Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

wiecie co siedze z tym testem i placze;p

Julitek mam nadzieje że z radości :))

Beti, a co tam z tą główką macie? Nic chyba wczesniej nie pisałaś. Kładz dzidzi na brzuchu a rączki układaj przy ciałku, tak jakby dzidzi miało pompki robić. Buzką na wprost. Ja z początku nie wiedząc jak, kładłam dziecko na brzuchu i przechylałam główkę żeby się dziecko nie udusiło :D Dopiero lekarka mi pokazała jak to trzeba poprawnie robić :P i właśnie wtedy były efekty podnoszenia się/unoszenia główki. Kala, prosze mi tu mojej synowej nie oczerniać ;) Jej narzeczony tez dziś marudny przez ten upał a niedawno jeszcze burza była to zupełnie oszalał. Dopiero zasnął. Uff, jak fajna cisza. Tylko ptaszki za oknem słychać :)

julitek, nie płakuchnaj bo stresujesz kropka swojego :) Na pewno testy się nie mylą. Skoro zbliżyłaś się do terminu @ to krecha może być bledsza ale najwazniejsze że JEST!!

jutro z pierwszego moczu zrobie kolejny..mam nadzeje dziewczyny że jutro będę mogła się pochwalić iż są dwie kreseczki na tescie i w niedziele zrobię kolejny to będzie dzień @. a 10 sierpnia mam wizytę u gina już z dwa tyg temu sie na kontrol zapisałam więc może powie mi coś co bym chciała usłyszeć:)

Agusiiii,do podgrzewacza wlewam wode,wstawiam butelke i tylko dolewam przegotowana ostudzona lub wrzatek-zalezy ja wyjdzie.,nastawiam na przed 40 stopni i jak woda jest za chłodna to on ja ogrzeje i wyłaczy sie jak bedzie miec ustawiona temp.ma termostat,wiec trzyma temperature.siegasz po nia i robisz mleko. temp wody jest tak jaka ustawisz pewnie mozna zagotowac w nim wode,bo grzeje na 100 stopni,ale czasem syf wypływa spod grzałki-wiadomo jak czajnik-kamien itp...sterylizuje->wklada sie w pojemniku z woda np.smoczek i woda z podgrzewacza ogrzewa wode w pojemniczku do 1000stopni przepraszam jesli pisze nielogicznie,ale padam na poduche Beti,to masakre masz z tym ulewaniem...trzymaj sie dziewczyno,kiedys to mninie...tylko kiedy pewnie zapytasz... Julitek -:) lekarka kiedys pokazala mi jak pomoc podnosic głowke-polozyc dziecko na bruszku,a lokcie wzdłuż ciala,ułozyc dziecko jak kotka na parapecie.nie rece (lokcie ) na boki rozłozne,jak to my na plazy,tylko pod siebie

W jaki sposób przygotowujecie swój organizm na ciąże? Bierzecie wcześniej kwas foliowy, jakieś witaminy? Ja obecnie zazywam folik i pije olej buldwingowy, nie wiem czy coś dołożyć???

Zora pisałam nie raz, tylko tak mnie czytasz Łobuzie :-) Mamy spłaszczoną od leżenia na jednym boku. Kładę w łóżeczku na drugą stronę, podchodzę z tej drugiej, przekręcam przez sen - na nic to wszystko...A na brzuszku to kładę prawidłowo, tylko, że on tego nie lubi...też mu przekręcam na wprost, chwilę potrzyma, czasem podniesie, ale zaraz na bok i piącha do buzi. A powiedz mi, Alanek jak go trzymasz tak jakby siedział, to trzyma główkę, choć trochę w górze ? Bo mój to na klatce trzyma...i nie unosi...Jak go noszę do odbicia to potrafi sztywno troszkę potrzymać, ale nie inaczej... Martwię się, że to wszystko przez moje zaniedbanie :-( Pediatra da nam baty... Julitek czekam na wynik testu :-) W ogóle, to do tej pory mam takie chwile, że mnie gorące poty oblewają i słabo mi się robi, rozumiem po porodzie, hormony itp. ale do teraz ? czy na dworze upał, czy chłodniej to tak mam... Jedyne co to @ prawie bezbolesna, a kiedyś ???Mam nadzieję, że tak jak to mówią, po porodzie się odmieni i już tak zostanie :-) Gdzie jest Wandzia ?

