Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Nenia, no raczej, że łaski. Ie robi. Nie stresuj się. I tak dłgo pracowałaś. Ja teraz to jedyne o czym myślę to "niech te 3 miesiące wreszcie miną". Bierz zwolnienie i się nie stresuj. Porodem trochę przestałam się stresować po pobycie w szpitalu. Zobaczyłam jak to jest no i nie taka rzeźnia. Zresztą tam dają podobno znieczulenie jak się poprosi choc położnej też swojej nie można mieć niestety. Zaczęłam nawet myśleć czy jest sens wydawać kasę na prywatny szpital...może lepiej przeznaczyć tą kasę na zabiego wyszczuplające ;-) bo patrząc na to co się dzieje z moim ciałem to beda mi potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski super zdjęcia i te z brzuszkiem i te ze ślubu:) Nenia da ci bez łaski zobaczysz, mnie się babka za każdym razem pyta czy nie potrzebuję l4 a ja nie pracuję. Przecież przy końcówce ciązy to większość kobiet już siedzi na L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję że mi da. Dzięki dziewczyny:) Ja boję sie porodu i juz sama nie wiem czego bardzie j czy cesarskiego ciecia bo wchodzi jak na razie w grę czy silami natury...Chyba jedno i dugie tak samo mnie przeraza.... Dziewczyny a to ostatnie usg to w którym tygodniu się wykonuje? ja jestem teraz w 29 tygodniu i zastanawiam sie czy teraz w środę zrobi mo to ostatnie czy to za wczesnie. Włąsnie uświadomilam sobie jak szybko czas leci- już niedługo wszystkie będziemy "rozpakowane" i przytulimy poraz pierwszy nasze maleństwa. Też ostatnio czytałam forum kwietniówek i strasznie sie przeraziłam- teraz myślę tylko o tym by moja mała urodziła się zdrowa. Strasznie się tego boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche to śmieszne ale ja też mam wieczorem większy i okrąglejszy brzuszek.A właściwie to już po obiedzie, bo żołądek pełny i jelita już też :-) i już czuję że mniej na raz mogę zjeść, bo już mi się nie mieści więcej choć ochotę mam :-) a wczoraj wieczorem z pół godziny moją Małą po pupci drapałam, tak się wypinała że mąż mówi że zaraz wyskoczy :-)) chyba lubi takie głaskanie :-) po mamusi :-) A jutro na badanka kolejne lecę: Coombsa jeszcze raz mam zrobić, antyHbs, morfologię i mocz standardowo. We czwartek do doktorka. A i ja mam kilka nowych fotek z weekendu więc zaraz coś wybiorę i wyślę :-) Fajnie tak sobie popatrzeć kto jest kto :-) Rewelacyjny pomysł Dziewczynki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super zdjecia :) kurcze teraz to bedzie pochlaniacz czasu, :) czy wam tez juz jest niewygodnie spac w kazdej pozycji bo dzidziole was tak kopia?? bo moj to jakby mi na zlosc robil normalnie.. poloze sie na prawym boku -kopniak, na lewym-kopniak, na plecach-to wtedy juz ma wolnosc i sie wyciaga na caly brzuch :) masakra, wogole sie nie wysypiam, a dzisiaj jeszcze idziemy z mala na ta sterylizacje i sie denerwuje czy wszystko bedzie ok.... co do ostatniego usg to ponoc robia w 32tygodniu, tak jest na NFZ, ja bede miala robione w 31 prywatnie bo akurat tak mi wypada wizyta, ale niewykluczone ze gin zdecyduje tez na zrobienie go ponownie w 34, to tylko od niego zalezy czy uzna to za konieczne. co do wozkow to ja mam chicco od kuzynki, ale jest dosc lekki wiec na 2pietro jakos go zatacham. :) kazda z was ma wystajacy pepek i linie na brzuszku?? bo ja nie mam ani jednego ani drugiego, fakt pepek sie zrobil plytszy ale dziurke jeszcze