Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

aguuula, az tak bolało?! :O Lewatywe miałam tylko raz tuż przed porodem. Czyli wszystko ok ;) To odpoczywaj i do dzieła :P Aguska, :* :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tyłozgięcie macicy i zakładanie tego specjalnego cewnika było koszmarem, a po lewatywie zemdlałam. Dziś boli mnie żołądek no ale to od przyzwyczajania go do jedzenia pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie. Pawełek po szczepieniu dostał mi sporej gorączki prawie 38 stopni. Dałam mu nurofen w syropie i temperatura trochę spadła. Ale jest marudny. Poza tym teraz śpi. Wczoraj nawet przespał porę kąpania co nigdy mu się do tej pory nie zdarzyło. Spał mi od 18.30 do 7.30 rano z przerwą na karmienie koło 3 w nocy. Martwię się o niego, bo nigdy mi nie gorączkował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netta, taka temp to niestety norma po szczepieniu. Oprocz podania leku na obnizenie dobrze jest tez małego wykąpac - to dodatkowo obnizy temp ciala. Moj tez mial temp po szczepieniach. najpierw przesypiał wiekszosc dnia a potem przeciwnie - problemy z zasnieciem mial. Marudny byl bardzo i placzliwy. Na drug dzien powinno byc juz ok. Czasami na trzeci dzien. Z własnego doswiadczenia wiem ze temp pojawia sie w dzien szczepienia i nie wraca juz np.kolejnego dnia wiec sie nie martw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja juz po zdjęciu szwów. Wszystko ok, teraz czekac z wszystko wróci do normy, kontrola u gina i do roboty :-D pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Beti może i zaglądają, ale nie piszą :). A oto mój brzuchol :D żeby ciszy nie było hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguśka gdzie ten brzuchol?? Na poczcie??? Muszę swój wysłać:) My wróciliśmy z dworu i zaraz kąpiel mleczko i spanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać jutro idę na test tolerancji glukozy, przede mną picie tego świństwa, ale już teraz idę uzbrojona w cytrynę, bo inaczej nie da rady. Taka zmęczona jestem aż oczy mi się zamykają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia no właśnie jak sie wstawiało te zdjecia hmmm jakoś po staremu to normalnie wiedziałam jak a tutaj pozmieniali komu na lepsze. O jej to ty już blizej niż dalej, ale super :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa! Z rana potrzebna jest kawa nocka taka sobie Ania ok 24 sie obudzila i zaczela tak gadac i zaczepiac tate swojego ze spac sie nie dalo a ja poczulam troche zazdrosc ze ona po 6 godz nie widzenia mamy nawet na mnie uwagi nie zwracala tylko tata i tata i do niego sie kleila. Tez tak macie? A czy ja tez dostane jakies zdjecie brzuszka :) A nie wiem czy pisalam wam w piatek Ania zrobila dwa samodzielne kroczki i ma jeden ząbek i chyba ida nastepne bo marudna w nocy sie robi ale zajrzeć do paszczęki nie pozwala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia wysłałam zdjecie :) jak kogoś ominełam to piszcie. Widzisz twoja malutka już do taty lgnie, ciesz się bo ja to chwili spokoju nieraz nie mam. Nie martw się to minie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguska moja to wogole to jest anty do przytulania przyjdzie przytuli sie jak cos chce a jak chcesz by dala buzi to daje po papie chociaz ja ucze co zle a co dobre jednak jak to dziecko zabron czegosos a zrobi na przekor :p Czasem ma dni ze tylko za mna chodzi i sie przytuli na sekunde lub dwie ale to na krotkie chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
wróciłam od Was - komp się zepsuł,ale już mi go zrobili :) Nie martw się tym,że córeczka woli tatusia...ciesz się świętym spokojem :) moja też tak miała....teraz ma (dziś)rok i 8miesięcy i tak tuli,tak całuje,tak kocha (zwłaszcza jak chce wyjść na podwórko...kochasz mamę?-nie.....a chcesz iść na podwórko?kochasz mamę?-tak+buziak :) ) łapie za szyję i wisi,albo mocno ściska :) więc jeszcze chwila i Twoja zrobi się przylepka :) a moja nie lubi budyniu (ja zresztą też)....mało mleka pije, kasza na dobranoc....jogurt zje...ale dzis zrobilam makaron gwiazdki na modyfikowany mleku i no nie ruszyła....a jak dajecie jakies soczewice itp.? Monia123 Ty chyba robiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu martwic sie nie martwie ze woli tatusia cieszy mnie to bo od kad pracuje on teraz zajmuje sie popoludniami mala i w koncu sa podzielone obowiazki nad nia. A tak to odkad sie urodzila ciagle ja spedzalam z nia czas. Moja mleko pije daje jej bebiko i sporawo ostatnio pije na noc ponad 200ml mm z kaszka potem dopija herbatke i zasypia. W nocy raz mm tez pije i rano jak wstanie a w dzien sporadycznie bo je inne potrawy. Dzis np dostala mm i potem na sniadanie parowke i troche zoltego sera dalam by sprobowala i troche zjadla ale nie byla mocno glodna. Mam pytanie czy któraś tutaj z mlodych mam planuje w niedlugim czasie znowu starac sie o dzidziusia? Oczywiscie gosie i Aguske nie uwzgledniam bo one zaraz beda poraz drugi mamami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! W sobotę dowiem się jakiej płci ssaka noszę :-) I tak w sumie sama nie wiem co wolę teraz. Ale ludzie jak to ludzie oceniają i mówią, ze chłopiec. pani w aptece jest święcie przekonana, twierdzi, że ona jak była w ciąży to