*****************LIPIEC 2012***********************

Pomarańczko wyobraź sobie, że nie:) Do pólnocy myłam tą cholerna lodówkę:) A czemu pytasz zazdrościsz?:)

Ech czasami nie chce mi się tu pisać niby fajne grono babek a topik ciągle śledzony:(

Milka nie przejmuj sie one zazdroszcza nam!!! A co do mojego M brata zony to oni maja juz 2 dzieci chlopiec 6 lat i dziewczynka 4 i teraz raz poronila i po poronieniu on podwiazal sie i po tym 3 miechy nie mozna bez gumki no i on o tym nie wiedzial i zaszla no i teraz juz 4 miesiac i ciaza obumarla no i nie beda mieli wiecej dzieci

madziaz to dobrze, że dzieci juz mają, myslałam, że to może pierwsza ciąża. Dziecie nie pozwola im na długi smutek, bo z nimi nie można sie nudzić, dzieki czemu nie ma się czasu na myslenie.

laski a kto jest moderatorem forum? ta laska, ktora je załozyła? Matii cos tam? Z informatyki neta kompa jestem zielona,ale czy to oznacza np ze moze usunac cały topic?

szkoda ze pomaranczy nie mozna blokować z automatu jak spam na poczcie Muszę zapytać braciszka w końcu to jego działka może coś mi podpowie :D i taka np anty milka / lub inna bedzie mogła tylko czytać lipcówki 2012

amiga można usunąć topik jak jest nieaktywny przez jakiś czas. Mogłyśmy zostać na babyboom, zamknęłybyśmy forum, a tak to niestety trzeba się z tym liczyć, że każdy może przeczytać.

helo jA TYLKO NACHWILKE ELFIK SIEDZI MI NA KOLANACH I NIEWIEM ILE POPISZE:) milka ja tpo sie doczekac nie moge kiedy wypije butelke wina a co tam walne sobie odrazu dwie :) ech no moze za rok albo jakies dobre drinki mmmm medatora nie ma tu jako takiego, nie zajmujasie takimi sprawami.

luna ja tam czasami potrzebuję takiej chwili na odstresowanie piersią nie karmię, jestem non stop z dzieckiem, wczoraj do północy walczyłam z lodówką od 4.00 nie śpie bo mała kręciła się w łóżeczku i spac nie mogłam. Teraz mała spi a ja pije herbatkę, mąż śpi obiecałam mu dziś, że rano zajmę sie małą a on będzie mógł się wyspać. Wczoraj sie jeszcze z nim pokłóciłam, bo zaczełam mu opowiadać o moim wujku to jedyne co powiedział "jesteś taka sama". Później przyszedł do kuchni i kazał mi iść spac mówie mu, że muszę skoczyć lodówkę bo mi się mięso rozmrozi a ten do mnie, że mam je na balkon wystawić. Tłumacze mu, że nie ma tak niskich temperatur poza tym nie wiem o której wstane i czy sie nie rozmrozi do tego czasu. Wiecie co zrobił? Poszedł sprawdzić temp przyszedł walnął chamsko, że jest na minusie i poszedł spać. Powiem szczerze, że za cholere nie wiem o co mu chodziło i jak by było mało jeszcze okres dostałam. Padam na pysk nie długo muszę jechać pozałatwiac pare spraw i na kawkę a ten jeszcze wczoraj stwierdził, że mam wziąść małą żeby ją do ludzi przyzwyczajać, wieczorem to chyba wypije reszte wina i padne na pysk:)

Jejciu, nie wiem dlaczego ktoś widzi problem w wypiciu sobie lampki wina, czy mając dziecko już tego nie wolno? Na moich ulotkach z wypisu ze szpitala jest nawet napisane że od czasu do czasu można sobie pozwolić na lampkę wina czerwonego nawet przy karmienu piersią i dziecku nic a nic się nie stanie.

Aneciór tu chodziło o to, że kiedys napisałam, że siedziałam do późna z mężęm i wypiłam całą butelkę, myslę, że o to chodziło tej pomarańczce. Poza tym ja nie karmie piersią więc nie wiem dlaczego mam sobie czasami nie wypić jeśli mąż jest w domu.

Milka zazdroszcze tego wina. My wlasnie spadamy na wakacje, bo maz ma 2 tyg urlopu - on bedzie sie delektowal winem, a ja woda :-) Ale mam w planie karmic do lata, wiec jeszcze troche :-)

Kropelka, nie sama, nie :-) choć wyrywa się straszliwie, ale trochę ją stopujemy. Jak na kolanach siedzi to wtedy do stópki ją ciągnie ale to bardziej w taką kolebkę jest wygięta, coś jak w bujaczku. Stopy od jakiegoś czasu uwielbia, już na leżąco do buzi trafia, a jak to ułatwia przewijanie hehe

Milka nie spinaj sie- to mial byc tylko maly zarcik ;)

