Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ancymonka21

slubujemy - WRZESIEN 2012 :)

Polecane posty

Hej dziewczyny u mnie już w miarę w porzadu, miałam w sobotę jechac oglądac suknie ale przez to całe zamieszanie chyba nie pojade i odłoże to jeszcze na za tydzień. teraz już się martwie że nie zdążę z suknią:( zaproszenia już się drukuję, obrączki jedziemy zamawiac chyba w następnym tyg. co do dekoracji sali to mamy dopiero w czerwcu spotkac się z kobietką z sali i ona nam powie co i jak. zastanawiamy się jaką wódkę kupowac, spotkanie z rodzicami jeszcze nie zrealizowane, miałam pare spięc z moim ojcem bo chciałby za dużo decydowac zapomina ze wesele robią dwie rodziny a jestem jeszcze ja i mój narzeczony i to my mamy decydujący głos. jakoś wszystko się odciąga:O Do zrealizowanie na marzec mamy zaproszenia- pewnie za jakieś 2 tyg będą, obrączki kupic, załatwic kierowce który nas zawiezie do ślubu tzn z rodziny szwagier ale trzeba z nim pogadac no i zamówic dekoracje. powiem wam że teraz przez to wszystko schudłam już 6,5 kg i mimo że jestem chuda to nogi dalej mam masywne i tak mnie to wkurza ale nie moge już schudnac bo i tak już nie mam biustu wcale. nie wiem jaką ja kupie tą suknei i jak oni ją na mnie dopasują i w ogóle zostało tak mało czasu że nie wiem czy znajde taką jak chce. dobija mnie ta suknia najgorzej. co do dekoracji na sali to ja myślalam zeby do flakonów powsypywac fioletowe szkalne kulki lub płatki róz i gdzieniegdzie jakiegoś kwiatka, troche podrapowanego tiulu i nie wiem co tam jeszcze nie znam się na tym za bardzo. aha i jeszcze musze zrobic zawieszki na wódkę ale takie skromne sama zrobie, kupie tasiemki fioletowa i białą i zrobie takie kokardki na szyjki. muszę sobie wcześniej zrobic sztuczne rzęsy najlepiej gdzieś ze 2 mies przed bo ja ostatnio mam na wszystko uczulenie i boje sie eksperymentowac chwilę przed slubem, pozniej tylko uzupełnie czy jak to tam wygląda. no ale musze miec sztucznę bo swoje mam takie marne, mimo ze czarne to krociutkie bardzo. no to chyba na tyle u mnie. pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzieś czytałam, że przynoszą :P wiem, że to bujdy, i niedługo będzie tak, że połowa pięknych kwiatów zostanie wykluczona z bukietów ślubnych z powodu przesądów :P:P:P I róże, i kalie, i wrzos (miałam kiedyś patent na ślub we wrześniu w kolorze fioletu i we wrzosie właśnie) ale wrzos cholera też pechowy :P Laski koncepcja mi się psuje na kolorki, bo moja sala jest taka w beżach, złotach i za cholerę nie pasuje mój pudrowy róż ani fuksja! Będziemy kombinować :) A z kościołem-no przecież wszystko jakoś można rozwiązać na swoją korzyść :) I laski! Zapisywałyście się już na czesanie do ślubu i makijaż? Ja właśnie dzwoniłam do takiej znajomej ode mnie ze wsi, która ma salon, chciałam zapytać kiedy mam się zapisywać, czy to nie za wcześnie. A ta mi mówi, że na 8 września już chyba mnie nie wciśnie! :(:(:( Że to jest najbardziej oblegany termin jeśli chodzi o wesela i wszystko zapisane już :( Nie robiłam zbyt często makijażu w salonach, bo nie miałam takiej potrzeby, i nie ufam nikomu innemu jak tylko tej kobietce, więc nie wyobrażam sobie tego, że miałabym teraz robić maraton po salonach w okolicy i szukać dobrej makijażystki! :( Zaczynam się za to wszystko konkretnie brać, bo w porównaniu do Was to ja jestem jeszcze dalekooooo...ani zaproszeń, ani żadnych dekoracji, nic nie załatwialiśmy w kościele, suknia w proszku totalnym! Novia, jak Ty to robisz, że tak chudniesz??? Ja jakoś nie mogę :/ nie dość, że jestem niska to jeszcze te dodatkowe kilogramy! Muszę się zmotywować i wziąć się za siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati 6,5 kg.. sporo.. mój Ty Panie.. wiesz co.. koniecznie musisz działać z suknią..żeby na sam koniec się nie denerwować- wiadomo o co chodzi.. mówisz ze zaproszenia się drukują- szybciutko, ja myślałam żeby dać zlecenie tak w kwietniu. A rozdawać chciałam w lipcu. A Ty na kiedy planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my rozdawac planujemy w czerwcu. mój Ł często weekendy pracuje więc poświęcamy na to cały czerwiec wiadomo jak jest do kazdego zajsc troche czasu sie schodzi na to. ja fryzjera i kosmetyczke zamówiłam już z miesiąc temu bo to są kuzynki mojego Ł i już sie zapisałam. na próbną mam pojsc jakoś z miesiąc wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina M.
