Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nooniewiemmm

ŻABKA ile zarabia kasjer sprzedawca, jakie są zmiany?

Polecane posty

Gość nooniewiemmm

Jest to małe miasto pytanie jak w temacie Bardzo prosze Was o odpowiedź bo mam szanse tam pracowac i własnie nie wiem czy tam nie ma wyzysku bo tyle się teraz o tym czyta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak w
gdansk-7zl/h netto umowa zlecenie od 6.00 do 23.00 pracowalam pewien okres czasu i nie zaplacili mi oszusci:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynagrodzenie zależy od Ajenta, w jedynych sklepach jest to 5 zł/h w innych 9 zł. Głównie zależy to od obrotu, jaki generuje sklep. Ajenci zatrudniają nie tylko na umowę zlecenie ale również na umowę o pracę , co zdarza się rzadziej ale się zdarza. Sklep otwarty od 6-23, wobec tego praca na dwie zmiany ( 6.00 --14.30 oraz 14.30-23.00)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój kolega pracuje w żabce i dostaje z 1300 zł dorabia sobie myciem tapicerek samochodowych i zawsze mu z 6 stów w padnie ale wracając do tematu zależy od miasta ale chyba tak jak w każdym markecie z 1200-1300zł czyli poprostu śmieszne pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli do tego czasu nie zmieniłaś bielizny zrób to natychmiast! Już nie chodzi tutaj o Twój dyskomfort, ale ajent może stracić punkty podczas wizyty weryfikatora, który kiepsko oceni zapach na sklepie i schludność pracownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja894
Banda oszustów! Jak będą cię chcieli zwolnić to się o tym dowiesz rano przed pracą. Nigdy w życiu i z żadne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1234
Ja pracowałam w żabce na przełomie 2008/2009 roku kilka miesięcy. Zarobki były rzeczywiście małe, bo 5 zł na godzinę, pracowałam zwykle na popołudnia, czyli do 23:30 około. Pracy było tak średnio, minus to, że trzeba było pilnować, bo nieciekawe miejsce i kradli. Potem pracowałam w innej, też narzekałam, ale wieczorem spokój, bo naprawdę mało ludzi, mogłam sobie posłuchać muzyki, posiedzieć. Z wychodzeniem do łazienki czy zrobieniem sobie kawy nie miałam żadnego problemu, zamykałam drzwi na klucz i tyle, ajentka rozumiała to, że nikt nie będzie czekał z tym, żeby do łazienki iść. Powiem szczerze, że potem w galerii handlowej pracowałam i w porównaniu do żabki to tam był koszmar i do łazienki ciężko wyjść, bo cały czas kolejka, siąść chwili nie można itp. Więc wydaje mi się, że to nie zależy od sieci jaka czy sklepu, tylko od kierownika/właściciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecne zarobki pracowników w sieci sklepów żabka są na tzw. umowach śmieciowych. Właściciel sieci obecnie żydowski fundusz Mid Europa stara się wyzyskać jak najwięcej z tych zielonych sklepów. I stale zmniejsza marżę ajentom. Obecnie to ok. 3% od miesięcznego obrotu sklepu. Te generują średnio 80 tyś. zł miesięcznie. Koszty prowadzenia żabki ok. 8 tyś. zł miesięcznie ( w tym koszty pracowników 3 osoby min. 4 tyś. zł) Koszty ajenta to także media woda nieczystości, biuro rachunkowe, ubezpieczenie towaru, koszty dzierżawy drukarki, opłata za telefon, środki czystości, zużycie materiałów (rolki kasowe, papier do drukarek, reklamówki), ZUS ajenta - 1000 zł Zostaje ajentowi kwota na MINUS!!! Tak to wygląda pracownicy dostają pensję a ajent NIE!!! Właściciel sieci okrada, ajentów i pracowników z należnych im pieniędzy i świetle prawa polskiego. Tak wygląda rzeczywistość. W ostatnim roku Mid Europa kupił sieć sklepów Zabrze Społem razem z pracownikami. Po 3 miesiącach stwierdzili że nie opłaca się im zatrudniać pracowników i oddali te sklepy w ręce ...ajentów! Dlaczego? Bo sieć żabka nie może łamać praw pracowniczych. Dlatego nigdy nie będą zatrudniali tylko szukali nieświadomych pozbawionych doświadczenia i wiedzy handlowej tzw. ajentów. Ludzi zdesperowanych czasem naiwnych, często głupich i pozbawionych skrupułów ludzi. Oczywiście nikt z nich nie zarobi i często stanie się bankrutem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dodać nic ująć -sama prawda -dalej szukają idiotów , do darmowej harówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gosc z 10:18 a to ciekawe, bo ajent z zabki na przeciw mojego bloku (m a lacznie 2 sklepy), niedawno kupil nowke funkiel auto dostawcze, wiec jakos niezle zyje. A miasto ma 12,5 tys mieszkancow i ogolnie abki sa pojmowane za drozyzne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannakasiajola
Za to na forum gowork.pl/opinie_czytaj,256587 ludzie bardzo sobie zabke chwala i pisza o wysokich zarobkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracowałam w żabce i nie narzekam teraz mam urlop macierzyński są 2 zmiany od 6-14:30 i 14:30-23 miałam na dniówkę 51 zł pensja miesięczna mi wychodziła 1200zł+premia więc było 1500 zł i umowa o pracę na czas nieokreślony ale już nie pracuję tam bo wyjeżdżam za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żabka w Olsztynie, praca od 6 - 14:30 lub 14:30 - 23:00. Ajentka nie pałci za godz nocne, praca w niedziele normalnie płacona. W święta 10 zł/ godz. Praca w systemie kilka dni pod rząd, bez żadnych przerw, bez możliwości skorzystania z toalety. Często odcina "premię" bo tak. Nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne jak ktoś chce sobie spokojnie posłuchać muzyki to faktycznie niech szuka innej pracy , to jest sklep więc nic dziwnego w tym ze ludzie się kręcą nie ma. Ludzie są różni , tak samo ajeci , czasami trafi się na kogoś strasznego a czasami na kogoś naprawdę w porządku, ja pracuje w zabce od 6 lat , zarabiam 12zl/h i mam umowę o pracę , ale pracuje uczciwie, na zmianach jesteśmy w pojedynkę więc trzeba robić tak żeby się wyrobić do 23(mój ostatni autobus do domu odjeżdża 23:11).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze mna ajent nie chce sie rozliczyc za ostatni mc pracy...nie wiem czy to wina jego czy zabki ale zrobie konkretna afere,tym bardziej ze nie mialam umowy, a ustalenia byly na umowe zlecenie....nie polecam zabki w olsztynie na teczowym lesie.Jedna pracownica to kolezanka ajenta, a druga sie dostosowala do sytuacji.trzecia niestety wiecznie zmieniana:)...to ze podrabiaja daty na produktach i handluja na lewo to inna sprawa.odrzdzam ten sklep!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie narzekam. 9 zł/ h, pracuje od pon-pt, weekendy wolne, super atmosfera, mam czas na uczelnie, pracownice jesteśmy dwie+ szefowa, często mamy pomoc przy rozpakowywaniu palet oraz rozłożeniu towarów, z urlopem nie ma problemów jest to tylko kwestia wcześniejszego uprzedzenia i dogadania grafików. Ale z tego co czytam na forum nasza żabka jest ewidentne wyjątkiem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, chce opisac pracę w żabce w Biskupcu. Placa 7 zl/h minus towar po terminie, przy dostawie nikt nie pomaga a palet w sezonie jest 7, ajentka wykorzysta jak może, jeżeli jest się na zwolnieniu to wpisuje urlop, praca od pon. Do pt. 6-15, 15-23, wiadomo czasem trzeba zostać po pracy jak jest dużo roboty. Ajenta jeczy że nie ma pieniędzy a dom stawia he, oprócz tego ciągle na kacu albo pod wpływem jej melina znajduje się w sklepie w jej biurze. Taka praca potrafi zniechęcić do pracy młodych ludzi. Przykre ale prawdziwe. Zastanów się dwa razy, ciężko z stamtąd odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość525
zgadzam się.....dajesz siebie jesteś super....gdy nie masz siły....jesteś oszustem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie ma minuty przerwy na jedzenie.......trudno wytrzymać......straszne podejscie pracodawcy do pracownika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość124
To prawda, w Biskupcu w żabce szefowa niszczy psychę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żabka Kraków. Stawka godzinowa to 7.50 zmiana trwa 8,5 godz czyli miesięcznie wychodzi się ok.1500 zł a jeśli pracujesz np po 2 godz więcej czy ile kto woli z dobrej woli to wiadome że dostaję się więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olsztyn w pobliżu dworca. Pracowałam tylko na wakacje bez umowy ale dostałam pieniądze 8 zl/ h. Reszta pan (bo były dwa sklepy na jednego właściciela) miały umowę o prace i były bardzo zadowolone z zarobków, cos ponad 2000. Co to za bzdura z tym sikaniem???? Jak mi się chciało to normalnie zamykalam sklep na chwile. Nawet jak szef by wpadł to nic by nie powiedzial bo przecież to normalne ze sikać trzeba.... Chyba ściemniasz z tym zsikaniem się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zależy od ajenta i obrotów w sklepie. mi się trafiło super i gdzie nie pytałam w mojej okolicy, to duzo osób było zadowolone. to nie prawda, że nie można zamknąć sklepu aby iść do toalety, że się zapierdziela do godzin nocnych... bynajmniej u mnie tak nie ma na sklepie i jestem zadowolona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajent
Czytam to forum, sam prawie 20 lat pracowałem w dużej sieci FMCG, znam te klimaty i wiem jak nie powinno traktować się ludzi. Teraz pracuje na własny rachunek i szukam do sklepu 1 Minute (metro świętokrzyska) kasjerów sprzedawców, którym zależy na dobrej, stabilnej pracy, traktowaniu z szacunkiem, regularnie wypłacanym wynagrodzeniu. Wiek i płeć nie są istotne, zatrudniamy w KAŻDYM wieku (osoby pełnoletnie)- liczy się zaangażowanie, odpowiedzialność, doświadczenie zawodowe i życiowe. Płacimy 10 zl.h netto plus udział w bonusach dostawców. Może warto coś w swoim życiu zawodowym zmienić :-) kontakt: 608297661