mam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włąsnie się dowiedziałam że moja kuzynka urodziła martwe dziecko- jakoś w 5 miesiącu ciazy była. Najgorsze jest to że to było w okresie w którym ja zaszlam w ciazę- pażdziernik listopad. Boże może faktycznie jest tak żeby ktoś żył ktoś musi umrzec....smutno mi...Nawet nie wiem dlaczego tak się stało. Poprostu spotkałam dzisiaj jej babcie i pytam czy Kasia już urodziła a tu informacja ze urodziala ale dziecko martwe....Strasznie mnie to dziś męczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozpisałyście z rana :-) Ja dziś pobiłam rekord niespania - do 4 rano. Do 3 leżałam i jeszcze próbowałam coś z tym zrobić, a o 3 poszłam do innego pokoju książkę czytać (Dudziak, Wyśpiewam wam wszystko - polecam ;-) Dobrze, że rano pociągnęłam do 10, bo inaczej byłabym totalnie nieprzytomna. Dostałam przesyłkę ze sklepu myszka - wielgaśne podkłady Bella, śmieszne majtasy siateczkowe, wkładki laktacyjne - nawet nie chce mi się tego oglądać, to chyba nie są najbardziej atrakcyjne z dzidziowych zakupów ;-) Nenia - jak się źle czujesz, to idź na zwolnienie. I tak masz fajnie, że tylko na 3 miesiące :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa Mamusiu ja na razie odpukać nie mam problemów ze spaniem. Oczywiście jak się tylko obudzę ok. 3 na siku to później z zaśnięciem mam kłopot, bo Mały się budzi i rozwala na wszystkie strony :P i codziennie rano ma czkawkę. Biedaczek, musi komicznie wyglądać taki czkający :P Pępek mi wczoraj dopiero wylazł. Ale nie wystaje, na razie jest równy z brzuchem, a miałam dziurkę. Linii nie mam, mimo tego, że jestem brunetką. nenia takie historie są okropne dla kobiet w naszym stanie. Później człowiek różne myśli ma w głowie. To jest straszne dla rodzica i nie wiem jak później żyć, po stracie dziecka. Współczuję wszystkim matkom, które to przeżyły. Co do obcinania paznokci to ja na razie jakoś radzę sobie sama. I mam cichą nadzieje, że dam radę do rozwiązania. W czerwcu planuję iść na wosk bikini, bo już teraz robię to na czuja. A tak to jako kosmetyczka wstyd mi chodzić do kogoś i radzę sobie sama. Teraz przed weselem muszę zrobić hennę brwi i rzęs i skoczyć po nowe cienie, bo mam już koncepcję makijażu dla siebie :P amiga mnie też szlag trafia jak mi mąż wybywa na piłkę, a ja nic nie mogę zaplanować, bo nic mi nie wolno :( ale już mniej niż więcej. Mój brzuch też wydaję się większy wieczorem. Rano, na głodniaka jest mniejszy :P a przytulanki z mężem też mi się już śnią. Jutro na kontroli, jeśli nic się nie zmieni to zapytam czy dalej konieczna jest wstrzemięźliwość :P Stella z tym rodzeniem w lecie to mnie też cieszą spacery. Ale jak pomyślę, że w tym roku nie wejdę do jeziora ani razu... :( krocze nie zagoi się w tydzień, a i ja jakoś będę się chyba bała je zamaczać w takiej wodzie dopóki nie zagoi się całkowicie. A tak uwielbiam pływać :( A ten mój syn to siłacz :D siedzę z laptopem opartym lekko o brzuch i co chwila mi go podnosi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, ja wczoraj też coś spać nie mogłam, do 2 siedziałam i czytałam. I teraz już ogłupiała jestem. Powiedzcie mi, Wy liczycie termin porodu według USG czy OM? Bo prawie wszędzie piszą, że lekarz jest w stanie określić wiek dziecka na tym pierwszym USG do 12 tyg ciąży, a później to już raczej nie bo każde dziecko jest inne i rośnie w innym tempie. Ja