Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama jedynaczki_

Pies dla dziecka - jaka rasa?

Polecane posty

Gość Maltese !!!
Maltańczyk :) piękny piesek i jaki pocieszne zachowanie posiada :) skacze jak krolik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaajajaj
mops bedzie idealny ...wejdz na mopsy w potrzebie ...tam można takiego zaadoptować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama jedynaczki_
Tak myślałam. że nie uniknę krytyki ;) Dziękuję wszystkim obrońcom :) Według mnie jest sprawą oczywistą, że 5-letnie dziecko nie jest w stanie zaopiekować się psem. To raczej rola jego rodziców, dziecko może pomagać, uczyć się odpowiedzialności... Widzę, że tylko niektórzy potrafią czytać ze zrozumieniem :0 Nie lubię się powtarzać, ale niech będzie. Miałam psa kilkanaście lat, w tym przez kilka lat jako niepełnosprawnego (mały kundelek). W tym czasie opiekowałam się nim jak dzieckiem, niektórzy pukali się w głowę i radzili uspać. Jak to zrobić? Uspać przyjaciela, który spał ze mną w jednym łóżku? Dożył ze mną i moim mężem starości w doskonałych warunkach. Obecnie mam na podwórku psa przygarniętego, niedawno straciłam drugiego, też podwórkowego, też przygarniętego - mimo zapobiegania kleszczom, nie udało się. Po tygodniu codziennego wożenia do lecznicy i dużych pieniędzy na leczenie, piesek odszedł. Z grubsza pisałam o tym wcześniej, oprócz informacji o psie ugryzionym przez kleszcza. Nie piszcie mi więc o odpowiedzialności, pukaniu się w głowę i pluszakach, bo wiem, czym jest posiadanie psa. Zwłaszcza ty Sacryficial Suicide. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Pracuję w terenie, na wsi i widzę czasem psy bezpańskie, porzucone przez bydlaków bez serca. Jednego z nich codziennie dokarmiałam, zabierając jedzenie z domu. Nikt nie chce się tym zająć, a ja wtedy nie mogłam zabrać do siebie kolejnego psa. A moja córka? Nigdy nie rozdepcze żadnego robaczka, jak to robią inne dzieci. Ogląda mrówki, żuczkom schodzi z drogi. Chyba udało mi się (i jej dziadkowi) zaszczepić w niej miłość do zwierząt. Wiec nie piszcie mi tutaj, proszę, jaką to ja idiotką jestem, bo może lepiej przyjrzeć się sobie :p Dziękuję za wszystkie rady :) Szperam w necie i czytam sobie o podawanych przez Was rasach. Warunki dla psa mam świetne: własny dom, duże podwórko. A córce chcę sprawić przyjemność :) I mam nadzieję, że nikt już nie myśli, że i tak psa w efekcie wyrzucę z domu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama jedynaczki_
Ok, olaboga, odezwę się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Koleżanko ja po prostu brałem tą gorszą możliwość pod uwagę. Za wiele widziałem psów { prezentów" które trafiały w opłakanym stanie do schroniska. Nie znam Cię i z góry rozpatruję gorszą ewentualność. Może Ci się to nie podobać, ale lepsze to niż naskakiwanie. Nigdy nie ma pewności kto jest po drugiej stronie ekranu. Jeżeli jest, jak mówisz, to bardzo Ci gratuluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama jedynaczki_
Mi też serce pęka na myśl o tych porzuconych nieborakach :( Pracuję w takim miejscu, gdzie można się niestety naoglądać tego nieszczęścia. Ludzie wywożą psy nie tylko latem, teraz też ktoś porzucił suczkę i czworo szczeniąt :( Nie ma, niestety, instytucji, które zajęłyby się tego typu problemem. Każdy odpycha sprawę od siebie, schronisko nie chce przyjmować bezdomnych psów. A na dworze coraz zimniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliaaaaaaalil
proponuje labradora. najlepiej zajrzyj do schroniska ! jest tam tyle pieknych psów. sama mam jednego z schorniskka .. chcialabym jeszcze 2 ale niestety nie mam warunków. aa są tam tak piekne pieski, czesto spokojne, leża w kącie i czekaja na kogos takiego jak ty. Zrob dobry uczynek dla pieska a zarazem dla córki. zbliza się zima, sschorniska sa przepelnione. szkoda zeby pieski mialy marznąc skoro mozesz chociaz jednego przygarnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama jedynaczki_
anka889 -------> Jestem z Łomży. Skłaniam się właśnie ku polecanej przez Ciebie rasie - pinczer średni. Tylko nie wiem, gdzie w okolicy szukać tych psów. Może być Warszawa. Możecie coś polecić? Ja oczywiście będę szukała w necie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annya
Proponuje rotweilera. Dla 5 latki psa? Lalke jej kup a nie mecz biednego zwierzecia!a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabeelka
Nie kupuje się zwierząt dzieciom. Dzieciom kupuje się zabawki do zabawy. Psem opiekują się dorośli, a nie 5 - latka, dorośli ucza dziecko jak może zajmować się psem, czego psu robić nie wolno itd. Pies to odpowiedzialność na kilkanaście lat i członek rodziny. I to dorośli odpowiadają za psa, za jego wychowanie, zdrowie czy bezpieczeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama jedynaczki_
Spadaj Annya! Lalki już ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama jedynaczki_
Tak to jest, jak ktoś wtrąca się do rozmowy, nie zapoznawszy się uprzednio z tematem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabeelka
Pies dla dziecka - jaka rasa? - taki jest temat topiku Jak inaczej go zrozumieć?? Ostatnio jesdna mama na kafe zastanawiała się nad kupnem 5-latkowi żółwia czerwonolicego, ponieważ dziecko chce zwierzątko... włosy stają dęba na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trochę logiki
Ludzie, nie przesadzajcie. Czy wszystko trzeba tłumaczyć? Czy Wy nic nie możecie sami zrozumieć? Owszem, Autorka dała tytuł, że pies dla dziecka, ale to chyba oczywiste, że chodzi o rasę psa, która jest najlepsza gdy w domu jest dziecko, aby razem się wychowywały. Oczywiste jest, że to rodzice będą się nim zajmować, wyprowadzać, chodzi o to, by dziecko miało przyjaciela i uczyło się żyć ze zwierzęciem. Tym bardziej, że Autorka miała nie jednego psa, wie jak się z nimi obchodzić. Czy dla Was pies dla dziecka musi od razu oznaczać zabawkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorrrryyyy
Na kafe siedzą w większości debile, jak im tematu nie rozłożysz na części pierwsze, nie walniesz opisu z mega szczegółami, to zawsze się ktoś przyczepi i będzie mówił innym jak maja życ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabeelka
To trzeba napisać:" Jaki pies dla rodziny z malym dzieckiem?" I nie będzie problemu ze złą komunikacją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
"Czy dla Was pies dla dziecka musi od razu oznaczać zabawkę? " Niestety w większości przypadków tak jest. Tytuł postu owszem z góry nastraja do krytyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA JEDYNACZKI. Uwielbiam Cie za ten wybor!!Jest absolutnie trafny, nie bedziesz zawiedziona pinczeren srednim!! Proponuje zadzwonic do najblizszej placowki Zwiazku Kynologicznego, oni maja obowiazek poinformowac Cie, czy maja jakas hodowle u siebie. Albo faktycznie sprawdz w necie..zdaje sie, ze pani Wanda Zielak z Bydgoszczy hodowala kiedys ta rase, ale nie jestem pewna, czy je jeszcze ma.Ona ma fantastyczne psychicznie zwierzaki, bo zajmuje sie ich hodowla od wiekow. Zaraz i ja zerkne w net. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.bisjakaranda.eu/content/view/17/32/ MAMA JEDYNACZKI-znalazlam taka hodowle, nie wiem, czy interesuje Cie piesek z rodowodem, jezeli tak, piesek z tej hodowli ma dobre opisy sedziow, ktorzy hoduja ta rase. Jezeli moge cos doradzic, to wybierz raczej brazowego pinczerka, bo w tej rasie psy w tym kolorze maja ladniejszy wyglad niz czarne podpalane, ale oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie. Daj znac, co wybralas. Jeszcze raz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Anulka36 nie chcę nic mówić, ale w w związku jest jeden wielki syf. Wiedza sędziów jest dość mizerna i kolesiostwo na ringach. Zresztą to że dopuszczają do celowego kalectwa wielu ras, już samo za siebie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, w niektorych oddzialach zwiazku jest-jak to nazwales-SYF.Nie namawiam tu nikogo, by zostal jego czlonkiem, choc ja jestem, tylko proponuje, by sprawdzil hodowle tej rasy niedaleko siebie.Jesli chodzi o wystawy, to faktycznie, bywa korupstwo i KOLESIOSTWO, ale-jesli wiesz o co chodzi-to sprawdz hodowle, ktora polecam.Zwierze, ktore maja, przypuszczam, ze to ta suczka do reprodukcji, jest calkiem fajna-uwazam, ze godna najwiekszego zainteresowania, jesli chodzi o pozostale, ktore przegladnelam.Opisy sedziow sa raczej takie same, przeciez sedzia nie wie, co napisal w opisie psa jego kolega tydzien temu na innej wystawie. Czemus trzeba zaufac, a ja bardziej ufalabym tym opisom anizeli, wlascicielowi szczeniat sprzedawanych na targowiskach z wielka obietnica mozliwosci "wyrobienia" rodowodu dla szczeniaka, ktory nie posiada metryczki-bo to jest jedna, wielka bzdura. Sama wystawiam psy i rowniez spotkalam sie z wypowiedzia zawiedzionych wystawcow, ktorych psiaki przegrywaly na ringach z moimi, ze ocena sedziego (subiektywna i niepodwazalna nota bene) byla niesprawiedliwa, ze sedzia byl przekupiony, ze jestem asystentka ringowa, to mnie znaja itp.... Gdy moj zwierzaczek przegrywa, ja uwazam, ze ma zly dzien, lub trzeba nad nim popracowac.Asystowalam wiele razy i nie spotkalam sie z oszustwem sedziowania, ale nie wykluczam, ze cos takiego ma czasem miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Anulka, jak już kiedyś pisałem. Jeden inteligentny sędzia z W-wy uznał że moja Fila jest pokrzywiona bo chodziła inochodem. Tyle na ten temat :D:D:D:D:D hahahahaha, więc proszę Cię. Co wystawa widzę jak promuje się owczarki które już jajami jeżdżą po ziemi. Nigdy nie namawiałem nikogo do zakupu psa na targowisku, nigdy tez nie namawiałem nikogo by kupował psa po tytułach, bo to jedna wielka bzdura. Namawiam ludzi do kupna psów z hodowli w których można po przebywać ze szczeniakami, pooglądać rodziców. Przyjechać raz, drugi, jeżeli samemu się jest laikiem, to bierze się kogoś kto się zna na psach i ich charakterach, kogoś kto pomoże w wyborze psa którego oczekujemy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no tak, nie kazdemu zalezy na wzorcowym wygladzie pupila-swieta racja. Sedzia ma prawo sie pomylic!!Wspanialy sedzia Andrzej Kazimierski dal mojej dobermance-multi championce ocene b.dobra!!!!!i znalazl wady, ktorych Lora nie miala!!Ale lubie goscia, wiec zwalilam sprawe na Lorcie, ze miala zly dzien, ze jej nie przypadl sedzia do gustu i nie chciala sie pokazac z dobrej strony. Chlop w zyciu nie hodowal mojej rasy (doberman), poza tym ma uprawnienia do oceny wszystkich ras-co uwazam nie powinno byc dopuszczalne... To jak wystawiales psa, ze Ci poszedl inochodem!!!fakt, molosy lubia to rabic, ale latwo je z niego wytracic!!!WYSTAWCY WINA!!!!!ale i glupi sedzia, ze przypisal to do wad anatomicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×