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem jak na sprzedawcę to za dużo spada - gazety to kasa czyli kasowanie hot dogi rachunki wykładanie towaru kontrolowanie czy nikt nic nie kradnie jedzenie pod kasą na szybkiego bo brak przerwy.. To i zmiany takie że z drugiej wchodzi się na pierwszą chyli już na 5:30 . No ludzie bez przesady nikt maszyną nie jest !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dnia dzisiejszego od kwietnia teg roku pracowałam w Zabce.Pierwszy miesiac na umowe zlecenie 5 zł na godz. zarobiłam 500 zł ,kolejny miesiac pracowałam na czarno ,zapieprzałam za 3 osoby 800 zł i tak do 25 lipca gdzie zdecydowałam sie na staz w tej cudownej Zabce .CO NAJWAZNIEJSZE MUSZE PODKRESLIC OD KWIETNIA DO 1 WRZESNIA MIAŁAM TYLKO DRUGIE ZMIANY CZYLI OD 15 DO 23;30 .Moja psychika siadła i fizycznie tez juz nie dawałam rady ,mozna tu ksiazke napisac o Zabce .Odradzam wszystkim pracy w tej sieci.Wracałam o północy ,wiadomo kapiel itp ....zasnac nie mozna.Usypiałam nad ranem a wstawałam w południe i znow kapiel ,szybkie zakupy ,ugotowałam albo i nie i przed 15 sta regularnie biegunka na tle nerwowym.NIEWOLNICTWO ! Dzisiaj zrezygnowałam ze stazu i jestem szczesliwa ,wiem ze zyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izyka
Interesuje Was praca w żabce ? Jak dla mnie to idealna praca dla studentów którzy chcą sobie dorobić podczas studiów. Polecam zajrzeć na stronę http://zabkapolska.pl/ gdzie jest cała masa aktualnych ogłoszeń z całej Polski. Dla mnie to na prawdę dobre wyjście dla wszystkich tych którzy szukają fajnej pracy na cały okres studiów. Co o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×