Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marhefka

Dieta 17 dniowa -dr Moreno

Polecane posty

Dzien dobry! Ja zaraz do pracki smigam...Wlozylam spodnie w ktorych dawno nie chodzilam i normalnie przechodza mi przez biodra. Musialam sie paskiem poratowac:) bedzie trzeba jakies zakupki zrobic...milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Cześć! Dzisiaj mam straszny dzień, po 5 rano dostałam @ i przy okazji miałam taki krwotok z nosa, że ledwo żyję teraz, bo słabo mi. Oczywiście napuchnięta jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ! @marhefka :))) super! Gratulacje :) @liliann wspolczuje, mam nadzieje ze czujesz sie juz lepiej :( U mnie nic ciekawego, dzien jak co dzien ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Jest trochę lepiej, ale tylko dlatego, że już 4 proszki wzięłam, inaczej nie dałabym rady wytrzymać. Dodatkowo dzisiaj mam dzień skrobiowy, także cięższe jedzenie, które nie służy. Ale zjeść trzeba, bo potem nie będzie nadawało się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ Marhefka- wow, super, gratulacje! wrocilam z pracy, padnieta...ale zaraz wskakuje na trainera i pol godzinki minimum ;) x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marhefki
Przynajmniej widze jakies efekty po spodniach...bo kilogramy nie spadaja, dzis nie wazylam sie, bo nie chce popadac w paranoje;) Gorszy dzien mialam, co nieco zakazanego skubnelam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! U mńie znowu waga w gore i tak w kolko....ehhh Jestem nieprzytomna, do tego gardlo mńie boli, chyba jednka mńie cos bierze. Dzis tylko pracuje do 13, takze potem bede sie kurowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Cześć :) Marhefka, miejmy nadzieję, że potem waga niespodziewanie zacznie spadać :) Ja dziś się lepiej czuję, ale wczoraj było kiepsko, dlatego słabo poćwiczyłam. Nie chciałam męczyć brzucha. Wczoraj księgarnia wysłała mi książę z tą dietą, także jak ją dostanę będę mogła dokładnie poznać co i jak w niej jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane! Pffff nie mam na nic czasu dzisiaj, śniadanie przed chwila jadlam dopiero! Wczoraj kiepsko, nieplanowana wizyta u znajomych i niestety nagrzeszylam :( mam nadzieje ze nie zaszkodzi za bardzo ;( dlaczego nie potrafię sobie odmówić? Im dłużej ma diecie tym gorzej...może ze względu na brak dobrych wyników? @Marhefka, ja tez widzę po ubraniach tylko ze ubywa- wagowo nie bardzo Mam nadzieje, ze w poniedziałek będzie mniej, potrzebuje motywacji ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bigasnelly u mnie tez tak samo...czym dluzej na diecie tym wiecej zaczynam podjadac i nie moge sie oprzec. Tym bardzie teraz jak nic sie nie dzieje, zadnych rezultatow na wadze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahaha ciesze sie ogromnie ze nie tylko ja robie wpadki!!! ale co tam wciaz sie zdrowo odzywiam waga co prawda zeadnej rewelacji nie pokazuje, ale mam i tak niezle samopoczucie. cwicze sobie dzielnie, jam zdrowo i staram sie unikac pokus, a jak mi sie zdarzy cos podjesc no to trudno... caluski z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Witam w piękny słoneczny dzień, -11 ale jakoś tego nie czuć. Dzięki za słowa otuchy, fajnie wiedzieć, ze nie tylko ja mam z tym problemy ;) Chyba właśnie najtrudniej trzymać się diety jak nie widać efektów...chociaż mój kochany rano powiedział ze widać ze schudlam...dobrze ze chociaż widać "na oko" ;) Jem sniadanie( jajka ze szpinakiem) i jade za zakupy Miłego dnia xoxo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Hej, hej, wpadam na chwilę, bo nawet nie mam weny, żeby pisać. Kręciłam wczoraj nowym hula hop i wyglądam jak ofiara przemocy w rodzinie, cała dookoła jest fioletowo-czerwona. Z tydzień będzie mi to schodziło. Plus - opuchnięta. Ech... Zachciało się innej formy ćwiczeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! u mnie okropna jesien...mgla i strasznie szaro