wiesz co Andziula88 to jest moja ulubiona stronka http://slubne-inspiracje.blog.pl/ ciekawe inspiracje myślę,że każdy coś dla siebie znajdzie, a przynajmniej może naprowadzić na jakiś trop ;) w Grecji to właśnie wrzos przynosi szczęście ;) moja przyszła kuzynka na chrzcinach swojego synka miała dekoracje z gałązek oliwnych ... też ładnie, ale do września chyba nie pasuje ten motyw ;) tak jak czytam to nawet nie sądziłam , że wszystko z takim wyprzedzeniem trzeba zamawiać :) dobrze wiedzieć na przyszłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati trzymaj się. I postaraj się rozglądnąć za suknią, bo czasu coraz mniej. I nie chudnij więcej, bo znikniesz kochana. Właśnie jutro będzie pół roku do naszego ślubu :] Jestem na urlopie jutro i w piątek. Dawid ma do mnie przyjechać jutro, więc trochę sobie pobędziemy razem :) Jutro też wybieram się do lekarza. Ja się teraz martwię tym alkoholem. Nie mamy pojęcia jaki, ile i gdzie kupić :/ Cały czas liczymy na tego kuzynki męża. Aniu ja do fryzjera jestem już zapisana od grudnia :P a na makijaż jeszcze i chciałabym to załatwić jak najszybciej ... Co do zawieszek na butelki, to kiedyś znalazłam takie tanie na allegro fajne w kształcie krawata, muchy i podwiązki :) Zrobiłabym tak jak Pati, ale nie wiem czy te kokardki mi wyjdą ... My zaproszenia zamówimy gdzies tak na początku kwietnia, żeby na początek maja były już. Powoli sobie wypiszę i na początku czerwca prosimy. Też mamy tylko weekendy i latem pewnie będą ograniczone, bo D będzie miał pewnie sb pracujące :/ No idę dalej leżakować :) Miłego wieczorku :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeeeej :D nie bylo mnie tu kupe czasu,wiec witam nowe dziewczyny. I tak na wstepie wszystkiego najlepszego w naszym dniu :* I teraz co u mnie nowego, az sie musze pochwalic....mam suknie!!!! co prawda po pierwszej wizycie w salonie nie znalazlam jej, musialam jechac 60km zeby ja znalezc,ale jest. przekopalam internet zeby wam pokazac ja i tez nie bylo latwo ale oto jest: http://www.morelle-mariage.eu/photos_grd/robe-de-mariee-divina-sposa-ds122-21-3800_1.jpg urzekl mnie kroj i ten kwiat no i cena, bo miesci sie w budzecie, 2200zl. mialam naprawde ciezki orzech do zgryzienia, bo trafily mnie dwie suknie ale po dluzszym zastanowieniu sie (naprawde dluzszym) wybralam powyzsza. moja druga faworytka byla ta: http://www.elodie-photo.com/DIVINA%20SPOSA%202010/images/DS%20122-03.jpg Oprocz sukni mamy zaproszenia http://allegro.pl/zaproszenia-zawiadomienia-slubne-zaproszenie-i2174846123.html kolor ciemny pomaranczowy No i kolejne zaskokczenie,ale obraczki tez wybrane, tylko jeszcze nie kupione http://www.voila.pl/460/dpeft/index.php?get=1&f=1 cena za pare to 2449,10zl. od poczatku zalezalo nam na najprostszych obraczkach i oto sa :D No to ja poki co tyle,a i zrzucilam juz 2,5 kg, moze nie duzo ale jeszcze troche i bede usatysfakcjonowana wynikami. No milego dnia dziewuchy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka no bravo :) fajnie, że masz już swoją faworytkę! yeah :):):):):D:D:D:D sukienki bardzo strojne, dużo się na nich dzieje.. dla mnie za dużo- ja gustuje w prostocie, ale każda ma inny gust prawda. Zaproszenia bardzo fajne, delikatne:) Obrączki w moim typie, proste,, klasyczne- śliczne. Też będziemy sie na takie decydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego naj laseczki w naszym dniu ;) Najpierw o mnie. Dawid zawiózł mnie do lekarza i ten powiedział mi, że