rozłazła się wszędzie, a z chłopcem trzymała się kupy. Powiedzcie mi jak to u was było z tym ogólnym wyglądem? Na ile ta teoria się sprawdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA z corka mialam tylko brzuszek i mowili ze brzuch podobny na chlopca ale nie byl calkiem okragly wedlug mnie wlasnie taki owalny byl. Przytylam 8,5kg ale jeszcze mi troche zostalo do wagi sprzed ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejejje wlasnie weszlam na wage i odkąd pracuje jestem juz 2 kg lzejsza :D cieszę sie bo jak siedzialam w domu to nie moglam nic schudnac a tak to w ciagu 3 tyg juz 2 kg mniej a dodam ze nie odchudzam sie tylko mniej jem bo normalnie nie mam kiedy jak siedze w pracy :) Zauważyłam ze brzuch sie troche zmniejszyl oby mi to tak pozostało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika999, u mnie przez całą ciążę tylko 2 osoby powiedziały, że będzie dziewczynka, a wszyscy inni twierdzili, że na 100% chłopak, bo ładnie wyglądam, mam okrągły brzuch i w ogóle... No ale jak widać, za 2,5 tygodnia Zosia skończy roczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, u mnie mówili ze bedzie chlopak (i był) ale tylko dlatego ze zajadałam sie ogórkami kiszonymi i kabanosami, ale to juz w zaawansowanej ciazy. A tak to kazdy mowil ze mam bardzo maly brzuch. Mimo ze przytylam 16kg. Ja uwazam ze brzuch byl spory. Cyce wielkie ale jakies takie jak u starej baby. Piekne cycki mialam gdy karmilam :P Byly tak idealne jak po operacji hehe a teraz sa sflaczałe na maxa :( ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, boję się, że mi też sflaczeją. Niestety od chudnięcia tak się dzieje również. Teraz są pełne, ale duże. Jak mi facet mówi, że są ogromne to chyba są :-) No, ale nie do pasa, ha ha ha (jeszcze, ha ha ha). Nie mogę się doczekać kto tam tak kopie w środku. Bierze mnie też na słodkie, a owoce to codziennie muszę wciągnąć. Jest jeszcze ten mit, że w zależności kiedy doszło do zapłodnienia, u mnie troszke przed owulacją, czyli mówią, że na dziewczynkę. Już taka jestem ciekawa, ze szok! A wszyscy mi mówią: lepiej mieć niespodziankę...ehe, zależy dla kogo lepiej. Na porodówce urodziłabym w 5 minut, bo ciekawość by mnie rozsadziła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaa123
cześć, podczytuję Was czasem, ale nie bardzo mam czas pisać. Asia, ja daję soc zewicę czerwoną,bo w zielonej są twarde łuski i mała wypluwa. Czerwoną gotuję na papkę razem z warzywami, teraz już rzadko, Wanda, u mojej po Priorixie nie było śladu ukłucia nawet, żadnego bąbla, nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak przeczucia mnie nie myliły! Widziałam pisiorka na cały ekran! Imienia nie mamy i ciężko będzie dojść do porozumienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia gratuluje :) a w ktorym tyg jestes, bo jakos nie odczytuje suwaczkow?? mi gin powiedział raczej co bede miala, dlatego mnie ciekawi w ktorym tyg mozna dokladnie wiedziec plec. Oczywiscie mi bez roznicy, ale wole wiedziec i znac odp stosowna do pytania, a nie na % czy raczej. a na koniec mowi, ze jeszcze za wczesnie. heh spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, teraz to już daleko jestem, bo kończę 25 tydzień. W 13 jak miałam skan to raczej nic nie widzielismy, a w 20 pepowina byla między nogami i nic nie widzieliśmy, zreszta w szkocji niektóre szpitale nie mówią płci, dlatego poszliśmy prywatnie na 4D. To tez zalezy jak się dziecko obróci i jak usg złapie, niektórzy to już wiedzą chyba na początku drugiego trymestru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Monia gratuluje synka :) Mój maluch ostatnio wariuje. Próbuje twardo siadać. Leżenie na brzuchu to jego ulubiona pozycja. Do tego zaczynam ganiać go po podłodze, bo przy okazji się przemieszcza r****m robaczkowym. Zaczęłam mu też podawać pierwsze słoiczki. Na początku dostawał po połowie ale od razu był ryk, że za mało. Teraz mu daje cały a i tak wrzeszczy i musi poprawić cycem. Mnie za to coś się poprzestawiało. Od porodu nie dostałam jeszcze @ a od 2 dni pobolewa mnie brzuch i muli mnie. Sama nie wiem co mam o tm myśleć. Czy to owu, zbliżająca się @ czy jeszcze co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ale dziś skwar!! Byłam z Anią na szczepieniu mała ładnie zniosła lecz były ze 2-3 łezki Była tak zmęczona, bo od 8 nie spała ze śpi od 13.30 lekarka stwierdziła, że zęby idą i na dole i do góry i ze ma lekko różowe migdałki ale jest zdrowa. Waży 8950g i mierzy mniej więcej 73cm bo mierzyłyśmy ja przy ścianie na stojąco wiec nie wiem dokładnie ile ma. Ale w ciuszki w 74 spokojnie się mieści a 80 są jeszcze lekko za duże. Na obiad zrobiłam rosół bo dawno nie było i mała jak wstanie to sobie może zje, Piszę może bo ostatnio apetytu takiego nie ma. Poza tym niedługo jedziemy do teściów na kawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja piekę kr***e ciasto z malinami i pianką :-) Dziś wieczorem moja mama przyjeżdża do Bartusia, teściowej zacząl się 3 tygodniowy urlop :-).Niech sobie odpocznie od nas, bo ciężko tak dojeżdżać i bawić wnuka, pół roku już jeździ... Za tydzien o tej porze będziemy już nad morzem :-) ale się cieszę, tyle czasu dla małego będziemy mieć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×