*****************LIPIEC 2012***********************

Witam po weekendzie:) Co do snów mi sie ostatnio nic nie śni w ogóle to w nocy nie mogę spać ciągle sie kręcę, wiercę. Stalla jak tam czujesz już kopniaki? Moje dziecko daje się we znaki w nocy jak idę spać i z rana na głodzie:) Kopie już coraz mocniej ech. Wiecie co wczoraj byliśmy u znajomych maja taką 3 tygodniową córcię i koleżanka ledwo weszliśmy zaczeła ja karmić piersią przy nas. Co o tym myslicie? Ja uważam ta za trochę nie smaczne, że tak głupio napiszę wywaliła tego cycka przy moim mężu ja nie jestem zazdrosna i mi to tito ale to jakieś takie dziwne, że ona sie nie krępuje? Tak samo robi bratowa mojego męża siedzi na wprost niego i wyciąga pierś ze stanika albo przy teściach tak zrobiła też podczas wigili wszyscy dzielą się opłatkiem a ta karmi na kanapie. Ja po prostu nie wyobrażam sobie wyciagnąć pierś do karmienie przy szwagrze, teściu czy koledze czy nawet przy moim ojcu czy bracie. Jakies to takie nie taktowne dla mnie a wy co myślicie? A co do usg na w środę jadę do Poznania na usg połówkowe znów 120km w jedną stronę i mąż znów ze mną nie pojedzie bo będzie po nocce a w czwartek kontrola u mojego lekarza.

Pina to ja trzymam kciuki za dziewczynkę, hehhee ;) Ja też mam problemy z ciuszkami, nie wiem co kupować, ile, jakie rozmiary... Na razie kupiliśmy 3xbody (długi rękaw, bez nóżek), 2x pajacyk na długi rękaw i nóżki i takie maleńkie skarpeteczki wyjściowe... Wszystko w rozmiarze 56... W 62 to kupiłam tylko przecudne spodeneczki na szelkach, no zakochałam się w nich jak je zobaczyłam :D Kurcze, też zaczynam się zastanawiać co z tymi dziewczynami, które tak nagle przestały się odzywać :( A co do snów, to mi się dziś śniło, że mój mąż chciał sobie dziwkę wynająć. I oczywiście powiedział mi o tym itp, ja się trochę wkurzyłam (ale TYLKO troszkę) a on uważał, że to całkowicie normalne, skoro jak jestem w ciąży tak rzadko się kochamy to bierze sobie prostytutkę i sprawa załatwiona... Eh te poronione sny...

Milka co do wywalania cyca, to zauważyłam, ze wiele kobiet świeżo po porodzie tak robi, jakby to była najnormalniejsza (no teoretycznie jest) i najcudowniejsza czynność na świecie... Ja osobiście też nie wyobrażam sobie wywalać cyca przed każdym facetem i karmić dzieciaka, bo przecież głodny... Zawsze można odejść troszkę, usiąść gdzieś z boczku, nakarmić i tyle... Po co każdy ma moje cyce oglądać, krępowałabym się... Moja koleżanka jak urodziła i byłyśmy na spacerze to siadałyśmy na ławeczce jak mały beczał i niby wyciągała tego cyca, ale zasłaniała się pieluszką żeby cały świat jej nie oglądał ;)

hellol :) mam lekko problem z netem ale w domu normalnie siedze :) zaraz ide na usg :) aha i trzymajcie kciuki za mnie Kube i dziecko bo sie troszke zmienilo :) pozdrawiam

Polny, trzymamy ;) Ja też nie wyobrażam sobie, żeby przy innych facetach cycka wywalać. Moja koleżanka jak przy mnie karmiła, to jakoś nieswojo się czułam, a jakby zaczęła przy moim to było by jeszcze dziwniej. Niby też mega zazdrośnicą nie jestem, ale nie chcę żeby mój mężczyzna oglądał pierś innej kobiety i koniec :P Chociaż przyznam się, że w ciąży faktycznie bardziej się zazdrosna zrobiłam :P

Polny, a tak w ogóle to skoro masz problem z netem, to nie spiorę Ci tyłka za tak długie milczenie :P

kwiatek to czekamy na jakąś relację ;) Pina no właśnie ja bym też się czuła co najmniej dziwnie jakby mój mąż miał oglądać wywalone cycki mojej koleżanki... ja swoich jej mężowi nie pokazuję :P A co za różnica czy to mleczarnia czy zwykły cyc - wygląda tak samo, hehehe :P I dziwię się, że same kobiety się nie krępują i jeszcze stawiają kogoś w takiej sytuacji...