to dysk ... Ekstra :/ Dopóki mnie boli, to mam nie dźwigać, żadnego wysiłku ... A jak przestanie, to bieganie, rower, basen, ćwiczenia. Żeby rozruszać mięśnie dolnego kręgosłupa. Mam tabletki jakieś brać, a po niedzieli na prześwietlenie. Asia ale poszłaś jak burza! :D super :) zaproszenia śliczne, obrączki też i my raczej też na takie się będziemy decydować ;) Ale cena taka trochę nieładna :/ Złoto oszalało! suknia bardzo oryginalna, inna niż wszystkie. Taka podkreślająca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to cie Ania zalatwil ten dysk :/ bidulka. obys szybko wrocila do stanu uzywalnosci. ale wiosna idzie wiec nie martw sie troche pozytywnego nastawienia zdziala cuda. wiosna wiosna,jakos jej nie widze w sumie. u mnie rano sniezek lezal, teraz pada caly dzien az sie nie chce z domu ruszac. no zloto polazlo w gore i to ladnie. i wam powiem jeszcze taka ciekawostke,ze cena za te obraczki jest juz z naliczonym rabatem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski :) przeczytalam wszytskie zalegle posty wiec co nie co wam odpisze :) wiec...w sobote mamy ostatnie spotkanie z kursu przedmalzenskiego i dostaniemy juz zaswiadczenia... pozniej jescze jedna sobota w poradni rodzinnej i nastepna rzecz z glowy :) powiem wam ze ten kurs wcale nie straszny, ksiadz opowiada co i jak po kolei na slubie, kazde zdanie interpretuje, rozmawia z nami tak ogolnie o zyciu, duzo tez sluchamy z neta roznych audycji.. przerabial z nami plusy i minusy malzenstwa, co malzenstwo niszczy a co wzmacnia...teraz na ostatnie spotkanie mamy zrobic w parach plan na przyszlosc zeby nasze malzenstwo bylo zgodne, trwale i szczesliwe.. i niedlugo wybieramy sie spisac protokol (to dopiero ponoc straszne) slyszalam ze zadaja tam czasem bardzo intymne pytania.. teraz caly czas pracuje, przychodze do domku i od razu klade sie do lozka wiec nie codziennie tutaj zagladam ale postaram sie byc jak najczesciej.. w czerwcu mam 2 tyg na ogarniecie calego slubu i wesela - to bedzie masakra! Nina - pisalas ze pochodzisz z Zywca? Wiec bardzo blisko mnie :) Milo ze tutaj zajrzalas do nas.. Andziula - ale Cie wkrecilysmy w te przygotowania co? :) Jak ktos z nami pisze tutaj to od razu sie nakreca jak my bo to fajna sprawa :D coraz blizej nasz slub!!! ktoras pisala o tulipanach, wiec ja sie tez zdecydowalam na tulipany a jesli chodzi o roze to jest taki przesad ze roze maja kolce i droga mlodych bedzie szla przez ciernie ale ten przesad mnie akurat nie rusza;p fajnie macie te zaproszenia i bede szukac podobnych :) a jesli chodzi o odchudzanie to ja non stop sie za siebie biore ale i tak zaraz wsune cos slodkiego wiec...juz nie wiem jak sie mam zmotywowac ;/;/ brak mi silnej woli...:( zycze wam milego dzionka i spedzenia cieplego wieczorku z ukochanym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu a Ty wracaj szybko do zdrowia bidulko :* mnie ostatnio caly czas boli kregoslup i w ogole nie moge sie schylac ;/ napisz mi jeszcze czy tam w pracy sie uspokoilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba zrezygnowałam z tych tulipanów. Ale zobaczymy jeszcze. Powiedzcie dziewczyny jak ubieracie swoich przyszłych mężów na ślub? Chodzi mi o kamizelkę? Zamierzacie kupić garnitur z kamizelką czy bez? A jeśli tak to jaki kolor? Musznik, krawat czy mucha? Co wybieracie? I jak z kolorystyką? Bo mam dylemat po dzisiejszej wizycie w sklepie z garniturami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NinaM.
