Zapisałam się na wolątariat a wszyscy z rodziny mają do mnie pretęsje

że tak : "bedziesz tyrac za darmo a kase na żarcie i bilety skad wezmiesz" :O :( przykro mi chciałam dobrze a czuje sie jak pasożyt a chlopak powiedział 'no to nie bedziesz miec la mnie czasu robisz to za darmo ja ci nic iwecej nie bede stawiał "

do gory :O

taki mamy głupi świat że tylko pieniądz i kariera sie liczy:O

to się zapisz na wolontariat , może nie będą mieć pretensji

Kądor? ;)

jaki kądor? :O no własnie tylko kasa sie liczy... a ja chcialam pomagac :(

A jeśli Twoi rodzice i chłopak też zechcą pomagać, to za co kupicie jedzenie?

kurwa, wolątariat, pretęsje W rzeczywistosci nie ma takich skretyniałych analfabetow prawda?

Niestety są i to jest straszne.

Dlaczego pytasz czy to dobre? Wolontariat zależy gdzie. Jeśli pracujesz w hospicjum - to szczytne. Jak pracujesz w jakimś banku - to pracujesz nad karierą, też dobry kierunek. Ja osobiście uważam że jak ktoś ma potrzebę i ochotę to wolontariat jest OK.

aha...czyli wszystko za kase...a jak biedne dzieci w ośrodku ąkologii siedzom cały dzień same? chciałabym pochodzić poczytać im bajki !! a tu co ...nie bo za kase ...biedne siedza umra same :(

sama nie mam dzieci i chce pomagać tym... nie mam też rodzenstwa mlodszego, zawsze chciałam miec male dziecko ale mój chlopak to piździelec i eunuch adopotować nie chcęwiec mogę pomóc na wolątariacie

Autorko, podążaj za głosem serca, nie daj sobie wmawiać przez otoczenie nie wiadomo czego :) W wolontariacie popracujesz przecież tylko jakiś czas i tylko po kilka godzin, a nie wieczność, więc obawy naokoło są bez sensu. Możesz pracować równie dobrze jeszcze gdzieś indziej. Powodzenia!

Pieprzyć taką rodzinę i gbura chłopaka-materialistę. Rób co ci serce mówi, może w tym ośrodku spotkasz lepszego.

Sami pierdzą w fotel pół dnia oglądając telewizję to jest ok nie? Mogliby też tyłki ruszyć w wolnym czasie i zrobić coś pożytecznego ale po co.