Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

tak an poprawe humoru: Mój dziś stwierdził, że chce na obiad gulasz. To wysłałamgo do mięsnego po mięso i teraz zgadnijcie z czym przyszedł......kupił kiełbase i pierś z kurczaka bo był przekonany, ze z tego robi si egulasz no mówiłam, ze faceci to mają niżśzy poziom inteligencji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka, ja żebym jadła co 5 minut, to i tak będę miała problemy z przytyciem, zawsze chuda byłam a teraz to masakra. A co do porodu koleżanki, ja bym się cieszyła, że jestem tylko tą osobą wspierającą zamiast rodzącą:p Powodzenia dla koleżanki. Madzia, podziwiam, że tak szybko świadomie planujecie kolejną dzidzię, u mnie to chyba raczej przypadek zadecyduje, ja to bym wogóle została przy jednym dziecku, ale mój chce jeszcze córeczkę:) Milka DAWAJ, chętnie przyjmę. Ja bym przeszła na dietę ale tuczącą:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis bylismy 50km od domu po sklepach pojezdzic w miesxie gdzie 6 miesiecy temu mieszkalismy i nie mozemy sie z tym miastem rozstac kupilismy lampki na choinke i przyjechalismy do domku moj M rozpakowal je i zobaczyl ze w opakowaniu nie ma zasilacza no i ja misialam gnac spowrotem 50 km do tego sklepu i moj M pierwszy raz zostal z mala SAM!!! 2 godzinki ale zostawilam mu obiadek ktory wczoraj dla niej ugotowalam i chrupki kukurydziane a ja sobie pojezdzilam po sklepach!!! Wkoncu kiedys sie nalezy odpoczynek hehe ej a wlasnie jest w polsce snieg???? Bo tu u mnie jest bardzo duzo.i zimno brrrr a no i choinke dzis ubralismy z moim M...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia super że doszliście na kompromis, bo naprawdę bez sensu było. Ale swoją drogą ślicznie wyglądasz i ty rodziłaś nie dawno? Marka no to trzymam kciuki za bierny poród, no sama jestem ciekawa jak to jest z tej drugiej strony, ale potem zdasz nam relacje:) A co do pokarmu, ja sama chciałam karmić do 6 miesiąca przynajmniej w nocy i wieczorem, bo potem daję jej kaszki i zupki i raz daję jej mm, ale niestety chyba zaprzestane na 5 miesiącach. Bo próbowałam ściągnąć pokarm do kaszki a tu ani 30 ml nie było, dziś też na wieczór mała piła z 10 min z cyca a tu pewnie nic nie leciało i nerwowa była ech szkoda, ale i tak długo wytrzymałam, Milka a może spróbuj do ziemniaczka dać trochę wody jak gotujesz będzie trochę lepsza papka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa no i bym zapomniala bylismy u znajomych co wlasnie urodzila im sie tydzien temu coreczka... jak ja zobaczylam to normalnie az mnie w sercu scisnelo chcialabym miec znowu taka kruszynke ehhhh ten czas tak szybko leci ze nawet nie pamietam kiedy moja Victoria byla taka mala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izkka to nie ja tylko moj M rodzil hehehehe ale to bylo 5 miesiecy temu a slyszalam ze kobieta ma czas 9 miesiecy na powrot do wagi z przed ciazy bo tyle zajelo przybieranie na wadze i jak po tych 9 miesiacach sie nie schudnie to dupa nie wiem czy to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izkka ale dziekuje za komplemencik ;) ale szczerze nie czuje sie szcupla bo mam brzuszek i wogole a co dopiero bedzie po drugiej ciazy no ale czego sie nie robi dla dzieci a ja normalnie kocham takie malenstwa!!! Moglabym miec ich pelno hehe tylko potem Ci urosnie i bedzie pyskowalo i jakies bunty i wogole ehhhh Jak to sie mowi male dziecko maly klopot duze dziecko duzy klopot czy jakos tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, milka gratulacje. Ja na końcówce ważyłam 93 ale jeszcze zostało mi 10 więcej niż Tobie :-( pocieszam się że jak przestanę karmić to łatwiej będzie. A to już tylko 3 tyg. Już teraz na dietę przeszłam ale tak porządnie to od stycznia się biorę. Bo i ćwiczyć będę mogła i