Ancymonka21, nom jestem z Żywca i jak to mój luby mówi "góralka, hej!" ;) a mnie to denerwuje i tak trochę się złoszczę ;) ale troszkę ;) za narzeczonym pojechałam do Sandomierza i trochę górek mi brakuje :( a Ty Ancymonka21 skąd klikasz ? :) ja to tylko jako słuchaczka jestem ale miło poczytać, że wszystko Wam dziewczynki wychodzi : i te sukienki i zaproszenia ;) i faktycznie nakręcacie się na wzajem ;) Moje postanowienie wielkopostne to : nie jeść słodyczy... ale dwa razy już je złamałam ;) Andziula88... mnie osobiście (i na całe szczęście mojemu) nie podoba się kamizelka ;) ale każda ma inny gust ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina ja bardzo blisko Z-ca ale obecnie jestem za granica...bede w czerwcu tylko na 2 tyg i musze wszystko zalatwic, pozniej tylko tydzien w lipcu i juz potem na slub zjezdzam :) po slubie raczej nie zostane w Pl przynajmniej narazie... a ty kiedy planujesz slub? Jak poznalas swojego narzeczonego, napiszesz cos wiecej? Milo spotkac na kafe kogos ''swojego'' hehee..:) Co do ubioru mojego misia to garnitur prawdopodobnie czarny, biala koszula bez kamizelki i krawat w kolorze mojego bukieciku. Chcialam mu na urodziny kupic spinki do mankietow z nasza data slubu ale powiedzial ze nie chce miec spinek :D ale i tak je mu kupie ;p juz pomalutku sie do nich przekonuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Nina mi tez brakuje tych okolic ale tutaj gdzie jestem tez sa gory wiec nie ma zle...ale za Zywcem sie mi teskni :) ja sie tam nie obrazam jak ktos mowi do mnie ze goralka jestem ;p hhi wrecz przeciwnie mile to jest :) a z tymi postanowieniamia to hmm...tez mialam nie jesc slodyczy ale juz je tyle razy zlamalam ;/ ojojojjj musze zrzucic 8 kg tylko jak to zrobic??!!! :( Patiiii..pomoz! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NinaM.
Ancymonka21... planowaliśmy na przyszły rok ale, że z pracą krucho więc ustaliliśmy, że chyba zdecydujmy się na 2014... tylko z tym tez problem bo moja siostra tez myśli o 2014 :/ jak miałam 16 lat to miałam takiego jednego chłopaka, ale pewnego dnia mnie tak rozzłościł, że weszłam na gg, wpisałam miasto : Ateny, wybrałam chłopaka o nicku : Lucas i napisałam :D pisaliśmy tak przez miesiąc a później urwał nam się kontakt na około rok :( po tym czasie znowu napisałam... dobrze się dogadywaliśmy więc postanowiliśmy porozmawiać na skype :)postawiłam wszystko na jedną kartę i zerwałam z moim byłym na rzecz "nieznajomego" :D w maju 2007 mój ukochany przylatywał na maturę do Warszawki i po niej przyjechał do mnie :) tzn do Bielska, gdzie na niego czekałam ;) hihihi i tak to się zaczęło ;) on liceum kończył a mnie rok w technikum został więc ze studiami czekał na mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina...ale historia.. niesamowite!! :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina - czyli warto bylo zaryzykowac :) rozumiem, ze jestes z obcokrajowcem czy sie myle? I co robicie w Sandomierzu? Studiujecie? Masz zamiar wrocic kiedys do Zywca? :) wiem, ze z praca krucho dlatego wyjechalam z kraju i jeszcze moze jakies 2 miesiace i juz bede miala wesele z glowy a pozniej to na mieszkanko trzeba bedzie odkladac :) a w Pl to kilka lat musialabym czekac na slub zeby tyle odlozyc ;/ wiec rozumiem sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NinaM.