Milka - czasem coś się zadzieje w tym moim brzuchu, przedwczoraj rano chyba poczułam 2 kopy, ale przez znaczną większość czasu nic nie czuję. A z wywalaniem cyca ja nie mam problemu. Moje dwie koleżanki karmiły z tego co kojarzę jedna zasłonięta pieluszką, druga tak po prostu, ale dla mnie jest to widok całkiem neutralny, totalnie mi nie przeszkadza. No może przy jakimś starym wujku satyrze bym nie wyciągnęła, ale to z innych względów ;-P

Mam też wrażenie, że dla faceta obca karmiąca baba nie jest żadnym obiektem seksualnym, tylko po prostu obcą karmiącą babą :-)

A mój raz wyszedł z pokoju jak moja kuzynka zaczęła karmić. Powiedział, że nie chce jej stresować swoją obecnością. U mnie koleżanek zakrywałuy się pieluchami jak karmiły, i wtedy mi to też nie przeszkadza. Oj, Stella, nie każdy facet tak ma. Mój kumpel kiedyś chwalił się w pracy, że żona jego brata karmi przy wszystkich córcie, a on się napatrzeć na jej piersi nie może, takie duuuuuże. Pamiętam, że jakoś mnie cofnęło od niego wtedy i obiecałam sobie, że ja tak przy nikim nigdy nie zrobię. A zwłaszcza przy braciach mojego M. :P Nigdy nie wiesz, co siedzi w głowie faceta, to takie niemożliwe stworzenia :P

ja też jestem zdania, że swoje cyce zostawiam dla siebie i męża. No i w tym przypadku dla Filipa. Tylko tych dwóch facetów dopuszczam do oglądania swoich cyców, bo jest to niesmaczne i krępujące. Sama nie wywaliłabym cyców przy obcych ludziach i już teraz martwię się co będzie jak mnie ktoś w szpitalu odwiedzi, a będę musiała karmić. Dlatego ani ja nie wystawiam swoich cyców, ani nie chciałabym żeby ktoś swoich wystawiał przy mnie. A tym bardziej przy moim mężu. Bo cyc to cyc i nie ważne jaką rolę spełnia, niesmaczne jest wystawianie go na wierzch. AMEN :)

polny kwiatku czekamy na wieści :)

Dokładnie :) Ja też trochę wstydliwa jestem, więc może to też ma jakiś wpływ.. I powiem Wam szczerze, że te karmienie piersią to w ogóle mnie przeraża, i przyznam szczerze, że ulgę poczułam jak okazało się, że po porodzie muszę wrócić do leków, więc karmienie odpada. Ale mi to chyba babcia i mama przekazały w genach, bo one też praktycznie nie karmiły piersią. I tu nie chodzi i jakiś wygląd piersi itd, bo przecież one i tak po ciąży będą inaczej wyglądać, ale jakąś blokadę mam.. Dobra, my tu gadu gadu, a mój obiad teoretycznie jest, a praktycznie go ni ma :P Miłego dnia

Jak mnie odwiedzą w szpitalu to się pieluszką zakryję :P A ja jak zwykle będę miała obiad przyniesiony przez babcię, tylko pyrki ugotować, za dobrze mam :) chociaż powiem Wam, ze nie aż tak dobrze - bo wiem, że chcą mnie odciązyć, ale ja bardzo lubię gotować i chętnie bym to robiła :) czasem już mi "pozwalają" hehe

Wobec tego karmiąc cycem obiecuję liczyć się z opinią większości i nie wsadzać nikomu cyca do talerza :-D Poza tym mimo że dla mnie to luzik, nie wykluczam, że mój mąż postawi weto i powie, że to jego i schować przed publiką :-) Ja wiem, że moja mama przy mnie miała mało pokarmu - nie wiem, na ile to dziedziczne. Będzie co będzie. Mam tylko nadzieję, że po karmieniu można przywrócić cycki do ich poprzedniej formy i kształtu :-)

Ja też mam dostawy obiadów - mama i babcia mi podrzucają :-) Oczywiście sama też coś czasem zrobię, ale ja ogólnie nie przepadam za gotowaniem, więc uwielbiam mieć w domu gotowce cudzej roboty :-)

wiecie mi się wydaję że to zależy od kobiety, bo ja z natury jestem trochę wstydliwa i sama bym nie karmiła w towarzystwie mężczyzn, poszłabym do 2 pokoju i tyle, ale są kobietki którym ta obecność wcale nie przeszkadza i jak by czytały nasze wypowiedzi to by się rzucały jak tak możemy gadać hehe;) U mnie dziś krokieciki oczywiście robione przez teściową ;) więc mam czas na leżenie;)