Julitek i jak?????? A Wandzia moze urlopuje:)

agusiii28 - co do gotowania to trwa to dość długo - dłużej niż w czajniku. Co do działania w samochodzi to podgrzewanie też trwa dłużej - sporo dłużej - ale jak wiesz kiedy karmiłas bobaska to podejrzewasz, że zgłodnieje np za pół godziny i ja wtedy wcześniej nastawiałam i się woda podgrzewała. Można też podgrzewać na sucho - bez wody w środku - tylko nie nastawiać na 100 stopni bo butelka się przykleja. Ja na początku w samochodzie nastawiam na 100 a potem zmniejszam do 70 i butelka się nie przykleja a woda powolutku podgrzewa. Na dłuższą podróż można po prostu zabrać ze sobą butelki z wodą przegotowaną w środku i wstawić jedną i cały czas ją tam trzymać by w każdej chwili boba nakarmić. Beti - urlop??? zimno nad morzem - no ale spacerki nad morzem były a dźwięk morza Mikiego usypiał więc fajnie było. Potem byliśmy u teściowej - przytyłam w urlop 4 kg :). Beti - z tą główką to jak pisałyśmy - ona się chyba z czasem prostuje - u mnie tak było - upewnij się jeszcze u lekarza. Każde dziecko do ok. 4 m-ca ma pewną asymetrię ciała i preferuje jeden z boków. Później się to wyrównuje (najczęściej). Julitka - nie płacz bo rokowania są dobre :). Trzymamy kciuki by drugi test potwierdził cud :).

Witam Moja Ania dala mamie dzis pospac poszla spac ok 20 i obudzila sie dopiero na jedzenie o 4.45 zjadla i o 5 dalej kima obudzila sie po 7 zjadla i teraz znowu spiocha :) Jak zasypiaja wasze maluchy? Ja moja klade do lozeczka wlaczam karuzele z muzyka ustawiona na kolysanki, daje smoka i pieluche tetrowa przy buzce i mala tak zasypia sobie sama :) Pielucha musi byc bo malej sie ulewa. Zauwazylam ze zaczela preferowac spanie na plecach co wczesniej kladlam ja na boki to teraz juz potrafi lekko przekrecic cialko by spac na plecach. Wczoraj rozdawala usmiechy tacie i mamie a tatus szczesliwy bo coreczka sie do niego usmiechala :D wczoraj rowniez jak lezala na brzuszku raz przekrecila sie na plecy no w sumie bardziej na boczku lezala niz plecach ale robi moja mala postepy a skonczyla wczoraj 7 tyg :)

KAtia - mój od niedawna jak widzę, że mada na twarz to kładę go do łóżeczka ze smokiem i pieluchą - kręci się, ogląda obrazki na ochraniaczach i zasypia .... Z tym przekręcaniem to najprawdopodobniej przypadkowo (Miki jak był mały przekręcił się z boku na brzuch jak spał - mrożąc mi krew - to przypadkowo). Dzidziole przekręcają się ok. 4, 5 m-ca z pleców na brzuch, a ok. 7,8 z brzucha na plecy. Oczywiście to są tylko ramy, których niektóre dzieci nie chcą się trzymać :). Super, że Anusia daje pospać :))). Mój Miki pierwszy raz uśmiechnął się do Teściowej :(. Te pierwsze uśmiechy są najcudowniejsze - później miło wspominam jak zaczął się śmiać w głos - człowiek wydurnia się i robi z siebie błazna by usłyszeć ten chichot .... Super chwile :)

Love mam nadzieję, że tak będzie, bo mnie to wpędza w poczucie winy :-( Bartuś usypia ( niestety ) z reguły przy piersi. Wieczorem po kąpieli jest cycuś i lulu pa, w ciągu dnia też drzemki zalicza po cycu, więc nie mam okazji go położyć nie śpiącego do spania :-). Fakt faktem, trzeba jakoś zacząć, żeby potem nie było, że tylko przy cycu... Coś widzę, że przy tym moim dziecku, mimo chęci, wszystko na opak mi wychodzi :-), no cóż...