Jest Polakiem :) studiowaliśmy w Sandomierzu niestety :/ plan był taki, że jedziemy do Wrocka na studia ale wszystko się pomieszało i wylądowaliśmy tutaj :( mieszkamy w domu mojego Ł. :/ w Żywcu chciałabym mieszkać ale sama wiesz, że tam tez nie łatwo... chyba, że w Bielsku... ale nie wiem... do Wrocka jakbym pojechała to prędzej z pracą... i mgr bym mogła zrobić :) zarobić to też bym chciała... na dom marzeń ;D aż mnie skręca jak sobie pomyśle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, ale przystopowałyśmy z wpisami. zabiegane zalatane :):):): mam do Was pytanie, czy pokazujecie suknie swojej świadkowej, czy będzie towarzyszyć Wam przy przymiarce? czy to taka tajemnica do dnia ślubu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wtajemniczam świadkową :) już była ze mną kiedyś podczas poszukiwań wymarzonej sukni :) i pewnie, o ile się zgodzi, będzie mi towarzyszyć podczas moich przygotowań w dniu ślubu. Znam ją od piaskownicy, bardzo dobrze się rozumiemy i będzie mi bardzo pomocna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś dowiedziałam się, że moja koleżanka była wybierać suknie z swoim przyszłym mężem ;/;/;/;/ słaba to opcja- takie jest bynajmniej moje zdanie.. Pan Młody ma nas zobaczyć dopiero w Dniu Ślubu prawda dziewczyny :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moja swiadkowa oczywiscie wtajemniczona w suknie jak i we wszystko inne, bo jest moja najlepsza przyjaciolka i tajemnic przed soba nie mamy zadnych :p a co do pana mlodego, to nie pozwole zeby moj W. chociaz spojrzal w strone sukni, zobaczy dopiero przed slubem, niech ma chlopina jakas niespodzianke :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i o to chodzi :):):) ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) no słabo u nas ostatnio z wpisami :/ ale i tak cały czas się kręci nasz temat i to jest powód do radości :) Anusia - ancymonka kiedyś pytałaś jak tam u mnie w pracy. Powiem Ci, że teraz zlewam wszystko. Ale nie mogę przestać myśleć, ze chcę pracować gdzie indziej. Nie chcę tu być. Po co mam się denerwować ciągle? Dzisiaj przyszłam po urlopie dwudniowym (!) i mało co się szefostwo odzywało do mnie... A dostałam ten urlop na zasadzie: jak musisz, to idź ... Wkurza mnie to :/ Pola ja na początku chciałam suknię z moim D wybierać :P a to dlatego, ze on jest moim bardzo dobrym doradcą ;) Ale stwierdziliśmy potem, ze niech ma niespodziankę :) a świadkowa jak najbardziej, bo to moja sis i nie wyobrażam sobie bez niej wybierania sukni :) A! Wybraliśmy pudełka z D, teraz są jeszcze lepsze, bo mają tą wkłądkę usztywniającą dno :) http://allegro.pl/pudelka-pudelko-na-ciasto-ciasta-weselne-slubne-i2192536690.html no i zamówię je dzisiaj albo jutro :) będzie kolejna rzecz mniej :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny! długo się nie odzywałam, bo miałam trochę mało czasu... ale codziennie do Was zaglądałam, żeby nie być w tyle :) widzę, że u Was przygotowania idą pełną parą ;) u mnie też :) można powiedzieć, że mam już suknie - tzn. wybrałam już atelier, w którym będzie szyta, ale ostatecznego fasonu jeszcze nie ma-codziennie rodzą się we mnie jakieś nowe pomysły :) mam tylko pewien zarys :) zamówiłam już zaproszenia. wiem,że wielu z Was się nie spodobają, ale ja je uwielbiam! http://www.enilorac.pl/kolekcja-plumage-model-birds-3/ kolory przewodnie zaczerpnęłam właśnie z tych zaproszeń. będzie dominowała czerwień, a błękit będzie ją delikatnie podkreślał :) bo z jednym kolorem jest zdecydowanie za monotonnie :/ mniej więcej wiemy już czym będziemy jechać do ślubu - musimy jeszcze podjąć ostateczną decyzję. tylko mam problem z makijażystką i fryzjerką. miały przyjechać do mnie do domu, ale okazuje się, że z ich usług chcę skorzystać tylko ja i moja przyszła szwagierka i nie wiem co mam zrobić :( przecież nie przyjadą z Wawy 100km, żeby "zrobić" dwie osoby :/ chyba muszę sobie poszukać innych dziewczyn z okolicy. pozdrawiam dziewczyny z okolicy Opoczna! kłaniają się okolice Drzewicy ;P Ula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łuu Ula nie było Cię tu hohoho i jeszcze trochę ... ;) To fajnie, ze do przodu z przygotowaniami u Ciebie. Pochwal się jeszcze suknią, jaką masz w planach na dzień dzisiejszy ;) Ja sobie oglądałam mój ukochany serial i pochlipuję właśnie :( ;) Taaaki wzruszający odcinek był. Eh, idę spać z tego wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Ania wkoncu znalazlas pudelka :D swietnie ze sa z ta wkladka, tez bede szukac jeszcze, a jak nie to zapisuje sprzedawce i moze w kwietniu jeszcze beda takie, bo wtedy planuje zakup pudelek. Co to za wzruszajacy serial? podziel sie z nami, moze ktoras tez go oglada (np ja) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×