rzadko sie w czasie ciazy pojawia jesli juz to po porodzie ale moge nie moc karmic jesli tak bedzie :( bo bede musiala leczyc, zreszta i tak już po porodzie. W sumie nie wiemy czy to to bo bede miec usg piersi robione ale nie wiadomo skad krew :( Hmm jeszcze wczoraj udało mi się pogadac chwilę z Kuba, zadzwonilam do niego bo nie wytrzymalam i nawet ok bylo zdziwilam sie ze odebral... Pytal sie o maluszka i ja jak sie czuje w sumie to glownie o dziecku rozmawialismy ale i tak przynajmniej bedzie cos wiedzial. Sam jest strasznie dumny i pieron wie czy by sam z siebie zadzwonil... A dzis bylam u dentysty bo potem to kiedy pojde :) dwa zeby od razu mi zrobil te ktore byly nie halo i na razie jeszcze jesc nie moge ;/:D Ale bez znieczulenia, jestem dumna z siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
subiektywna, Mimi90 wybaczcie że nikt wam nie odp. Teraz jedna po drugiej dziewczyny rodziły wiec same rozumiecie. subiektywna, skopiuj tabele, wklej i wpisz się o ile zamierzasz na stałe do nas dołaczyć :) Mimi, ja tak nie mialam jak Ty i chyba reszta dziewczyn tez nie. Czasami dziewczyny mylą spozniona owulacje z zagnieżdżeniem bo własciwie objawy sa te same. My mamy bioderkowanie w czerwcu, u nas w przychodni. Tamto w innym miescie odwołałam. Mały od ponad 24h nie wymiotuje i zastanawiam się czy to za sprawa kropelek czy tego że odstawiłam zupełnie jogurty, żółty ser a mleka uzywam tylko do zup mlecznych z płatkami owsianymi. No ale jak nie ma wymiotow to sa kolki. Co prawda dzidzi nie beczy ale ma twardy brzuszek, podkula nóżki a wczoraj to nawet miał zaparcie. Pól dnia mi kupki nie robił więc gdy w koncu o 4:00 nad ranem sie udało to byłam przeszczęśliwa. Juz planowałam kupic czopki w aptece ale mąz mi zakazał czegokolwiek podawac bez konsultacji z lekarzem. Mamy karmiące, pijecie kawe?? Bo w szpitalu połozna powiedziała ze można pic słabą z mlekiem ale do południa. A ja własnie pije kawe latte. Tylko teraz zwątpiłam bo na opakowaniu w skladzie jest laktoza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pamietacie jak pisałam ze polozna była u nas tylko raz i powiedziała ze już nie przyjdzie? No i przylazła. Małpa mnie widocznie sprawdzic chciala. Oczywiście dzidzi czyściutkie, swieżutki ale za to miałam akurat balagan że aż mi się głupio zrobiło. No i sama tez nie najlepiej wyglądałam :P Zwrócilam jej uwage że sama powiedziała że nie przyjdzie już a ona że musi sprawdzić czy pępuszek się dobrze zagoił, a potem zaczeła mnie irytować że dziecko jest małe, chude że tkanki tłuszczowej brak.. No to po tych przejsciach z wymiotami się załamałam ale byliśmy na ważeniu i Alan przytył ponad 800 w 2,5 tyg!! I pani doktor powiedziala ze jest w porządku i pięknie przybiera :) Odetchnełam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×