Beti - nie martw się tym cycem. Miki też tak miał - widocznie faceci już od małego lgną do cyca :). Jak miał 3 m-ce chciałam go na siłę nauczyć zasypiać w łóżeczku ale nie dało się - ryczał bardzo i się rozbudzał. Dopiero teraz raz go położyłam dla spróbowania i zasnął i teraz tak robię. Wniosek może taki, że na każdego przychodzi jego czas ... Na naszych facetów później :) i tyle ... Teraz jeszcze czeka mnie odzwyczajenie go od smoka - bo dla tego prawdopodobnie się rozbudza w nocy .... ale poczekam jeszcze parę tygodni bo mamy teraz skok i chyba ząbki się zaczynają ... - za dużo stresu ...

Beti, mój mały unosi główkę i ją przekreca na boki a nawet do góry gdy ktoś nad nami ustanie. Oczywiście przechyla się wtedy na bok całym ciałkiem bo nie potrafi jeszcze koordynowac ruchów. Nie wiem jak przeoczyłam waszą sytuacje. Mały daje mi tak popalić ze chodzę nieprzytomna. Teraz się nauczył wymuszać wszystko (jedzenie, smoka, podnoszenie) krzykiem!! Bez względu na pore, drze się że zmarłego by obudził. Teraz tez się darł więc pobiegłam (dosłownie!) zrobic mu herbatkę. Mało łap nie poparzyłam, wracam a cwaniaczek śpi!! Same przyznacie że on się nade mną znęca ;) Asiu, Twój opis leżenia na brzuszku był trafniejszy :) O te łokcie mi chodziło :P Julitek, jak test????????? Może zemdlała ze szczęścia hihihi Wanda, koniec urlopowania. Na forum marsz

Asia, poczta

A mój synuś zaczał oglądac tv. Najpierw wieczorami się domagał a teraz też. Siedzi w foteliku i ogląda teledyski. Jest w miare daleko od telewizora ale i tak mnie to niepokoi bo od początku mam wrażenie że mu lekko oczko ucieka. Wasze dzieciaki oglądają tv?? Na ile mozna mu na to pozwalać by nie zaszkodzić oczkom? Katiaaa, ZAZDROSZCZE SPANIA!!!!!!!! Synuś w dzień zasypia tylko przy muzyce ale w swoim łóżeczku. Upodobał sobie 4FUNtv. Śmieję się czasami że zamiast mówić po polsku bedzie nawijał po angielsku :D

Zorka - mój notorycznie chce oglądać yv :). Jak nosimy go czasami po pokoju to głowę jak sowa potrafi odwrócić o 180 st. by oglądać tv :). Pozwalam mu rano na bajki a ja wtedy myję się i jem śniadanie. Raczej radio włączam :).

Mój też lubi sobie popatrzeć :-)

hej dziewczyny ja dopiero z pracy wróciłam więc już piszę;p a więc...zrobiłam z samego rana kolejny test znowu bardzo bardzo blada kreseczka ale ja jakoś tam widać więc teraz czekam do niedzieli już i robie kolejny:) to akuirat będzie dzień@. :) co do tej główki to mój chrześniak miał identycznie i dostali od pediatry skierowanie na rehabilitacje i po tych ćwiczeniach przeszło i z babcinych sposobow siostra kładła małemu kilo cukru zawinięte w pieluszke tetrową:) i kładła ją z tyłu główki jak miał odkręconą w dobrą strone i nie miał jak tej główki przełożyć bo cięzko i sie udało :)

Stysiunia a jak u Ciebie? powtarzałaś test?

Julitek jeszcze raz gratuluje :) już niedługo przepiszesz się w tabelce do ciężarówek :))

nie dziękuje:) gdyż ona była bardzo bladziutka ale to bardzo...więc mam różne myśli...caly dzień na ten test się patrzyłam:P