Milka ja też piję wino. BA! zdarza mi z mężem wypić całą butlę. Ale jestem PIJACZKA, ho ho ho :P

Madzia wybacz że się wtrącam, ale nie rozumiem Twojego męża, raz chce mieć dziecko a za 2 miesiące już go nie chce mieć?? Jak już ktoś się decyduję to chyba dąży do tego. A jak Ty jeszcze nie miałaś okresu to ciężko ci będzie zajść w ciąże;/ Milka no tak, ja wczoraj też się napiłam kieliszeczek likieru jak mała zasnęła i co też jestem pijaczką, hehe:) Nie ma co się przejmować pomarańczkami:)

Ja też uwielbiam wieczory z mężem przy lampce wina i maratonie filmowym:) to my tu wszystkie alkoholiczki:p Mój mały dzisiaj strasznie marudny, już nie wiem o co mu chodzi, ale to chyba te zębiska... Jeszcze niedługo wpadają do nas znajomi, ech dzisiaj to już mi się żadnych gości nie chce.

a ja już 2 razy piłam piwo!!! kurde, przekichane:P he he

Ha ha same alkoholiczki na forum:) dzięki za miły odzew:) Ja własnie wróciłam zabrałam córcie i pojechałam do tej kosmetyczki na kawę, w samochodzie mała spała obudziła się na wejściu i ryk ale po chwili się uspokoiła i dała wypic kawę. Co jakiś czas robiła minę w podkówkę ale było znośnie. Niestety w samochodzie się rozpłakała a miałam ja z tyłu bo z przodu nie umiałam poduszki wyłączyć na szczęście do domu miałam tylko 20min. W domu butla i przy niej straszny ryk ale po butli ją przebrałam i przewinełam i na leżaczku juz się usmiechała i gadała do siebie. Więc może po mału się uspokoi z tymi histeriami na wyjeździe i będzie uśmiechać do ludzi bo oszaleję. Jutro może na basen sie przejdziemy to znów wyjdzie trochę do ludzi:) A no i jak na basen pójdziemy to tym razem wezmę aparat.

izzkka a wiesz, że ja sama robię ajerkoniak?:) Z reguły dla koleżanki, bo ja tam za słodkimi rzeczami nie przepadam ale w prezencie ślubnym dostałam termomix świetna sprawa mam przepis sepcjalnie na ten sprzęt i zrobienie litrowej butelki zajmuje 10min. Stella a wakacji to strasznie zazdroszczę, tylko duzo zdjęć zrób co by nam tu się pochwalic zaraz po powrocie:)

a gdzie stella się wybieracie z aniołkiem? my dopiero w lecie:)

Hej laski wrzucilam fotki malej z basenu :-) a co do nastepnej ciazy to moj M chce od nowego roku isc na silownie i brac kreatyne a wtedy razej nie mozna sie starac wiec dupa nawet nie wiem ile bedzie to bral!!!

Dziewczynki mam wielką prośbę! Zagłosujcie proszę na plac nr 5 !!!! http://www.olsztyn.eu/pl,strona-glowna,tramwajowy-plac-zabaw.html

Pigułeczko= głos dodany :) Madziaz= nie rozumiem tu czegoś- Ty musisz zrezygnować z karmienia piersią bo mąż sobie chce na siłownie chodzić... Przecież karmienie dobre jest dla Waszej córki a mąż może jeszcze się wstrzymać z tą siłownią. Porozmawiaj z nim jeśli nadal chcesz karmić, może się jeszcze wstrzyma

Neli tu chodzi o to ze jak przestane karmic teraz we wtorek to do stycznia mamy jeszcze miesiac gdzie mozna sie starac o dzidzie bo staramy sie jakies okolo 1,5 miecha i dupa wiec to pewnie przez karmienie jak polozna powiedziala a moj M sobietak juz wczesniej zadecydowal ze od stycznia bedzie bral kreatyne i twierdzi ze jak sie to bierze to nie mozna sie starac tzn lepiej sie nie starac...

Dziewczyny, wy macie większe doświadczenie. Od 3 dni daje młodej jabłuszko (ugotowane, papkę taką). Jej kupa zaczęła się zmieniać na lekko zieloną ale dziś (wczoraj zjadła pół słoiczka) jest ciemno zielona (wręcz zgniła zieleń) i dość zbita. Ale zrobiła ją bez problemu. Czy to znaczy że źle toleruje to jabłko czy to normalne?

kropelka moja też teraz takie kupy wali, myslę, że to normalne, kolor będzie się zmieniał w końcu dzieciaki nie pija już samego mleka.

Kropelko, dokładnie takie mogą teraz być... różne kolorki w zależności co podasz :-) ale przynajmniej z pampersa już nie wypływa :-)

no tak z pampersa sie nie wylewa, my też przerabiamy wszystkie odcienie zielonego:) i kupa zaczyna śmierdzieć .

Luna= dopiero teraz kupa zaczęła śmierdzieć? U nas to od samego początku nosa wykręcało :p