dookola! spozywam sniadanko - grejfrut z kiwi i jogurtem naturalnym. na obiad nie mam pomyslu, ale zaraz jedziemy na zakupy wuec cos wypatrze ;) milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Dziewczyny, trzecia faza też jest naprzemienna? Ja na obiad mam kotleta i surówkę. Na śniadanie był brązowy ryż z jabłkiem i twarożkiem. Jeszcze mi zostało, także niedługo dokończę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliann- w 3 fazie jesz wszytko co w dotychczasowych, 1, 2 i 3. Tylko 2 faaza jest naprzemienna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanczy....chcialam napisac, ze jesz to co w fazie 1 i 2....i to jest faza 3;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Dzięki Marhefka :) Coś czuję, że ciężko będzie w tej 3 fazie, tyle pokus, zero zakazów :P Fajne przepisy wynalazłam na rzeczy z mąki pełnoziarnistej :) Będę testowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Udanego weekendu Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laski :) Jaka ja jestem głodna dzisiaj!!!!! Nie oszukuje, zeby nie było;) ale zjadlabym konia z kopytami!!! Co do fazy 3 to, trzeba się będzie niezle pilnować, aż się boje co to będzie jak do niej dotre ;) znając moja silna wole ;) Udanego weekendu xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliann- a co to za przpisiki? Ja mialam 2 oststnie dni masakryczne, jakos odechcialo mi sie dietki...Motywacja spada...RATUNKU!...dzis wzielam sie w garscc.Robie wlasnie lososia z warzywkami a potem spadam na basenik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Czeeeeeść :) Ogłaszam wszem i wobec, że chyba nie podejdę do 3 fazy, bo końcówka drugiej jest tragiczna :) Czuję się strasznie opuchnięta od tych węgli. Łehhhh... Zrobię tak, że ze 2 dni będę miała skrobiowe wraz z chlebem itp., tak jak powinno być w 2 i 3 fazie a reszta to białka. Wychodzi na to, że po 1. nie potrzebuję tyle węgli, po 2. tyję od nich. Marhefka, jak będę miała chwilę wolną to napiszę, co dzisiaj zrobiłam, bo fajna pieczeń mi wyszła :) A ostatnio dobrego kurczaka w marynacie orientalnej zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Mam trochę czasu to podam przepis na pieczeń. Oczywiście można zrobić po swojemu, bo sama też zmieniłam coś w przepisie :) Pieczeń z mięsa mielonego i kuskus. 0,5kg mięsa mielonego (u mnie wołowe 7% tłuszczu) 1/2 szkl kuskusu surowego 1 cebula 1 szkl mleka przyprawy (sól, pieprz, zioła prowansalskie) koncentrat pomidorowy Kuskus zalać ciepłym mlekiem, odstawić do napęcznienia. Potem dorzucić drobno pokrojoną cebulę, mięso i przyprawy i dokładnie wymieszać. Jeśli będzie za gęste można dodać jeszcze mleko, aby łatwiej wyrabiała się masa. Wyłożyć do foremki (u mnie keksówka silikonowa), wierzch posmarować koncentratem lub czymś innym pomidorowym i posypać ziołami (u mnie cząber). Piec w 180 stopniach 1,5h. Dla mnie pychotka :) Jak będę robiła dni białkowe to mam inny przepis, tylko też najpierw chcę go sprawdzić zanim podzielę się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja leczo nagotowalam i calkiem dobre wyszlo ;) troszke za pikantne, ale mam nadzieje, ze to zmusi mnie do picia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie weekend ok, trzymam sie 3 fazy, ale powrot do 1 jest nieunikniony....inaczej raczej nie rusze tej wagi, chyba... Wrocilabym juz teraz ale za tydzien wyjezdzam na kilka dni i tam nie wiem jakie jedzonko mnie czeka, ale na pewno na 1 fazie bym nie pociagnela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Cześć, miłego dnia Dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Taki urok poniedziałku :) Chcę już wiosnę... Taką ciepłą i słoneczną. Najlepiej maj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Znowu poniedziałek! Nie było ważenia bo bateria padła, już kupiłam ale zwaze się jutro rano...oby było trochę mniej :/ @marhefka, mam nadzieje ze czujesz się lepiej :* Miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×