Hej przyszłe mamuśki:) Dawno mnie tu nie było ale starałam się codziennie was czytac... Co do wywalania cycek na wierzch jestem tego zdania co wy, że lepiej nakarmić dzidzię w ustronnym miejscu bez swiadków...Niby normalna rzecz ale ja bym się czuła jakas skrepowana i napewno nie bede tego robić. Któraś z Was wspomniała że w ciązy zrobila sie bardziej zazdrosna:) Jakbym czytała o sobie....Ja też jestem piekielnie zazrdosna o swojego m.- Nie wiem czemu ciąza tak na mnie działa...hormony czy co.... Co do głupich snów to ja też je miewam ostatnio nawet codziennie. O np. sniło mi się że urodziłam w 5- tym miesiącu moje dzieciątką- nic w tym nie było by dziwnego, gdyby nie to że urodziłam je poprzez kichnięcie a potem kaszel:) Ot co! hehe A potem wyszło mi z ust maleństwo... Tak od około tygodnia czuję mojego maluszka kilkanascie razy dzinnie. Też nie mogłam się doczekać kopniaczków aż tu nagle poczułam i to jaki to był kop:) Dziś to aż mi się brzuch ruszał:) wizyte mam jutro o 16,20. Tym razem badania czyli standardowo mocz i morfologie robie w dniu wizyty zeby sie nie stresowac długo. Mam nadzieję ze poznam juz płec mojego dzidziusia bo z tego co widzę prawie wszystkie już znacie..Aż wam zazdroszczę... narazie nie kupujemy jeszcze wozka ale juz sobie upatrzyłam, kolor szary: http://allegro.pl/vector-fx-aluminiowy-2-w-1-nowosc-eco-len-i2187628278.html

wróciłam po trzech godzinach stania w kolejce człek sie poczuł jak za komuny. Ipo co oni wyznaczja godzine przyjęcia jak i tak trzeba tyle czekać. Kolejna wizyta za 120 dni 9 lipca a termin porodu mam na 2:D:D Do kupienia pozostają mi tylko kosmetyki, pieluchy, biustonosz ( i te majty poporodowe) i laktator resztę dostaję:D:D Ale jak widzę jakiś ładny i nie drogi ciuszek to kupuje. Teraz wcina 3 dzień z rzędu barszcz:) ale pyszny mi wyszedł, szkoda, że sie już konczy

Luna a to nie powiedziałaś im że jesteś w ciąży??? Bo ja byłam w lutym i powiedziałam o ciąży to mi dali termin na maj specjalnie i powiedzieli że po porodzie ma przyjść mąż z aktem urodzenia dziecka no i skserowali mi kartę ciaży i tyle. Bo dziwi mnie że masz na lipiec skoro na karcie ciąży pisze data porodu.

tylko co weszłam do pokoju to powiedziałam, że jeszcze chwila a bym tam urodziła. Pani zapisała w karcie termin porodu i powiedział, że mam przynieść zaświadczenie jak urodzę. Pytałam sie czy nie mogą mi dać terminu na sierpień ale nie bo musi być 120 dni. Więc mam nadzieję, że nie urodze na korytarzu

dziwne zasady, mi poszli na rękę i dali na maj bo nawet w czerwcu by mi się nie chciało tam czekać, a może nie będzie tak żle;)

Wiiiiiii. :-) uprzejmie donoszę, że będzie dziewczynka :-) jestem przeszczęśliwa. Pani powiedziala, że nie widzi nic do czego mogłaby się przyczepić więc spokojniejsza jestem. Mała waży co cytuję 1,5 kostki masła i ma 3,5 cm stópki :-)

Co do karmienia przy ludziach to ja nie mam nic przeciwko. Nie przeszkadza mi też jak kobieta karmi przy mym chłopie ;-) choć wiem, że on sie czuje skrepowany wtedy. Nie mniej ja bym sie chyba nie czuła komfortowo karmiac przy ludziach. Z pieluszka to jeszcze ale tak na otwartego sobie nie wyobrażam.choc nie wiem, może to się zmienia po porodzie? Na razie dla mnie nie do przeskoczenia