w ogóle. Marka trzymam kciuki. Powiem Ci, że ja to bym nawet chętnie takie zaproszenienprzyjęła. I zdecydowanie wolałabym być z tej drugiej strony :p na pewno dasz rade i będziesz fanatstycznym wsparciem dla tej dziewczyny. Oby wszystko poszło jak z płatka. Znieczulenie możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka a co do podawania ziemniaczka to pierwszego dnia jak malej probowalam podac to az wymiotowala dostala ziemniaczka zmielonego z odrobina wody i masla i jej widac nie smakowalo, na drugi dzien podalam jej z marchewka ziemniaczka i juz troche wiecej zjadla a juz 4 dnia podala jej ziemniaczka z brokulem to sie zajadala moze sprobuj z czyms innym jej podac bo sam ziemniak ma jalowy smak ja juz mojej podaje na obiadek mixa gotuje ziemniaczka, marchewke, pol korzenia pietruszki, 3 rozyczki brokula, no i czasami dodam buraczka i do tego troszke wody tej w ktorej sie to wszystko gotowalo i lyzeczke masla i sie zajada az jej sie uszy trzesa a potem tak kolo 17 dostaje jablko gotowane tak 130ml a na noc o 19 kaszke bananowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelko mi do starej wagi zostało 4,4 kg:) a przytyłam ponad 30kg:) tak myślę bo ostatnie ważenie miałam 1,5 miesiąca przed porodem i było 29kg na plusie a waga szła mi na łeb na szyję ok 2kg tygodniowo:( Dzis brzuszek leciutko zwisa ale już jest i tak o niebo lepiej niż było:) Spróbuje małej podać tego ziemniaczka z czymś innym samej marchewki nie chce jeść tylko marchewkę z jabłkiem zobaczymy jutro będę tworzyc:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach i wygarnełam mężowi co o nim myślę ale spokojnie, kulturalnie, zobaczymy co z tego będzie cudów się nie spodziewam jutro ma znów 12 godzin w pracy ech. Kocham go strasznie ale jest już zupełnie innym facetem niż ten w którym się zakochałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka= ja też nie daje samego ziemniaka tylko z marchewką i pietruszka. Madziaz= też właśnie zauważyłam że masz świetną figurę Kropelka= mamy podobnie bo 3dni przed cesarką miałam 89,5kg a teraz 75,5 :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecior, głowa do góry! Taką masz przemianę materii. Kiedyś ważyłam tyle samo. Moja kuzynka po pierwszym porodzie ważyła 48, a jest ciut wyższa. Po drugim już jej zostało dużo kg i teraz chce schudnąć. Uwierz mi ile ja nocy przepłakałam bo wszywałam sobie, że jestem za chuda. Odbierz to jako atut. JAk będziesz starsza to będziesz mieć figurę 20 latki:) Mi akurat po ciąży zostało ale może dlastegop, że nie karmiłam piersią. Dziewczyny, ile w ciągu doby śpią w sumie wasze maluchy? Mój śpi 12. Dziś znowu wstał szczęśliwy o 5.00, a od 4.30 się już powoli budził. Nie wiem po kim ma to poranne wstawanie ale ja już padam na pysk:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilkaa, różnie. Moja śpi zwykle 12h w nocy (7:30-7:30) i w dzień zależy. W najlepszym razie 2h w domu i 2 na spacerze. W najgorszym 1h (pół w poranna dżemka, pół na spacerze i bez ostatniej dżemki) a standardowo ok 2,5 h. Ona jak była mała to tak się budziła koło piątej lub szóstej ale z mężem kładliśmy ją do usrania do łóżeczka żeby zasnęła i teraz śpi do tej 7:30. A nie myślałaś kłaść go później?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==kikaaa u nas to samo - pobudki o 5 rano, właśnie wtedy, kiedy ja mam najlepsze spanie, to Antek ranny ptaszek już wstał, dziś wyjątkowo wstał o 7:30, ale to dlatego że poszedł spać o 22:30 ==A co do wagi to ja przytyłam w ciąży 9 kilo i teraz mam kilo mniej niż przed ciążą, ale jakbym przytyła 30 kilo to chyba ze 20 by mi zostało i bym się załamała, ja w ciąży miałam taki rygor, który sama sobie narzuciłam bo mam tendencję do tycia i się opłaciło, pierwszy kilogram przytyłam w 5 miesiącu:) ale teraz