Dziewczyny jestem zła taka na mojego M, ze już nei moge! najlepiej bym płakała cały dzień, dziś mój synek cały dzięn nie spi, 3 razy po 20-30 minut- razna spacerze, a mój M na tacierzyńskim ze mną, ale nie wiele mi pomaga, cho według niego to chyba bardzo dużo, rano posiedział z nim i mogłam zjesc- 10 minut, ok 13 to samo, potem niechcący go wybudził ze 3 razy jak usypiał i jeszcze jak go upominałam juz neizbyt miło, to mi powiedział,że nie bedzie całego dnia marnował- czyli siedział cicho, bo on śpi, neich spi w normalnych warunkach- no pewnie wiercic w ścianach tez można i on ma spac. On usypia tylko po jedzeniu jak sie wybidzi to potem marudzi i nie chce leżec, wiec ciągle przy mnie i na ręce, 2 raz udało sie że usnął na spacerze ale to w ruchu, a ja teraz własnie od obiadu próbuje coś zjesc, nagadałam mojemu, bo przyszedł do pokoju zdziwiony, że on nie spi i moze chce jesc- przed chwila jadł i się wybidził z płaczem- chyba go brzuszek bolał. A wczoraj czy przedwczoraj mój M miał pretensje, ze nei chce mi się papierka odłożyc na miejsce!!!- nie chce mi się! ale mnie w tym wkurzył a przedostatnio chałąsował, troche zmył talerzy i z tekstem czemu nei posprzatałam i że on musiał to za mnie zrobic!!! leżaczek bujaczek przyszedł jutro będe miała jak małego położyc mam nadzieje że mu się spodoba i jeszcze chyba musze zainwestowac w te karuzele- po przeczytaniu kati moze to pomoże, abym miała czas cos zrobi. płakac mi się chce, że on jest taki nie miły i nie domyslny i woli siedziec przy kompie lub coś robic, niż mi pomoc tak sam z siebie. dzis już wogóle trudno mi było włosy ułożyc, powinnam do fryzjera, ciekawe jak :/

agusiiii nie chce się wymądrzać ale może troszke monotonii u was wpadło? albo też za dużo czasu razem przebywacie jeżeli oboje siedzicie w domu to niech on czasami sam dziecko weźmie na spacer a Ty w tym czasie kąpiel itp... potem niech on sobie posiedzi przy tym komputerze (żeby n ie było że nic nie może) a wieczorami razem usypiajcie dzidziusia i potem może wspólny film czy coś.. może jedna i druga strona powinna iść na jakiś kompromis..

julitek- monotonia? nasz synek ma 3 tygodnie, mój M cały czas wszystko robi co chce, ja mu tego nie zabraniam, nie wypominam, wrecz zachęcam, dla niego nic się nei zmieniło, denerwuje mnie własnie tym, że nie uważa by dziecka nie obudzic, bo po co, przeciez nie on je usypia, bo jak? jak on usypia przy piersi, inaczej uśnie na max 20-30 minut. To ja nic nie moge, musze go prosic by zajął się nim, jak musze już coś zjesc, i jestem zła, ze mu to do głowy nie przyjdzie, jeszcze ja mu robie obiad- cały dzięn się schodzi, ale dziś na 13 był- chyba mnie powaliło, czy to nie on powinien w tej sytuacji zając się ejdzeniem, a nie gra na kompie

julitek-= poza tym... kompiel ja sama? widziałas jak sie kompie noworotka ? jest któras tu mama co sama tak szybko kompała ? :) no to by potrzebna była wanna specjalna, ja mam zwykłą. Teraz siedzi M z małym, a i tak mu popłakuje, ehh Miłej nocy, dobranoc

Agusiiii,chyba chodziło,że tatus i dziecko wek na spacer,a mamusia sama do wanny z nogami na kran :) nestety czasem facetów trzeba ,mowiac wprost,zrównac z parterem.....powiedz mu wprostco ty robisz,kto wstaje w nocy,kto buja gdy placze,kto usypia,i w jaki sposob Ty widzisz jego pomoc,a jak bys chciala w czym ma ci pomoc....dzis mnie moj rozwalił pytaniem "gdzie karta? [do bankomatu]" - w lodówce na półce...noż k* gdzie ma byc? w portfelu Zota by tylko Kapitan Bomba mu nie przypadł do gustu ;) moja ma bzika na punkcie polotv... zamiast rebel tv

niestety czasem to człowiekowi rece opadaja i od chimerów dziecka i od głupich pytan facetow...

Asia własnie o to mi chodziło że M na spacer a żona niech tą godzine się relaksuje..i masz racje ze facetom to trzeba dosłownie wszystko mówić i w prostych słowach... hahah z tym polotv coś jest mój chesniak to zasypiał przy tym:P