********************************************************* *** ************************************ NICK..............wiek.........ost @............termin porodu.....imię ********************************************************* *************************************** madziaz...........24.........27.09.2011.........29.06.2012.....Wiktoria lipcówka.kasia....26........03.10.2011.........04.07.2012..... Adaś tusiana............22.........27.09.2011.........06.07.2012..... neli8...............23..........30.09.2011........07.07.2012.......Filip ma_rka...........23.........27.09.2011..........07.07.2012.......Filip Pina_789..........22.........30.09.2011.......... Diamondxstar....22........05.10.2011...........10.07.2012...Liwia Kikaa84............27........05.10.2011..........13.07.2012.....syn Kalla...............33.........09.10.2011.........15.07.2012....synek elita83.............28........10.10.2011..........16.07.2012...syn kiniam85..........26.........09.10.2011....... .16.07.2012.....synek Lipcówka2012.....33........11.10.2011.........17.07.2012.....Synek P. kwiatek polny...20........10.10.2011.......17.07.2 012..... małżenka..........25........11.10.2011.........18.07.2012..... SzczęśliwaMama...21........13.10.2011........18.07.2012.....synuś justysia88..........23........13.10.2011.........21.07.2012.....Zosia izzkka77...........23.........12.10.2011.........23.07.2012..... Milka862...........25.........16.10.2011.........23.07.2012..... weronikakrz......29.........17.10.2011....... ..23.07.2012.....Aleksander Efciaczek..........29.........17.10.2011.........24.07.2012.....Siusinka Fressia.............31.........21.10.2011.........26.07.2012..... oby_lipcóweczka..32.........19.10.2011.......26.07.2012......syn Stella Polare.......29.........26.10.2011.......29.0 7.2012..... kuleczka@13......31.........22.10.2011...... .29.07.2012....syn Nenia..............23.........19.10.2011.........31.07.2012..... strzałka............25.........09.10.2011....... 01.08.2012....Gabriela Kropelka03........28.........16.10.2011........03.08.2012....Dziewczynka Nadia__25........32.........28.10.2011.........04.08.2012..Sebastian

Pinaa, przepraszam, urwało mi Twój termin porodu. Dopiszesz? Usunęłam te cykle bo chyba nie są potrzebne do niczego

Kropelka gratuluję dziewczynki :D kurcze, w tabelce to prawie same chłopaki! luna to faktycznie fajnie Ci zrobili... zero myślenia - przecież nawet jak urodzisz w terminie to nie wyobrażam sobie po kilku dniach już iść i znów stać w 3h kolejce ;)

********************************************************* *** ************************************ NICK..............wiek.........ost @............termin porodu.....imię ********************************************************* *************************************** madziaz...........24.........27.09.2011.........29.06.201 2.....Wiktoria lipcówka.kasia....26........03.10.2011.........04.07.201 2..... Adaś tusiana............22.........27.09.2011.........06.07.20 12..... neli8...............23..........30.09.2011........07.07.2012 .......Filip ma_rka...........23.........27.09.2011..........07.07.201 2.......Filip Pina_789..........22.........30.09.2011.......... Diamondxstar....22........05.10.2011...........10.07.2012 ...Liwia Kikaa84............27........05.10.2011..........13.07.20 12.....syn Kalla...............33.........09.10.2011.........15.07.2 012....synek elita83.............28........10.10.2011..........16.07.2 012...syn kiniam85..........26.........09.10.2011....... .16.07.2012.....synek Lipcówka2012.....33........11.10.2011.........17.07.2012 .....Synek P. kwiatek polny...20........10.10.2011.......17.07.2 012..... małżenka..........25........11.10.2011.........18.07.20 12..... SzczęśliwaMama...21........13.10.2011........18.07.2012 .....synuś justysia88..........23........13.10.2011.........21.07.20 12.....Zosia izzkka77...........23.........12.10.2011.........23.07.20 12..... Milka862...........25.........16.10.2011.........23.07.2012. .... weronikakrz......29.........17.10.2011....... .23.07.2012.....Aleksander Efciaczek..........29.........17.10.2011.........24.07.20 12.....Siusinka Fressia.............31.........21.10.2011.........26.07.2 012..... oby_lipcóweczka..32.........19.10.2011.......26.07.2012. .....syn Stella Polare.......29.........26.10.2011.......29.0 7.2012..... kuleczka@13......31.........22.10.2011...... .29.07.2012....syn Nenia..............23.........19.10.2011.........31.07.20 12..... strzałka............25.........09.10.2011....... 01.08.2012....Gabriela Kropelka03........28.........16.10.2011........03.08.2012...Dziewczynka Nadia__25........32.........28.10.2011.........04.08.2012..S ebastian Luna0207.........27.........25.09.2011.........02,07,2012 Jagoda

Kropelka gratuluję dziewczynki! :-)

:-)