chciałabym jeszcze zrzucić z 5 kilo i ciężko, waga stoi mimo,że ograniczam się ehh ==A co do karmienia piersią, to ja znowu mam nawały pokarmu jak zaraz po porodzie, dzisiaj w nocy to cyce mnie obudziły, tyle mleka miałam, że jak mały się przyssał to leciało mu po twarzy i wszędzie jak z fontanny, nie nadążał, a wkładki wymieniam co chwila bo zaraz całe mokre. Z jednej strony fajnie, bo jest oszczędność z drugiej jak długo jeszcze będzie się normować moja laktacja...? Moja mama się śmieje, że z takiego małego biustu tyle mleka, nosze miseczkę A/B ==Marka zazdroszę tej porodówki, też bym chciała zobaczyć jak wygląda poród z drugiej strony:) mój w sumie trwał może z 1,5 h i nic nie pamiętam tak jakoś szybko wszystko się działo, tylko dostałam pierwszych bóli to już mi pęcherz przebili, a zaraz kazali przeć, fajne mam wspomienia z porodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jak kłade dzidziusia później to jest to samo, ranny ptaszek:) od stycznia wracam do pracy to może naweet dobrze, że będzie wstawał razem z mamą:) ma_rka, opisz jak wrażenia. Też byłabym ciekawa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Jestem po całej nocy na porodówce. Koleżanka nie urodziła. Podali jej oksy, ale przez 2h tylko 1cm postępu... Przy 2 cm ma już skurcze parte. Dostała gaz rozweselający. Zmienił mnie jej mąż, bo wrócił z trasy. Ciężki poród przed nią. Biedna jeszcze zielone wody ma... :/ trzymam kciuki za nich, a sama spadam spać, bo ledwo żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka właśnie miałam pisać, że kciuki trzymam a tu patrzę, że już wróciłaś... no ale trzymam i tak za koleżankę! Tylko jak jej tak kiepsko idzie i jeszcze zielone wody to może cc się skończy co? Daj znać! Ja tez się bałam, bo mój mąż jeszcze w czerwcu do Poznania na obronę jechał na cały weekend a ja się bałam, że urodzę w tym czasie. Przyjaciółka była wtedy pod telefonem i w razie czego rodziłaby ze mną :-) i kochana moja już od piątku nawet łyka piwa do ust nie wzięła bo przecież mogłam zadzwonić w każdej chwili :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki my po szczepieniu mała dała taki koncert, że piguła która ją ważyła musiała kilka razy podawać koleżance wymiary bo nic słychać nie było:) Moja córcia, pokazała wszystkim jak się pape drze:) Waży 7,5kg mały klocek główka 42,5cm klatka piersiowa 44cm:) Rosnie w oczach:) następne szczepienie 30 stycznie więc nie jest źle ale teraz to są już chyba pojedyńcze szczepienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika= mój zasypia koło północy :/ i spi do 8-9, w dzień śpi różnie 3-5odz. Co do porodu to w dniu wyjścia ze szpitala wysłałam mojego żeby zapytał czy jest już mój wypis a zaraz obok dyżurki jest porodówka, drzwi do porodówki były otwarte, rodząca nie była zasłonięta i biedny zobaczył jak lezała laska rozkraczona, kupa krwi i wogóle... Z tego wszystkiego już nie doszedł po ten wypis tylko wrócił wystraszony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jak miałas po wyjsciu ze szpitala 3 serie to nastepne juz jest 1 wkucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Madziaz może uda nam się kiedyś spotkać! ...Anecior ja też do wagi sprzed ciąży wróciłam, a nawet kg mniej - 50 mam teraz. Całe życie taka szczupła jestem więc już się przyzwyczaiłam, a jak mi ktoś tekstem wyjeżdża: Boziu, jaka Ty chudzina, to odpowiadam: Przynajmniej nie muszę się odchudzać. Bo to zazwyczaj wychodzi z ust osób, które wiecznie na diecie... a ja jem dużo i nigdy niczego sobie nie odmawiam, mam szybką przemianę materii... coż tylko się radować! ...Madziaz - choinka!!! U mnie tradycyjnie jutro stanie (zgodnie z tradycją, którą sama wymyśliłam:-)! Czekam na lampki z programatorem, kupiłam na allegro, mają mieć 8 programów - mam nadzieję, że Gośka