na początku cały czas miałam termin na 7 lipca, według OM a według USG różnica była kilkudniowa, więc pozostałyśmy przy tym pierwszym terminie. Ale jak byłam u mojej gin jakoś w 26 tyg ciąży, to stwierdziła, że termin będzie 18 lipca, bo tak na USG wychodzi. A mojej kuzynce, która jakiś czas temu urodziła synka, w szpitalu uznali termin według OM, bo według USG była tydzień do tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na w 12 tc byłam równo w 12 tc - mam napisane, że usg zrobione w 12,0 i że wiek ciąży 12,0. Następne miałam w 16 tc - tam jest wiek ciąży z usg o 1 dzień do przodu w stosunku do OM. Więc u mnie to chyba po prostu na jedno wychodzi :-) Jakiś 29 lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinia ja też mam wg USG że mała jest o kilka dni młodsza, ale moja gin zawsze liczy wg OM a USG każe się wcale nie przejmować, bo ciągle powtarza że dziecko wyjdzie kiedy będzie chciało. I jak idę gdziekolwiek do lekarza to pytają o termin z OM. Zresztą w moim przypadku też groził przedwczesny poród i moja gin czeka tylko do 38 tyg a potem hujal dusza niech się dzieje co chce. a co do ostatniego USG to nie mam pojęcia ja idę do lekarza za 2 tyg i będę miała USG, a co będzie póżniej to nie wiem czy będzie robić, ale mi się wydaję że przed samym porodem na ostatnim spotkaniu jeszcze robią, ale może to zależy. A ja nie mam lini na brzuchu, pępek cały czas normalny, siara nie leci czy ze mną coś nie tak? A tak serio to chyba jest indywidualna sprawa. A co do spania ja też mam problem, budzę się pić, sikać w nocy a potem z zaśnieciem lipa, ale po jakimś czasie mi się udaje zasnąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pępek już dawno rozpłaszczony i ciut wystaje. Nawet spod bluzki widać :-) a tej linii na brzuchu nie mam i chyba już się nie pojawi :-) za to siara jest obecna na bieliźnie każdego dnia :-) U mnie usg jest na każdej wizycie, czyli co miesiąc więc trudno powiedzieć kiedy będzie to ostatnie... mam nadzieję, że w 38tc :-) ale to prywatne wizyty, a jak jest na NFZ pojęcia nie mam... :-( Ja jeszcze przed weekendem zakupiłam na allegro rożek, pościel do wózka i poduszkę do karmienia bo wszystkie młode mamuśki bardzo sobie ją chwalą a droga nie jest więc się skusiłam: http://allegro.pl/baby-raj-rozbierana-poduszka-rogal-do-karmienia-i2302215554.html No i łóżeczka i materacyka jeszcze nam brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella na dzień dzisiejszy jest tylko brzuch,jak mężuś wróci z pracy pstryknie kilka fotek i wstawię na pocztę,ale przede mną ponad 70 dni nic nierobienia,wiec wiele jeszcze może się zmienić :D Efciaczek miedzy mną a bratem jest 6-letnia różnica i kontakt mamy świetny Aaannneeetttaaa masz mega brzusio,ale z tego co widzę to jesteś ju w 32 tc więc masz 3 tyg do przodu (marzę żeby być już w 32 jakoś tak bezpieczniej bym się czuła) Nenia oczywiście ze dostaniesz zwolnienie,przykro mi z powodu kuzynki... Szczesliwamamo2012 ja w nocy śpię na lewym lub prawym boku-sypiam rewelacyjnie czasem sie przebudzę podczas przekręcenia ale tylko po toby poduchę-węża poprawić. Pępek jeszcze mi nie wystaje, brązowej lini tez nie mam Pina ja liczę w/g OM 25.07.2012 zresztą jak ktoś pyta o termin to podaję ten z OM według usg 20.07 więc niewielka różnica :) Orientujecie się jak długie są wasze szyjki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, to