będzie zadowolona! ...Upatrzyliśmy wczoraj prezenty gwiazdkowe dla małej - krzesełko klupsia, ale to niższe, i świetny śpiworek do gondoli/ na sanki/ do spacerówki za rok. Śpiworek ma regulację, także odpinam teraz jakieś 20 cm z dołu i mieści mi się do gondoli, a za rok przypinam i mam do spacerówki. Ma też specjalne zaczepy na sanki. A koszt 119zl. To i tak prezenty od rodziny, my tylko wybieramy :-) mamy jeszcze chrześniaka do obdarowania, dziś zamówiona kolejka Tomek i Przyjaciele przyjechała, nieźle sobie cenią te zabawki, ale że to Fisher Price to mam nadzieję, że choć porządne w wykonaniu jest. A reszcie dorosłym upominki w postaci kosmetyków z avonu i z głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po okresie niemowlęcym mojego dziecka pozostanie mi uraz... do dźwięku upadającego smoczka na panele!!! :-) zwłaszcza w środku nocy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==Pigułeczko a wrzucisz link tych lampek z allegro bo mnie zaciekawiły:) Co do świąt to już się nie mogę doczekać, w piątek jade do miasta po prezenty dla najbliższych, mam juz całą listę:) A jakie macie choinki na święta...? my co roku mamy prawdziwą, ale tradycyjnie ubieramy ją w wigilię rano, więc jeszcze mamy sporo czasu. Teraz myśle co by tu upiec dobrego na święta, a że ze mnie słaba kucharka więc znalazłam prosty przepis na ciasto czekoladowe jeżeli kogoś interesuje daje link http://www.malacukierenka.pl/proste-ciasto-czekoladowe.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejsza moja waga 65,9kg zostało mi nie całe 4 kg na plusie:) Jest coraz lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja malutka też szaleje po macie, a od kilku dni przekręca się na brzuszek i z brzuszka na plecy, ale tak sporadycznie. Lepiej jej wychodzi przekręcanie na plecy, chyba dlatego, że na brzuchu nie cierpi leżeć i za wszelką cenę chce się przekręcić. A, i ostatnio spodobało się jej spanie na boku i przesiadywanie w foteliku samochodowym, zwłaszcza jak może się poprzyglądać jak gotuję w kuchni. Wczoraj szalała na macie razem z naszym kotem, myślałam, że rozwalą tę matę :) Milka, świetnie cię rozumiem, jeśli chodzi o twojego chłopa. Mój jest identyczny i też trochę ode mnie starszy, nawet więcej niż trochę hehe ;) Czasem mam wyrzuty sumienia, że tak ciągle na coś narzekam, ale przecież mógłby się choć trochę postarać. W końcu o związek powinny dbać obie strony, a nie tylko ciągle jedna. Aneciór, mój mąż też marzy o tym żeby przytyć. Jak znajdziesz jakiś sposób, to daj znać, bo już mi głupio tłumaczyć, że mój mąż dlatego taki chudy, że ma dobrą przemianę materii, a nie dlatego, że go nie karmię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez kilka lat próbowałam wszystkiego żeby przytyć i nic! dopiero ciąża moja mam te z byłą chuda a jak zbliżała się do 40 to była super laseczka, do tej pory jest a jest po 60:D także są tego plusy. przemiany materii się nie oszuka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my po wizycie w poradni zaburzeń neurorozwojowych i co dostaliśmy skierowanie na rehabilitację, jest o niebo lepiej,ale lekarska siwierdziłą że mogło by być lepiej. Daria umie się przewrócić na brzuszek robi to 100 razy na dzień na brzuszku się strasznie denerwuję bo nie umie się przewrócić wpowrotem na plecki i tak ciągle muszę jej pomagać, a ona znówbszuszek i znowu muszę jej pomóć bo potem płacze, a ja się boje żeby jej się nic nie stało. Madzia, mój mąż też by chciał by 2 dziecko, ja sama pisałam kilka postów temu że byłam pod odziałem noworodkowym i sama bym tam wróciła:) Ale mnie powstrzymuję sfera finansowa, gdyby nie to, też bym się zdecydowała. Odchować co odchować i do pracy. Dziewczyny jutro 1 mikołajki naszych pociech:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×