masz fajnie z tym terminem. U mnie to co USG to coś się nie zgadzało. Iza, to ja chyba też zostanę przy terminie z OM. Zwłaszcza, że coś czuję, że nie będzie mi chyba dane być lipcówką a czerwcówką. Jutro mam wizytę u gin, to zobaczymy co powie. A co do linii na brzuchu to ja też nie mam, pępek wystaje mi tak delikatnie, mojej mamie nie wystawał ani ze mną ani z bratem, więc to raczej kwestia indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a macie zamiar kupić poduszkę klin dla maluchów? Bo noworodek nie śpi na poduszce zwykłej prawda? Czyli wychodzi na to, że komplet kołdry na razie, do zimy będzie leżał w szafie, ale widziałam allegro poduszkę klin i tak się zastanawiam czy jest to niezbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama mi doradziła, żebym kładła małego na płasko a pod główkę rozkładała pieluszkę albo kocyk. Może te poduszki klin są dobre, ale jak tyle lat kobiety dzieci na płasko kłady, to ja chyba przy tym zostanę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn. nie tylko pod główkę ten kocyk, tylko tak pod całego maluszka, żeby przytulniej mu było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pościel nie będzie narazie potrzebna, ale tak czy siak kiedyś trzebaby było ją kupić. No ja też słyszałam że dziecko się na płasko kładzie, chyba że na boczku to wtedy mu się ręczniczek z boku podkłada aby się nie obróciło. A co do szyjki to ja w 18tc miałam 2,5 cm i miała ten krążek więc się nie skraca. Nenia przykro mi z powodu kuzynki, napewno następnym razem im się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obejrzałam nowe fotki na o2 - super!!! Nenia - piękne ślubne fotki, Milka - Twoje też świetne - i ze ślubu, i z Zakopca, i sprzed 2 tygodni. Pigułeczkaa - a Ty to widzę masz ubrania z miejscem na brzuch full profeska - ja przez to, że nie chodzę do pracy, mam 5 sztuk na krzyż i do tego takie raczej 'domowe' ;-) Super! Moja szyjka sama nie wiem ile ma. Gin powiedział przy badaniu, że któtka - 2,5 cm. Ok półtora tyg później na usg w szpitalu powiedzieli, że w całości ma ok 4 cm (chyba 4,3?) i że jest normalna. Więc zgłupiałam i nic nie wiem :-) Jutro idę do gina, a za tydzień na usg, to zobaczymy, co teraz powiedzą. Amiaga - ja to myślę, że 70 dni wypoczynku Ci nie zaszkodzi - wyczuwam dobre geny ;-P Z tym tyciem to w ogóle nie ma reguły. Moja koleżanka w obu ciążach przytyła ponad 20 kg, a teraz jest szczuplejsza niż przed pierwszą ciążą. W zasadzie wszystkie moje koleżanki po ciąży szybko wracały do stanu sprzed - więc mam nadzieję, że nie będę niechlubnym wyjątkiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też klina nie kupuje. Niektóre dziewczyny maja te poduszki do spania więc na pewno będą mogły śmiało je wykorzystać jako poduszka do karmienia. Ja mam raczej duże poduszki w domu, a jaśki tylko kwadratowe i mało wygodne, więc kupiłam poduszkę do karmienia :-) A o mojej szyjce będę wiedziała coś więcej za 3 dni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam poduszkę do spania, ale ona jest wielgaśna, więc można ją wykorzystywać do karmienia jedynie w domu. Spałam z nią przez około 2 tygodnie, bo ciągle budziłam się na brzuchu, a ona mnie blokowała. Teraz już sam brzuch mnie blokuje, więc póki co wróciłam do mojej normalnej poduszki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Nenia>> :) jeśli lekarz nie będzie chciał CI dac zwolnienia (a raczej w ciąży dają bez problemu bo lepiej dmuchać na zimne) zawsze możesz powiedzieć, że Ci nie jest lepiej, albo, ze brzuchol CIe boli czy macica się częściej napina ;) A ja zaczęłam się zastanawiać nad kupnem gondolki a potem wózka spacerowego (parasolki) jakiegoś lepszego i lekkiego :) ale to jest kwestia do przemyślenia :) Moja szyjka stoi w krótszym miejscu na 2,5 cm długości w dłuższym około 4cm :) tak jak w poprzedniej ciązy. I przyznam Wam sie do czegoś - nie biorę ani luteiny ani duphastonu (przez jakies dwa tygodnie na poczatku ciąży kazal brac mi lekarz) na bóle brzucha. Wymyślił on sobie bowiem, ze tylko to mi pomoże... a brzuchowe problemy minęły mi szybciutko po przejsciu na L4 - znaczy się praca siedząca nie jest dla mnie wskazana. Ostatnio mu coś napomknęłam, że luteina mi się skończyła i że byłam przekonana, że juz przestajemy ją brać. I wiecie co on na to, ze "w sumie PRODUCENCI ZALECAJĄ !!! "no kurczaki!! Zalecali tez sie szczepic przeciwko swinskiej grypie i zalecaja zajadac preparaty witaminowe na kilogramy!! A ja wychodzę z założenia, że jak mam dostarczyć jakichś składników to najlepiej naturalnie... Czasem jajko powinni być mądrzejsze od kury :P No ale to moja druga ciąża, więc mniej więcej wiem jak powinno mi w niej być... Amiaga>> no ja ze swoim bratem też żyję w zgodzie i świetnie się dogadujemy, ale docieranie się trwało z 15 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efciaczek ja biorę luteinę nadal, a duphaston brałam od początku do połowy ciąży. Ale nie ze względu na bóle brzucha tylko na plamienia i prawdopodobną niewydolność ciałka żółtego, potem progesteron wytwarza już łożysko. Luteina nie zaszkodzi, a dzięki niej jesteśmy już w 30TC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Pigułeczko - brałaś Duphaston bo był wyraźny powód... A ja miałam brać bo... sama nie wiem czemu?? Chyba z powodu panikarstwa lekarza :) Zwłaszcza, że i wyniki miałam dobre i sama czułam się nie najgorzej. Czasem miałam wrażenie, że te leki pomagają wyjechać mojemu lekarzowi na wakacje :P bo bierze udział w programie lojalnościowym ;) i punkty zbiera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A między mną a moim bratem jest 10 lat różnicy. Moja mama starała się o rodzeństwo dla mnie odkąd skończyłam 3 lata ale miała problemy zdrowotne. Miała bym jeszcze dwójkę rodzeństwa, w tym na pewno siostrzyczkę, ale niestety.. Ja jutro mam wizytę na 16.30 to od razu też zapytam się o moją szyjkę. Ciekawe, czy jutro zrobi mi USG. I co z lekami, bo powoli już powinnam zmniejszać dawkę. Już się denerwować zaczynam. Dzisiaj cały dzień w domu leżę, bo wczoraj brzuch w nocy twardniał trochę i jakoś tak nisko był.. Trzeba go trochę "podreperować", żeby gin mi ze szpitalem nie wyskoczyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, kiedy idziecie na trzecie usg 'genetyczne'? Bo ja się zapisałam na pierwszy dzień 30 tc i nie wiem, czy dobrze. Przeczytałam w necie, że robi się je pomiędzy 28 tc a 32 tc, więc wstrzeliłam się w środek. Niestety musiałam zarezerwować termin w okresie, kiedy nie miałam opcji skonsultowania tego terminu z moim ginem. No i nie wiem - może być, czy za wcześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te USG robi się między 28 a 32, więc moim zdaniem dobrze trafiłaś ;) Ja na jutro się umówiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×